Perfect World
Moderator: Moderatorzy
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Perfect World
Zainteresowałem się niedawno grą Perfect World (ver. ENG). Ssanie klienta troche trwało bo jest tego ponad 2Gb. Nie znam się tak dobrze ale ludzie mówią, że graficznie jest podobna jak L2, swobodna jak WoW. Poza niektórymi itemami, które możemy kupić za prawdziwe pieniądze, jest to gra darmowa. Wyprodukowana przez chińczyków i bazuje też na chińskiej mitologii i akcja rozgrywa się w świecie Pan Gu (cokolwiek to znaczy, tak zanotowali w wikipedii).
Klasa dzieli się na Human, Elf i Beast czyli jakiś taki standard chyba.
Tak się prezentuje obraz:
tworzenie postaci 1, 2, 3, 4, 5, 6
A to już moja propozycja. Wybrałem postać kobiecą (elf) z przyczyn czysto rozrywkowych. Skoro mam spędzać długie godziny z jedną postacią to chyba lepiej, żeby była miła dla oka, nie? Tak więc przelałem tu fantazje i wyszło tak...
Najważniejszą zaletą tej gry to chyba latanie (jak nie majtki). Elfy np. mają skrzydła. Wojownicy latają na mieczu ale niestety nigdy nie zdążyłem zrobić fotke.
Nie wiem czy na tym scr widać ale i na niebie są monstery.
Inni dezajnerscy gracze
Potwory
Odpoczynek
Nurkowanie i walka z żółwiem.
Nie wiadomo czemu za każdym razem przed pstryknięciem prtscr kamera wypadała mi z ręki.
Graficznie dla mnie jest rewelacyjna. Nawet kolory się zmieniaja zależnie od punktu widzenia w stosunku do światła.
Tak więc jak widać zaletą tej gry jest to, że są to piękne postacie, można latać i widać majtki. Po prawej: oczywiście bez zgonu nie dało się obejść...
Dodatkowo ciekawą opcja jest skrzynka pocztowa, w której możesz zostawić wiadomość dla znajomych. To wygodne.
Questów jest dużo, niczym się też pewnie nie różnią od innych MMO. Za to nagrody za questy są całkiem fajne i wysokiej jakości itemy, które w sklepie kosztują sporo.
Opcja jeszcze przeze mnie nie wypróbowana ale brzmiąca całkiem fajnie: private store. Jak się domyślam, polega to na tym, że wystawia się takiego kota (patrz fotke z czarnym człowiekiem: obok niego jest różowy kot), on sprzedaje towrar, a ja mu zostawiam cały biznes i lecę w siną dal.
Poprzez różne opcje (np. tryb fashion) gra wydaje mi się być bardzo user friendly. Jednym słowem dużo bajerów niekoniecznie związane z monotonnym expowaniem.
Świat (server), w którym jestem się nazywa Betelgeuse i mam nick Monola (chciałem PolaMonola ale się niezmieściło..).
Klasa dzieli się na Human, Elf i Beast czyli jakiś taki standard chyba.
Tak się prezentuje obraz:
tworzenie postaci 1, 2, 3, 4, 5, 6
A to już moja propozycja. Wybrałem postać kobiecą (elf) z przyczyn czysto rozrywkowych. Skoro mam spędzać długie godziny z jedną postacią to chyba lepiej, żeby była miła dla oka, nie? Tak więc przelałem tu fantazje i wyszło tak...
Najważniejszą zaletą tej gry to chyba latanie (jak nie majtki). Elfy np. mają skrzydła. Wojownicy latają na mieczu ale niestety nigdy nie zdążyłem zrobić fotke.
Nie wiem czy na tym scr widać ale i na niebie są monstery.
Inni dezajnerscy gracze
Potwory
Odpoczynek
Nurkowanie i walka z żółwiem.
Nie wiadomo czemu za każdym razem przed pstryknięciem prtscr kamera wypadała mi z ręki.
Graficznie dla mnie jest rewelacyjna. Nawet kolory się zmieniaja zależnie od punktu widzenia w stosunku do światła.
