Strona 1 z 8

Ulubiony GF

: pn 05 lis, 2007 15:45
autor: Go Go Yubari
Ankieta jest ograniczona do 10 pozycji niestety i musiałam zrobić ostra selekcję :/ Wybrałam więc GFy, które nie są tak popularne, jak np. Shiva czy Ifrit (które juz bardzo dobrze znamy). Tak czy siak GFy. Jest ich mnóstwo. Dlaczego lubimy jedne bardziej od pozostałych? Zapraszam do dyskusji.

Leviathan. Świetnie wygląda i ma świetne Tsunami. Majestatyczny i w ogóle piękny <3

Eden. Niesamowity, a gdy pierwszy raz zobaczyłam jego Eternal Breath, to mi normalnie szczęka opadła. Takich summonów/aeonów mi często brakowało potem.

Diablos. Świetny, normalnie jakby sam Szatan zstąpił, chociaż Dark Messenger średnio i przypadł do gustu.

Za Siren nie przepadałam. Zbyt waliła mnie po oczach animacja Silent Voice...no i te skrzydła lol.

Re: Ulubiony GF

: pn 05 lis, 2007 15:57
autor: Raziel
Go Go Yubari pisze: Za Siren nie przepadałam. Zbyt waliła mnie po oczach animacja Silent Voice...no i te skrzydła lol.
No co? Ma śliczne uszka :D .
Najlepszy wg. mniej jest Odin. W sumie najsilniejszy z GFów, nie bawi się w jakieś uszkadzanie. Raz a porządnie :twisted: . Jeden z nielicznych GFów nad którym tak naprawdę nie mamy kontroli. Do tego ta błyskawica na wstępie u Odyna ma świetne stereo :D .
Te cztery nogi u konia z przodu są trochę dziwne, ale co mi tam :P

: pn 05 lis, 2007 16:02
autor: Haichi
Bardzo lubiłem animację Brothers ale mało to spektakularne było xD. Z Leviathana zawsze się śmiałem bo przed zamianą w wodę tak dziwacznie paszczę rozwierał. Moim faworytem jednak był Odin bo podobał mi się jego wygląd (konik <3) i jego pojawienie się zawsze było ekscytujące szczególnie w walce z jakimś mini-bosem.

: pn 05 lis, 2007 17:15
autor: kilmindaro
Mój ulubiony to Tonberry. Co jak co, ale animację to ma świetną, a pozato 'Doink" jest rozbrajające xD Moje marzenie - zdoinkować Omegę.

: pn 05 lis, 2007 17:54
autor: Gagarin
Raziel pisze:Najlepszy wg. mniej jest Odin. W sumie najsilniejszy z GFów, nie bawi się w jakieś uszkadzanie. Raz a porządnie :twisted:
taaaaa zwłaszcza jak robił MISS, to faktycznie był tak skuteczny jak cholera... kiedy był potrzebny - nigdy sie nie pojawiał... jak mówiłem sobie (polując na dragon Fangi itp.), oby sie tylko ten kretyn nie pojawił i nie trzasnął mi blue dragona... oczywiście się pojawiał i zabijał i nic mi zwykle nie wylatywało, miałem ochotę napluć na monitor, rzucić myszką i kopnąć klawiaturę (mówię o wersji PC, bo w PSX zachowywał się całkiem normalnie)... aż wydzierałem się ze złości :< był straszny, irytujący, dobijający... zwłaszcza podczas walki z Omegą jak mu się nagle zachciewa przyjść i skopać jej tyłek... oczywiście MISS -_-'
ale szczerze mówiąc, lubiłem go najbardziej... wywoływał we mnie takie emocje, taki agresor, że później mi brakowało mi takich właśnie summonów :/ takich jak Odin z FF8

: pn 05 lis, 2007 18:07
autor: Raziel
Gagarin pisze:
Raziel pisze:Najlepszy wg. mniej jest Odin. W sumie najsilniejszy z GFów, nie bawi się w jakieś uszkadzanie. Raz a porządnie :twisted:
taaaaa zwłaszcza jak robił MISS
yyyyyy my mówimy o FF8? W dziewiątce miał tendencje do pudłowania ale w 8 :shock: . Sporo grałem w FF8 i nie przypominam sobie by mi spudłował. Na bossów (np Omega) mi nigdy nie wychodził.
Oj to mnie teraz zadziwiłeś :?:

EDIT:
Cytat z krypty:
Inne informacje: Pojawia się losowo na początku bitwy z każdym przeciwnikiem - jedynie bossowie mogą być spokojni. Zantetsuken to potężne uderzenie, które połowi przeciwników - gdy zobaczysz ten napis na górze ekranu - bitwa skończona.
Więc chyba jednak coś ci się pomyliło ;)

: pn 05 lis, 2007 18:11
autor: Gagarin
Raziel pisze:yyyyyy my mówimy o FF8? W dziewiątce miał tendencje do pudłowania ale w 8 :shock: . Sporo grałem w FF8 i nie przypominam sobie by mi spudłował. Na bossów (np Omega) mi nigdy nie wychodził.
Oj to mnie teraz zadziwiłeś :?:
tak, miałem takie akcje z Odinem. Pudłował dosyć często. Pamiętam, że zawsze chciałem, modliłem się żeby przyszedł i pomógł mi podczas walki z Malboro - oczywiście ani razu sie gnojek nie pojawił :/ i musiałem się męczyć z dziadem... ten jego Bad breath był niszczący :/ ale grałeś na PC czy na PSX? bo to dosyć istotne, ja grając na PSX też nigdy go nie uświadczyłem podczas walki z Omegą, ale na PC pojawiał się niemal przy każdej walce z nią. Jak znajdę moje FF8 to zagram i porobię parę screenów

: pn 05 lis, 2007 18:16
autor: Raziel
Grałem na PSX, w sumie przymierzam się by na kompie spróbować. Ciekaw jestem.
Nooo fotkę chciał bym zobaczyć.

