Najlepsze składy FF 7, 8 i 9(zbiorczy temat)

budda · Post autor: **budda** » pn 14 sie, 2006 22:16

i ja na początku za steinerem nie przepadałem ale na pewno freya nie jest od niego lepszy.
Dragon crest frei zadaje 9999 1 celowi, zaś 1 z ciosów steinera climhazzard zadaje 9999 WSZYSTKIM celom. mowa oczywiscie o frei która pokonała duzo smoków i o steineże z ragnarokiem i ładnym lvl...

Kimahri · Post autor: **Kimahri** » wt 15 sie, 2006 07:56

budda pisze:lepszy.

Lepsza ^^ to kobieta

Freya ma tez umiejetnosci defensywne, ktorymi Stainer poszczycic sie nie moze.

IzzY · Post autor: **IzzY** » wt 15 sie, 2006 08:37

A po co umiejetnosci defensywne frei??? nie lepiej jak najszybciej zniszczyc wszystkich wrogow majac rusty'ego zamiast bawic sie w obrone???

Zidane -->przymus
Dagger-->obowiązek
Blaszak-->obowiązek
Vivi-->bo tak

Ja tez gralem z takim skladem i bylo wszystko pieknie ladnie (argumentacja taka sama) oprocz momentu gdzie dagger

Kod: Zaznacz cały

miala drobne problemy z ?psychika? po dedzie brahne i nie mogla normalnie walczyc

i z koniecznosci byla wymieniana na eiko

co do osemki to kiedys gralem ze squadem
squall irvine i quistis
squall i irvine - glowna sila ofensywna a quistis jako obrona, glownie mighty guard, white wind i na lepsze zwykle mobki degenerator, czasami moze odpalic Shockvave Pulsar.
Ale ostatnio doszedlem do wniosku ze dobrze spisuja sie wszyscy (rinoa nie moze miec angelo strike i przygotowana do angel wing) oprocz selfie z ktorej limitu masz marne szanse cos wyciagnac

z siodemki to sie zostanie przy tradycyjnym skladzie cloud , barret i yuffi (limit lv. 3) jako ze maja najwiecej hitow w limitach (cid mogl by sie spisac ewentualnie)

Kimahri · Post autor: **Kimahri** » wt 15 sie, 2006 08:43

Chodzi o to, ze walka z bossami w FF IX wyglada nastepujaco:
kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz, kradniesz,
I trzeba sie bronic, pozatym Freya tez bardzo dobrze atakuje.

teh_pwner · Post autor: **teh_pwner** » wt 15 sie, 2006 08:49

Ale fajny też jest w składzie Qiuna zwłąszcza jak ma White Wind bardzo przydatne pod koncowych Bossów.

IzzY · Post autor: **IzzY** » wt 15 sie, 2006 08:55

Quina jest w zasadzie dobra tylko na poczatku z limit glove, ale auto life i angel snack moze sie czasami przydac.
Jeszcze jak jest 1 wrog i masz wytrenowany frog drop to tez mozna skorzystac

Kimahri · Post autor: **Kimahri** » wt 15 sie, 2006 09:02

Mustard bomd i freeze, chyba najlepsza taktyka na Yany, fakt , ze nie dziala na bossow, ale na normalny plebs owszem.

Gveir · Post autor: **Gveir** » wt 15 sie, 2006 12:13

Hmm, można zawsze spróbować Night Quiny i potem jak usną Odin z odpowiednio wyekwipowaną Garnet, bo na Death i Sleep nie są wrażliwi. Quina się przydaje całkiem mocno, warto często trzymać w teamie, bo pozwala na ciekawe taktyki.

Kimahri · Post autor: **Kimahri** » wt 15 sie, 2006 14:10

Dlatego Quina zawsze ma miejsce w moim skladzie, Freya tez, bo to moja ulubiona postac, ale o Frey wczesniej pisalem

teh_pwner · Post autor: **teh_pwner** » wt 15 sie, 2006 14:27

Szkoda że nie można grać Kuja :D no zawsze w końcu ktoś musi być ten zły :D

IzzY · Post autor: **IzzY** » wt 15 sie, 2006 16:04

Ja tam bym wolal zeby byla beatrix bo to takie polaczenie najlepszych technik steinera oraz eiko

Bambocha · Post autor: **Bambocha** » wt 15 sie, 2006 18:14

Ja jednak wolę Kuję... silniejszy się wie. Ale równie dobrze można powiedzieć to w FF7: szkoda że niemożna zrobić składu:
1. Emerald weapon - za siłę,
2. Ruby weapon - za siłę,
3. Seraph Sephirot - za siłę. Hihi swoja drogą skład by był naprawdę niezły

IzzY · Post autor: **IzzY** » wt 15 sie, 2006 18:19

No to by byl naprawde ciekawy sklad

tylko ze raczej to powinny byc wmiare ludzkie istoty bo gdzie by sie kilka weaponow zmiescilo naraz na ekranie i to w jednej druzynie

Bambocha · Post autor: **Bambocha** » czw 31 sie, 2006 19:09

Noooo

. Gdybyś od początku grał takim składem gra by niemiała wyższego sęsu: przeszedł byś ja szybciutko bez trudu i po sprawie. A zamiast (na koniec) Seraph Sephirota miałbyś malutkiego (w porównaniu do weaponów) bezbronnego Clouda... no i co?? Chwilka i po grze

. Nawet byśmy niemusieli trenowac... zero trudu. Jedyna przyjemność?? CHOCKOBO!! :D

Rynek · Post autor: **Rynek** » pn 02 paź, 2006 05:58

FFVII - Cloud, Barret, Cid
FFVIII - Squall, Rinoa, Quistis
FFIX - Zidane, Steiner, Garnet, Vivi

Rinoa dlatego ze lubilem kiedy jest z Squall'em nie wiem dlaczego reszta :D pierwszy raz gralem i jechalem takim skladem bardzo przypadl mi do gustu :D