Mój 1 post na forum, nie ukrywam, że głównie z powodu problemu, który się niestety mi przytrafił.
A więc po krótce o co chodzi:
Mam laptopa, satellite a-200 14d, core duo 1,7 giga, kupiony z vistą. Parę dni temu sformatowany został on i wgrany na niego został win XP.
Skończyłem egzaminy grubo przed spodziewanym terminem i mam kilka dni wolnego, a więc chciałem zagrać sobie w FF8
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Instaluje gierke - lajt wszystko idzie jak należy, mam w lapku kartę GeForce Go 7300, a więc instaluje patcha ze strony krypty o problemach z kartami nVidii... i wszystko pięknie.
Po instalacji odpalam ff8config.exe i widze, ze '8-bit paletted textures - fail'.. dziwne, ale co tam, odpalam więc gierke i wszystko pięknie ładnie aż przychodzi pierwsza scena po filmiku, z pielęgniarką i ta gierka mi normalnie CHACZY jakbym ją odpalił na starym pentiumie jedynce 200 Mhz.... więc co jest?
Do karty graf sciągnałem stery nvidii ze strony toshiby.. rok 2006 więc no raczej powinny obsługiwać FF8..
Podejrzewam, że owy fakt, że te wspomniane wczesniej 8bitowe paletted textures nie przeszły mi, ma z tym coś wspólnego... ale wie ktoś dokładnie co? i jak to naprawić?