Możliwe że był taki temat ale mam taki problem że:
-Uruchamiam final fantasy VII i mam do 3/4 ucięty ekran na filmiku. (dodam że nie daje rady tego zmniejszonego ekranu też włączyc bo również zwyczajnie gra nie działa) Niby coś tam widać ale wszystko jest żółto zielone (jakby uszkodzone). A po obejrzeniu filmiku początkowego nie widzę nic. Tkzw ciemny ekran. Solucję dla karty Nvidii rodem z FAQ robiłem czyt. instalowałem tą łatę. Tryb software renderer u mnie nie działa bo gra się wgl. nie włącza. Więc może jakieś inne patenty??
Final Fantasy VII Windows XP
Moderator: Moderatorzy
Mam nadzieję, że nie jesteś tym piratem, który pisał do mnie na GG Bo jeśli tak, to mówiłem, że tutaj dostaniesz tylko warna. Jeżeli to ktoś inny, sorry.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany