jaki team w ff6?

Tu rozmawiamy o dwóch pierwszych generacjach części Final Fantasy: 1-3 wydanych na NES i poczciwego Pegazusa oraz 4-6 na SNESa

Moderator: Moderatorzy

brain_dead

Post autor: brain_dead »

Shadow
Sabin
Cyan

Podstawowa trójka!!!!

Tera może być jeszcze doklejona...
Bartolus

Post autor: Bartolus »

Shadow - mój faworyt
Terra/Celes- Gem Box + czary
Cyan- Swd Tech
Sabin-Blitz
Zjadacz

Post autor: Zjadacz »

Wedlug mnie najsilniejszy sklad to Edgar, Terra, Sabin i Cyan lecz moj ulubiony squad to Locke, Celes, Shadow i Setzer
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Hm, właśnie gram sobie Edgarem, Sabinem, Setzerem i owym 'nieszczęsnym' Cyanem, który jest ponoć taki beznadziejny. Przy czym skład drużyny opiera się raczej na moich osobistych sympatiach/antypatiach, nie na sile poszczególnych bohaterów.

Egdar - wiadomo, komenda Tools szalenie użyteczna.
Sabin - jego Blitz czasem trudno wklepać (cholerny emulator), ale wyposażony w Gauntlet/ Genji Glove i tak sieje niezłe spustoszenia wśród wrogów. Btw, podobno istnieje jakiś trik na ominięcie wklepywania całych sekwencji... ktoś coś wie?
Setzer - moja ulubiona postać w grze, nuff said. Poza tym lubię sloty (...tak samo, jak lubię Dice Caita i Attack Reels Wakki.)
Cyan - całkiem silna postać, ale faktem jest, że jego techniki miecza stają się w końcu komplenie nieprzydatne.

Dość często zamiast Cyana biorę więc do ekipy Celes (...Runic to jedna z najbardziej pożytecznych umiejętności w grze, IMHO.)
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Lucrecia pisze:Sabin - jego Blitz czasem trudno wklepać (cholerny emulator), ale wyposażony w Gauntlet/ Genji Glove i tak sieje niezłe spustoszenia wśród wrogów. Btw, podobno istnieje jakiś trik na ominięcie wklepywania całych sekwencji... ktoś coś wie?
NALII :!::!::!: < pissed off mode ON > :evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil: http://www.k-ff.com/Final6/index.php?n=22 < pissed off mode still ON >
Lucrecia pisze:Dość często zamiast Cyana biorę więc do ekipy Celes (...Runic to jedna z najbardziej pożytecznych umiejętności w grze, IMHO.)
Zgadza się, zwłaszcza przy bossach z silną magią. Teoretycznie Runic może wchłonąć pożegnalną Ultimę MagiMastera, jeśli trafi się w odpowiedni moment.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

<głęboko urażona mode ON>
Nat, czytałam to. :evil: ZANIM napisałam tego posta.
Chodziło mi o inny trik. Najpierw wklepuje się cały kod, potem przypisuje się go do jednego konkretnego klawisza. I następnie tym klawiszem można posługiwać się w grze.
Ale nic więcej na ten temat nie wiem, więc liczyłam na to, że może ktoś mi coś rozjaśni.
Jakieś pytania? :evil:
<głęboko urażona mode OFF>
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Lucrecia pisze:Setzer - moja ulubiona postać w grze, nuff said
Heh, ja też lubię facetów z długimi, białymi włosami w czarnych płaszczach ;)
Lucrecia pisze:Najpierw wklepuje się cały kod, potem przypisuje się go do jednego konkretnego klawisza. I następnie tym klawiszem można posługiwać się w grze.
Też bym chciała... Nie używałam Sabina, bo nie lubię wpisywania sekwencji... Jedyne co mi wychodziło, to "Pummel" :D

W mojej drużynie często miałam Terrę(zabijcie ją, proszę, jest gorsza od Yuny z ffX-2 :twisted: i Relm też możecie !), myślałam, że ponieważ to niby głowny bohater, to trzeba ją mieć "zmasterowaną". Jej komenda "Morph", jest beznadziejna, nie używałam jej za dużo. Wolę Celes...

Rozczarował mnie Gau, bo nie podoba mi się Berserk, nie można na nim polegać. Zapomniałam o nim, poszłam na końcową walkę i zostawiłam go na wyspie hehe, to się nazywa skleroza...
Awatar użytkownika
Izrail
Malboro
Malboro
Posty: 757
Rejestracja: pt 02 lip, 2004 14:20
Lokalizacja: Tartaros

Post autor: Izrail »

faris pisze:Jej komenda "Morph", jest beznadziejna
Jest bardzo przydatna. Magic się ostro zwiększa i co za tym idzie siła czarów.
Foolish brother... If you wish to kill me, hate me, detest me and survive in some unsightly way...

