Kompresja czasu

Następczyni słynnej FF 7 i niezaprzeczalnie kontrowersyjna część cyklu sagi.

Moderator: Moderatorzy

matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Kompresja czasu

Post autor: matiu222 »

Nie widzę tematu gdzie mogę zamieścić to pytanie dlatego zakładam nowy.

[hide]Pamiętacie początek 4 płyty i kompresję czasu. Wiadomo, że odbyła się dlatego żeby mogli pójść do przyszłości.
Lecz czy przez całą grę nie chodziło właśnie o to, żeby do niej nie dopuścić bo Ultimecii właśnie na tym zależało i dzięki temu by wszystkich zniszczyła ?
Więc czy celowe wywołanie kompresji przez przeniesienie umysłu Ultimecii do młodej Adel nie jest szkodliwe i nie niszczy świata ?[/hide]
Ostatnio zmieniony wt 18 sie, 2009 10:30 przez matiu222, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AUDION
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: czw 20 wrz, 2007 14:14
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: AUDION »

Mogłeś chociaż wrzucić spoiler.
Brakujące ogniwo pomiędzy zwierzętami, a ludźmi, to właśnie my.
matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Post autor: matiu222 »

To w takim razie czekam na odpowiedź.
cast
Kupo!
Kupo!
Posty: 78
Rejestracja: wt 30 cze, 2009 19:56

Post autor: cast »

spampost spampost spampost

Ok już widać o co chodzi, no więc:

Kod: Zaznacz cały

"Lecz czy przez całą grę nie chodziło właśnie o to, żeby do niej nie dopuścić bo Ultimecii właśnie na tym zależało i dzięki temu by wszystkich zniszczyła ? "

Po pierwsze przez całą grę zawsze i zawsze chodzi o to, żeby:
- zidentyfikować wielkie zuo (to załatwia za nas Edea na początku 3 płyty)
- zabić wielkie zuo (do tego dążymy potem)
Po drugie, wizytówką Finali (przynajmniej części PSXowych) jest to, że pod koniec gry 99% świata stanowi kompletny burdel, a główni bohaterowie, niespecjalnie się tym przejmując, z uśmiechem na ustach idą stoczyć epicką bitwę o ocalenie tego, co pozostało. W endingu i tak pokaże się tylko same radosne niedobitki, ewentualnie fragmenty filmików z gry. W tej sytuacji sens fabuły wypadało dostosować do konwencji ^^
Po trzecie, niech będzie trochę sensowniejszy argument: zauważ, że wszelkie Squalle i inne takie najprawdopodobniej się starzeją/umierają, tymczasem Ultimecia siedzi sobie w przyszłości i takimi drobiazgami się nie przejmuje. Nie wiadomo, czy np. po jakimś czasie, ewentualny syn/córka Ellone nie miał(a)by podobnych umiejętności co matka; Ulti na pewno by się o tym dowiedziała, efekt? Kompresja czasu. Bez udziału naszych bohaterów, ergo bez większych szans na skopanie tyłka złej czarownicy. Wprawdzie jakoś niespecjalnie chce mi się wierzyć, że Odine (lub, jeszcze lepiej, Laguna) doszedł do aż tak głębokich przemyśleń, nie zmienia to jednak faktu, że rozwiązanie wybrane przez naszych bohaterów jakiś tam sens ma.
uff.
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
wat

[ Dodano: Wto 18 Sie, 2009 20:30 ]
Hem, ogólnie fabuła w VIII często nie trzyma się kupy. Jak to The Spoony One powiedział, prościej było by strzelić Ellone w łeb.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Post autor: matiu222 »

A odpowiedzi nie uzyskałem żadnej.
Coś tam czytałem, że kompresja czasu trwająca niezbyt długo może się odbyć choć nie pokazali jak ta kompresja wpłynęła na ich świat. Pokazali jedynie tamto miejsce skąd wyruszyli w przyszłość.
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Możesz wrócić do "normalnego świata" przez wrota przed zamkiem Ultimecii. Tyle, że 3/4 lokacji otacza magiczna bariera. Czyli wpływ nieprzyjemny był.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Post autor: matiu222 »

dark_raven pisze:Możesz wrócić do "normalnego świata" przez wrota przed zamkiem Ultimecii. Tyle, że 3/4 lokacji otacza magiczna bariera. Czyli wpływ nieprzyjemny był.
Ten normalny świat to już przecież była przyszłość. Przez te wrota opuszczałeś zamek Ultimecii lecz sądziłem, że nadal jesteś w przyszłości.
A ta bariera to otaczała każdą lokację gdzie byli LUDZIE z tego co wiem.

