Resident Evil i inne horrory

[Garnet]

Ale ja teraz szukam CV:X na PS2.... Gra widmo doslownie -.-;

hm..na allegro chyba jest dosc czesto

Szczerze to sam nie wiem czego bardziej się boję SH, czy RE. Hmm... Z jednej strony RE a z drugiej SH. Re odczuwam lęk jako pozostałość z dzieciństwa, bo gdybym teraz poraz pierwszy tę grę widział to bym pewnie tylko ziewał, ale ten cały bajzel w RE jednak wpływał na psychę. O SH nie wspomnę, ale jako że SH jest trudniejszy od RE i do tej pory nie przeszedłem (ile tych potworów jest potem ;[ ) to jeszcze do końca opinii nie mam wyrobionej n

wlasnie dlatego w taki gry powinno sie jak najwczesniej grac :] pozniej to jzu nie jest to samo...a etykietek na pudelkach +18 nie rozumiem :D ale to etz zalezy od ludzi..kazdy ma inna osobowsc

Resident to dosyć "prostacka" gra,

nieprawda,posiada takze fabule i to nie byle jaka

Resident jest śmieszny i tyle

to po co w niego grales?

re=survivor,sh=horror...i prosze nie porownujmy gier ktore na dluzsza mete nie maja ze soba nic wspolnego

[pho3n1x]

nieprawda,posiada takze fabule i to nie byle jaka

yyhyy tak jak wszystko

to po co w niego grales?

Bo ja lubie prostackie gry i zombi też są spoko ziomki :D

[Garnet]

Bo ja lubie prostackie gry n i zombi też są spoko ziomki n

aha no to wszystko jasne

hmm..zeby rozruszac ten temat...pogadajmy moze o lokacjach ktore Wam sie najbardziej podobaly?:)
u mnie-rezydencja Ashfordow na wyspie < no cudenko ^^ i ta muzyczka oraz niespodzianka pod sufitem > pozniej obowiazkowo rezydencja Spencera :] nio i komisariat w raccoon-lubie ta muzyczke tam....

wlasnie to co lubie w re..to rezydencje..oj tak...o wiele lepsze dla mnie niz zwiedzanie miasta...

[Mischi]

Ja również przepadam za rezydencja z RE1, poza tym uwielbiam wszelakie podziemia (a zwłaszcza kanały w RE2). Komisariat to dla mnie niestety to niezbyt udana kopia rezydencji (powiela wiele schematów z rezydencji w 1).
Natomiast w trójce fajna była wieża zegarowa i końcowa fabryka. O i zapomniałem o laboratoruim z jedynki.
Beznadziejnie według mnie wyszedł tez szpital w trójeczce.

to rezydencje..oj tak...o wiele lepsze dla mnie niz zwiedzanie miasta...

Popieram w 100 procentach.

[Nienormalny_PS2]

poza tym uwielbiam wszelakie podziemia

Zdecydowanie to jest jeden z najlepszych elementów takich gier.Zawsze wchodzę w takie tereny lekko zniechęcony nie wiem czemu,ale to co tam się dzieje bywa bardzo fajne.Ciemności,wszystko brudne i zasyfione i tylko jakieś odgłosy tuptania,takie tup.......tup........tup.......tup,tup,tup,TUP,TUP ........Ożesz kurczaki Hunter mi obciął głowę :D.

Natomiast w trójce fajna była wieża zegarowa i końcowa fabryka.

U mnie również górują te lokacje,w wieży fajnie Nemeczek za nami latał , ten jego wjazd przez ścianę nad schodami rlz.A w fabryce podobał mi się klimat odliczania,muzyczka świetna i jakieś dziwne przeczucie,że zaraz będzie dobra walka.... :D.

[Boni]

Heh, komisariat występuje w każdej części czy mi się wydawało? Niemniej jednak fajny jest, pamiętam jak w jednej z części na suficie stwory były i tak się tego bałem... Pamiętam jak kiedyś mój brat grał w demo, że na czas się grało w któryś z RE. Dobiegł daleko, aż do komisariatu i gadał, pamiętam zdewastowany autobus przez który szedł i... "NIEWIARYGODNE- ON JEJ ZMIAŻDŻYŁ GŁOWĘ?! TOĆ TO JEST TO O CZYM SIĘ MÓWI, CO MOŻNA WYOBRAZIĆ, ALE ZOBACZYĆ TO! TU! TERAZ!" To było w ogóle moje pierwsze skojarzenie, pierwszy raz widziałem, że zmiażdżenie głowy, że krew na ścianie, że wszędobylska śmierć jest możliwa. To było takie... takie uświadamiające... nie wiem sam jak to określić, ale wiem, że się nieźle nastrachałem Heh, ale nie lubię tych stwrów co były w szpitalu w RE3 i głowy obcinały. Denerwowały buraki, a i tak cienkie były.

