da się.Veggo pisze:full-life albo life.
Walki, potwory i strategie.
Moderator: Moderatorzy
- kilmindaro
- Cactuar
- Posty: 537
- Rejestracja: pn 18 cze, 2007 21:39
- Lokalizacja: Terra
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Zdecydowanie Elvoret. Argumentów jest wiele, przede wszystkim sam czas kiedy się z nim spotykamy, niski lvl, nasze postacie są słabe (ZWŁASZCZA kiedy gra się na najniższym levelu żeby mieć sporo bonusów od Cactuara. Trzeba zadbać o Junction, sporo drawować od wcześniejszych przeciwników). Nie dbając o leczenie może nas szybko załatwić zwłaszcza jeśli drawujemy Double do 100 i jesteśmy osłabieni po walce z Biggsem i Wedge. Z początku potwór walczy według ustalonego schematu jednak po odebraniu ok. połowy HP często używa swojego specjalnego ataku, który jak pamiętam zabieral coś koło 150-200 HP co na tym poziomie jest dosyć groźne.
Ja na elvoret'a zawsze stosowalem jedna strategie , a mianowicie , Selphi w limiecie a Squall i Zell leja GF . Zadaniem Selphie nie jest zucanei czarow ofensywnych , lecz ... szukamu czaru AURA , najlepiej x2 lub x3 . Warto miec troszke phoenix down'ow do wskrzeszanai Seplphie.
[ Dodano: Sro 02 Sty, 2008 19:15 ]
Mam jeszcze taka strategie dla "leniuchow" . kedy zdobywamy LionHeart dla Squalla ( po zodbyciu ragnaroka na 3 cd) mozmy go zawsze trzymyc w LIMIt BRAEKE , z max hp 9999 powino to byc juz przy ok 2000 hp. Mozna zauwazyc ze przed wiekszascia BOSS-ow ( jak nie przed kazdym) mamy save point. Save-ujemy i iziemy np na Ultime Wapon. Kiedy zaczyan sie walka 1 postac odrazu wysysa Eden'a a potem liczymy ze Squall odpali lion heart. Jesli nei powiedzie sie resetujemy konsole/kompa i wgrywamy Save'a. Powtarzajac proces az do skutku (czyt. odpalenie lionheart) . Dzial ot na wszystkich bosow za wyjakiem Omeg i i Ultimeci i no i bosa w jej zamku)
[ Dodano: Sro 02 Sty, 2008 19:18 ]
wyzej napisana strategie mozna stosowac na wszytkich bosow po zdobyciu lionheat, mozna takze wyssac od Seifer'a na 3 Cd 100 czaru Aura wszytkimi 3 postaciami co tez daje nam calkiem niezle mozliwosci z limitami i ulatwi wszystkim nie lubiacym sie trudzic przejscie zamku i calej 4 cd .
[ Dodano: Sro 02 Sty, 2008 19:15 ]
Mam jeszcze taka strategie dla "leniuchow" . kedy zdobywamy LionHeart dla Squalla ( po zodbyciu ragnaroka na 3 cd) mozmy go zawsze trzymyc w LIMIt BRAEKE , z max hp 9999 powino to byc juz przy ok 2000 hp. Mozna zauwazyc ze przed wiekszascia BOSS-ow ( jak nie przed kazdym) mamy save point. Save-ujemy i iziemy np na Ultime Wapon. Kiedy zaczyan sie walka 1 postac odrazu wysysa Eden'a a potem liczymy ze Squall odpali lion heart. Jesli nei powiedzie sie resetujemy konsole/kompa i wgrywamy Save'a. Powtarzajac proces az do skutku (czyt. odpalenie lionheart) . Dzial ot na wszystkich bosow za wyjakiem Omeg i i Ultimeci i no i bosa w jej zamku)
[ Dodano: Sro 02 Sty, 2008 19:18 ]
wyzej napisana strategie mozna stosowac na wszytkich bosow po zdobyciu lionheat, mozna takze wyssac od Seifer'a na 3 Cd 100 czaru Aura wszytkimi 3 postaciami co tez daje nam calkiem niezle mozliwosci z limitami i ulatwi wszystkim nie lubiacym sie trudzic przejscie zamku i calej 4 cd .
Tym ktorzy pokochali ten swiat
I zaprzyjaznili sie z jego mieszkancami...
niech znow sie zbiora
I poswiaeca swoj czas
I zaprzyjaznili sie z jego mieszkancami...
niech znow sie zbiora
I poswiaeca swoj czas
- childrenofbodom
- Kupo!
