jaki team w ff6?

Tu rozmawiamy o dwóch pierwszych generacjach części Final Fantasy: 1-3 wydanych na NES i poczciwego Pegazusa oraz 4-6 na SNESa

Moderator: Moderatorzy

Larva

Post autor: Larva »

Akurat z Gau to się nie zgodze :> Genialna postać, szczególnie jak mamy takie potwory jak StormDrgn, Intagnir, Behemth czy Evil Oscar ;] moim ulubionym zostaje Intagnir, potrafi solo wiekszosc walk rozwalic ;d tylko taka zasadnicza wada - czasami stosuje technike pep-up i zabija siebie ;?
FFFFF

Post autor: FFFFF »

U mnie to byli:
:arrow: Sabin (na pewno najlepsza postać u mnie miał najlepsze czary staty i wszystkich sam rozwalał np. dzięki X-Fight no i ostatecznemu blitzowi
Mog (bardzo dobra postać mimo pozorów)
Terra (też dobra szczególnie morph w połączeniu z firagą i flare)
i Cyan (jak się go porządnie wyćwiczy to jest też świetny[chociaż przwda od czekania na sword tech można umrzeć lub zasnąć jak kto woli)

Taki skład jest dobry i jak sobie wyćwiczyłemto gra była dla mnie prosta a jedna osoba znała Vanish i doom 2 pearl 4 flare i żadna ULTIMY ździwieni wystarczą ataki słaba magia i blitz!

P.S. Shadow to też świetna postać
BokoV

Post autor: BokoV »

Mój team w Final Fantasy 6 wyglądał następująco:
Terra, Celes - dwie podobne do siebie postacie mające niezły atak fizyczny oraz posiadające ogromną ilość czarów;
Sabin - za Blitz
Locke - no bo go lubie, a poza tym też nie jest wcale taki zły

Nie każdemu może się podobać taki skład, ale chyba o to chodzi, że każdemu inaczej się walczy różnymi postaciami.
Zapomniałbym wspomnieć, nastepnymi postaciami jakie bym wybrał są Cyan i Shadow.
Larva

Post autor: Larva »

FFFFF pisze: i żadna ULTIMY ździwieni wystarczą ataki słaba magia i blitz!
Bawi Cie stosowanie głupich, tanich tricków typu EchoScreen+JokerDoom czy Vanish+X-Zone? ;/

Ja potrafie przejść gre bez ultimy, pearl i flary.. wystarczą ataki i magia statusowa

ps: wybaczcie maly offtop :P
Awatar użytkownika
Dyzio_USSJ
Kupo!
Kupo!
Posty: 162
Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Dyzio_USSJ »

Oto mój team FF6:
Locke - jakoś go polubiłem, ma w miarę wysokie statystyki (przede wszystkim magia) i jest ogólnie w mojej drużynie postacią wspomagającą która leczy i ożywia postacie jeśli zginęły ale walczyć także potrafi (9999Hp Ultimą czy też innym silnym czarem). Z pewnością on byłby głównym fizykiem lub Celes gdybym od początku rozwijał go by atakował fizycznie i wybrał zamiast Espera Ragnaroka miecz to wtedy dostał by Atma Weapon i Ragnarok wraz z Genji Gloves i Offering chociaż nie wiem jaki może mieć maksymalny Vigor.
Celes - główny mag drużyny ma Gem Box 2x9999HP za pomocą magii ale potrafi również przywalić fizycznie. Dodatkowo ma dobrą zdolność Runic.
Sabin – hmmm tutaj za Blitz i dlatego że go lubię :) ale nie jest główną siłą drużyny ponieważ ma również rozwiniętą magie by leczył i zadawał obrażenia godne 9999HP.
Shadow - na początku przeze mnie niedoceniany lecz potem najsilniejszy członek grupy i ulubiona postać, zadaje godziwe obrażenia razem z Genji Gloves i Offering 8x8800HP. Vigor na 133 poziomie więcej się niestety nie da jedynie z Hyper Wrist 199 ale to nie bardzo sie opłaca gdyż ilość ciosów jest mniejsza. Ma Striker i Stunnera przez co Battle Power wynosi 456 można oczywiście więcej dzięki Gradeuosowi ale ten sztylet zbyt wielu przeciwników (głównie bossów w zamku Kefki) leczy więc zrezygnowałem z niego.

