Konsole...

[aden]

Dostaniemy starter pack ale oczywiscie za dodatkowe siano. I znow europa najbardziej w plecy.

[Schrödinger]

Wii/PS3/Xbox360. Od wydania tych konsoli trochę minęło. Zdążyłęm poobmacać to i tamto, każdy się naczytał o nich tyle dobrego co i złego, były plotki, były fakty. Teraz chchiałbym zanotować takie małe osobiste podsumowanie.

Najpierw trochę przestarzałe wiadomości (bo nie widzę, żeby ktoś już poruszył ten temat) tu!
Jak czytamy MS oficialnie się przyznaje, że sprzedawane przez 19 miesięcy (11600 tys. sztuk na całym świecie) XBOX360 posiada wadę konstrukcyjną. Wszystkie bez wyjątku. (stąd te wczorajsze obniżki 20-30 dolców ) Wsółczuję posiadaczom konsoli ponieważ serwisu bezpłaspłatnego nie będzie (co jest dziwne bo się przyznali do błędu) tymbardziej żadnego product recall'u... Pocieszający (?) jest fakt, że już pracują nad poprawą usterki i prawdopodobnie Elite będzie już cały zdrowy _^_ Natomiast jeśli chodzi o tak zwane "problemy z czerwoną lampką", to przedłużyli gwarancję z roku na 3 lata i można za friko oddawać konsolkę do naprawy. hurra.
Reasumując problemy związane z tą maszyną to:
1. Red Ring of Death. A tu filmik.
2. Rysy, które pojawiają się na płycie gry. link (niestety po japońsku)
3. no i przerażający fakt link Nie mogłem uwairzyć, że to się dzieje na prawdę.
4. Rechargeable Battery do bezprzewodowego pada nie jest w cenie.... link
5. Bezpodstawnie skomplikowany system Microsoft Points (dziwny przelicznik) oraz nie ma żadnych obniżek po dużym zakupie. why?
6. Wii czy PS3 (60G) mają wbudowane wireless LAN. Dlaczego nie ma tej opcji w Xbox360?
7. Podstawowy model Xbox360 Core nie ma HDD a karta pamięci made by MS kosztuje 50 dolców/ok. 140PLN !! Wii także nie posiada twardziela ale karta pamięci SD jest o wiele tańsza i nie jest przeznaczona do jednego celu.
8. Za duży zasilacz. Szczególnie w porównaniu z konsolą, która, trzeba przyznać, ma dobry design, wygląda wyjątkowo kulfoniasto. 21 cm długości 1 kg wagi!! Wmontowany wiatrak robi swoje, a kabel jest tak gruby, że można się pomylić z kablem na budowie... obrazek 1, obrazek 2, obrazek 3, i ostatni obrazek kloca.

i tutaj przychodzi szef więc muszę kończyć. cdn

[ Dodano: Czw 09 Sie, 2007 02:08 ]
Praca zakończona i można teraz spokojnie pojechać po reszcie konsoli

Jakie są problemy związane z Wii?
1. Niski throughput. Moc obliczeniową ma zaledwie tyle samo co Xbox pierwszej generacji - to jest mniejwięcej tyle samo albo ciut więcej niż GameCube - co odbija się na stronie wizualej. Przez co nie tyle hard co i soft cofa się w czasie. Tak jakby gry produkowane z zamiarem na PS2 - który staje się hardware'em antycznej generacji - teraz są skierowane w Wii.
2. Pad jest dość kosztowny. Jeśli chcemy pograć z kimś - a wydawało mi się, że właśnie o to chodzi w tej konsoli - musimy zakupić przynajmniej jeszcze jednego pada (ew. Nunchuk'a). W zestawie ok 100-130zl.
3. Punkciki. Tak zwane Wii Points. Podobny system jak MS Points, ale ponoć kiedy chcemy spłacić kartą kredytową, w przeciwieństwie do Xbox360, w którym możemy wstukać w klawiaturę dane potrzebne do zakupu, w Wii jest to baaardzo upierdliwe.
4. Dla tej konsoli jest bardzo dużo gier. Ale czy one rzeczywiście osiągają jakiś sensowny poziom? Większość to złodziejskie kopie z GameCube (oczywiście nie bezpośrednie, ale przecież wiemy jak Nintendo lubi się bawić w kopiowanie), najlepszym tego przykładem jest Mario Party 8, który nie ma nawet supportu wyświetlanie obrazu w formacie 16:9.
5. Ten sam problem co w 4 punkcie z Xbox360
6. W porównaniu do Xbox Live czy Playstation Network, usługi on-line Wii Channel nie zachęca użytkownika. Ponoć jakieś errory niewyjaśnione przy łączeniu się z siecią pojawiają się kiedy korzysta się z Mii.

