Ulubiona postać w FF 7-9

Wszystko co userzy naprodukowali przed listopadem 2007 (od tego miesiąca liczona jest Czwarta Era :)

Moderator: Moderatorzy

Ulubiony główny bohater:

Squall
171
36%
Cloud
242
50%
Zidane
68
14%
 
Liczba głosów: 481

Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Gveir pisze:Wesołek bez namysłu, postać płytka i szara przy Squall'u i Cloud'zie.
No ale również w jakiś sposób skomplikowana... Tak naprawde każdy główny bohater w FF jest w jakiś sposób skomplikowany <prócz Tajdusa _^_ >. Historia Zidane'a jest ciekawa - ale zgodze się, że przez swoje zachowanie odrzuca wielu graczy... Ale cóż - taka konwencja tej postaci - złodziejaszka o gołębim sercu niewiadomego pochodzenia, który prawdy o sobie dowiaduje się stanowczo za pozno, jak na fabułę gry :lol: ;)
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

kwazi pisze: No ale również w jakiś sposób skomplikowana... Tak naprawde każdy główny bohater w FF jest w jakiś sposób skomplikowany <prócz Tajdusa _^_ >. Historia Zidane'a jest ciekawa - ale zgodze się, że przez swoje zachowanie odrzuca wielu graczy... Ale cóż - taka konwencja tej postaci - złodziejaszka o gołębim sercu niewiadomego pochodzenia, który prawdy o sobie dowiaduje się stanowczo za pozno, jak na fabułę gry :lol: ;)
W sumei komplikajca wszystkich postaci w FF polega na tym, ze pomimo iz maja jakiestam swoje charaktery (zakrecony cloud; introwertyczny Squall, czy totalny hulaka Zidane) to COS ich ciagnie zeby uratowac świat ;D lol tak to w skrocie wyglada ze pod ich dziwnymi maskami siedzi rycerz na lsniacym koniu ;)


ps. Ja tam osobiscie z tych 3 panow najbardziej sympatyzuje ze Squallem - w sumie w miare normalna osoba z charakteru jest co po jego przemysleniach (no tych co mozna sobie poczytac w czasie gry ;p) mozna wywnioskowac

Pozatym, kazdy z nich pasuje do swojej czesci i o to racej chodzilo
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

kwazi pisze:Historia Zidane'a jest ciekawa - ale zgodze się, że przez swoje zachowanie odrzuca wielu graczy... Ale cóż - taka konwencja tej postaci - złodziejaszka o gołębim sercu niewiadomego pochodzenia, który prawdy o sobie dowiaduje się stanowczo za pozno, jak na fabułę gry :lol: ;)
To "za późno" jest o jedną płytę za daleko, ot co :P Gdyby ten wątek pojawił się wcześniej, to by było zupełnie inaczej, bo miałby szansę na jakąś zmianę i pokazanie siebie po tym wszystkim przez jakiś dłuższy czas, a tak zostaje uśmiechniętym baranem do końca :lol: A i uwierz, złodziejaszka o gołębim sercu można zrobić 1000 razy lepiej, przykład choćby z innej bajki - Gambit z X - Men (nie mordować za taki przykład proszę).
theodolit pisze:W sumei komplikajca wszystkich postaci w FF polega na tym, ze pomimo iz maja jakiestam swoje charaktery (zakrecony cloud; introwertyczny Squall, czy totalny hulaka Zidane) to COS ich ciagnie zeby uratowac świat ;D lol tak to w skrocie wyglada ze pod ich dziwnymi maskami siedzi rycerz na lsniacym koniu ;)
Czy ja wiem czy rycerz? W wielu przypadkach zostali po prostu to wplątani, albo podróżując w poszukiwaniu swojej przeszłości, albo wypełniając rozkazy, czy porywając księżniczkę na czyjeś zlecenie, a w ratowanie świata dobrowolnie się nie plątali. Co prawda, sami się na to zgodzili, ale jakiś wybór mieli, co chociażby widać pod koniec 2 CD VII - kiedy Cloud zastanawia się reszta teamu wróci, czy zostanie ze swoimi bliskimi.
theodolit pisze:ps. Ja tam osobiscie z tych 3 panow najbardziej sympatyzuje ze Squallem - w sumie w miare normalna osoba z charakteru jest co po jego przemysleniach (no tych co mozna sobie poczytac w czasie gry ;p) mozna wywnioskowac
Ja sympatyzuję z Cloud'em i Squall'em - w Zidan'ie nie znalazłem nic, co mógłbym polubić, czy z czym mógłbym się utożsamić.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