Jak widać moja drużyna się dzieli na magów-fizyków ale również częściowo osoby które leczą i dbają by każdy przeżył.
Synca

Post autor: Synca »

Moj to:
Celes- mocna w czarach :lol:
Strago-Lore rulez
Mog- Dance
Relm- pomalować troszke

GGY: ARGUMENTY #1
Ostatnio zmieniony ndz 14 sty, 2007 21:01 przez Synca, łącznie zmieniany 1 raz.
Książę Aikka

Post autor: Książę Aikka »

Mój team dzęki któremu przejście FFVI było o wiele prostsze:
Celes :arrow: ponieważ jest jedną z najlepiej posługujących się magią
Relm :arrow: ponieważ dzięki jej zdolności sketch nauczyłem się wiele technik Lore np.pearl wind,blow fish,step mine itd.
Sabin :arrow: ponieważ ma wiele ciekawych i silnych technik pomimo że są trudne do wstukania,
Gogo :arrow: jego zdolność mimic w połaczeniu z róznymi reliktami daje wstrząsającą moc np.atakuje Celes metronem a pózniej gogo metronem z gem boxem.
żywiec
Kupo!
Kupo!
Posty: 38
Rejestracja: pt 16 lis, 2007 22:18
Lokalizacja: Korboniec

Post autor: żywiec »

No to
Terra(bo to główna bohaterka) :)
Celes(bo Runic) :)
Sabin(Blitz) :)
Reml(zawsze morzna się pośmiać) :D

GGY: Jeszcze raz zobaczę takie jawne olewanie argumentacji, a dostaniesz warninga.
Ostatnio zmieniony pt 16 lis, 2007 22:58 przez żywiec, łącznie zmieniany 1 raz.
LarvaExotech

Post autor: LarvaExotech »

przeszedlem gre 4x i gram piaty (czas sie zabrac za wersje advance) ; troche mi sie upodobania co do skladu zmienily:)

pierwsze miejsce nalezy sie zdecydowanie GAU:
* ma swietna osobowosc i ciekawa historie
* jego hp rosnie najszybciej ze wszystkich
* nie trzeba martwic sie o sprzet dla niego (jakies earrings albo hyper wrist i gosc robi miazge)
* z golych piesci ma hitrate 200 (trafia nawet w cactuara) i battle power = 90
* najwazniejsze: umiejetnosc rage ktora czyni cuda - na poczatku gry (pierwsze spotkanie) gau potrafi rzucac czary 2giego poziomu a wiekszosc postaci nie potrafi rzucac jeszcze pierwszych (np. rage Templar rzuca Fire2, SlamDancer Ice2 czy Aspik GigaVolt)
* pomaga przechodzic trudne dungeony (np. rage Aspika w Magiteck Factory - giga volt zabija z miejsca wszystko, albo Wild Cat (blaster) - atak naglej smierci na wszystkich; inny przyklad to cave of sealed gate (rage Wyvern, rzuca cyclonic i redukuje hp o 94%).. i oczywiscie idealne rage na kazdy dungeon - stray cat (sila ciosu x4), behemoth (meteor), rhodox (snare) czy rhinox (life3)

jego wada jest to ze zbieranie rage'ow jest dosyc meczace i niekiedy przyprawia o zawrot glowy (intagnir ktory popelnia samobojstwo ;p)

---
drugie miejsce nalezy sie LOCKE'OWI:

z bossami przydaje sie jego umiejetnosc steal (potem capture), ponadto przez wielu niedoceniany w walce wrecz. mimo ze ma maly vigor to ma dostep do wielu swietnych broni (atma weapon, illumina czy zestawy na latajace potworki). dla przykladu na koncu world of balance mozna mu kupic z narshee bron Hawk Eye i dac mu Genji Glove dzieki czemu Locke zeszmaci kazdego wroga w runde (hawk eye i sniper to bronie ktore maja 50% szansy na zadanie *trzykrotnych* obrazen w latajace cele)

---
trzecie miejsce dla CELES:

runic niedoceniany, w dalszej czesci gry przydaje sie bardzo. absorbuje wszystkie mocne czary przeciwnikow jak bolt,fire,ice3, meteor, flare (!), ultima (!!!) i dodaje nam jeszcze za to mane! ponadto dobrze rzuca magie, szczegolnie jesli wyuczyc ja zaklec statusowych (doom, mute, break, stop)

