Ulubiony GF

Następczyni słynnej FF 7 i niezaprzeczalnie kontrowersyjna część cyklu sagi.

Moderator: Moderatorzy

Ulubiony GF?

Siren
2
2%
Brothers
4
3%
Diablos
33
27%
Alexander
6
5%
Doomtrain
22
18%
Odin
19
15%
Gilgamesh
14
11%
Eden
10
8%
Leviathan
9
7%
Cerberus
4
3%
 
Liczba głosów: 123

SquallxD

Post autor: SquallxD »

Za Odinem nie przepadam , no cóż ale uratował mi życie przed Bahamutem z tym smokiem co byli wszyscy odwróceni pojawił się i koniec walki.

Ale Diablos the best ponieważ często dużo zabiera bossom np. tomberry , te dwa smoki co do bahamuta trzeba zabić i wiele innych bossów
Ostatnio zmieniony sob 08 mar, 2008 10:46 przez SquallxD, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Odin zdecydowanie wymiata i cieszę się, że prowadzi w ankiecie. Podoba mi się zdobywanie tego GFa, jego animacja, geneza (+ sześcionogi Sleipnir z mitologii nordyckiej... że ilość nóg nie do końca zgodna z ową mitologią, to mniejsza :lol:), skuteczność, element niespodzianki. Raczej nie musiałam narzekać na jego "miss". Poza tym genialnie kończy w pojedynku z Seiferem. :]
Gagarin pisze:taaaaa zwłaszcza jak robił MISS, to faktycznie był tak skuteczny jak cholera... kiedy był potrzebny - nigdy sie nie pojawiał... jak mówiłem sobie (polując na dragon Fangi itp.), oby sie tylko ten kretyn nie pojawił i nie trzasnął mi blue dragona... oczywiście się pojawiał i zabijał i nic mi zwykle nie wylatywało, miałem ochotę napluć na monitor, rzucić myszką i kopnąć klawiaturę (mówię o wersji PC, bo w PSX zachowywał się całkiem normalnie)... aż wydzierałem się ze złości
Powiedz szczerze... Angry German Kid to tak naprawdę Ty? :lol:

Hm, a wracając do tematu: lubię też Bahamuta (przepiękna animacja, chyba najlepszy Finalowy Summon ever), Diablosa, Siren i Shivę. Do Quezacotla mam ogromny sentyment, to w końcu nasz początkowy GF, niezastąpiony na wczesnych bossów. Poza tym FF8 odpaliłam po raz pierwszy jeszcze na baaaardzo przestarzałym sprzęcie, co sprawiało, że sama animacja przyzywania GFa trwała z kwadrans (nie żartuję :lol:) - Quezacotla mogłam więc przestudiować klatka po klatce. Bardzo mi się spodobał i skutecznie wrył w pamięć. :]

Edena z reguły za późno zdobywałam, żeby móc się nim w pełni cieszyć, poza tym usypiało mnie długie i nudne przyzywanie. Ale największą porażką i tak pozostają Brothers z nieśmiesznym (choć zamierzenie było inne) i wcale nie jakimś potężnym atakiem.
Heero

Post autor: Heero »

Według mnie najlepszy jest Leviathan polubiłem go już od pierwszego ujrzenia, poza tym uwielbiam jego tsunami, i tą wężowatą postać. Drugi w kolejności jest Gilgamesh, lubię go po prostu za imię i sam nie wiem czemu, ale jednak jest zaraz za Leviathan.
Asertis

Post autor: Asertis »

Odnośnie tej części mam dylemat. Może lepiej będzie jeśli napiszę za co cenię poszczególne GFy.

Carbuncle - przesłodki, ciekawiący krótką, ale barwną animacją i niezbędny w walce z osobnikami operującymi magią. Nie rozstawałam się z nim nawet na chwilę.

Doomtrain - plusem również jest animacja, jednak przede wszystkim nakładane przez niego statusy są niezwykle pomocne. Ba, do tego nie pomyślałam, że motyw z nawiedzonym pociągiem może znaleźć się w Finalu, więc zaletą jest też oryginalność.

Diablos - uwielbiałam, gdy wynurzał się z tej czarnej brei. ^-^ Zdecydowanie VIP.

