GTA SA

Zręcznościówki, strzelanki, RTSy, RGPi ; tzw. blockbustery i te mniej znane dla koneserów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Fjuczers
Kupo!
Kupo!
Posty: 61
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Fjuczers »

Sephir, jakos spora ilosc (99,9) 18-20 latkow ktorych znam jest duzo inteligentniejsza niz 15 latkowie czyz to nie dziwne ??? (IRONIA)

ok koniec OFFTOPA
To Odin we call – in his name we will fight
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

Fjuczers pisze:18-20 latkow ktorych znam jest duzo inteligentniejsza niz 15 latkowie
No tak 18 latek dajacy argumet " SA jest lepsze od GTA III bo da sie tam z gory na rowerze skoczyc" khee... nic nie mowie ^^
Awatar użytkownika
Fjuczers
Kupo!
Kupo!
Posty: 61
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Fjuczers »

Kimahri dzieciaku zaczynasz mnie denerwowac, juz ze 3 raz Ci pisalem ze "skakanie na rowerze" to "ot tak na szybko wybrany smaczek z gry, pokazujacy jej ogrom i multum mozliwosci jakie ta gra stwarza", moglem przytoczyc 10siatki innych ale "nie" bo zes sie uczepil jak jakis przedszkolak tej frazy, a zreszta to wlasie te dziesiaki smaczkow pokazuja wyzszosc GTASA nad GTA3.
To Odin we call – in his name we will fight
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Fjuczers pisze:Kimahri dzieciaku zaczynasz mnie denerwowac
bez takich tu... to, że ma 15 lat nie znaczy ze jest jakis glupszy czy coś
Każdy ma swoją opinie, ale do jasnej ciasnej - przestańcie sie przekonywać kto ma racje! bo tak bez końca można... to jest FORUM do wyrażania opinii a nie do żarcia się, jak chcecie się żreć ktora część GTA jest lepsza to na PW - bo już większości się nudzi czytanie o skokach na rowerze itp. PANOWIE... troche umiaru...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Fjuczers
Kupo!
Kupo!
Posty: 61
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Fjuczers »

Gagarin przeczytaj "nasza sprzeczke" uwaznie to zobaczysz ze On nic nie rozumie z tego co pisze, a uzywa tylko jednego argumentu ktory odparlem kilkakrotnie tak samo - ale ciagle nie zrozumial. Rece mi opadaja przy nim...

nie odpowiadam na wiadomosci w tym temacie nie wnoszace nic nowego do rozmowy, jak ktos chce cos sprostowac to PW.
To Odin we call – in his name we will fight
Riding on dragons through the waves
And the gods on our side
To Odin we call – in his name we will fight
Summon the valkyrs in the sky
On the wings of death we ride
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Nie zwalaj na nikogo, bo oboje zachowujecie się jak dzieci - niczego nie będę rozstrzygał, bo nie od tego tu jestem! Poprzedni post dotyczy Was obu. Czytałem ten topic - żałuję, że tak późno. Mógłbym poprzeć Kima, ale szanuje Twe zdanie i po prostu nie chce mnie sie kłócić o takie bzdury jak GTA SA. Jeżeli chcecie wymieniać opinie- to z kulturą i zachowajcie poziom, nie obrażać sie tu, wyzywając się od dzieciaków itp.
Fjuczers pisze:Rece mi opadaja przy nim...
a mi (i innym) przy WAS!
Kim - tak łatwo dałeś sie sprowokować... :] MAM nadzieję, że dotarło do Waszych młodych głów. Mm nadzieję, że to juz koniec i nie będzie potrzebna interwencja. Jeżeli nadal chcecie podyskutować, to wymieńcie się gg czy e-mailami
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Thompson
Cactuar
Cactuar
Posty: 452
Rejestracja: wt 18 maja, 2004 07:47

Post autor: Thompson »