Co do Bad breath to nie jest taki straszny, jak się uodporni drużynę czarami ;)

: pn 05 lis, 2007 18:27
autor: Gagarin
Raziel pisze:EDIT:
Cytat z krypty:
Cytat:
Inne informacje: Pojawia się losowo na początku bitwy z każdym przeciwnikiem - jedynie bossowie mogą być spokojni. Zantetsuken to potężne uderzenie, które połowi przeciwników - gdy zobaczysz ten napis na górze ekranu - bitwa skończona.

Więc chyba jednak coś ci się pomyliło ;)
zobaczysz screena jak tylko znajdę grę... tylko gdzie ona może być hmm obawiam się, że pożyczyłem komuś... ale powalczę i pod koniec tygodnia powinienem odzyskać gnojstwo.
Odin pojawiał sie przecież w jednej walce z Seiferem, tylko skończył jak skończył. A Omega, to chyba nie jest taki typowy boss...

: pn 05 lis, 2007 18:48
autor: CePeN
Jeśli chodzi o mnie to moi ulubieńcy to:
ODIN - za efektywny atak i dzięki niemu zdobyłem to cholerne Malboro Tentacle.
Diablos - za ładną animację mimo iż jego atak wcale nie jest taki silny.

A teraz kilka słów wyjaśnienia:
Gagarin pisze:aż wydzierałem się ze złości :< był straszny, irytujący, dobijający... zwłaszcza podczas walki z Omegą jak mu się nagle zachciewa przyjść i skopać jej tyłek... oczywiście MISS -_-'
To nie możliwe, Omegę można spotkać dopiero na 4 cd w zamku Ultimecii, a przecież wiadomo co się dzieje z Odninem podczas walki z Seiferem; więc wydaje mi się że coś ci się pomyliło.

: pn 05 lis, 2007 18:52
autor: kilmindaro
CePeN pisze:To nie możliwe, Omegę można spotkać dopiero na 4 cd w zamku Ultimecii, a przecież wiadomo co się dzieje z Odninem podczas walki z Seiferem; więc wydaje mi się że coś ci się pomyliło.
O ile pamiętam nigdzie nie jest powiedziane, że Odina trzeba zdobywać przed tą walką. Chyba równie dobrze można po walce.

: pn 05 lis, 2007 18:55
autor: Raven
Tonberry. Silny, rozbrajający atak :grin: Poza tym zawsze lubiłem tonberce. Tak samo Cactuar. Zwłaszcza walka z nim jest komiczna jak mało co.

Jeśli chodzi o potęgę to oczywiście Bahamut (tradycyjnie) i Eden, ze swoim epicką (choć po pewnym czasie wnerwiającą) animacją.
No i Doomtrain - też fajna animacja, tylko to zbieranie przedmiotów lekko nudne.

: pn 05 lis, 2007 19:02
autor: Gagarin
kilmindaro pisze:O ile pamiętam nigdzie nie jest powiedziane, że Odina trzeba zdobywać przed tą walką. Chyba równie dobrze można po walce.
właśnie tak zrobiłem, po walce z Seiferem dopiero zdobyłem Odina, żeby go nie stracić... w końcu mój ulubiony GF :] spokojnie, cierpliwości... znajdę grę, no i zobaczymy co z tym fantem.
CePeN pisze:Diablos - za ładną animację mimo iż jego atak wcale nie jest taki silny.
taaaa miał najlepszą animację i naprawdę wyglądał jak diabeł wcielony. Może nie był najsilniejszy, ale i tak walił całkiem nieźle
Cactuar był bardzo zabawny XD jak uderzał tymi igłami XD śmieszył mnie ten jego debilny wygląd :D pozato był silny... oj był :] jak dla mnie oczywiście

: pn 05 lis, 2007 19:43
autor: Raziel
Gagarin pisze:
kilmindaro pisze:O ile pamiętam nigdzie nie jest powiedziane, że Odina trzeba zdobywać przed tą walką. Chyba równie dobrze można po walce.
właśnie tak zrobiłem, po walce z Seiferem dopiero zdobyłem Odina, żeby go nie stracić... w końcu mój ulubiony GF :] spokojnie, cierpliwości... znajdę grę, no i zobaczymy co z tym fantem.
No proszę, na to nie wpadłem. Trza będzie spróbować bo ta wieloręka ninja mi go gustu nie przypadła.
Gagarin pisze:
CePeN pisze:Diablos - (...) jego atak wcale nie jest taki silny.
(...) Może nie był najsilniejszy, ale i tak walił całkiem nieźle
Hę? Proszę? Klej wąchaliście czy jak? Uszkodzenia 9999 lub śmierć na każdego przeciwnika (nie bossa) to mało? Starczy dać mu lv 100 i wymiata jak mało który. Nie elementarny, czyli nie ma słabych punków, a i tak 9999 bierze. Hehehehehe to jak niby określicie np Bahamuta, ba wszystkie GFy z wyjątkiem Edyna (i Kaktusa bo on wszak brał 10000).

: pn 05 lis, 2007 19:55
autor: Haichi
A czy Diabolos to przypadkiem nie odbierał ileś tam % hp przeciwnika?