Kingdom Hearts
Moderator: Moderatorzy
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Szczerze mówiąc ja naparzałem po prostu w te paczki i za którymś razem się udało. Musisz szybko wymiatać, przeładowuj sam pod koniec amunicji i strzelaj, to nie jest trudne, w końcu się uda. A deskorolka pamiętam, że tam nie była też jakaś za specjalnie skomplikowana. Wyskok, grind, wyskok z trikiem na następny grind i tak w kółko.
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Zagaduj ekipę Arieleczki :* Czyli tego Florka, Sebastiana i raz chyba z Arieleczką :* też zagadać chyba będziesz musiał. W tym świecie tylko pośpiewasz. Będziesz miał musicale, ale żeby niektóre zacząć, będziesz musiał mieć pozdobywane wyższe lub nowe magie bodajże. W każdym razie co jakiś czas będziesz tam wpadał w miarę level upowania. Będzie napisane przed wejściem do świata co Ci jest potrzebne.
Mam dziwne wrażenie, że UNO pyta o część pierwszą Musisz złapać delfina i płynąć na nim do miejsca, w którym jest prąd i sam nie popłyniesz- delfin Cię zaprowadzi tam gdzie trzeba Czyli do statku, a właściwie wraku statku
- bo to jest opis raczej pierwszej części, a nie drugiejMam tą gre od 4 godzin i musze stwierdzić...ŻE JEST ŚWIETNA , gra jak narazie bardzo mi sie podoba, narazie nie wniklem zbytnio w gre ponieważ dopiero jestem w tym mieście gdzie Goofy i Donald szukają jakiegoś Leona...dobra ide smigac dalej
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
Witam mam problem z turniejami u Hadesa co chwile walcze i nic (albo przegrywam albo osiągam marny wynik) może mi ktoś powiedzieć jak mam to przejść??
Z góry dzięki :D
Z góry dzięki :D
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
To wiem ja nie umiem przejść Hades Paradox Cup i ten turniej od tego stworka przy koloseum (chyba nazywa się Fil ale nie jestem pewny :D )Kermi pisze:Zeby wynik byl dobry uzywaj Piotrusia Pana albo [jak ja to robilam] Sticha [ukelele czy cos takiego]. No i tyle ;]
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Dzisiaj zabieram się do przejścia KH2 po raz drugi, (ostatnia lokacja, yeeee
)
a więc wypadałoby napisac kilka słów o wrażeniach.
Jedynkę mogłabym opisac krótko - ból, frustracja i męczarnia - o ile początek był w miarę interesujący, o tyle reszta...zdecydowanie za dużo Disneya _^_ Zresztą, już fakt, że na Destiny Islands mamy wątpliwą przyjemnośc poznac Tidusa mnie dobił, lecz Pinokio i Piotruś Pan sprawili, że obudziły się we mnie prawdziwie mordercze instynkty
Denerwowało mnie długie łażenie po lokacjach, których naprawdę nie lubiłam, Agrabah się kłania Może i byłam pesymistycznie nastawiona do gry, ale w porównaniu z dwójką nie ma ona nic tak ciekawego do zaoferowania : /. Poza Riku, chyba jedyna postac, którą można naprawdę polubic, ja go pokochałam <3 Dla mnie jest on największym atutem tej gry,
Kingdom Hearts 2...ma nowa miłośc *__* Ta gra dopiero wciągnęła mnie do tego stopnia, by zagrac po raz drugi na proud mode, (które wcale takie proud nie jest ; p) nawet ten Disney nie kłuje aż tak po oczach...
*spogląda na Mikiego*
...no dobrze, trochę Simby, Kubusia (die!) i Alladyna też nie lubię. Arielka rlz!
Organizacja XIII - mrau <3. Może nie wszyscy jej członkowie są tacy mrau, ale wystarczy spojrzec na powiedzmy Axela, Roxasa i Demyxa *_______*. Więcej scenek, więcej scenek! >_< I Sorę da się zniesc, ba, nawet mi się chłopak spodobał, ale Riku z pewnością nie przebije. xP Wreszcie mamy kogoś naprawdę ciekawego (tylko na cholerę wpychac tam tę beznadziejną Kairi xP) - byłoby jeszcze cudowniej bez pewnej wiedźmy i jej pomocnika _^_;, jeżeli mieli stanowic element humorystyczny, to autorom się raczej nie udało. Bogu dzięki lokacje uległy skróceniu (chociaż nie narzekałabym, gdyby Twilight Town było ciut większe) i nie trzeba skakac po wszystkim, co ma jakiś kształt.
