Strona 10 z 13

: czw 09 lip, 2009 21:15
autor: Belpheron
Problem w tym , że Limit zazwyczaj trzeba "wyklikać" a Malboro nie jest na tyle cierpliwy....ale nigdy nie kombinowałem z battle speed.

: pt 10 lip, 2009 10:31
autor: squall_black
Nie widzę problemu. Auto-Haste i Spd+40% powinno wystarczyć ;)

: pt 10 lip, 2009 12:49
autor: cast
Spd+40% nie zwiększa twojej szybkości klepania w klawisz, coby się strzałeczka w prawo pojawiła.
Za to mniejszy battle speed bez wątpienia wydłuża czas do zgonu od Bad Breath :)

: pt 10 lip, 2009 13:20
autor: AUDION
Gveir pisze:
CePeN pisze:MALBORO na Island Closest to Hell to jest wyzwanie godne uwagi, tyle że Malboro to nie boss, więc do tego topicu się nie kwalifikuje.
Kwalifikuje, bo to przeca temat o walkach różnych ;P A co do samej walki - starczy ST Def na Confuse, Berserk, Sleep itp. (wszystkie statusy które odbierają kontrolę nad postaciami) i Haste, dajemy Remedy+ i tłuczemy, bo to wolny paskudnika. Co nie znaczy że się znowu nie zarobi Bad Breath...
Zrób to co napisał Gveir i pewnie kilku innych (nie przeglądałem całego topicu), a malboro okaże się prosty.

: sob 11 lip, 2009 09:12
autor: squall_black
cast pisze:Spd+40% nie zwiększa twojej szybkości klepania w klawisz, coby się strzałeczka w prawo pojawiła.
Za to mniejszy battle speed bez wątpienia wydłuża czas do zgonu od Bad Breath :)
Przy dobrze rozłożonym Junction można tak nabić sobie speed, że w połączeniu z Auto-Haste atakować można szybciej niż mrugać :P Przy takiej przewadze można nawet kilka razy "wyklikać" sobie Limit, że o pojedynczym trafieniu na strzałeczkę w prawo już nie wspomnę :smile:

: sob 11 lip, 2009 13:22
autor: cast
Tja. A przy initiative czas czekania na kolejkę wynosi 0. Beat that.

: wt 11 sie, 2009 15:50
autor: Sephiria
Przed i w Hoteluw Balamb (CD2), jeśli już.

: śr 19 sie, 2009 16:38
autor: matiu222
MÓJ sposób na Omegę.
Co ważne to jest PEWNY sposób w przeciwieństwie do innych i praktycznie NIE wymaga szczęścia i nie potrzeba żadnej nieśmiertelności.
Zawsze można ją pokonać THE END, ale nie używałem tego tym razem bo wymaga dużo szczęścia i dosyć nudne to jest.
Więc mój sposób jest taki.
1. W mojej drużynie są Squall, Selphie i Rinoa. Mają 100 LV.
2. Te 3 postacie mają 9999 HP, prawie najwyższy str i ponad 120 luck (dzięki temu Omega nie trafia pazurami).
3. Jedna postać musi być mieć obowiązkowo podpiętą obronę od Cactuara (np na miejsce draw). W tym przypadku Squall.
4. Oczywiście trzeba mieć Aurę, FULL LIFE i Curagę jak również Squall powinien mieć Lionheart i nie zaszkodzi również Wishing Star Rinoy.
5. Co BARDZO ważne należy znać kolejność używania ataków przez OMEGĘ.
6. Mieć odporność na śmierć.
7. Jedyny bardzo niebezpieczny atak to rozerwanie ziemi i wtedy właśnie konieczna jest obrona, którą Squall ma od Cactuara.
8. Ten atak bez obrony zabiera około 30 tys HP, a pojawia się po Graviji więc błyskawicznie trzeba włączyć dla Squalla obronę jak tylko użyje Graviję lecz nie wolno zostawiać Squalla z małym HP na obronie bo potem użyje Ultimę i koniec dlatego postać co powinna mieć najwięcej HP to Squall bo on ma obronę.
10. I co WAŻNE najlepiej mieć ogromne SPD, a w moim przypadku to było ponad 120 dla wszystkich postaci.
9. No i w trakcie tego wszystkiego należy rzucać Aurę szczególnie na Squalla, a dodatkowo na Rinoę i po jakimś czasie (jak Lion Heart to bardzo szybko) Omega padnie.
10. CZAS WALKI bardzo różny, zależny od Wishing Star i LionHeart. Około 20-40 minut.
Wiem, że są jeszcze jakieś inny sposoby, ale mnie one nie interesują.
Czytałem, że niektórzy sobie używają drugiego limitu Rinoy czyli, że nie mogą jej kontrolować, ale nie ma przecież takiej potrzeby i tego sposobu nie próbowałem.