---
czwarte miejsce idzie dla EDGARA:

na poczatku autocrossbow szmaci kazdego wroga a noise blaster pozwala wygrywac walki bez straty hp (n-blaster na grupe cirpusow w jaskini vargasa powoduje ze ptaki same zabijaja sie breakem). drill i chainsaw ignoruje obrone wiec doskonale nadaje sie na pancerne cele (magiteck factory czy formacje typu bloompire x4). chainsaw ma jeszcze wiekszy power i jesli cel jest podatny na ataki natychmiastowej smierci to mamy 25% szans y na to ze przeciwnik wylozy sie odrazu. air anchor jest idealny to dobijania nieumarlych (ktorzy sa podatni na smierc ale czary typu Doom ich wskrzeszaja - air anchor powoduje ze kazdy podatny na smierc wrog, w tym takie kozaki jak Allo Ver, GtBehemoth czy EvilOscar a nawet prawa reka wielkiego espera w ostatniej walce - pada po wykonaniu kolejnej akcji). wysposarzony w czary leczace i nadajace status (mute, berserk, doom, break)

... do tego warto jeszcze uzywac postaci:

relm - najwyzszy magic power ze wszystkich postaci
shadow - dobry do rzucania zlomem, dobry dmg i fantastyczny piesio
strago - dla lore l5doom;)
sabin - juz po cave of sealed gate wyposarzony w genji glove przy uzyciu fight daje mocniej niz bum rushem czy innymi blitzami

kogo nie lubie:

cyan - beznadziejne bronie (ew. tempest + offering jakas tam skutecznosc ma), swdtech to smiec
gogo - nie jara mnie mimicowanie
umaro - slabiutki, brak kontroli.. kicha, komplete nieprzydatny
setzer - na poczatku gprain robi wrazenie, a joker doom to oszustwo bo w 90% formacjach jest zablokowane
mog - dance jest dobre ale mi jakos nie podchodzi
Vivi714
Kupo!
Kupo!
Posty: 122
Rejestracja: wt 22 kwie, 2008 15:50

Post autor: Vivi714 »

U mnie drużyna wygląda tak:

Celes: Ultima Weapon, poza tym dłużej nią grałem od Terry
Sabin: Blitze są świene, a Sabin z Genji Glove i Godhandem wymiata
Terra: taki mój mag drużynowy, ogólnie do wszystkiego się nadaje
Strago lub Locke: Strago ma umiejętności Lore, więc się przyda w każdej sytuacji (uwielbiam niebieskich magów), a Locke bo dobrze walczy wręcz i kraść umie
Awatar użytkownika
Belpheron
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: pn 23 lut, 2009 00:10
Lokalizacja: Opole

Post autor: Belpheron »

Mój skład:

Mog - z pozoru wygląda słabo ale jak się okazuje jest to jedna z dwóch postaci w którą ataki oparte na obrażeniach fizycznych zadają 1 dmg (Snow Scarf + Paladin Shield mam filmik na youtube jak robie mogiem solo Ice Dragon , Red Dragona i Kaiser Dragon) dodaj mu do tego Knight Code a będzie osłaniał inne postacie ;)

Locke - Główny "fizol" tą rolę może spełniać również Edgar ale ma on mniejszy Speed i Evade... (ja mu zakładam Genji Glove + 2x Lightbringer co sprawia że ma on 120% Melee i Magic Evade ;) )

Terra - Fizol + mag/supporter daje jej zawsze Master Scroll oraz Ultima Weapon + Ribbon

Relm - Główny mag/healer Soul of Thamasa + Ribbon/Celestriad

Postacią godną uwagi jest Gau - po przemianie w Io ma on tyle defense że ataki fizyczne zadają mu 1 dmg ( po za tym jako Io używa on Flare Stare który sieka prawie tak samo mocno jak Ultima)

Gram w wersje Advance żeby nie było wątpliwości.....
Awatar użytkownika
mnq
Kupo!
Kupo!
Posty: 20
Rejestracja: pn 28 lip, 2008 19:30
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: mnq »

Niedawno ukończyłem FF VI po raz pierwszy to się może jakoś wypowiem.

Pierwszy skład przez lwią część gry stanowili:

Edgar - wg. mnie chyba jedna z najlepszych postaci w całej grze. Wyposażony w Ragnaroka lub Illuminę srogo kopał tyłki wielu maszkar. Oprócz tego oczywiście rewelacyjne Tools, które niejednokrotnie przechyliły szalę zwycięstwa na moją stronę. Ale tak generalnie to bardzo polubiłem Edgara za jego charakter.

Sabin - ten pan nie ma sobie chyba równych jeśli chodzi o przerabianie przeciwników na krwawy tatar. Blitze przez sporą część gry stanowiły żelazny punkt natarcia zarówno w walkach z szeregowymi przeciwnikami jak i bossami.