Gveir pisze:Bo to Cloud ma najbardziej porąbane w czaszce.
To chyba jeden z głównych powodów mojej sympatii do niego.^^
Gveir pisze:złodziejaszka o gołębim sercu można zrobić 1000 razy lepiej, przykład choćby z innej bajki - Gambit z X - Men (nie mordować za taki przykład proszę).
Nie ma powodów, by cię za taki przykład mordować. Poza tym lubię Gambita :D.
Gveir pisze:w Zidan'ie nie znalazłem nic, co mógłbym polubić, czy z czym mógłbym się utożsamić.
Ten ogon i wyraz twarzy po prostu mnie dobija. Chyba nie moje klimaty. To była antypatia od pierwszego wejrzenia :).
Kobieta zmienną jest...
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

To chyba jeden z głównych powodów mojej sympatii do niego.^^
To powinnaś polubić głównego bohatera Xenogears - to jest dopiero shizowa postać, z roztrojeniem osobowości i baaardzo ciekawą przeszłością.
Sword pisze:Nie ma powodów, by cię za taki przykład mordować. Poza tym lubię Gambita :D .
Trudno go nie lubić, obok Wolwerine'a chyba najsympatyczniejsza postać z X - Men (a ich wspólny one shot Victims były genialny).
Sword pisze:Ten ogon i wyraz twarzy po prostu mnie dobija. Chyba nie moje klimaty. To była antypatia od pierwszego wejrzenia :) .
Przeciw ogonowi i innym antropomorfiom nie mam nic przeciwko (chociaż wolę takie panie, a nie panów :wink: ), ale z twarzy już mi nie podchodził - co nie zmienia faktu, że nie za to go nie lubię - nie mogę znieść jest charakteru, doprowadza mnie szału swoim zachowaniem bardzo często.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

Gveir pisze:
To powinnaś polubić głównego bohatera Xenogears - to jest dopiero shizowa postać, z roztrojeniem osobowości i baaardzo ciekawą przeszłością.
Chyba się zainteresuję :D . Dzięki.
Gveir pisze:Przeciw ogonowi i innym antropomorfiom nie mam nic przeciwko (chociaż wolę takie panie, a nie panów :wink: )
Bo u pań jakoś to lepiej wygląda, ale z drugiej strony Zidane ma trochę kobiecą twarz...
Kobieta zmienną jest...
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Sword pisze:Chyba się zainteresuję :D . Dzięki.
Proszę bardzo ^^
Sword pisze:Bo u pań jakoś to lepiej wygląda, ale z drugiej strony Zidane ma trochę kobiecą twarz...
W takim razie ma bardzo brzydką kobiecą twarz... :wink: Ale np. Tidus też ma kobiecą twarz (Meg Ryan jak żywo), tak samo Cloud i jakoś to nie drażni, a u niego tak, bo ta twarz jest taka jakaś... pełna wewnętrznego blee...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sword
Kupo!
Kupo!
Posty: 88
Rejestracja: pt 01 wrz, 2006 12:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Sword »

Gveir pisze:W takim razie ma bardzo brzydką kobiecą twarz... :wink:
Mówią, że każda kobieta jest na swój sposób piękna. Ale Zidane jest jednak facetem, więc on się nie zalicza (czyt. brzydal ) :twisted: .
Kobieta zmienną jest...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Gveir pisze:To powinnaś polubić głównego bohatera Xenogears
to ten różowy? oo nieee, Sword nie rób tego... :>
Sword pisze:Ten ogon i wyraz twarzy po prostu mnie dobija
wyraz twarzy ma na pewno czasami różny, w przypadku Clouda on się nie zmienia i to jest dopiero dobijające... ma ogon czy nie, ale i tak jest ciekawszy niż ten burak Cloud :>
Gveir pisze:W takim razie ma bardzo brzydką kobiecą twarz... :wink: Ale np. Tidus też ma kobiecą twarz (Meg Ryan jak żywo)
dużo facetów z FF ma kobiecą twarz... weźmy np. Kuje... ja przez pół gry myślałem, że to po prostu taka fajna pani.. a tu zonk

