Vaan pisze:O rany, przecież jak ja ledwo daje rade w SC3 bo PS2 owni mnie jak chce, to ja się nawet online nie bede pokazywać. ;]
Ale to właśnie grając z żywymi przeciwnikami uczysz się grać. I nie chodzi o granie ciągle z tą samą osobą ;] Zreszta, grając przeciwko konsoli prędzej czy później mniej więcej wiemy, w jaki sposób ona atakuje i jakie ciosy będą wchodzić na 80-100% ;] Zresztą... konsola ma status "auto guard impact", więc sie nie liczy
Vaan pisze:W IV znów naładują kombinacji, powiewów świeżości i w rezultacie nie bedzie się miało pojęcia jak ktorą postacią grać. -_-'
O tak... nie wiem, jak to jest w Tekkenach, ale zmienianie rozstawienia guzików co każdą część to już lekka przesada
(nie u każdej postaci na szczęście...) Jasne, pogramy z tydzień i zapomnimy jak grało się w cześć poprzednią, ale mimo wszystko potrafi być to wkurzające. Niektóre postacie potrafią tak przerobić, że grać nimi już nie idzie (vide Talim w SC3... o czym juz pisałem nie raz
).
Vaan pisze:bo na moim starym dobrym rosyjskim 21' to sobie pooglądam. ;]
Miałem kiedyś Rubina.... gdybyśmy się go nie pozbyli za wczasu to chyba by wybuchnął
Uważaj lepiej