A teraz minusy PS3.
1. Mało tytułów. PS3 to mocna maszyna ale brak software'ów staje się jego piętą achillesa. Produkcja takiej gry, która by w pełni korzystała z możliwości tej konsoli (a także zadowoliła gracza) jest kosztowana, trudna i nie zawsze jest wiadomo czy w ogóle bedzie udana (jak każda gra zresztą). Ale to tym aspekcie high risk low return już chyba pisałem. Są takie cudowne tytuły jak MGS4 (do zimy już niedługo) ale moim zdaniem kupujący biorą pod uwagę ilość gier przy zakupie konsoli.
2. Podobnie jak w punkcie 4 Wii, ogólnie jakość gier nie powala. Nie dość, że jest ich mało to jeszcze idą tropem tytułów Xbox'a, na dodatek sprzedawane z opóźnieniem w porównaniu do Xbox'a, na dodatek super-uber-hi-quality (jak się spodziewano) to to nie jest...
3. Bardzo droga.
4. Pad bez wibracji. Żeby było śmieszniej w niektórych polskich sklepach piszą nadal o DualShock'u (np. na tej stronie. Pierwszy najlepszy liink jaki wklepałem w Googlu i już się okazuje, że to nie DualShock tylko DuaShock ) Słyszałem, że Sony w sprawach licencji/copyrightu - bo o niej właśnie chodzi - może się dogadać z producentem do wigilii ale to stanowczo za późno, bo brak tej opcji na start to stanowczy cios. Jednak w przeciwieństwie do dwóch poprzednich konsoli, w cenie jest Rechargeable Battery (c).
5. Brak headset'u. Dziwne to, bo w Playstation Network można korzystać z voice chat.... Jest jednak możliwość podłączenia Bluetooth'owego headset'u ale generalnie droższe niż to samo dla systemu Xbox'a.
6. Nie ma z tyłu wyjścia na USB. Czy te obrzydliwe kable muszą wisieć z przodu? (tak jak dawniej u mnie)

[aden]

Wie ktoś coś na temat ograniczenia czasowego europejskiego starter packa? Bo najpierw niby bylo ze nie ma w europie ograniczenia, potem ze jest. Ktos zna jakies konkrety?

[Go Go Yubari]

Pad bez wibracji.

Nie używałam wibratora, wiec mi to tylko doda brak wyłączenia takiej opcji

[Schrödinger]

Nie używałam wibratora (...)

Z badań jednak wynika, że ponad 70% kobiet używa

[Faka]

Z badań jednak wynika, że ponad 70% kobiet używa

Taa, i ciekawe gdzie one to pozniej chowaja, gdy sami tego znalezc nie mozemy .

[Lady Luck]

1. Mało tytułów. PS3 to mocna maszyna ale brak software'ów staje się jego piętą achillesa. Produkcja takiej gry, która by w pełni korzystała z możliwości tej konsoli (a także zadowoliła gracza) jest kosztowana, trudna i nie zawsze jest wiadomo czy w ogóle bedzie udana (jak każda gra zresztą). Ale to tym aspekcie high risk low return już chyba pisałem. Są takie cudowne tytuły jak MGS4 (do zimy już niedługo) ale moim zdaniem kupujący biorą pod uwagę ilość gier przy zakupie konsoli.
2. Podobnie jak w punkcie 4 Wii, ogólnie jakość gier nie powala. Nie dość, że jest ich mało to jeszcze idą tropem tytułów Xbox'a, na dodatek sprzedawane z opóźnieniem w porównaniu do Xbox'a, na dodatek super-uber-hi-quality (jak się spodziewano) to to nie jest...

2 wynika z 1- ponieważ PS3 wyszła ze znacznym opóźnieniem i ciągle coś przy niej do ostatniego momentu dłubali, to tez sami twórcy gier mieli problem. Dodatkowo trudności z programowaniem. A że gry muszą być, to gracze dostają, co dostają.
Póki co, jak dla mnie, next- geny nie mają do zaoferowania zupełnie niczego wartego kupy kasy, jaką trzeba wydać na konsolę. I o ile kiedy wchodziła np. PS2 i czekało się, wypatrywało, zbierało kasę i kolekcjonowano recenzje, spisy gier "must have", tak teraz..... tak teraz siedzę sobie szczęśliwa przed Czarnulą i mam pompę z X i Sonybojów toczących boje o to, która konsola lepsza.
Dali się sfrajerzyć _^_

[Go Go Yubari]

Pamiętam jak dostałam PS2, a w sklepie było (w porównaniu) tyle gier, ze człowiek miał problem. Juz pomijam to co jest dzisiaj z wyborem. Na X360 sporo tego powychodziło, ale nie kupie konsoli dla 3-4 tytułów, bo mi po prostu kasy szkoda. Wii kiedys chciałam, dziś mnie nie pociąga. Mam w co i na czym grać, średniawa Wii mi nie potrzebna. PS3. Wielkie oczekiwania i wielka klapa. Konsola duża? Przezyję. Cena wysoka? Przezyję, ale po co mi konsola bez gier? Nie zauwazyłam nic, co bym koniecznie miec chciała z dostepnych tytułów. Tak więc sobie poczekam. Stara, dobra PS2 dość rozrywki mi zapewnia.