Chcę zagrac w Final Mix i nowe CoM >_> Przeszłam CoM *prawie* do końca jakieś dwa lata temu, jednak, na szczęście nic z niego teraz nie pamiętam, jedynie drobne szczegóły. _^_'
Koniec wywodów. Trzeba iśc poexpowac, w innym wypadku nie podołam tak trudnemu zajęciu jak rozwieszanie plakatów
Kod: Zaznacz cały
gapienie się na Riku i sekretne zakończenie, yay
a więc wypadałoby napisac kilka słów o wrażeniach.
Jedynkę mogłabym opisac krótko - ból, frustracja i męczarnia - o ile początek był w miarę interesujący, o tyle reszta...zdecydowanie za dużo Disneya _^_ Zresztą, już fakt, że na Destiny Islands mamy wątpliwą przyjemnośc poznac Tidusa mnie dobił, lecz Pinokio i Piotruś Pan sprawili, że obudziły się we mnie prawdziwie mordercze instynkty
Denerwowało mnie długie łażenie po lokacjach, których naprawdę nie lubiłam, Agrabah się kłania Może i byłam pesymistycznie nastawiona do gry, ale w porównaniu z dwójką nie ma ona nic tak ciekawego do zaoferowania : /. Poza Riku, chyba jedyna postac, którą można naprawdę polubic, ja go pokochałam <3 Dla mnie jest on największym atutem tej gry,
Kod: Zaznacz cały
pomińmy to, że kręcił z pewną lalką chcącą byc prawdziwym chłopcem i kapitanem Hakiem XD
*spogląda na Mikiego*
...no dobrze, trochę Simby, Kubusia (die!) i Alladyna też nie lubię. Arielka rlz!
Organizacja XIII - mrau <3. Może nie wszyscy jej członkowie są tacy mrau, ale wystarczy spojrzec na powiedzmy Axela, Roxasa i Demyxa *_______*. Więcej scenek, więcej scenek! >_< I Sorę da się zniesc, ba, nawet mi się chłopak spodobał, ale Riku z pewnością nie przebije. xP Wreszcie mamy kogoś naprawdę ciekawego (tylko na cholerę wpychac tam tę beznadziejną Kairi xP) - byłoby jeszcze cudowniej bez pewnej wiedźmy i jej pomocnika _^_;, jeżeli mieli stanowic element humorystyczny, to autorom się raczej nie udało. Bogu dzięki lokacje uległy skróceniu (chociaż nie narzekałabym, gdyby Twilight Town było ciut większe) i nie trzeba skakac po wszystkim, co ma jakiś kształt.
Chcę zagrac w Final Mix i nowe CoM >_> Przeszłam CoM *prawie* do końca jakieś dwa lata temu, jednak, na szczęście nic z niego teraz nie pamiętam, jedynie drobne szczegóły. _^_'
Koniec wywodów. Trzeba iśc poexpowac, w innym wypadku nie podołam tak trudnemu zajęciu jak rozwieszanie plakatów
Ivy chyba mi nie powiesz, że porywają Ciebie takie nędzne zwroty akcji jakie były w poszczególnych światach? Na szczęście główna linia fabularna nie jest zła.
A co do lokacji. Ja właśnie wolałbym na odwrót Takie małe lokacje wyglądają strasznie nienaturalnie, inaczej było w jedyneczce gdzie było można więcej wędrować i przy tym sobie expować ^^; W światach KH2 nie dość, że fabuła słabowata to do tego te 'rozmiary'. Anyway przyciąga mnie jej urok ^^' Ability, dynamizm, bajkowe klimaty (schade, dass spłycone) i tak dalej. No i oczywiście plusem jest nasza trzynastka Szkoda tylko, że nie było ich 13 z racji na głupiego coma
A właśnie, ta cała Data z KH2:FM... Czemu przypominają mi się Dark Aeony i ich 'doklejenie' bez ładu i składu. No comment.
A co do lokacji. Ja właśnie wolałbym na odwrót Takie małe lokacje wyglądają strasznie nienaturalnie, inaczej było w jedyneczce gdzie było można więcej wędrować i przy tym sobie expować ^^; W światach KH2 nie dość, że fabuła słabowata to do tego te 'rozmiary'. Anyway przyciąga mnie jej urok ^^' Ability, dynamizm, bajkowe klimaty (schade, dass spłycone) i tak dalej. No i oczywiście plusem jest nasza trzynastka Szkoda tylko, że nie było ich 13 z racji na głupiego coma
A właśnie, ta cała Data z KH2:FM... Czemu przypominają mi się Dark Aeony i ich 'doklejenie' bez ładu i składu. No comment.
glamorous vamp