Forum Krypty

Lubię wodne summony (lub takie tam), a poza tym Leviatan jest ładny, choć nie za ciekawy atak, zwykła fala. Ale Taki wężyk mi się podoba i dlatego najbardziej go lubię. :D

Fenrir mnie nudzi, taki dziwny. Pięść z ziemi ??? Nie zabardzo go też rozumiem. Ale nieźle atakuje dużo żyćka tracą.

Ark też jest super, jak ma się auto-regen i to żeby był pełny filmik. Wtedy po całym filmiku ma się prawie całe życie! No bo długi on jest.

Mam 2 ulubione Eidolony Bachamut i Leviathan , podobja mi sie ich ataki i wezwanie i wyglad i wogule wszystko mi sie w nich podoba ;p.

PS: dlaczego w ankiecie zabraklo Odina?

FantasyFiend pisze:wogule

W OGÓLE.

FantasyFiend pisze:Bachamut

...

FantasyFiend pisze:PS: dlaczego w ankiecie zabraklo Odina?

Bo ankieta ma limit, a ja subiektywną opinię.

Mógłbyś się bardziej wysilić nad argumentacją.

Mój Ulubiony to Bahamut nie ras mi uratował moje 4 litery i fajny wygląd ma

GZO: Wredota ze mnie, że się tak czepiam, wiem ^.^ jednakże: ortografia i argumenty. Więcej delikatnych upomnień ode mnie nie będzie.

Ja najbardziej lubię Odina (szkoda że się nie zmieścił)
Why?
Bo fajnie wygląda jego mina jak rozwala Cleyre
i lubię nazwę jego miecza ---Zantetusken--

W FFIX jest mało ciekawych summonów (Eidolonów), z racji, iż w poprzednich częściach każdego summona zdobywało się w wyjątkowy sposób (oprócz FFVII (materia...) oraz tych najwcześniejszych, w których czary się kupowało).

Jednak wracając do tematu, najlepsi moim zdaniem są Alexander i Madeen.

Alexander - jest duchowym strażnikiem miasta (!), dzięki swej potędze bez problemu poradził sobie z Bahamutem, i jako jedyny jest niezależny.

Madeen - , element holy, poważne obrażenia, podoba mi się animacja jego przyzwania +robi swój debiut jako przyzywalna istota (Ifrit i Shiva nie robią już na nikim wrażenia, mam rację?).

Sid Demset pisze:W FFIX jest mało ciekawych summonów (Eidolonów), z racji, iż w poprzednich częściach każdego summona zdobywało się w wyjątkowy sposób (oprócz FFVII (materia...) oraz tych najwcześniejszych, w których czary się kupowało).

Ja nie rozumiem co ma sposób zdobywania eidolonów do tego czy są ciekawe o_O

Sid Demset pisze:Ifrit i Shiva nie robią już na nikim wrażenia, mam rację?

Czy ja wiem... W każdym FF inaczej wyglądają/inne mają animacje... I to, ze dalje się tak samo nazywają i to są te same summony Ifrit- ogień, Shiva - lód to jednak w każdym ff czymś się róznią... I uwierz robię wrażenie... Właśnie najbardziej chyba tym, ze się zmieniają z części na część

W nieco ciekawy sposób zdobywało się je w FFVIII (niektóre się "wysysało" co było beznadziejne, ale reszta bardzo ciekawie, no i ta kompatybilność między przyzywającym a GFiem, wpływający na ich działanie).
W najciekawszy sposób imho w FFV.
W FFIX są one zwyczajnymi umiejętnościami zrodzonymi z AP.

Dagger miała swoje Eidolony od początku, i mogła uczyć się nowych dzięki kamieniom.

Wg Eiko, summoner z jej wioski miał tam zostać i uczyć się do ukończenia pewnego wieku, aby wybrać swojego Eidolona. Tego nie zrozumiałem w ogóle, ponieważ opuściła naukę i dysponowała w grze kilkoma summonami.

Kuja panował nad nimi dzięki Invincible.

I tak summony ponownie stały się bardziej przedmiotami, niż pomocnikami.
Kiedy wcześniej oferowały one pomoc wybrańcom, lub "godnym" przyzywania ich.
A oceniający po wyglądzie/damage niech nie kwestionują innych.

ja cale zycie za shiva glosuje w kazdej czesci ;]

GZO: Tak? Why? ;]

Bahamut, bo... bo to bahamut i tyle. Nie trza lepszej rekomendacji.

No dobra. . Jak to Bahamut. Z klasą.

Ja bardzo polubiłam Leviathana ;D Za każdym razem jak zaczynałam grę, a było tych razów kilka to zawsze wypatrywałam z ukradkiem kiedy będę mogła go odpalić ;D Przez ta ilość (nie wiem jak to nazwać płetw) itd. wydaje się taki majestatyczny i pałerski... Poza tym zawsze mi się podobały smoki-węże ;D

Dalej idzie Odin i Bahamut ;D Phoenix fajny tylko faktycznie brakuje mu czegoś w tym ataku... nie powiem fajnie to wygląda jak się mieni w tym niby kielichu z ognia, ale jednak coś jest nie tak ;D

Przed chwilą obejrzałem wszystkie eidolony na YT i najbardziej mi się podoba animacja Madeena, następnie Arka, a później ten drugi atak Fenrira. Pewnie niedługo się zabiorę do ''dziewiątki'', bo 10 nie za bardzo mi przypadła do gustu.

Vivi, przypomniałeś mi, że moja IX dopomina się o odkurzenie i kolejne przejście

Co do Eidolonów, to najbardziej podoba mi się Bahamut (to, co wyprawiał wprawiło mnie w takie zdumienie, że tydzień byłem w szoku). No i oczywiście Ark, chociaż w połowie animacji zawsze chciało mi się spać

Najlepszy Eidolon hmm chyba Bahamut, ponieważ nie dosc ze posiadal niezwykle filmiki w grze to na dodatek ma niesamowity wygląd

Lewiathana zawsze lubilam w każdej cześci i Bahamuta tez W ogole smoki lubie Ale ogolnie jestem zawiedziona designem eidolonow w dziewiatce w osemce gf-y moim zdaniem byly swietnie zrobione i po dziewiatce spodziewalam sie czegos wiecej, a tu masz... Wlasciwie to najbardziej podoba mi sie Madeen - fajnie zrobiony filmik i porzadny atak - moge na nim polegac tylko niestety zzera troche wiecej MP niz bym chciala...