Final Fantasy XII - POMOC
Moderator: Moderatorzy
mati90 pisze:Trzeci raz piszę tą taktykę:
Idź do Balfonheim i kup tam Black Mask. Najlepiej jakbyś miał jeszcze Demon Shield i Deathbringer, do tego kup jeszcze Opal Ringi. Wtedy Darkja Zodiarka będzie praktycznie cię leczyć. Jak rzuci na siebie Reflect i będzie odporny na obrażenia fizyczne załóż Opal Ringi i ładuj go czarami (ja używałem Shock). Koniecznie trzeba mieć Bubble Belty, ewentualnie czar. (najlepiej jakbyś miał jeszcze 99 levele)
Dzięki za taktykę i sorx wielkie że musiałeś się powtarzać po raz kolejny
Ale Zodiark padł już dzisiaj rano
Udało mi się w ostatniej chwili zanim założył shift
I to bez Black mask i tych akcesoriów, miałem tylko Bubble Belty x3 i na maxa napakowane DM
No i lv 89,80,81.Wielkie dzięki za pomoc
AHA i mam pytanko odnośnie tych butelek z łowienia ryb. Gdzie je muszę rozbić żeby uzyskać informacje zawarte w środku? I o co w tym chodzi? :D Tzn co jak już porozbijam flaszki?
-
kontrat
http://www.gamefaqs.com/console/ps2/file/459841/46722kontrat pisze:ktos w koncu ma mape LOWER lv Grand Crystal z zaznaczona brama Scorpio ? tam jests trasznie duzo "rozjazdów" na inne lokacje
Bardzo ładna mapka całego kryształu.
Ludzie walczę z Yiazmatem już od 7,5 godziny i właśnie zaczął szaleć... Yiazmat Level doubles...
Help bo mnie ubije
A tak całkiem serio: czytałem gdzieś że podobno można wyjść z walki z Yazmatem żeby się np obkupić zasave'ować grę itp. Czy to prawda
Bo przydałoby się zakupić parę rzeczy bo kończą mi się phoenix down a tego używam do wskrzeszania i inne itemki potrzebne do walki z tą mendą Yiazmatem Czy nie stracę postępu jaki dotąd uczyniłem Bo to byłoby straszne...
No i ponawiam pytanie odnośnie tych butelek co to je trzeba rozbić gdzieś o coś tylko nie wiem gdzie i o co 
Pomoże mi ktoś
Help bo mnie ubije
A tak całkiem serio: czytałem gdzieś że podobno można wyjść z walki z Yazmatem żeby się np obkupić zasave'ować grę itp. Czy to prawda
Bo przydałoby się zakupić parę rzeczy bo kończą mi się phoenix down a tego używam do wskrzeszania i inne itemki potrzebne do walki z tą mendą Yiazmatem Czy nie stracę postępu jaki dotąd uczyniłem Bo to byłoby straszne...No i ponawiam pytanie odnośnie tych butelek co to je trzeba rozbić gdzieś o coś tylko nie wiem gdzie i o co
Pomoże mi ktoś
Jeżeli sie nie mylę to o to chodzi:Venom pisze:No i ponawiam pytanie odnośnie tych butelek co to je trzeba rozbić gdzieś o coś tylko nie wiem gdzie i o co
Cytat Aka: pyza69
"Właściwie celem tego łowienia jest jedna z trzech odznak dzięki którym można kupić na bazarze "Wyrmhero Blade" (pozostałe dwie dostaje się od Yiazmata i Omegi). Dalmasca Estersand/South Bank Village. Ale trzeba najpierw zdobyć wędkę . Najpierw trzeba pogadać z Rukselem w South Bank Village. Potem udajemy się do Balfonheim i idziemy do lokacji w mieście przed samym Aerodromem. Siedzi tam rybak (fishing enthusiast chyba tak się nazywał) i trzeba z nim pogadać dwukrotnie !! Potem podchodzimy pod wejście do Aerodromu ale nie wchodzimy (wystarczy stanąć przed wejściem) i wracamy do rybaka z którym przed chwilą gadaliśmy. Już go tam nie ma ale gdy podejdziemy pod miejsce gdzie on siedział znajdziemy tam wędkę. Mając już wędkę wracamy do Ruksela w SBV. Można zacząć łowić. Pierwszy dostępny poziom to Downstream. Uzyskując 4 lub 5 perfekcyjnych połowów odblokowujemy Midstream (nie muszą być po kolei wystarczy 4 lub 5 razy uzyskać perfect). Potem tak samo 4 lub 5 połowy w Midstream i dostajemy Upstream. No i tu można przestać jeśli nie ma sie Matamune Rod. (wcześniej pytałem o poradę ale już rozgryzłem jak to trzeba było zrobić ). Z pierwszych połowów dostaje się 5 butelek: Blue, Green, Red, Yellow i Black. Teraz