Tak więc jak widać zaletą tej gry jest to, że są to piękne postacie, można latać i widać majtki. Po prawej: oczywiście bez zgonu nie dało się obejść...
Dodatkowo ciekawą opcja jest skrzynka pocztowa, w której możesz zostawić wiadomość dla znajomych. To wygodne.
Questów jest dużo, niczym się też pewnie nie różnią od innych MMO. Za to nagrody za questy są całkiem fajne i wysokiej jakości itemy, które w sklepie kosztują sporo.
Opcja jeszcze przeze mnie nie wypróbowana ale brzmiąca całkiem fajnie: private store. Jak się domyślam, polega to na tym, że wystawia się takiego kota (patrz fotke z czarnym człowiekiem: obok niego jest różowy kot), on sprzedaje towrar, a ja mu zostawiam cały biznes i lecę w siną dal.
Poprzez różne opcje (np. tryb fashion) gra wydaje mi się być bardzo user friendly. Jednym słowem dużo bajerów niekoniecznie związane z monotonnym expowaniem.
Świat (server), w którym jestem się nazywa Betelgeuse i mam nick Monola (chciałem PolaMonola ale się niezmieściło..).
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Próbuj. Jeśli chodzi o latanie, jest to naprawde bardzo miłe przeżycie. Mam nadzieje, że trochę więcej Was dołączy? Garnet? Boni, co wy na to?Haichi pisze:Wygląda to całkiem nieźle. Może jakbym znalazł chociaż trochę czasu, to można by było spróbować .
btw. zastanawiam się czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli gram na kliencie ver. jap to on nie ma komunikacji między graczami na klincie ver. eng? Jak to jest? Klient do geir definiuje już server na wstępie?
.... a tu fotki z wczoraj
ekspedycja na zachód od "miasta pod drzewem". Po lewej "bambusowa osada", po prawej, jakieś mroczne okolice z mroczna muzyką i mrocznymi potworami.
... w tych mrocznych okolicach znalazłem jakiś pukt/port/coś ale narazie nie wiem co i jak to działa...
Potem pofrowałem bardziej na południe i od razu klimat zrobił się palmowy. Ponoć jest i plaża, laski w bikini (zaczyna mi to śmierdzieć second lifem) ale tego dnia nic nie znalazłem.
Jakaś wojowniczka latająca na mieczu. Pomysł imo ciekawy. Po prawej, tradycyjnie: pstryk!
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Cóż Haichi, też tak myślę.
tak bym pewnie odpowiedizał jakbym widział co napisałeś. Rzeczywiście Krypta ma jakieś problemy bo ja Twojego posta nie widzę.
Anyway, nikt jeszcze nie ruszył dupska i się nie zalogował? Trudno. Nie każdy ma czas i ochote. Ja natomiast wciągnąłem się mocno po tym jak poznałem grupkę japończyków, dołączyłem do ich gildii. Muszę wam powiedzieć, że jeśli chodzi o kontakt, uprzjemość, rozmowa na chat'cie (w PW opcja ta jest b. dobrze rozbudowana i przyjemna w obsłudze) to niestety spędzam czas o wiele ciekawiej niż z "białasami". Chyba dlatego, że nie grają tam dzieciaki.
tu jakis trailer http://pl.youtube.com/watch?v=hcIOALudw ... re=related nie jest zbyt dobry (gdzieś widziałem lepszy ale nie wiem gdzie).
oraz fotki: zwróćcie uwage na Bambi w tle b. surrealistycznie to wyglądało. Oraz jakaś para just married - właśnie wyruszają w podróż poślubną
[ Dodano: Pią 23 Lis, 2007 01:55 ]
http://perfect-w.jp/community/bbs_ss/up ... 07_2_1.jpg
tak bym pewnie odpowiedizał jakbym widział co napisałeś. Rzeczywiście Krypta ma jakieś problemy bo ja Twojego posta nie widzę.