Fjuczers pisze:Gagarin przeczytaj "nasza sprzeczke" uwaznie to zobaczysz ze On nic nie rozumie z tego co pisze, a uzywa tylko jednego argumentu ktory odparlem kilkakrotnie tak samo - ale ciagle nie zrozumial. Rece mi opadaja przy nim...
Puknij się w łeb! Może i się uczepił ale przeginasz. Kimahri to bardzo inteligentna osoba. Zarejestrowałeś się niedawno i już go oceniasz. Zamiast przemilczyć jego posta w którym PODAŁ ARGUMENTY I WYRAZIŁ SWOJE ZDANIE ty się zaczynasz czepiać. Niby masz 18 lat a dzieciak z Ciebie -_-" No tak, teraz naskocz na mnie :D
W GTA SA jest za dużo pierdół jak dla mnie. Fakt, "symulator" genialny ale jakoś za długo się to wszystko ciągnie. Ciuchy to fajna sprawa. Style walki jakieś takie bez polotu.
Gamertag: Szalony Szkot
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

http://www.ultima.pl/itemnfo.php?id=4087


Preorder GTA VS stories :] mamy na PSP narazie, ale podobno na PS2 tez nie dlugo bedzie.
Ciekawie sie zapowiada, szkoda tylko , ze nie bedzie mozna zmieniac stroju, i skakac prze murki , ani czepiac sie ich, a i no glowny bohater to murzyn ^^
apple

Post autor: apple »

Grałam w 2 częśći GTA, a mianowicie w VC i właśnie w SA. Mimo iż SA jest bardziej rozbudowane, poprawiła się grafika i model jazdy, to wolę Vice City- za klimat i OST. Chociaż przyznam że biorąc pod uwagę ogrom San Andreas to aż się dziwie jak oni to wycisneli z poczciwej PS2 oO Po prostu mi szczena opadła, i gdyby nie te nigga klimaty, to byłoby naprawdę super.
Edit:
A jeszcze co do serii Stories, to mimo iż kocham Vice City, nie kupię VCS-conajmniej nie za 200 zł. To zwykłe wyciskanie kasy, chociaż nie winię R* bo to zawsze szansa zabrania GTA gdzie się tylko chce. Chociaż LCS (i VCS pewnie też :/) na PS2 to lekkie przegięcie, zwłaszcza że wywalono multi.
Mateusz

Post autor: Mateusz »

Mi Nigga klimaty się nawet podobają, ale zdecydowanie wolałem Vice City właśnie za klimacik lat 80' i soundtrack. Lepiej bawiłem się przy VC chociaż w SA poprawiono najbardziej drażniący mnie element VC i GTA3 czyli system strzelania. Dla mnie ten z SA jest o niebo lepszy.

[ Dodano: Nie 03 Wrz, 2006 03:48 ]
Mam na myśli oczywiście wersje PC tych gier bo wiem że na konsoli sprawa celowania wygląda zupełnie inaczej :)
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

Rozruszajmy temat :lol:

GTA 4 pierwsze szczegóły!

Firma Rockstar Games zdradza pierwsze szczegóły dotyczące nowej edycji GTA! Na początek smutna wiadomość dla posiadaczy PC - gra powstanie najpierw na PS3 - czy i kiedy pojawi się w wersji na komputery osobiste, producent jeszcze nie zdecydował.
Na razie, programiści koncentrują się nad stworzeniem nowego silnika, mającego pokazać wszystkie możliwości nowego PlayStation. Silnik ten ma pozwolić także na znacznie większą interaktywność z otoczeniem. W GTA 4 będzie więc można dowolnie demolować otoczenie. Teraz także do każdego budynku czy domu, niczym w Morrowind, można wejść lub włamać się. Dzięki temu gra stanie się jeszcze bardziej realistyczna.

