Offtopiczalnia część 2
Moderator: Moderatorzy
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
Eiko pisze:No, a ja nie wiem jakie są tego zasady... Ostatnio u mnie w klasie też w to grali... Na czym to polega??
Hmm jak sie gra w huja? Z glowa i trzeba myslec co maja inni. Sa dwie szkoly, na instynkt lub "na Małka" (hmm znaczy to okreslenie zna tylko kilka osob) czyli liczac kto moze miec jakie kraty, prawdopodobienstwo wystapienia etc etc.. ale wtedy gra sie dlugo i innym zazwyczaj odechciewa sie z "Małkiem" grac..
A chodzi o to.. Schodzi sie z kart ktore ma sie w rece. Najnizsza jest 9 serce i ona zaczyna.. a potem juz poziomowo 9ki,10ki,walety,damy, krole i najwyzsze asy.
Jak ktos polozy 10ke.. a ty masz jeszcze w reku 9ke.. to juz wiesz ze bedzie kopanie. Mozesz kopac ty.. - bierzesz wtedy 3 karty (albo inna ilosc zalezy od zasad) ze stosu kart rzuconych. A mozesz np rzucic krola i liczyc ze osoba ktora jest po tobie wezmie tego krola +2 karty pod nim. Tyle ze wtedy musisz czekac co rzuca nastepni gracze przed toba. Dodatkowo kazdy pik dziala w tyl =
lezy 9->9->9-> koles rzuca 10tke bo czwartej 9ki nie ma.. masz ja akurat ty = zakopuja cie bo zeby skonczyc musisz sie tej karty pozbyc. Masz wybor(znaczy zalezy jakie karty masz) mozesz
a) dalej zakopywac, np rzucic waleta - jeszcze 3 10tki sa w grze, ktos musi siorbnac, w tym wypadku siorbie walek/twoj/->10->9
b)pacnac do przodu wysoko np krolika badz asa. = albo koles pozbedzie sie swojej wysokiej karty albo sam siorbnie krolika-10-9. Krolik moze byc za slaby, dobrym blokerem jest as bo sa tylko 4.. rzucasz = pozostaja 3 w grze.. ktos musi albo siorbnac asika i to pod nim, albo pozbyc sie swojego = nastepny koles siorbnie 2 asiki i costam.. a to juz jest niebezpieczne. Siorbanie wiecej niz 1 asika, to juz koncowka gry i jedna strona jest na tyle pewna wygranej ze sobie na to pozwala:)
c)pacnac wysoko do tylu. As pik to chyba najlepsza karta w grze;) W tym przypadku koles za toba albo lyka albo rzuca asa, a ty bierzesz swojego asa, jego asa + ta 10tke.. ale i tak sie oplacalo:)
Zakladajac ze on jednak siorbnie - bierze as-10-9 , na stope pozostaje 9-9 ty rzucasz swoja 9 i pozbyles/as sie klopotu. Jesli na dodatek miales 9 pik, to idzie ona do tylu i koles pozbywa sie swojej 9kiktora lyknal przez ciebie.. albo jest wkurzony i rzuca asa pik przez co koles o 2 miejsca w tyl od ciebie lyczy 9tke i stol wyczyszczony, jako ze polecial as pik -teraz gra koles 1 przed toba, rzuca ta 9tke co mu wmusiles a ty sobie schodzisz z kolejnej najnizszej karty.
d)lyknac szity czyli siorbnac 9->9->10 (zostanie gola 9 serce na stole, ona zostaje zawsze) co da ci tyle.. ze jesli uda ci sie doprowadzic(badz jakims przypadkiem tak beda siorbac) do sytuacji kiedy przed twoim ruchem lezy wciaz 9serce na stole, mozesz zejsc z 3 dziewiatek na raz. Z 3 mozna schodzic tylko w tym przypadku. Normalnie mozna schodzic z 4.. czyli jak masz 4x10 to mozesz je za 1 razem rzucic. To a)dobry bloker jak ktos ma cos nizszego niz to co rzuciles/as b)pozbywasz sie wielu kart na raz.
i inne dodatkowe warianty.
Ogolnie gra wymiata na calej linii i jak nie ma co robic, to mozna pyknac partyjke:)
//ok ciezko jest wyjasnic zasady, ale moze choc troche mi sie udalo;) najlepiej niech ci pokaza:)//
~~~<< piesek preriowy >>~~~
Koki jako jedyny zrozumiał o co mi zapewne chodzi (Jak zwykle respect dla niego, czy jak się to tam mówi :D). Miasto RPG to trochę coś innego, po prostu wcielacie się w mieszkańców danego miasta, od arystokraty po zwykłego kucharza. Mistrzowie są odpowiedzialni za porządek i wymyślanie atrakcji (jakby napad goblinów był jakąś atrakcją), walki pomiędzy użytkownikami także rozstzygają Mistrzowie (tylko raz spotkałem się z "walką" między graczami i było to najczystsze morderstwo, wyrżnąć całą gentiles w jedną noc i zająć ich miejsce :D). Przy okazji w takie Miasto może grać każdy, wystarczy tylko zgłosić się do mistrza, który ma w mieście absolutną władzę i teoretycznie sam nie gra :D Poza tym finale to j-rpg, różnią się dość znacznie, od takich typowych
Erelen_Galakar pisze:Koki jako jedyny zrozumiał o co mi zapewne chodzi n (Jak zwykle respect dla niego, czy jak się to tam mówi n). Miasto RPG to trochę coś innego, po prostu wcielacie się w mieszkańców danego miasta, od arystokraty po zwykłego kucharza.
Kurde, czy te emotikony wam nic nie mówią?JA pisze:;p
glamorous vamp
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Ej, Lady sam sposób był już wyprobówywany przez innych, a ja bym tylko jako podstawę użył swojego systemu :D Ashramus, realia współczesne + wampiry i wilkołaki, wzorowane na Hellsingu Tylko, że jako miasto, wszyscy Gracze wcielili by się w zwykłych mieszkańców pewnej osady treningowej i przyległego do niej miasteczka Gdyby się pomysł spodobał, to mógłbym złożyć jakąś prośbę do adminów, może by się zgodzili
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
- Nienormalny_PS2
- Malboro
- Posty: 637
- Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
- Lokalizacja: Chronoles
DzieFFczynka z małą ilością zainteresowań aczkolwiek konkretną,hieh hieh .Go-Go-Yubari pisze:Postac GoGo do nowej gry
Szuka swojego księcia z bajki który będzie mógł ją zakuć w kajdany z futerkiem,lecz jest to dzieFFczynka ostra i twarda więc jedna para kajdaneczek to za mało .Taki książe z bajki powinien mieć klatę Aurona(ale męską czy taką jak kot ) bądź Wolverine`a.Zawsze przygotowana ze swoim zapasem prezerwatyw a jeśli książe z bajki zajdze jej za skórę to potraktuje go biczem.Posiada również buty zakończone kolcami na wypadek jeśli zapragnie wymierzyć księciu sprawidliwość kopem w krocze :D.