Anyway, nikt jeszcze nie ruszył dupska i się nie zalogował? Trudno. Nie każdy ma czas i ochote. Ja natomiast wciągnąłem się mocno po tym jak poznałem grupkę japończyków, dołączyłem do ich gildii. Muszę wam powiedzieć, że jeśli chodzi o kontakt, uprzjemość, rozmowa na chat'cie (w PW opcja ta jest b. dobrze rozbudowana i przyjemna w obsłudze) to niestety spędzam czas o wiele ciekawiej niż z "białasami". Chyba dlatego, że nie grają tam dzieciaki.
tu jakis trailer http://pl.youtube.com/watch?v=hcIOALudw ... re=related nie jest zbyt dobry (gdzieś widziałem lepszy ale nie wiem gdzie).
oraz fotki: zwróćcie uwage na Bambi w tle b. surrealistycznie to wyglądało. Oraz jakaś para just married - właśnie wyruszają w podróż poślubną
[ Dodano: Pią 23 Lis, 2007 01:55 ]
http://perfect-w.jp/community/bbs_ss/up ... 07_2_1.jpg
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
nie każdy ma kompa, który by to pociągnął a nawet jakby był komp to i tak czasu niewiele... a gra tak ślicznie wygląda...Schrödinger pisze:Nie każdy ma czas i ochote.
this is sooo gaySchrödinger pisze:http://perfect-w.jp/commu..._031507_2_1.jpg
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Dobrze by było gdybym ja sam widział ten post : P ... czekałem aż ktoś coś tu napisze bo nie mogłem nawet tamtego z edytować xD.Schrödinger pisze:Cóż Haichi, też tak myślę.
tak bym pewnie odpowiedizał jakbym widział co napisałeś. Rzeczywiście Krypta ma jakieś problemy bo ja Twojego posta nie widzę.
Chciałem napisać, że chyba jest to uzależnione od wersji ponieważ każda wersja językowa ma własne, oddzielne serwery. Ja ściągnąłem wersję angielską i od tamtej pory ani razu serwer nie był on-line _-_" ... a może i był tyle, że ja nie zawsze mam czas (i ochotę) grać. Dałem sobie spokój, sorry Schrodinger ^^".
PS. Go, napisz mi coś więcej na temat tych Pokemonów w dziale o FFXI, please :D.
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mogło tak być. Możliwości są 2: 1) trafiłeś na maintenance 2) coś jest nie tak z wersją INT. Zreszta słyszałem, że wersja INT niczym się nie różni od CHN! Krzaki dalej są krzakami Nie ma to jak produkt chiński...Haichi pisze:Ja ściągnąłem wersję angielską i od tamtej pory ani razu serwer nie był on-line _-_
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
J.F. Kennedy 1963 Berlin
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Powiem tyle jak chcecie grać w tą zapewne świetną grę to kupcie jakiś potion na cierpliwość.
1. Ściągałem z jakiegoś serwa co przez 24h zassało 29%
2. Nowy Serwer od 10 do 13 poszło 40% a potem niby się całe ściągnęło oczywiście podczas instalki okazało że nie jest kompletna jest .
3. Jeszcze raz z tego samego serwa narazie 18%, bo jest chyba najszybszy(niemiecka strona więc najbliżej ^^)
PS. Pewnie niektórzy z was pomyślą ,,Ciekawe co zrobi jak nie ściągnie mu się znowu "
Oleje Windowsa i spróbuje ściągnąć to na Maca później przeładuje to na Wina i może się uda.
1. Ściągałem z jakiegoś serwa co przez 24h zassało 29%
2. Nowy Serwer od 10 do 13 poszło 40% a potem niby się całe ściągnęło oczywiście podczas instalki okazało że nie jest kompletna jest .
3. Jeszcze raz z tego samego serwa narazie 18%, bo jest chyba najszybszy(niemiecka strona więc najbliżej ^^)
PS. Pewnie niektórzy z was pomyślą ,,Ciekawe co zrobi jak nie ściągnie mu się znowu "
Oleje Windowsa i spróbuje ściągnąć to na Maca później przeładuje to na Wina i może się uda.
- Schrödinger
- Cactuar
- Posty: 514
- Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ten plik, który ściągnąłeś, uruchamiasz jakimś klientem torrentów (np. BitLord ) i dalej "samo się" ssie... Sam plik ma kilka kilobajtów i stanowi jedynie drogowskaz dla właściwych plików ściąganych poprzez klienta torrent.