Tekken

[Cierń]

BTW czy mi sie wydaje czy ostatnie kilka postow nie ma ze soba zadnego zwiazku?

Nie musi... ważne, ze są na temat

anyway, sa juz nowe screeny http://www.the-magicbox.com/0702/game070216b.shtml

Co jak co, ale dla mnie to jakiegoś wielkiego szoku nie ma po zobaczeniu screenów... spodziewałem się czegoś lepszego w kwestii graficznej. Może to tylko te screeny w niskiej rozdzielczości robią takie wrażenie... Zobaczymy jak wyjdzie wersja finalna

No właśnie, on nie wygląda na prawdziwego bisha zbytnio, a takiego lekko w Tekken'ie brakuje IMO. Jak chcieli, to mogli dać kogoś bardziej dojrzale wyglądającego, też z ładnym ryjkiem a nie wymoczka a'la Tidus >.< A bishe mogą być, jest zawsze możliwość popatrzeć na coś ładnego

A mogą mogą... byleby byli zaprojektowani w oryginalny i bardziej innowacyjny sposób... a nie kolejne lekko przemodelowane blond klony ><

ja czekam na-nowy-wyglad Niny i Hwoaranga (oby, nie dali mu calkiem krotkich wlosow..)

Ooo tak... też jestem ciekaw wyglądu Niny ^^ Jedna z moich ulubionych postaci w Tekkenie...

[Gveir]

Co jak co, ale dla mnie to jakiegoś wielkiego szoku nie ma po zobaczeniu screenów... spodziewałem się czegoś lepszego w kwestii graficznej. Może to tylko te screeny w niskiej rozdzielczości robią takie wrażenie... Zobaczymy jak wyjdzie wersja finalna

Nie ma co jeszcze wydawać wyroku, to nie jest jeszcze ukończona gra, mam nadzieję, że będą w niej równie ciekawie zastosowane efekty świetlne i inne bloom'y kiedy patrzymy pod słońce i tym podobne, co już można zauważyć w przypadku uderzeń i efektu zakrzywienia przestrzeni. Bo na razie jest szaro, ciemno i ponuro. Rozumiem, można tworzyć ponury, mroczny nastrój, ale np. było go świetnie widać w arenie Devil Jin'a w T5, a kolorów to tam nie brakowało. Ale poczekajmy - Tekken graficznie jeszcze nigdy nie zawiódł, więc źle nie będzie i tym razem :]

A mogą mogą... byleby byli zaprojektowani w oryginalny i bardziej innowacyjny sposób... a nie kolejne lekko przemodelowane blond klony ><

Jeżeli chcieliby bisha, to czemu nie ma np. wysokiego, piknego jegomościa, z długimi, brązowymi albo czarnymi włosami? To już bardziej by na bisha wyglądało i to znacznie, a nie kolejny dzieciak...

Ooo tak... też jestem ciekaw wyglądu Niny ^^ Jedna z moich ulubionych postaci w Tekkenie...

I na dodatek ma zawsze jakieś bardzo 'fajne' ciuszki ^^ Ale z tego co widzę - Bryan występuje w swoich bojówkach obwieszonych amunicją z glanami plus goła klata, no przeca to strój zerżnięty idealnie z T5, jakby chcieli go zachować, to mogli coś zmienić, serio - i nie zatracić istoty tego stroju... No co z Hwo będzie... Coś w rodzaju wojskowego ubioru z T4 plus długie włosy byłoby bardzo fajne :]

[UNOisMAD]

Grałem w tą grę wiec grzechem by było jakbym nie wrzucił tu swoich 3 groszy , więc imo najlepszą częscią tej wspaniałej serii mordobić jest 3 !! Polubiałem ją najbardziej ale zdaje mi się że jakbym pograł w jakąs nowszą częsc to bym zmienił zdanie , sądze tak ponieważ gdy grałem u kumpla w (4 albo 5) to mi się bardzo spodobała ale mało odstępuje od 3 (poza faubuła , postaciami , dodanymi nowymi ciosami [ większość starych sie nie zmieniło] i nowe tryby gry). Gdy grałem w 3 moją ulubioną postacią był Dżim Kaszana xD bardzo mi się podobała fabuła tej postaci oraz cios w którym wyskakuje i zaczyna kręcić nogą , drugą moją ulubioną postacią był Hworang czy jak się to pisze ponieważ umiejąc nim dobrze się posługiwać (ja nie potrafie xd) można tak skopać przeciwnika (nie robiąc ciągle 1 combo co imo jest noobstwem) aby nie wstał ani razu w czasie walki. Ja jestem wierny grą i dlatego bym za chiny ludowe nie zamienił tekkena na żadnego Soul Calibura czy coś takiego. To byly moje 3 grosze.