A zamek Ultimecii jakby powstał na miejscu sierocińca na ogromnych łańcuchach.
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Nie "przyszłość", tylko właśnie świat po kompresji czasu. Lokacje z teraźniejszości stoją obok zamku z przyszłości.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Post autor: matiu222 »

dark_raven pisze:Nie "przyszłość", tylko właśnie świat po kompresji czasu. Lokacje z teraźniejszości stoją obok zamku z przyszłości.
A może i tak.
Tylko ciekawe, że akurat te miejsca gdzie przebywali ludzie są niedostępne.
Ale to już celowy zabieg twórców gry żeby chyba z nikim nie rozmawiać.
Awatar użytkownika
AUDION
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: czw 20 wrz, 2007 14:14
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: AUDION »

matiu222 pisze:Tylko ciekawe, że akurat te miejsca gdzie przebywali ludzie są niedostępne. Ale to już celowy zabieg twórców gry żeby chyba z nikim nie rozmawiać.
Jakoś zawsze miałem wrażenie, że to poprostu sprawa techniczna i nie do końca miała coś wsólnego z fabułą. Nie takie zabiegi się stosuje, by gra nie zajmowała dodatkowej pamięci. Oczywiście wytłumaczenie, że miasta są z innego czasu ma jakiś sens. Dlaczego jednak kompresja nie objęła całego świata?
Brakujące ogniwo pomiędzy zwierzętami, a ludźmi, to właśnie my.
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Bo tam, gdzie są ludzie następują zmiany. Stąd też miasta kilka pokoleń w przyszłość nie są tymi miastami, które Squall i spółka pamiętają. Dla mieszkańców tych miast i ludzi żyjących w tych miastach na przestrzeni wieków ich miasta są zgodne z ich wspomnieniami i rzeczywistością - dla nich zmiany następują w tempie pozwalającym się dostosować (vide remont głównej ulicy miasta albo budowa nowego marketu na ruinach starej kamienicy). Dla kogoś z przeszłości jest to zupełnie inne miejsce. Można dyskutować, czy Squall i reszta nie mają wstępu do miast bo są poza fazą temporalną, czy świadomość minionych wieków nie pozwala im wczuć się w te miasta i do nich wejść. Dla kontrastu popatrzcie na jedno miasto, do którego drużyna może wejść - ruiny Centra. Były wymarłe nieco ponad 100 lat wcześniej niż dzieje się akcja gry (przyjmując, że akcja właściwa dzieje się, gdy bohaterowie mają lat 17-18 a nie 4-5) i nadal są wymarłe przez wszystkie te wieki w przyszłości. Tam się nic nie zmienia, dlatego drużyna może tam wejść, bo lokacja jest zgodna z ich fazą lub wspomnieniami.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
Awatar użytkownika
AUDION
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: czw 20 wrz, 2007 14:14
Lokalizacja: MALBORK

Post autor: AUDION »

Specjalnie dziś zainstalowałem ósemkę i uruchomiłem stare zapisy, by się upewnić, czy cała filozofia wokół dostępu do miast ma tak naprawdę podłoże fabularne? Pierwsza sprawa która mocno się sypie, to dostęp do sklepów w menu. Skoro nie możemy wejść do miast, to jakim cudem możemy robić w nich zakupy? Druga sprawa dotyczy dostępnych lokacji. Otóż pozostają te w których są do zdobycia GF-y, których nie można wyciągnąć od pomocników Ulki, a moglibyśmy przeoczyć. Pomocników w/w jest poprostu zbyt mało, by upchnąć wszystkie GF-y. Pozostaje co prawda Doomtrain, ale "Salomon Ring" można zdobyć w "Chocobo World", podobnie zresztą jak "Magical Lamp", gdyby ktoś sprzedał. Jakoś nadal się będę upierał, że Programiści mięli problem z upchnieciem zamku Ulki, filmów końcowych, mapy świata i wszyskich miejscowości na jednej płycie, więc opracowali bariery, a dopisać do nich ideologię to już pryszcz :) .
Brakujące ogniwo pomiędzy zwierzętami, a ludźmi, to właśnie my.
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

GFy i tak by trwały i miały swoje moce, więc zakupy przez Traina mają jakiś tam sens - miałby ten moc niezależnie od epoki (GF się nie zmienia). Podobnie z Chocobo - "prymitywna cywilizacja", gdzie nie ma znaczenia upływ czasu bo w lasach nic prawie sie nie zmienia.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
matiu222
Kupo!
Kupo!
Posty: 121
Rejestracja: czw 06 gru, 2007 09:02

Post autor: matiu222 »

A jednak na początku IV płyty oni są w przyszłości i dlatego te miasta są niedostępne. To nie jest ich czas. Ten ich ogród był w Rybackim Horyzoncie lecz teraz go nie ma.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VIII”