: śr 19 sie, 2009 17:19
autor: cast
W sumie taktyka jest żywcem zerżnięta ze strony (ot, "wieczorek kawalerski" z jednym kawalerem -.-)
Ale skoro wspominasz, że nie ma potrzeby korzystania z Angel Wing, to z nudów powiem ci, które elementy z twojej listy także są zbędne.
Otóż:
- lvl 100 (wręcz przeszkadza, bo zajmuje Death pod ST-Def-J, zamiast tego czar można wstawić gdzie indziej; zresztą 100 lvl brzydko wygląda)
- 120 luck (o Jezu...)
- Defend command (z protectem na całej drużynie od Terra Break zginie jedna osoba)
- Curaga (leczenie Tornadem jest bardziej stylowe 8))
- odporność na śmierć (patrz wyżej)
- Lion Heart (fakt że przyjemnie się go ogląda, ale bez niego walka jest tylko dłuższa; mi np. nie chciało się go składać)

Akurat w kwestii beznadziejności taktyki z The End zgadzam się całkowicie :)

: śr 19 sie, 2009 18:03
autor: matiu222
cast pisze:W sumie taktyka jest żywcem zerżnięta ze strony (ot, "wieczorek kawalerski" z jednym kawalerem -.-)
Ale skoro wspominasz, że nie ma potrzeby korzystania z Angel Wing, to z nudów powiem ci, które elementy z twojej listy także są zbędne.
Otóż:
- lvl 100 (wręcz przeszkadza, bo zajmuje Death pod ST-Def-J, zamiast tego czar można wstawić gdzie indziej; zresztą 100 lvl brzydko wygląda)
- 120 luck (o Jezu...)
- Defend command (z protectem na całej drużynie od Terra Break zginie jedna osoba)
- Curaga (leczenie Tornadem jest bardziej stylowe 8))
- odporność na śmierć (patrz wyżej)
- Lion Heart (fakt że przyjemnie się go ogląda, ale bez niego walka jest tylko dłuższa; mi np. nie chciało się go składać)

Akurat w kwestii beznadziejności taktyki z The End zgadzam się całkowicie :)
Zabawne bo najlepsze bronie i to na III dysku to podstawa jak dla mnie. Czyli dla Rinoy, Squalla i Selphie.
Defend Command to coś innego niż Defend Cactuara bo nie wiem o czym piszesz ?
I co z tego że jest odporność na śmierć. Każda postać aż 4 czary pod statusy może podpiąć.
100 LV już miałem od dawna na III dysku bo wystarczyło tylko trochę powalczyć z potworami na wyspie najbliżej piekła.
Ta taktyka jest MOJA WŁASNA i nie interesowało mnie jak kto inny grał i co o tym pisał. Sam ją wymyśliłem na podstawie tego co miałem i możliwości Omegi.
Taktyka z The End NIE jest beznadziejna i nic takiego nie napisałem więc to tylko twoje zdanie.

: śr 19 sie, 2009 18:54
autor: cast
matiu222 pisze:Zabawne bo najlepsze bronie i to na III dysku to podstawa jak dla mnie.
Ciekawe po co.
matiu222 pisze:Defend Command to coś innego niż Defend Cactuara
command aka Command Ability aka to-co-ma-Cactuar (Brothers zresztą też)
matiu222 pisze:I co z tego że jest odporność na śmierć.
Nic z tego. Wrzucasz to do swojej taktyki, ja stwierdzam że to niepotrzebne.
matiu222 pisze:100 LV już miałem od dawna na III dysku
Ciekawe po co.

matiu222 pisze:Ta taktyka jest MOJA WŁASNA
A ja ostatnio wynalazłem koło, to MÓJ WŁASNY wynalazek i nie interesuje mnie, czy i kto kiedyś nad tym pracował. Żądam laurów dziękczynnych i pieniędzy ze sprzedaży praw autorskich.
matiu222 pisze:Taktyka z The End NIE jest beznadziejna
Jest. Wymaga farta i jest nudna, czyli jest do bani.

: śr 19 sie, 2009 19:05
autor: matiu222
cast lepiej zmień styl bo piszesz jak dziecko. Twoje teksty w stylu "po co" zachowaj dla siebie bo chyba rozmawiam z normalna osobą ?
Tak przynajmniej sądzę.
Widać ty nie umiałeś własnej taktyki wymyślić i musiałeś grać na podstawie cudzej.
I pisząc moja własna to dlatego, że nie czytałem o tym jak pokonać Omegę czy Ultimę w przeciwieństwie do ciebie.

: śr 19 sie, 2009 20:06
autor: AUDION
W jednej rzeczy zgodzę się z castem, a mianowicie zbędność setnego levelu. Niezbędne parametry na 255 można mieć po podpięciu odpowiednich czarów (dotyczy to również HP 9999) na znacznie niższych poziomach, a niższy poziom postaci spowoduje, że i Omega będzie miał mniej Hp do zbicia więc będzie łatwiejszy.

: śr 19 sie, 2009 20:17
autor: matiu222
Zbyt prosto i szybko idą poziomy w górę w FF8 więc trzeba mało co walczyć żeby nie osiągnąć 100 LV. A jak się zbiera jeszcze przedmioty walcząc z potworami np ja zbierałem 100 przeklętych szpil więc to niemożliwe, żeby setnego LV nie osiągnąć.
Poza tym parametry postaci się zwiększają przy wyższym LV.

: śr 19 sie, 2009 20:39
autor: AUDION
matiu222 pisze:Zbyt prosto i szybko idą poziomy w górę w FF8 więc trzeba mało co walczyć żeby nie osiągnąć 100 LV. A jak się zbiera jeszcze przedmioty walcząc z potworami np ja zbierałem 100 przeklętych szpil więc to niemożliwe, żeby setnego LV nie osiągnąć.
Żaden problem. wystarczy grać jedną drużyną ("zbędną") przez całą grę, a właściwych szkolić dopiero na końcu. Ewentualnie wariant drugi, to zdolność Card, dzięki której nie dostajesz doświadczenia, ale trzeba być wówczas twardym :) .
matiu222 pisze:Poza tym parametry postaci się zwiększają przy wyższym LV.
Tylko po co, jak po podpięciu czarów na niższych poziomach też będziesz miał niezbędne parametry na 255, a omega będzie łatwiejsza (że się powtórzę) .