[Jaco]

A teraz minusy PS3.

Co ciekawe, chyba nie ma tym razem żadnych problemów z samym hardware'm (już trochę czasu minęło od premiery, a narzekań jak nie było tak nie ma... chyba ze znowu się zaplątałem w czasoprzestrzeni i o czymś nie wiem ) M$ dał ciała z tymi awariami X'a360. Teraz coraz więcej potencjalnych klientów woli poczekać, aż tą wadę wyeliminują, zamiast kupować konsole od razu. Być może jak już wyjdzie ta dobra wersja, to Sony obniży ceny PS3 i ludzie rzucą się właśnie na tą drugą konsolę.

ciągle coś przy niej do ostatniego momentu dłubali,

I dobrze, przynajmniej Ci co kupią konsole mogą być pewni, że raczej dostaną dobrze dopracowany produkt.

A gry powoli zaczynają sie pojawiać. Genialnie wygląda Heavenly Sword (screeny czy gameplay ). Dla fanów God Of War jak znalazł Jednak system sellerem ta gra raczej nie będzie... do tego potrzeba mimo wszystko jakiś sequeli (MGS4, DMC4?).

[Lady Luck]

I dobrze, przynajmniej Ci co kupią konsole mogą być pewni, że raczej dostaną dobrze dopracowany produkt.

Niby tak, ale po co im dobrze dopracowany produkt kurzący się obok TV, bo nie ma na niego porządnych gier? Ja bym się czuła ostro oszukana, gdybym kupowała konsolę tuz po premierze. A tak, to poczekam ze 2 lata, aż cena nieco spadnie i pojawi się cos interesującego.

A gry powoli zaczynają sie pojawiać

Zbyt powoli; konsola Sony, długo wyczekiwana, nie powinna była pozwalać sobie na takie jaja. DMC4 dopiero wyjdzie kiedyśtam, tak samo SCIV czy Tekken 6, nawet FFXIII jest w dalszym ciągu daleko w polu. Heavenly Sword dostaje świetne recenzje, ale jeden tytuł to za mało.
Póki co PS3 przegrywa z (psującym się X360), jakby nie patrzeć.

[Gveir]

Co ciekawe, chyba nie ma tym razem żadnych problemów z samym hardware'm (już trochę czasu minęło od premiery, a narzekań jak nie było tak nie ma... chyba ze znowu się zaplątałem w czasoprzestrzeni i o czymś nie wiem ) M$ dał ciała z tymi awariami X'a360.

Ano Ocaj tym razem nie zagubiłeś się. Szokiem jest, że 33% X360 trafia do serwisu, albo na szrot. A przedłużenie gwarancji o kolejny rok przez MS było tylko i wyłącznie przyznaniem się do błędu.

Póki co PS3 przegrywa z (psującym się X360), jakby nie patrzeć.

Poczekaj do połowy przyszłego roku. Albo przynajmniej do grudnia tego roku. Wtedy nadejdzie wielka ofensywa ze strony PS3. Z tytułami jakie na niego nadchodzą (i nie tylko tymi jakie wymieniłaś, bo np. nadchodzi jeszcze przepotężny Lair i wiele innych), nie wyobrażam sobie, żeby PS3 nie wysunął się na prowadzenie w przyszłych latach. Choć naturalnie nie będzie to taki już monopol ilości udziałów w rynku i przewagi nad konkurencją, jaki był dotychczas.

[Lady Luck]

nie wyobrażam sobie, żeby PS3 nie wysunął się na prowadzenie w przyszłych latach.

Niestety rynek jest gorszy niż dżungla- jeśli Sony i spółka nie zabiora się do roboty i nie dostarczą graczom gier, które spokojnie będzie można nazwać next- genowymi, to zostaniemy (my, gracze) zdominowani przez popierdółkowate gry rozrywkowe, jakie mamy na Wii- a poniważ sprzedaja się one coraz lepiej i są coraz bardziej popularne, Sony będzie musiało podkraść konkurencji klientów podobnym stuffem. Smutne, ale prawdziwe.