[Yamada]

Ta seria to pseudopoważne mordobicie, parodia i w ogóle.

[Ana]

Ta seria to pseudopoważne mordobicie, parodia i w ogóle.

A ja zawsze uwazalam to za parade bugów i braku balansu...

[Yamada]

w sumie jakby się nie patrzeć, to na to samo wychodzi.

[Ana]

w sumie jakby się nie patrzeć, to na to samo wychodzi.

Przykład "jak nie robic bijatyk"

BTW: Widziałes trailer 6 czesci? :D Mooocne i niech mi ktos powie ze bohaterowie jrpgów sa zniewiesciali

[Gveir]

No tak, a Soul to nie posiada bugów, wcale a wcale... Zwłaszcza (skąd inąd bardzo dobra) część trzecia, gdzie wystarczy chwilkę pograć, aby zobaczyć takie akcje jak postać do góry nogami, czy inne tego typu rzeczy. Za to Tekken'ie bugi zdarzają się, ale znacznie rzadziej.

Ta seria to pseudopoważne mordobicie, parodia i w ogóle.

A można prosić jakiekolwiek argumenty? Sam lubię obie serie Soul i Tekken, widzę wady w nich obu, tak samo jak zalety. Nie bardzo odpowiada mi kilka rzeczy w Soul'u, w tym też wcale nie taki idealny balans postaci, co widać od razu w postaciach Cervantes'a i Nightmare'a. Tekken jest niezbalansowany - fakt. Ale gra się w niego bardzo przyjemnie i nic tego nie zburzy.

Widziałes trailer 6 czesci? :D Mooocne i niech mi ktos powie ze bohaterowie jrpgów sa zniewiesciali

Taaak, a tak samo jak przypomnę sobie co niektóre nowe stroje z SC III, to ogarnia mnie pusty śmiech np. drugi strój Setsuki, czy 'młotek' na głowie Astaroth'a i kolorki owych strojów. Skąd inąd widok nowego woja do Tekken'a jest koszmarny. Przydała by się raczej kolejna morda a'la Bryan.

Hworang czy jak się to pisze ponieważ umiejąc nim dobrze się posługiwać (ja nie potrafie xd) można tak skopać przeciwnika (nie robiąc ciągle 1 combo co imo jest noobstwem) aby nie wstał ani razu w czasie walki.

O tak, skomplikowana i złożona postać, długo trzeba go opanowywać, bardzo dużo ciosów, przejść, dwie postawy, możliwości z flamingo i niesamowite juggle, lub okizeme. Od czasów trójki namiętni nim gram (i Bryan'em) i przyznam że postać cały czas mnie zaskakuje pod względem złożoności.

Czy tylko mi się wydaje, że fani Tekken'a spokojnie sobie grają, a to fani Soul Calibur prawie zawsze atakują pierwsi? Obie gry są bardzo dobre, na równym poziomie, ale dzięki odmiennym systemom walki są dla ludzi którzy lubią co innego - prosta sprawa, nie ma co się żreć...

[Go Go Yubari]

gdzie wystarczy chwilkę pograć, aby zobaczyć takie akcje jak postać do góry nogami, czy inne tego typu rzeczy.

Wiele dni (łącznie) z życia nad tym spędziłam i nie miałam takich rewelacji T_T

Yamada dostaniesz zaraz warninga za brak argumentów. Piszesz jednozdaniowe posty, które nie wnoszą absolutne NIC do dyskusji.

Ana na razie dostaje słowna uwagę...

Kolory w SCIII mnie doprowadzają do turlanki po podłodze, ale doceniam tworzenie postaci, bo wtedy można zrobić walącego po oczach Pink OWA Dancera Poza tym czepiasz się Gveir, kolory zawsze można zmienić, a stroje...no cóz ROTFL

Nie przepadam za Tekkenem, wprost go nie trawię. Przynajmniej w wersji na PS2, bo na PSP duzo w niego gram. Może dlatego, ze nie ma na PSP innych tego typu nawalanek, a może to zasługa mini ekranu. Dunno. Ja toleruję jedynie Tekkena na PSP.
Za mało dynamiczny jak dla mnie, a to skreśla u mnie grę juz od razu. Nie ma Tekken u mnie szans po Dead or Alive 2 (tak wiem, ze staroć, ale u mnie po prostu klasyk) i SC II i III...Cóż. Gusta.