trzeba coś z nimi zrobić. Pierwsza butelka: Blue Bottle. Udajemy się do Nabreus Deadlands i tam do lokacji Echoes of the Past. W prawym dolnym rogu lokacji jest łódź. Podchodzimy do niej i rozbijamy butelkę uzyskując wiadomość (“River…unde…o”) oraz X-Potion. Green Bottle: Idziemy do Salikawood/the Piebald Path. W tej lokacji jest domek. Podchodzimy i rozbijamy butelkę. Dostajemy wiadomość (“Forest…rgro….w”) oraz jakiś item (już nie pamiętam ). Kolejna Red Bottle: Mosphorian Highwaste/Babbling Vale. Pamiętacie w tej lokacji Kapliczkę której nie dało się uruchomić. Właśnie tam trzeba rozbić butelkę. Kolejna wiadomość (“Fire…undb…h”) oraz Holy Mote. Yellow Bottle: Udajemy się do Cerobi Steppe. I tu jest problem jeśli ktoś zmieniał statusy windmillów. Jeśli nie to wystarczy odwrócić statusy windmillów nr. 2, 3, 5 i 8. Jeśli ktoś zmieniał statusy wcześniej (z ciekawości) to musi kombinować. Po odwróceniu statusów podanych windmillów butelka się rozbija i dostajemy wiadomość (“Ash…ridge…e.”) oraz Hi-Ether. Ostantnia Black Bottle: Raczej najprostsza do rozbicia. Udajemy się do Garamsythe Waterway do lokacji z przełącznikami. W tej lokacji wystarczy podejść do lampy (czy czegoś podobnego ) i rozbić tam butelkę. Widać szczury kręcące się pod nogami wystarczy iść za nimi. Dostajemy wiadomość (“Darkness…eton…e.”) i Elixir. No to jak już wszystkie wiadomości mamy (Now a River flows through the Forest, which catches Fire, leaving behind only Ash and Darkness) to udajemy się do Barheim Passage. Teraz trzeba wejść do małej lokacji Zeviach Span do której możemy się dostać tylko przez West Annex. Podchodzimy pod gruzy i jest cut-scenka. Dostajemy Matamune Rod. Idziemy do Ruksela dajemy mu wędkę i łowimy. 4 lub 5 perfekcyjnych połowów w Upstream i dostajemy Cactoid Compact oraz nowy poziom Hidden Shoals. Oczywiście 4 lub 5 perfekcyjnych połowów w Hidden Shoals dostajemy Cactoid Commendation i odblokowujemy ostatni poziom: Den of the River Lord. Tutaj wystarczy złapać 9 ryb King of Nebra. Nie musi być po kolei i nie trzeba żadnych perfekcyjnych wyników. Dostajemy główny item który jest celem wszystkich połowów czyli Lu Shang’s Badge (w sklepie jest wart aż 1 gil )."
"Kto dba o pierwszą w historii, intuicyjną prawą gałkę analogową oraz realistyczne odczucia płynące z poruszania nią? Twój kciuk. Ponieważ twój kciuk je psuje."
Ten Yiazmat mnie wykańcza
Skończyły mi się elixiry i megaelixiry a na domiar złego również ethery i hi-ethery
Wyszedłem z walki żeby nakupić troche item i jak wróciłem po raz kolejny nałożył na siebie double level
I tak za każdym razem jak od niego wyjdę
Mało tego ostatnio zaczął mi się uzdrawiać w przerażającym tempie: Rzuca cośtam i cały pasek energii mu wraca
Ludzie proszę o pomoc bo ja już wymiękam
Kawał ch.ja z tego Yiazmata, ale przyznaję ze walka z nim jest nie lada wyzwaniem, zbicie całego HP "trochę" trwa. No nic idę walczyć dalej...
Jakby ktoś mógł mi podać sposób gdzie i jak zdobyć elixiry a najlepiej megaelixiry i to w jak największej ilości byłbym bardzo wdzięczny.
Skończyły mi się elixiry i megaelixiry a na domiar złego również ethery i hi-ethery
Wyszedłem z walki żeby nakupić troche item i jak wróciłem po raz kolejny nałożył na siebie double level
I tak za każdym razem jak od niego wyjdę
Mało tego ostatnio zaczął mi się uzdrawiać w przerażającym tempie: Rzuca cośtam i cały pasek energii mu wraca
Ludzie proszę o pomoc bo ja już wymiękam
Kawał ch.ja z tego Yiazmata, ale przyznaję ze walka z nim jest nie lada wyzwaniem, zbicie całego HP "trochę" trwa. No nic idę walczyć dalej...
Jakby ktoś mógł mi podać sposób gdzie i jak zdobyć elixiry a najlepiej megaelixiry i to w jak największej ilości byłbym bardzo wdzięczny.