Świat gry ma zostać kilkakrotnie powiększony. Stanie się to jednak kosztem zmniejszenia poszczególnych obszarów - oby tylko nie wiązało się z denerwującym wczytywaniem następnej porcji danych. Wygląda na to, że rewolucji nie będzie - do rąk graczy trafi kolejna część wielkiego hitu, wzbogacona o parę nowinek i oczywiście znacznie lepszą oprawę graficzną. Wersja konsolowa trafi do rąk graczy prawdopodobnie już za rok!
apple

Post autor: apple »

Mhrrr, ta demolka otoczenia i maksymalna interakcja mi się podoba :grin: Zawsze mnie denerwowało, że większość otoczenia, to po prostu puste kartony z tekstur, do których nie można wejść - najwyżej w SA można było się włamać, ale i tak wszystkie mieszkania były takie same XD Oby w czwórce była jakaś tam chociaż różnorodność- właśnie, mam nadzieję, że nie będzie się przechodzić obok dwójki identycznych ludzi :] A jeśli świat gry ma zostać powiększony (jeśli mowa tu o powiększeniu w stosunku do SA) , to ja nie mam pytań- ciekawa jestem tylko jak ja to wszystko zwiedzę. ^^
Awatar użytkownika
Dyzio_USSJ
Kupo!
Kupo!
Posty: 162
Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Dyzio_USSJ »

apple pisze:Mhrrr, ta demolka otoczenia i maksymalna interakcja mi się podoba :grin: Zawsze mnie denerwowało, że większość otoczenia, to po prostu puste kartony z tekstur, do których nie można wejść - najwyżej w SA można było się włamać, ale i tak wszystkie mieszkania były takie same XD Oby w czwórce była jakaś tam chociaż różnorodność- właśnie, mam nadzieję, że nie będzie się przechodzić obok dwójki identycznych ludzi :] A jeśli świat gry ma zostać powiększony (jeśli mowa tu o powiększeniu w stosunku do SA) , to ja nie mam pytań- ciekawa jestem tylko jak ja to wszystko zwiedzę. ^^
Hehe ale zastanów się gdyby na przykład całą interakcje z otoczeniem dali już w GTA 3 co było już możlwie to by gra straciła wszelkie smaczki i oczekiwania na więcej. Po prostu by sie wypaliła a tak to twórcy mogą więcej zarobić dając w każdej kolejnej części więcej możliwości wykorzystując coraz to nowszą technike (lepsza grafika, dźwięk itd.).
apple

Post autor: apple »

Masz trochę racji, ja sobie doskonale zdaję sprawę, że PS2 nie ma tyle mocy, by zrobić coś na miarę tego, co napisałam wyżej z przyzwoitą oprawą a/v, niemniej denerwowało mnie, że można wejść tylko do kilku lokacji ;).
Awatar użytkownika
soniq
Cactuar
Cactuar
Posty: 330
Rejestracja: ndz 31 gru, 2006 23:07

Post autor: soniq »

Ostatnio miałem zaszczyt zagrać w GTA: Vice City Stories i muszę powiedzieć że jestem naprawdę pod wrażeniem. Zlikwidowano Framerate który pojawił się w LCS. Wyciśnięto z PS2 wszystko co się dało. Śmigając po Vice City po raz kolejny czułem się jakbym pomykał po Las Vegas. Grafika jak i oświetlenie jest oszałamiające w porównaniu do poprzednich części. Światła z pojazdów oślepiają w nocy, okna budynków świecą jak latarnie, nocne kluby w stylu Vegas. Świetne radiostacje pasujące do egzotycznych klimatów lat 80-tych. Jak dla mnie jest to najlepsza część z serii jak dotąd. Ale jedna rzecz jaka mnie strasznie poruszyła to był klimacik zachodzącego słońca... To trzeba zobaczyć na własne oczy. Nastawiłem radio, wsiadłem na motor i jeździłem bez celu. Bohaterem jest Victor Vance który zostaje wrobiony i wyrzucony z wojska i musi robić zadania dla złych ludzi aby zdobyć pieniądze by pomóc choremu bratu. Grałem w to około 3h (niestety gra nie jest moja więc narazie tylko tyle mogę o niej napisać ;) ) i naprawdę zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne gatunki gier”