Ale sobie biję posty <megaszatański śmiech>
OK,a teraz o Shadow of the Colossus...
ZAJE*ISTA GRA...OMFG,jak tylko włączyłem to się dziwiłem dlaczego to takie świetne...lol...
Ale teraz gdy przeszedłem tą grę 2 razy (na normal i hard) i został mi tylko ostatni 16 kolos na normal time attack mogę powiedzieć,że...tak,wiem dlaczego ta gra jest taka super,i co ją uzaje*iściło.
Po pierwsze...grafika,na 2005 rok to świetna!
AI kolosów i konia,wyśmienite,lepiej być chyba nie może.
Z każdym kolosem trzeba inaczej się bawić (z pierwszym srałem się 20 min. zanim zakapowałem o co kaman)
Fabuła,od początku wiemy tyle co nic,a żeby zobaczyć/usłyszeć takie rzeczy jak (SPOILER):
Kod: Zaznacz cały
Imię dziewczyny wypowiadane przez naszego herosa po zabiciu bodajże 10-tego kolosa (dziewczę nazywa się Mono)
Trzeba być niezłym ziomalem :D
Ogólnie gra trochę za krótka,ale ogółem muzyka,sterowanie,grafika i fabuła wszystko naprawia (także wygląd kolosów jest bardzo ciekawy).
Okej,tak więc kończę tego posta bo wyczuwam obiad,ale nie wiem dokładnie co bo mam katar ;/
PS.:Ktoś wie czy będzie następna część ICO/SotC?
już prawie pół roku nie grałem i gram od nowa ale zapomniałem co zrobic żeby pokonac 10 kolosa<to ten który nurkuje w piasku>nie wiem jak na niego wejsc 
HELP