Sephiria pisze:Wiesz White, jeśli ja moge grać na klawiaturce w Freespace na hardzie i idzie mi dobrze, podczas gdy wszyscy pukają się w czoło i stawiają tylko na joya, to albo jestem naprawdę dobra lub po prostu granie na klawiaturze w zręcznościówki i bijatyki jest możliwe.
Jest. Ale efektywność jest raczej mniejsza. Nie wiem, co to jest Freespace, więc nie mogę podyskutować. Ale wiem, jaki jest DMC, to mi wystarczy. Na klawiaturze nie operujesz kciukami, lecz 8 pozostałymi palcami (w większości gier, są ofcoz wyjątki) Nie wyobrażam sobie, aby można było zsynchronizować bieganie (strzałki), zmienianie broni w real time (dwa przyciski, wciskane czasem co kilka sekund), strzelanie z pistoletów (nie w stylu Tomb Raidera, lecz "mashując" przycisk- na klawiaturze NIE DA się osiągnąć efektywności rodem z pada, ze względu na brak analogowych przycisków, co dało o sobie znać chociażby w FF8- boost), skakanie, dodge'owanie, celowanie, slashowanie mieczem i dashowanie/ blokowanie. Czyli: 11 obsługiwanych przycisków (liczę 3 palce na strzałki), z częstotliwością używania często poniżej sekundy + bonusowe przyciski typu "taunt" lub przybranie demonicznej formy. Nie przesadzam.
Jeśli chodziłoby o turówkę lub RTS'a- ok. Ale w tej grze zazwyczaj nie ma czasu na myślenie.
Zrób sobie próbę. Na padzie możemy trzymać cztery przyciski (triggery), bez wpływu na operowanie pozostałymi. Wciśnij i trzymaj 4 przyciski (czterema palcami, żeby nie było wątpliwości ^^) na klawiaturze. Drugą rękę połóż na strzałkach kierunkowych. No, i ile jeszcze przycisków jesteś w stanie wcisnąć? Dwa, kciukami
. Na padzie pozostaje nam kciuk do operowania 10 przyciskami (4 podstawowe, select, start, strzałki), bez potrzeby puszczania pozostałych pięciu (4 na triggerach, kciuk na gałce do poruszania się). Got it?
Lata treningu na Mortal Kombat i Street Fighterach jednak też dają swoje.
Też grałem w te pozycje na PC. Niezły byłem
. Ale z DMC nie ma to porównania, kurde. Do zwykłych bijatyk potrzeba max. 6 palców (3 na strzałki, 3 na ciosy). A, o tzw. "duchu" walki w bijatykach nie wspomnę, bo nie o tym chciałem...
Może teraz łatwiej będzie twojej wyobraźni zobaczyć, że Dante czy gry tego pokroju na klawiaturze wcale nie muszą być z góry porażką. Poczekaj, zobacz i dopiero potem narzekaj, jeśli rzeczywiście będą do tego podstawy.
No... nie.
Żeby nie było, że gadam o czymś, o czym nie wiem- w sumie wychowałem się na komputerach, i to w większości grając w gry zręcznościowe. Wiem więc o czym mówię.
Gry zręcznościowe mogą istnieć na PC (choć uważam, że gra się w nie o wiele mniej przyjemnie i efektywnie niż na padzie- Japończycy, mistrzowie bijatyk 2D, dawno doszli do podobnych wniosków). Ale DMC jest IMO jedyny w swoim rodzaju- może na easy/ normal wytrawny "pecetowy zręcznościowiec" da radę (potem kuracja palców i wymiana klawiatury, mało istotne), ale uważam że chory poziom trudności Dante Must Die nie ma sensu istnieć na PC.
Oczywiście, nie jestem wróżką, może gdzieś są jacyś zmutowani genetycznie osobnicy, którzy "dadzą radę", ale...
Jeśli DMC3 pojawi się na PC w niezmienionej formie, bez "ułatwiaczy", z niezmienionym sterowaniem i poziomem trudności... i jak ktoś przejdzie wtedy na klawiaturze tryb DMD... to coś sobie obetnę, obiecuję (kciuka na przykład, żeby nie móc grać na padzie
).