Potwory w FF - najsilniejsze, najdziwniejsze i reszta
Moderator: Moderatorzy
nie wiem, z ktorym walczy sie "najdluzej czasu", ale wiem, z ktorym walczy sie najdluzej....
znaczy, nie gralem we wszystkie czesci, ale z tych, w ktore gralem, to najdluzej walczylo sie z penance'em w ffx.
ps.
kontrat, dzisiaj chyba jestes odpowiedzialny za przypominanie mi sie dowcipow :
nie przytocze calego, ale kto zna, ten zrozumie:
"...dziecko, dwa miesiace do matury, a ty ciagle mowisz JEZDEM??!!"
znaczy, nie gralem we wszystkie czesci, ale z tych, w ktore gralem, to najdluzej walczylo sie z penance'em w ffx.
ps.
kontrat, dzisiaj chyba jestes odpowiedzialny za przypominanie mi sie dowcipow :
nie przytocze calego, ale kto zna, ten zrozumie:
"...dziecko, dwa miesiace do matury, a ty ciagle mowisz JEZDEM??!!"
hmmm...ja osobiście nie miałem problemy z niczym oprócz:
z 7 to chyba Master Tonberry (choć nie aż tak trudny)
z 8 to MALBORO (<klnie> jeden!! )
z 9 to jasne że YAN...jak tworzyli tego stwora to mieli jakąś super wenę twórczą!!okropnie ciężki!!...choć tylko raz z nim walczyłem:(
A tak na koniec...kto wie poza FF7-9, jaki jest najcięższy potwór(nie boss!!) z FF10?!
z 7 to chyba Master Tonberry (choć nie aż tak trudny)
z 8 to MALBORO (<klnie> jeden!! )
z 9 to jasne że YAN...jak tworzyli tego stwora to mieli jakąś super wenę twórczą!!okropnie ciężki!!...choć tylko raz z nim walczyłem:(
A tak na koniec...kto wie poza FF7-9, jaki jest najcięższy potwór(nie boss!!) z FF10?!