Czy tylko mi się wydaje, że fani Tekken'a spokojnie sobie grają, a to fani Soul Calibur prawie zawsze atakują pierwsi?

Oh to mało for czytujesz Zwykle jest odwrotnie. Przynajmniej ja tak zauważyłam. Choć obie strony ze soba walczą jak fanboje Sony vs. Microsoft i reszta świata

[Gveir]

Wiele dni (łącznie) z życia nad tym spędziłam i nie miałam takich rewelacji T_T

To zależy od fuksa :] Pamiętam jak graliśmy u kuzyna zaraz po nabyciu SC3 i zdarzyło się tak gdzieś mniej więcej po dwóch godzinach gry Za to nie mogę powiedzieć, żeby Tekken nie miał błędów - np. ciekawe akcja przy ciosach high i low crush, co bywa czasem niesamowicie zabawne :D

Kolory w SCIII mnie doprowadzają do turlanki po podłodze, ale doceniam tworzenie postaci, bo wtedy można zrobić walącego po oczach Pink OWA Dancera Poza tym czepiasz się Gveir, kolory zawsze można zmienić, a stroje...no cóz ROTFL

No jasne że się czepiam - przecież muszę jakoś odpowiedzieć na co ciekawsze pomysły przedmówców którzy nawet dobrze czepiać się nie potrafią No, kolory można zmienić oczywiście, ale to było chyba zrobione specjalnie, żeby graczy zapędzić do edytora i zmusić do przemalowania na ludzkie kolory... Bo niektóre są tak daremne, że szok. A stroje... stroje to już inna sprawa, chyba w żadnej części nie poszli w taką 'ekspresje artystyczną' :]

Ja toleruję jedynie Tekkena na PSP.
Za mało dynamiczny jak dla mnie, a to skreśla u mnie grę juz od razu. Nie ma Tekken u mnie szans po Dead or Alive 2 (tak wiem, ze staroć, ale u mnie po prostu klasyk) i SC II i III...Cóż. Gusta.

A mi żadna z wymienionych nie przeszkadza - Tekken ma swój sposób gry, wyczekiwanie, czajenie się na wroga i po prostu go lubię (super argument, ale to prawda ), pasuje mi wygląd postaci i zebranie stylów walki jakie lubię, SC lubię za wspaniałą dynamikę, szybkość starć i walkę bronią, a DoA za efektowność, prostot, grywalność i panie We wsio można grać - jeno gusta są różne.

Oh to mało for czytujesz Zwykle jest odwrotnie. Przynajmniej ja tak zauważyłam. Choć obie strony ze soba walczą jak fanboje Sony vs. Microsoft i reszta świata

Staram się unikać miejsc gdzie można na takich trafić, bo żadnej fanatycznej strony nie trawię, zupełnie. Ale co ciekawe - lubię i TK i SC i DoA, ale starczy się opowiedzieć bardziej po którejś ze stron to by zaraz mordowali

[Yamada]

Tekken nie zasługuje na to aby grać w niego na turniejach i generalnie na szacunek jakim ludzie go darzą, bo są po prostu lepsze serie (i nie mowie nic o SC3, bo są siebie warte). Bardziej techniczne, trudnejsze, lepiej zbalansowane. No tak, ale ja się nie znam, a racje ma ktoś uważajacy nightmarea za przegietego... .

Grałem z najlepszymi w polsce w tekkena, widzialem ich walki na zywo i dochodze do wniosku ze ta gra nie moze być dobra i turniejowa jeżeli - ktoś gra Bryanem i używa tylko bezpiecznych ciosów, po niczym nie możesz mu wsadzić kary, a jak On Cię trafi to ma albo przewagę na bloku, albo jedzie Cię za 3/4 paska. To samo Steve, Feng, Marduk (i ambitna gra na janowego tackla), Julia (z najbardziej wiejskim stylem walki w bijatykach ever). Tak niestety wygląda gra na wysokim poziomie - bezpieczne ciosy i sępienie, gra topami, itd.

Żeby nie było, że bronię Soula - jest gracz który grał Voldem, ale "nie dawal rady" albo "chcial zwiekszyc swoje szanse na wygraną" i zacząl grać Xian i Cass - wiadomo w jaki sposob... . SC stoi na podobnym poziomie kapy co T5.

Proponuję zagrać w VF4, tudzież GGXX:Slash - to są prawdziwe bijatyki.

T5 jeszcze bardziej dobija fakt, że twórcy "chwalili sie" najdłuższymi beta testami w historii gatunku...