Poza tym- niegdy nie napisałam, że PS3 nie wyjdzie kiedyś na prostą, ale nie sądzę, by prędko otrzymała tytuł króla.
Aczkolwiek bardzo chętnie odszczekałabym te słowa jak rasowy burek.

Choć naturalnie nie będzie to taki już monopol ilości udziałów w rynku i przewagi nad konkurencją, jaki był dotychczas.

Chyba "do niedawna"...

Od jakiegos czasu mam coraz mniejszy szacunek do firm/ marek, które uwielbiałam, i których produkty mogłam praktycznie w ciemno kupować. Np. Sony właśnie za idiotyczne obsówy. Square i Enix za to, że się połaczyły i zaczęły jechać na ilość, a nie jakość. Namco (-Bandai), które zeszmaciło Tekkena i teraz z Soul Calibura robi DOA: Sex On The Beach.

Sad...

[Sephir]

Ja na razie kupiłem sobie PS2 i mam dużo czasu żeby nadrobić zaległości Za pare lat na PS3 bedzie dużo gier (hope so), konsola bedzie w przystępnej cenie (hope so), to się kupi i się będzie czekało aż PS4 spadnie z tych 10000zł

[Dyzio_USSJ]

Ja na razie kupiłem sobie PS2 i mam dużo czasu żeby nadrobić zaległości Za pare lat na PS3 bedzie dużo gier (hope so), konsola bedzie w przystępnej cenie (hope so), to się kupi i się będzie czekało aż PS4 spadnie z tych 10000zł

Hehe zawsze możesz zaległości odrobić dużo później np. za 20 lat żeby na starość być dziwakiem. Dla mnie to już jest trochę paranoja, że konsola kosztuje 2500 zł + telewizor z odpowiednią technologią ok ja rozumiem że rynek droższy, postęp itd. ale za tyle to ja moge sobie kupić całkiem przyzwoity samochód sportowy na aukcji. Mówiąc w skrócie odchodze od gierek i w przyszłości odrobie wszelkie zaległości xD.
Poza tym skoro większość firm jak mówi Lady Luck zawaliło sprawe to może czas wziąść się i porobić remake starych gierek np. marzy mi się remake Battle Arena Toshinden ta gra mimo swoich lat jak dla mnie ma dużo lepszy system walki niż Soul Calibur.

[Cierń]

Wtedy nadejdzie wielka ofensywa ze strony PS3. Z tytułami jakie na niego nadchodzą (i nie tylko tymi jakie wymieniłaś, bo np. nadchodzi jeszcze przepotężny Lair i wiele innych), nie wyobrażam sobie, żeby PS3 nie wysunął się na prowadzenie w przyszłych latach.

Jak to ostatnio przeczytałem w PSX Extreme... (cytuję z pamięci) "Poczekajmy jeszcze trochę, a zobaczymy, że PS3 zje XBOX'A 360 razem z zasilaczem" I ja w to wierzę

A gry powoli zaczynają sie pojawiać. Genialnie wygląda Heavenly Sword (screeny czy gameplay )

Człowieku! O mało nie umarłem jak zobaczyłem tą grę jakiś czas temu :D Wydaje się ona prześwietna i wszelkie rzeczy bledną na jej tle (twórcy sugerowali się zdaniem twórców GoW... a to oznacza jedno: kierowali się wskazówkami mistrzów gatunku :D )

Niestety rynek jest gorszy niż dżungla- jeśli Sony i spółka nie zabiora się do roboty i nie dostarczą graczom gier, które spokojnie będzie można nazwać next- genowymi, to zostaniemy (my, gracze) zdominowani przez popierdółkowate gry rozrywkowe, jakie mamy na Wii- a poniważ sprzedaja się one coraz lepiej i są coraz bardziej popularne, Sony będzie musiało podkraść konkurencji klientów podobnym stuffem. Smutne, ale prawdziwe.

I to niestety jest prawda... już kilka razy czytałem o tym problemie. Sukces WII może spowodować, że firmy zaczną tworzyć gry dla "niedzielnych graczy". Cel osiągnięcia Jak najwyższego sukcesu komercyjnego powoduje odchodzenie od tworzenia gier skomplikowanych, przemyślanych, dopracowanych, a co najważniejsze skłaniających do intensywniejszego myślenia (wiadomo, że wszystkie te czynniki podnoszą wymogi produkcyjne, a co za tym idzie potrzeba więcej pieniędzy na sam proces tworzenia) Takie gry właśnie nie gwarantują tego sukcesu, przez co wydawcy odrzucają je na starcie.

Czytając powyższe uzmysłowiłem sobie, że napisałem praktycznie to samo co cytowana przez mnie Lady Luck No ale niech już zostanie