Strona 11 z 14

: wt 15 mar, 2005 14:43
autor: Xellos
A mnie denerwują ludzie co bez opisu nie umieją grać bo się boją, że przeoczą jakiś sekret albo coś... niech sobie kupią opis na życie ("jeśli ktoś wyzwie cie na solówe to upewnij sie, że ćwiczyłeś w domu i na oko masz 10lvl jeśli nie uciekaj :lol: )
(ale zaszliśmy z tematu :o )

: śr 16 mar, 2005 12:34
autor: Gildor Laavel
Tu muszę przyznąc Sephirii rację. Źle sformuowałem zdanie. Rzeczywiście chodziło mi o to że exp egg jest taki łatwy do zdobycia i to nie tylko w "tym oczywistym miejscu". Przecież jeśli sobie dobrze przypminam jest także do zdobycia w Coloseum.
W FF8 trenowałem oczywiście na Island Closest to Hell i oczywiscie z Quistis w teamie.
Co do Ragnaroka to uważam go za najpotrzebniejszego summona w FF6, bo w końcu w późniejszej fazie gry tylko jego się używa w walce...

: pn 28 mar, 2005 19:55
autor: Quba
ELo :!:

Dawno nic nie pisałem, ale juz przestałem grac w ff6, cóż nie mam teraz czasu (wyzdrowiałem) Po przejściu ok. 12 godzin gry uważam ze szóstka jest naprawde świetną grą, ale FF5 rządzi :D

Pozdro, 3majcie sie 8)

: śr 20 kwie, 2005 14:18
autor: Browar
Chciałbym się zabrać za jedynke, na która nigdy jakoś siły nie mam. Ale tym razem pewno też to nic nie da. Może jak się zmusze.... Wogóle nie mam w co grąc i ble. Niech jakimś cudem mnie ta jedynka wciągnie :P

: wt 24 maja, 2005 13:27
autor: Zjadacz
Zdecydowanie szósteczka, za to w życiu nie zagłosowałbym na czwórkę, bo jest po prostu najsłabsza z całej stawki.

: wt 24 maja, 2005 23:34
autor: Ashramus
V za system jobow:) Jak sie zaglebie w VI to moze zmienie .. 1-3 troszke grafika mnie odstraszaja;)

: śr 25 maja, 2005 00:11
autor: Sephiria
Zjadacz pisze:nie zagłosowałbym na czwórkę, bo jest po prostu najsłabsza z całej stawki.
Guzik prawda, tylko pewnie trafiłeś na fatalne tłumaczenie. Zamiast tej opłakanej wersji amerykańskiej zagraj w tą, zrobioną przez fanów - wierne tłumaczenie i wszystko to, co jest w FF 4 jap, ale w zrozumiałym języku. Atrakcji i pikanterii nie brakuje, ale tylko bardziej doświadczeni gracze i koneserzy potrafią docenić takie dobra.
Ashramus pisze:1-3 troszke grafika mnie odstraszaja;)
Jak grałeś na Pegazusie/Nesie to... yyyyy.... trójka nie powinna ciebie odstraszać - jest znośna. Z Nesową jedynką nie wytrzymałam -__-', acz to raczej kombinacja takiej grafiki z wyjątkowo topornym w używaniu Menu i systemem pojedynków(TTB). Jedynka miała dodatkowo dość dziwny sposób rozwijania - HP zwiększało się jak obrywałeś itd.

: śr 25 maja, 2005 06:57
autor: Darios
Sephiria pisze:Jedynka miała dodatkowo dość dziwny sposób rozwijania - HP zwiększało się jak obrywałeś itd.
TAk było w dwójce.

: śr 25 maja, 2005 10:47
autor: Sephiria
Sprawdziłam - my mistake. No to nie ma bata - teraz musze zagrać w FF2 :lol:

: śr 25 maja, 2005 15:00
autor: Flaming Amarant
Zjadacz pisze:nie zagłosowałbym na czwórkę, bo jest po prostu najsłabsza z całej stawki.
Mów jak chcesz, ale dla mnie 4 jest spox...
Zjadacz pisze:1-3 troszke grafika mnie odstraszaja;)
Zagraj w DoS - grafika lepsza niż w piątce czy szóstce...
Sephiria pisze:Sprawdziłam - my mistake. No to nie ma bata - teraz musze zagrać w FF2 Laughing
Polecam, te system (o którym słyszałem wiele niepochlebnych opinii) jest bardzo fajny.

: śr 25 maja, 2005 21:34
autor: White SeeD
No jak można źle mówić o genialnym systemie z FF2? Przecież jest tak realistyczny- im więcej walczysz, tym jesteś silniejszy, im więcej obrywasz, tym bardziej jesteś na ciosy odporny itd. Czary, które można było rozwijać na niewyobrażalne poziomy, możliwość trzymania broni w obydwu rękach... dla mnie ten system jest najlepszy- chcę go w FF12 ^^

: śr 25 maja, 2005 21:39
autor: Ababeb
OMFG! Co prawda "degustibus est non disputandum", ale moim skromnym zdaniem system z FF2 to niewypał. Co kto lubi, ale obrywanie (tracąc HP, którego zwykle na początku nie ma w nadmiarze) by zyskać nowe niezbyt mi sie podoba. Inne współczynniki też, jak dla mnie za dużo kombinowania. Oo

: śr 25 maja, 2005 21:44
autor: White SeeD
A jak w życiu zwiększasz swoją odporność? Przyjmujesz baty (czyt. atakuje Cię wirus, robi Ci szkodę, a zarazem Ci pomaga). A tak to co... level up, i nie ważne czy atakowałem/ byłem atakowany, moje HP rośnie. To jest dopiero niedorzeczność. Właśnie wystąpiłem przeciwko większości Finalom, heheh :]

: śr 25 maja, 2005 21:51
autor: Mischi
Mnie też system w FF2 przypadł do gustu - jedyną wadą było to, że czary trzeba było rozwijać bardzo długo i mozolnie, co stawało się trochę nudne. Poza tym system pozwala Ci tworzyc bohaterów według własnego upodobania.

: śr 25 maja, 2005 21:55
autor: Lenneth
Mhm, narobiliście mi apetytu... :wink:
Mischi pisze:czary trzeba było rozwijać bardzo długo i mozolnie, co stawało się trochę nudne
system pozwala Ci tworzyc bohaterów według własnego upodobania
Rozwiń tę punkty, jeśli możesz, bo aż się zaciekawiłam.
I czy to w ogóle trudny Final jest?