No i jeszcze słówko do Go Go Yubari: naprawdę dawno nie widziałem forum na którym modzi i admini tak bardzo by się rządzili. Wystarczyło zdanie, w których nie obraziłem nikogo, aby dostać osta, gdy ja osobiście przeglądając to forum spokojnie znajdę po kilka(naście) postów by admini/modzi które też zasługują na osta. No ale to szefostwo i im "można" lol. Tak to jest gdy są same kobiety u władzy lol (tak, zaraz bedzie że jestem szowinista itd).

[Go Go Yubari]

Proponuję zagrać w VF4

Mam ta grę i wcale nie uwazam jej o wiele lepszej niż Tekken. Może lepiej mi się steruje i grafika mi się bardziej podoba, ale nic poza tym. Może to fakt, że DoA i SC były pierwszymi moimi bijatykami (Mortal Kombat specjalnie przemilczę), a może to po prostu moje indywidualne gusta. Tak czy siak Tekken na PSP polecam, bo to fajny zabijacz czasu w samochodzi. Przyzwoity graficznie i muzycznie oraz nie razi na PSP ta topornośc w ruchach... Nie czułam jej.

[Gveir]

ktoś gra Bryanem i używa tylko bezpiecznych ciosów, po niczym nie możesz mu wsadzić kary, a jak On Cię trafi to ma albo przewagę na bloku, albo jedzie Cię za 3/4 paska. To samo Steve, Feng, Marduk (i ambitna gra na janowego tackla), Julia (z najbardziej wiejskim stylem walki w bijatykach ever). Tak niestety wygląda gra na wysokim poziomie - bezpieczne ciosy i sępienie, gra topami, itd.

A jak najbardziej. I jak sam zauważasz, granie w SC jest identyczne - są tam postacie, którymi gra się cholernie bezpiecznie i nie ma rady na ich akcje. Swoją drogą - ktoś chce pograć postacią jaka wymaga skill'a w Tekken'ie? Niech zagra Hwoarang'iem lub Kazuyą. Mają nawet dobre umiejętności dostanie szybko wpiernicz, nie znając postaci i potrafiąc na maksa kombinować. Zwłaszcza Hwo - który opanowany do poziomu mistrzowskiego jest strasznie trudnym przeciwnikiem, a i wyznacznikiem tego, że gracz jest naprawdę dobry. Co do postaci przegiętych - zgodzę się w pełni. Ale SC nie uniknął tego samego ani na jotę. i weź po uwagę jedną rzecz, jeżeli ktoś gra np. Bryan'em (też jedna z moich ulubionych postaci) i stosuje tylko bezpieczne ciosy na turnieju, to nie znaczy że jest dobrym graczem.

Proponuję zagrać w VF4, tudzież GGXX:Slash - to są prawdziwe bijatyki.

GG to 2D, więc inna kategoria, nie wrzucałbym tego tutaj. Za to VF4 - jest zbalansowany, trudny w opanowaniu i tym podobne, technicznie przygotowany bez zarzutu. Postacie wymagają treningu (Vanessa, Akira i cała lista potężnych, ale bardzo trudnych do wymasterowania postaci), ale szczerze powiem to samo co Go - gra jakoś mi nie pasuje tak bardzo jak Tekken, nie czuję tej przyjemności z grania. Może brakuje mi tej niemal odczuwalnej siły w ciosach, czy innych pierdół, ale subiektywnie wolę Tekken'a. Prosta rzecz. Każdy lubi co innego.

[Sogetsu]

GG to 2D, więc inna kategoria

w sumie Tekken od dwuwymiarowych mordobić różni się tylko tym, że ma grafikę 3D, ale postacie i tak poruszają się tylko w dwóch (nie licząc drobnych uskoków, ale takie rzeczy to i w 2D można znaleźć). chyba nawet kiedyś używano do tego typu produkcji określenia "2.5D".

[Ana]

GG to 2D, więc inna kategoria

w sumie Tekken od dwuwymiarowych mordobić różni się tylko tym, że ma grafikę 3D, ale postacie i tak poruszają się tylko w dwóch (nie licząc drobnych uskoków, ale takie rzeczy to i w 2D można znaleźć). chyba nawet kiedyś używano do tego typu produkcji określenia "2.5D".

2.5D o ile sie nie myle dotyczylo głównie Tekkena 2 bo tam nie było SS

Edit: a co do tych róznic... masz racje tego samego manuala trzeba miec aby opanowac postac w Tekkenie i GG... jak Wy to na tym forum robicie-> -_-" czy jakos tak