Be-zy-du-raaden pisze:Przy koncu walki nie mozna opuszczac areny bo wlasnie sie ostro leczy.
- pod koniec walki, jak mu już z pięć pasków na krytyku zostało i zrobił się zuy, wychodziłam z walki praktycznie co chwila, żeby się uzdrowić save pointem i zapisać grę, a Yiazmat w międzyczasie wcale się nie leczył. Trzeba tylko pamiętać, żeby rzucić na niego Dispel i po wyłączeniu gambitów zachrzaniać jak najszybciej do wyjścia, żeby kiedy tylko wyjdziemy spoza zasięgu jego ataków nie zdążył rzucić na siebie Regena. Natomiast po powrocie na arenę trzeba jak najszybciej dobiec do niego i rzucić Dispel, wtedy Regen w ogóle go nie uleczy.Venom, po zbiciu mu HP do połowy, boss już zawsze będzie pod wpływem Double Level, aż do końca walki. Uzbrój się w cierpliwość, używaj np. Windscreen, żeby nie zabił Cię Cyklonem B _^_ i nie bój się wychodzić z walki, kiedy Cię tylko najdzie ochota. Zaoszczędzisz na potionach, mogąc za darmo doładować MP w save poincie, o ile oczywiście nie przeszkadza Ci trochę biegania...
Bieganie nie przeszkadza mi ani trochę tylko chodzi o to że on za każdym razem jak wracam do walki z nim po wizycie w save pointcie rzuca na siebie double level i za każdym razem jest coraz mocniejszyLenneth pisze:Venom, po zbiciu mu HP do połowy, boss już zawsze będzie pod wpływem Double Level, aż do końca walki. Uzbrój się w cierpliwość, używaj np. Windscreen, żeby nie zabił Cię Cyklonem B _^_ i nie bój się wychodzić z walki, kiedy Cię tylko najdzie ochota. Zaoszczędzisz na potionach, mogąc za darmo doładować MP w save poincie, o ile oczywiście nie przeszkadza Ci trochę biegania...
A zaczął się uzdrawiać chyba dlatego że za długo stałem poza jego zasięgiem ale w Colloseum może dlatego. Ale dzięki za informacje bo naprawdę się przeraziłem że pod koniec walki będzie szalał jeszcze bardziej Aha i jeszcze jedno. po każdym wyjściu od Yiazmata jak wrócę pod mini-mapką pojawia mi się stage X, ile razy wyjdę taki stage mi się pojawia. Teraz mam np. Stage 5 o co w tym chodzi?
Double level raczej się nie dubluje, tzn. Yiazmat nie 'power-upuje' się w nieskończoność. Po prostu za każdym wyjściem z areny coś mu się tam resetuje i po powrocie gracza musi rzucać DL od nowa.Venom pisze:Bieganie nie przeszkadza mi ani trochę tylko chodzi o to że on za każdym razem jak wracam do walki z nim po wizycie w save pointcie rzuca na siebie double level i za każdym razem jest coraz mocniejszy
Dokładnie dlatego.Venom pisze:A zaczął się uzdrawiać chyba dlatego że za długo stałem poza jego zasięgiem ale w Colloseum może dlatego.
Musisz zawsze przynajmniej jedną postać pozostawić w jego zasięgu.Oj, będzie szalał maksymalnie na krytyku.Venom pisze:Ale dzięki za informacje bo naprawdę się przeraziłem że pod koniec walki będzie szalał jeszcze bardziej
Ale i to jest do przeżycia, tyle że bez akcesoriów/zbroi pochłaniających/redukujących obrażenia od wiatru będzie trudno. Oczywiście zawsze możesz wyjść z areny i podlecieć do sklepu. :]To po prostu licznik, mówiący Ci ile razy wychodziłeś/wchodziłeś z powrotem na arenę. Nie ma absolutnie żadnego znaczenia, ewentualnie poza osobistą satysfakcją gracza, że niby ktoś tam jest mastah i ubija Yiazmata w godzinę bez żadnego wychodzenia z areny. Whatever.Venom pisze:Aha i jeszcze jedno. po każdym wyjściu od Yiazmata jak wrócę pod mini-mapką pojawia mi się stage X, ile razy wyjdę taki stage mi się pojawia. Teraz mam np. Stage 5 o co w tym chodzi?
A gdzie dostanę coś co pochłania wiatrOj, będzie szalał maksymalnie na krytyku.
:DI przede wszystkim jak się to nazywa
:DMam go na krytyku i chyba o tym mówisz bo Teraz "cyklon B :D" odbiera mi ok 9000HP
ale skoro jest na to sposób... :D
Bo jak na razie nic tylko się leczyłem i w zasadzie odbierałem mu już ok 6000HP na jedną turę
Zostało mu chyba 6 pasków jeszcze. Dzięki Lenneth równa z Ciebie babka