Ja się bałem jeszcze cmentarza w parku. Dochodziło się tam jakoś przez park, gdzie węgorze były. Pamiętam cmentarz, padający deszcz, trupiaki i co najważniejsze- tego robala. Też się nastrachałem. A i nie zapomnę jak po raz pierwszy atakował mnie mackowaty Nemesis w Clock Tower w sali gdzie chyba fortepian był (sala przed leżącą Gil (czy jak jej tam było)). Heh, albo jak

Kod: Zaznacz cały

Nemesis strzelał do helikoptera... 

Gosh, a ja byłem taki naiwny że sądziłem że to już koniec :D


A swoją drogą kto z was grał w Dino Crisis Capcomu Ja przeszedłem dwie części i CO NAJWAŻNIEJSZE: Dino Crisis I przeszedłem bez jakichkolwiek walktrough'ów. I jestem z tego dumny po dziś dzień! Tym bardziej że byłem młody, przechodziłem grę bez jakiejkolwiek znajomości angielskiego. Uwierzcie- grę można przejść nie znając języka. Tylko fabułę ciężko zrozumieć, ale jak ostatno grałem to moje przypuszczenia z dzieciństwa zgadzały się z realiami w 75%. Swoją drogą jedynka była klimatyczniejsza, ale za to mniej atrakcyjna od dwójki. Dwójka łatwa, przyjemna, do tego ciekawie zrobione zabijanie dinów, różne bonusy (Arena z dinozaurami ROXUJE ) do tego karty i inne piżdziurka. W jedynce za dużo było tych zagadek, wpisywania kodów itp. Niemniej jednak obydwie gry warto przejść

[Faris]

A ja mam jakąś manię na punkcie pająków - przeszłam całego RE2 sama oprócz kanałów, bo łaziły tam takie kosmate, wielkie pajęczaki...blee, bałam się . Ale łatwe były za to

[Boni]

A ja mam jakąś manię na punkcie pająków - przeszłam całego RE2 sama oprócz kanałów, bo łaziły tam takie kosmate, wielkie pajęczaki...blee, bałam się . Ale łatwe były za to

W trójce fajne były. Nawet dwie odmiany. Takie włochate oraz jakieś zmutowane czworonożne bestie, które chciały zapłodnić główną bohaterkę Ja się nie dałem.

[Nienormalny_PS2]

A ja mam jakąś manię na punkcie pająków - przeszłam całego RE2 sama oprócz kanałów, bo łaziły tam takie kosmate, wielkie pajęczaki...blee, bałam się . Ale łatwe były za to

Lubię te stworzenia,w realiach zawsze lubię się im przyglądać.Jakiż płacz i krzyków tysiące wywołałem kiedyś u koleżanki która ma arachnofobię,po podniesieniu pajączka na rączkę i zbliżaniu się do niej.... :D.Potem tą istotkę spokojnie położyłem na parapecie okna.A w RE zawsze kochałem Huntery.Są spoko,albo stoją daleko i można posłużyć się magnumem,albo biegniesz a Ci taki wyskoczy i ..... "Kurcze.....zaraz...save`a miałem/am ..... K***A 2 godziny temu .

[Garnet]

Beznadziejnie według mnie wyszedł tez szpital w trójeczce.

w sumei to w outbreaku tez sprobowali ze szpitaem...w 3 to mialo byc takie ot mala lokacja...

Heh, komisariat występuje w każdej części czy mi się wydawało?

wydawalo :]

Niemniej jednak fajny jest, pamiętam jak w jednej z części na suficie stwory były i tak się tego bałem

lizard :]

A swoją drogą kto z was grał w Dino Crisis Capcomu

a gralam :] bardzo dobre gry < regina ma cudne wloski > jak zobaczylam swego czasu intro z 2 to doslownie -szceka do podlogi ^^

Uwierzcie- grę można przejść nie znając języka.

heh,jedynke mam japonska


huntery..oj tak pierwsyz filmik w re1 kiedy wracamy do rezydencji i nagle cos biegnei za nami

[Ivy]

Boni napisał/a:
Niemniej jednak fajny jest, pamiętam jak w jednej z części na suficie stwory były i tak się tego bałem
lizard :]

Licker, jeśli mowa o dwójce i filmiku z początku komisariatu

[Nienormalny_PS2]

W faxie z posterunku w RE2 miał on chyba i licker i lizard....Ale też go znam bardziej jako lickera.

[Boni]

Nom filmiki spoko były. Ja wolę te z Dino choć ich nie było wiele.

Mam pytanie. Jakie residenty wyszły na ps2? Chyba żaden, tylko coś na gamecube'a czy na coś tam

[Nienormalny_PS2]

Mam pytanie. Jakie residenty wyszły na ps2? Chyba żaden,

Outbreak i Outbreak File2 chyba.

[Garnet]

i veronica-moj ulubiony-Boni,bierz jak bedziesz mial okazje