Terra - jeśli chodzi o magię to na przemian z Celes stanowiła główną siłę uderzeniową zespołu w kwestii zaklęć. Morph kilka razy pomógł mi wygrać trudną walkę, ale raczej rzadko z niego korzystałem. W tej odsłonie FF, moja ulubiona postać kobieca.

Cyan - Dobrze wyposażony całkiem dawał radę, ze Sword Technics korzystałem dość często. Całkiem silny i podobnie do Edgara raczej dość szybko obrastał w punkty HP.

Postacie, które używałem na przemian z pierwszym składem:

Shadow - przez pewien czas trochę go zaniedbałem i to był błąd. Standardowe ataki zadawały całkiem przyzwoite obrażenia. Throw to chyba jedna z najlepszych umiejętności w całym FF VI, nie jedno ścierwo poszło do piachu po spotkaniu z ciśniętą w ich kierunku stalą. Pomocny był również Interceptor.

Setzer - korzystałem z niego bardziej z sympatii aniżeli dla jego umiejętności. Raczej średnia postać pod względem statystyk, fizycznie taki sobie a i w czarach specjalnie też nie rządził.

Celes - na przemian z Terrą naczelny mag drużyny. Runic to świetna sprawa, dzięki niemu bez większego stresu wykończyłem niejednego poważniejszego przeciwnika. Poza tym całkiem sympatyczna postać.

Locke - wbrew krążącej opinii, że słabeusz z niego, jak na złodziejaszka potrafił solidnie przywalić. Oprócz tego źródło darmowych itemów oraz niejednej zabawnej sytuacji.

Mog - Nie najgorszy w magii oraz walce. Poza tym jego tańce dawały nierzadko bardzo ciekawe efekty. Ogólnie całkiem pozytywna postać.

Na liście tych, którymi grę zasadniczo sobie odpuściłem znajdują się:

Gau - z tego co widzę po powyższych wypowiedziach jest dobrą postacią. Niemniej w ogóle do mnie nie przemówił. Toteż oprócz momentów, gdzie jego obecność była narzucona praktycznie w ogóle nie korzystałem z tej postaci. Może kiedyś, przy ponownym podejściu do gry spróbuje się do niego przekonać.

Strago - jego Lore były niezłe, ale jeśli chodzi o magię wolałem Terrę lub Celes.

Relm - kolejna z postaci, które w ogóle do mnie nie przemówiły. Podobnie do Gau, korzystałem z niej tylko wtedy, gdy było to konieczne.

Umaro - Zaorać

Gogo - Podejrzewam, że w jego Mimic drzemie spory potencjał. Bez bicia przyznam się, że raczej nie potrafiłem go dobrze wykorzystać.
maniek20cm

Post autor: maniek20cm »

Locke/Shadow - Bardziej skłaniam się w stonę Shadowa wole wiekszy dpt(damage per turn ;PP) niż steal choc oczywiscie są itemy ktore z przyjemnoscią ukradłem...

Strago/Celes - w pole castera zalezy czy ktos lubi runic i miecze czy Lore i staffy ;) ja raczej sklaniam sie w strone phys dmg... lecz tak naprawde dobre wykorzystanie unikalnych umiejetnosci klasowych jest najwazniejsze

Gogo- z wiadomych wzgledów... MIMIC to najpotezniejsza umiejetnosc w kazdym finalku(ktory ją ma ;P)

Sabin- blitz(i wszystko jasne) a 'pazury' sa idealne pod 8x attack

najgorsza postać?
3. Umaro (choc mi tam robi z berserkiem jego dmg)
2. Relm
1. Setzer chyba ze gramy z wykorzystaniem tricków emulatorow :|(save/load podczas jednej walki itp)
tuczek

Post autor: tuczek »

Mój skład hmm cały czas się zmieniał ale na kefke miałem
1. Terra
2. Shadow
3. Celes Healer xd
4. Cyan Genji glowe + coś co dawało x fight + Quick niezłe combo :P
freddy
Kupo!
Kupo!
Posty: 22
Rejestracja: śr 29 kwie, 2009 14:23
Lokalizacja: A nie wiem

Post autor: freddy »

Ja tam przez całą grę miałem :

1. Edgar (tools)
2. Sabin (blitz i pazury z 8x hit)
3. Locke (z Illuminą i Atma Weapon , 8x hit i genji glove miał najlepszy damage)
4. Celes ( Bo ją lubię)
Spiesz się powoli, ucz się powoli, pracuj powoli
To jest najlepsza recepta na życie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy I-VI”