Run and run and cling to life...
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Izrail pisze:Jest bardzo przydatna. Magic się ostro zwiększa i co za tym idzie siła czarów.
eee.. nie wiedziałam, dzięki. Po prostu częściej używam Celes w magii.
A co Shadowa....

Kod: Zaznacz cały

nie uratowałam go&#40;wtedy kiedy rozpadał się świat
i niestety nie mogłam nim powalczyć, to pech :cry: skapłam się dopiero później, po wielu godzinach...
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Dokładnie Izrail - Terra jako pierwsza w World of Balance potrafi magią, w formie Espera, wycisnąć 9999 dmg (słabość przeciwnika na żywioł +zaklęcie z lvlu 2-ego + Morph).

Yuna jest gorsza moim zdaniem - dobija mnie jej poczucie obowiązku: "oh wszyscy na mnie liczą, ja MUSZE wszystkich uszczesliwić pokonać Sina i zrobie wszystko by ludzie byli happy" itd. - 0 instynktu samozachowawczego, 0 własnych marzeń, mało własnej osobowości, mało bo scena w jeziorku, gdzie to ona zmusza Tidusa, by wreszcie do niej uderzył, uratowała ją od totalnej bezpłciowości.

Terrze daje się wybór (przynajmniej pozorny), gdy Banon prosi ją o pomoc, a później jej działanie wypływa z chęci poznania siebie, swojego dziedzictwa i sensu istnienia (ta miłość macieżyńska do sierot). Terra w bardzo krótkim dorasta, z naiwnej i zagubionej osoby zmienia się w świadomą własnej osoby i pragnień kobietę. Na tle Yuna - Terra, moim zdaniem Terra jednak wypada lepiej, poza tym Terre lubie bardziej.
faris pisze:Też bym chciała... Nie używałam Sabina, bo nie lubię wpisywania sekwencji...
Dzizas Krajst ile razy mam przypominać, że dokładnie wyjaśniłam w opisie Sabina jak wpisywać kombinacje, zawierające skosy? :roll: Wykonanie Bum Rush to żaden kłopot.

Jeszcze co do Relm - co ty od niej chcesz? Przecież jest tak samo wścibska, inteligentna i o tym samym ciętym języku, co Eiko. Relm jest w prostej protoplastą Eiko zresztą. Do tego sposób w jaki ruga i terroryzuje Strago (I'm gonna paint your portrait) :lol: wprowadza sporo akcentów humorystycznych do gry - bez Relm FF 6 byłaby o połowę mniej ciekawsza (Jeszcze Ultros wprowadza świetny humor).
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Sephiria pisze:Wykonanie Bum Rush to żaden kłopot
Nie, no najwyżej kilka razy wykonałam, po prostu nie lubię czegoś takiego i się szybko denerwuję :twisted:
Sephiria pisze:Dzizas Krajst ile razy mam przypominać, że dokładnie wyjaśniłam w opisie Sabina jak wpisywać kombinacje, zawierające skosy?
Wiem, wiem, wiem, wiem czytałam.... :D
Sephiria pisze:Jeszcze co do Relm - co ty od niej chcesz?
Po prostu mnie denerwuje, ma u mnie - za sam wygląd... Nie wiem, co mnie u tych dwóch dziewczyn odstrasza. Relm jest aż za dziecinna w porównaniu do Eiko. Miota się, skacze, śmieje itp. eee zamotałam się w swoich słowach :grin:

Ok, kończę wypowiedź, bo wiem, że trochę offtopuję - trzeba zachować umiar.
Jenov

Post autor: Jenov »

Sabin (podstawa)
Mimic (wiadomo)
Terra (magia)
Edgar (drill)
Dyzio

Post autor: Dyzio »

Najlepszy team według mnie to:
Locke
Celes
Sabin
Shadow - ten wymiata z Genji Gloves + Offering + 140 Vigor (Strenght - na razie mam 105 ale już niektórymi ciosami zadaje po 9999 HP :) ).
Jenov

Post autor: Jenov »

Ciekawe czemu nikt nie wymienia Mimica :shock:
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

Na dłuższą metę, Mimic akurat w ff6 nie był szczególnie przydatną postacią. Czasami lepiej było mieć kilku dobrych warriorów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy I-VI”