- Posty: 19
- Rejestracja: śr 23 sty, 2008 19:29
- Lokalizacja: Częstochowa
jesli chodzi o bossów hmmm to tylko ultima i omega weapon :D
praktycznie nie do zdarcia...
a tak to jeszcze kaktusa nie lubię za dużo hp
hmm bahamuta bo zamiast walczyć to sie podniecam jego wyglądem :D
oooo i diablos zdecydowanie cięzko go zjechac gravia i 3/4 hp poszlo a pozniej tylko pazurami dobijał a najbardziej seifer :D ciota jakich mało
praktycznie nie do zdarcia...
a tak to jeszcze kaktusa nie lubię za dużo hp
hmm bahamuta bo zamiast walczyć to sie podniecam jego wyglądem :D
oooo i diablos zdecydowanie cięzko go zjechac gravia i 3/4 hp poszlo a pozniej tylko pazurami dobijał a najbardziej seifer :D ciota jakich mało
+FOLLOW THE REAPER+
Z bossów najbardziej lubiłem Edeę, na początku była ona wielką zagadką co potęgowało atmosfere całej gry no i swietnie wyglądała. Nie pisząc już o wydarzeniach pod koniec 1 płyty w Dollet w której brała ona udział ( parada wywarła na mnie wielkie wrażenie ).
Musze też wzkazać oczywiście Ultimecie. Walka może nie była trudna ale klimatyczna, zwłaszcza przez utwór "Maybe im a lion" który jest jednym z moich ulubionych kawałków Uematsu.
Musze też wzkazać oczywiście Ultimecie. Walka może nie była trudna ale klimatyczna, zwłaszcza przez utwór "Maybe im a lion" który jest jednym z moich ulubionych kawałków Uematsu.
młody i silny psychopata bez godła i sztandaru w którego głowie tańczy szaman a w sercu pali czarny palacz......
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
O ile mi wiadomo parada była w Deling City :D Edea chyba nigdy w Dollet nie byłaOshin pisze:Nie pisząc już o wydarzeniach pod koniec 1 płyty w Dollet w której brała ona udział ( parada wywarła na mnie wielkie wrażenie ).
Edea........Nawet ciekawa postać owiana tajemnica. Podoba mi się jej limit (świetna animacja i duże obrażenia). Fajnie, że chociaż przez jakiś czas
Kod: Zaznacz cały
była w naszej drużynie tylko szkoda, że tak krótko
Kod: Zaznacz cały
czyli uwolnienie się z pod czaru Ultimecji
Kod: Zaznacz cały
Cidem
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Zgadzam się, tak samo podczas walki z jej True Form kiedy leci utwór "The Extreme" a zwłaszcza ten klimatyczny początek. Swoją drogą gdyby Ultimecia dosyć szybko dobijała nasze postacie po Hell Judgment lub stosowała jakąś kombinację z tym atakiem byłaby jednym z trudniejszych ostatnich bossów w całej serii.Oshin pisze:Musze też wzkazać oczywiście Ultimecie. Walka może nie była trudna ale klimatyczna, zwłaszcza przez utwór "Maybe im a lion" który jest jednym z moich ulubionych kawałków Uematsu.
Jeśli chodzi o potwory to Malboro brakuje st-def żeby na bad breth sie uodpornić ale właściwie starczy odporność na confusion silence i berserk potem esuna aura i malboro pada :)Z bossów to oczywiście Seifer walki tak łatwe że można się odprężyć:)Mam jeszcze pytanie gdzie można spotkac Blue Dragon i z którego potwora najłatwiej zdobyć Dragon Fang?
Napotkasz go w lesie za dawną lokacją Trabia Garden, na Island Closest to Hell - wróg dosyć słaby, ale do ostatecznych broni potrzebny.KJG pisze:Mam jeszcze pytanie gdzie można spotkac Blue Dragon
Blue Dragon zostawia go właśnie. Możesz też mu go ukraść.KJG pisze:którego potwora najłatwiej zdobyć Dragon Fang?
http://www.k-ff.com/phpbb2/viewtopic.php?t=2974&start=1140 - a z pytaniami to tu
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
OMG czy naprawde Cie tak rajcuje przejscie FF VIII na 32 lvl?? Chwalisz się tym w prawie każdym poście jakbyś pobił jakiś rekord świata No comment... A tak wracając do tematu to po przejściu ósemki zapadło mi w pamięć klika potworów (głównie za design) np. Malboro (IMO najładniejszy w całej serii), Ruby Dragon albo to Coś na czterech nogach z takim dużym rogiem na głowie (nie pamiętam jak sie nazywał ). Musze sobie doświeżyć ósemke bo jak ją przechodziłem to miałem gdzieś z 11-12 lat i przeszedłem na siłę żeby tylko ją "zaliczyć". Teraz troszke dojrzałem to może będe miał więcej cierpliwości do tego całego Junction itp. :D
"Fear leads to anger... anger leads to hate... hate leads to suffering..."
nie chwale się tylko mnie to śmieszy że dałam rade... Malboro łatwy jak już drugi raz przeszłam szczególnie jak Odin się pojawił... i wogóle fajnie wygląda Adel z Rinoą pare razy ją zabiłam przez przypadek bo nie wyszedł limit Lion Heart tylko np. taki co wali wszystkie potworki i 9999 w Rinoe i Adel i po misji...