Zacząłem grać w FFX, więc teraz kilka (dosłownie) słów na temat postaci ze słynnej dychy. Tidus to buc, ale to swoją drogą... IMO najlepsza postać i jedna z lepszych w historii FF to Lulu. Opanowana, spokojna i zawsze racjonalna do bólu. do tego ładna z niej pani, ma świetny dubbing, a jej sposób walki mnie powala ^^ rozwaliło mnie, jak zamiast użyć magię, zrobiłem odruchowo atak... a tu mały moggle zasuwa i bije przeciwnika - myślałem, że spadnę z krzesła, ten mały wyglądał jak taki noworodek ^^ o reszcie nie wspomnę :>. Lubię sukienkę Lulu, tą z pasków ^^
kolejna, w miarę normalna (albo i nienormalna) postać, to Wakka... debil do kwadratu, ale taki sympatyczny, otwarty, po prostu luźny pan. Jego walka piłką, to jak dla mnie średni pomysł. MA fajny akcent :P
reszta z tej części mnie po prostu nie drażni... oczywiście z wyjątkiem Yuny (jej machanie co 5 minut i szczerzenie się) i Tidusa (jego "ponętny" głos i szczery uśmiech)
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Gagarin pisze:to ten różowy? oo nieee, Sword nie rób tego... :>
Baranie - to nie ten :P Xenogears to nie Xenosaga XD
Gagarin pisze:wyraz twarzy ma na pewno czasami różny, w przypadku Clouda on się nie zmienia i to jest dopiero dobijające... ma ogon czy nie, ale i tak jest ciekawszy niż ten burak Cloud :>
Taa - wyrazy twarzy Zidane'a: jestem szczęśliwy, jestem bardzo szczęśliwy, jestem wyjątkowo szczęśliwy (wtedy wygląda jakby miał porażenie mózgowe), jestem smutny. Eta wsio :P A Cloud... już mówiłem, że go lubię, powody podałem :wink: Przynajmniej nie jest z niego bezsensowny wesołek, miewa chwile załamania i całkiem sensowny z niego osobnik.
Gagarin pisze:dużo facetów z FF ma kobiecą twarz... weźmy np. Kuje... ja przez pół gry myślałem, że to po prostu taka fajna pani.. a tu zonk
Kuja to przypadek ekstremalny - ale Zidane... On jest po prostu paskudny :/
Co do X to się z Tobą zgadzam całkowicie - ale powiedz, nie lubisz Auron'a? Zabójcza postać, z bardzo ciekawą historią. Chłodny gość, profesjonał miecza, który chwilami potrafi rzucić i bardzo zabawnym tekstem, albo czymś bardzo sensownym.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Gveir pisze:Baranie - to nie ten :P Xenogears to nie Xenosaga XD
aaaaa :> ufffff ulżyło mi :] jaki baranie?! jak już to: ośle :]
Gveir pisze:sensowny z niego osobnik.
o.O oooo a to nowość :>
Gveir pisze:ale powiedz, nie lubisz Auron'a? Zabójcza postać, z bardzo ciekawą historią. Chłodny gość, profesjonał miecza, który chwilami potrafi rzucić i bardzo zabawnym tekstem, albo czymś bardzo sensownym.
nie poznałem go jeszcze za bardzo, jest jak dla mnie pozytywny, ale nie mam jeszcze wyrobionej opinii na jego temat. Np. Seymour wydaje mi się ciekawą postacią... ale jak usłyszałem jego głos... geeeez kompletnie nie pasuje do niego. Gveir - spoko, jak skończę FFX to zapewne dopiszę coś, zwłaszcza, że Auron, to byłaby kolejna postać po Lulu, która przypadła mi do gustu - jest cholernie tajemniczy. Tylko on wygląda jakby miał ciągle złamaną rękę :>

tak sobie właśnie zdałem sprawę... czy my piszemy w złym, dziale? topic zwie się... Ulubiona postać w ff 7-9...
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Gagarin pisze:aaaaa :> ufffff ulżyło mi :] jaki baranie?! jak już to: ośle :]
No on wygląda tak, czyli nie jest takiego typu, jak Różowy :P
o.O oooo a to nowość :>
No, patrzcie, jaki oporny na wiadomości wiadome od lat :>
Auron jest naprawdę dobry, wyjątkowo dobrze skonstruowana postać, no i jego świetny dubbing - mistrzostwo IMO, co udowodnił już w Vampire Hunter D: Bloodlust. No i w miarę gry okazuje się coraz bardziej skomplikowany i złożony, a jego motywacja i postępowanie jest ciekawe i sensowne.
Gagarin pisze:tak sobie właśnie zdałem sprawę... czy my piszemy w złym, dziale? topic zwie się... Ulubiona postać w ff 7-9...
Eee... no... ten... Dobra - EOT, bo to się źle skończy :wink:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Gveir pisze:Eee... no... ten... Dobra - EOT, bo to się źle skończy
Owszem, warnami dla was obu pod choinkę, w sumie już je wam powinnam dać.

Wracamy do mainstreamu.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Cid

Post autor: Cid »

squall ma najlepsze podejście do życia :P &#181;&#937;&#928;&#966;&#916;&#923;&#920;&#931;&#934;&#936;&#945;

I:Jeszcze jeden taki bezsensowny post, a wlepię noworocznego warninga
Ostatnio zmieniony śr 27 gru, 2006 12:00 przez Cid, łącznie zmieniany 2 razy.
Komosz

Post autor: Komosz »

Taa moim zdaniem najleprzą postacią jest Cloud . Dlaczego ? pomijając wygląd to ten jego charakter czasem zabójczy . W filmie lepiej widać ale styl walki i broń którą atakuje . Te wszystkie cechy mi się podobają .

N: Nic konkretnego nie napisałeś. Gdzie argumenty? Wysil się -_-
Ostatnio zmieniony czw 28 gru, 2006 00:08 przez Komosz, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”