Siren - zawsze miałam słabość do syren, ale z taką "wersją" spotkałam się po raz pierwszy. Nie powiem, spodobała mi się. No i te fale. ^^

Bahamuth - majestatyczny wygląd, niepowtarzalny klimat i znowu animacja. Aż czułam ciarki na plecach, gdy wezwałam go po raz pierwszy. Do tego te obrażenia... :twisted:
Awatar użytkownika
zbiku90
Kupo!
Kupo!
Posty: 65
Rejestracja: pn 25 lut, 2008 20:34

Post autor: zbiku90 »

Asertis pisze:Doomtrain - plusem również jest animacja, jednak przede wszystkim nakładane przez niego statusy są niezwykle pomocne. Ba, do tego nie pomyślałam, że motyw z nawiedzonym pociągiem może znaleźć się w Finalu, więc zaletą jest też oryginalność.
To zdecydowanie najbardziej lubiany przeze mnie GF, tym bardziej że nie występuje chyba w żadnej innej części. Ma fajną animację i świetny klimat. Gdy pierwszy raz go zobaczyłem od razu skojarzył mi się z Phantom Train - jedną z najbardziej klimatycznych lokacji w całej serii ( Jak ktoś nie wie był to pociąg w szóstej części, który zawoził dusze zmarłych na "drugą strone" brrr.... )
"Fear leads to anger... anger leads to hate... hate leads to suffering..."
Hanibal32167

Post autor: Hanibal32167 »

1.Diablos- pierwszy GF z którego zdobyciem miałem problemy. Jego Dark Messenger jest świetny i często ratuje z opresji przed Tonberrymi.
2. Odin- GF z klasą (a przynajmniej animacja). Pokochałem go za ratunek przed Malboro.
Oserek

Post autor: Oserek »

Istotnie, Odin wymiata :)
Skrócił mi trochę czas expienia, no i często ratował przed Bad Breath
Szkoda tylko że w ankiecie nie ma Ifrita, który w tej części dosyć, że kozacko wygląda, to jeszcze ma świetną animacje.
grafik92

Post autor: grafik92 »

Uwielbiam Diablosa - jak dla mnie ma to coś - wygląd , super animacja i nieziemski atak.
Żałuje , że nie udało upchnąć sie popularnej Shivy do ankiety , gdyż ona jest najbardziej przeze mnie lubianym GF'em.
zombii

Post autor: zombii »

Moim ulubionym GF jest Quezelot , jak mu wpakuje 180 - 200 w boscie to odbiera niewiarygodne sumy HP
Awatar użytkownika
Hanus
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: pn 21 lip, 2008 23:07

Post autor: Hanus »

Najlepsza jest shiva+cloud ;] idealnie do siebię pasują.

No ale skoro ich nie ma to Brothers > ALL

GZO: Dołączyłeś do nas dziś, więc możesz jeszcze nie wiedzieć. Staramy się tu dbać o wysokie standardy, zarówno jeżeli chodzi o tematykę forum jak i o indywidualny rozwój umiejętności prowadzenia dyskusji przez użytkowników, dlatego też mile widziane jest, aby swoje wypowiedzi 'lubię/nie lubię' czy jakiekolwiek inne w miarę możliwości uzasadniać i argumentować. Bez tego naprawdę ciężko wymieniać poglądy, lub przekonywać innych co do ich słuszności :)
Ostatnio zmieniony wt 22 lip, 2008 00:19 przez Hanus, łącznie zmieniany 1 raz.
Demo

Post autor: Demo »

@zombii, "Quezelot"? Widać nie wszystkie zdobyłem jeszcze :shock: :D

Mój ulubiony Cactuar. Przyjemnie się go zdobywa, ma przewidywalny dmg i genialną animację :D Zawsze z kumplami jak jeszcze przy konsolce siedzieliśmy była beka jak tylko animacja kaktusa była...
Awatar użytkownika
Arxel
Kupo!
Kupo!
Posty: 109
Rejestracja: wt 17 cze, 2008 19:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arxel »

Demo pisze:
Mój ulubiony Cactuar. Przyjemnie się go zdobywa
Ja wiem czy tak przyjemnie... Jak mi skurkowaniec uciekł tuż przed zejściem po kilkunastominutowej potyczce, to bez melasy się nie obyło. :) No i te 10kNeedles...

Demo pisze:ma przewidywalny dmg i genialną animację :D
To fakt, animacja powala... Szkoda tylko, że ten klient z animacji jest inny, niż ten, z którym się walczy. Tamten był większy... I miał takie fajne wąsy. :D
micrec
Kupo!
Kupo!
Posty: 16
Rejestracja: czw 03 lip, 2008 18:38

Post autor: micrec »

Arxel pisze: To fakt, animacja powala... Szkoda tylko, że ten klient z animacji jest inny, niż ten, z którym się walczy. Tamten był większy... I miał takie fajne wąsy. :D
i czemu nasz Cactuar jako GF nawala 1k needles zamiast 10k?
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

Hanus pisze:cloud
....eeeem... w żadnym ze znanych mi FF nie widziałam Summona o imieniu Cloud. :shock:
micrec pisze: i czemu nasz Cactuar jako GF nawala 1k needles zamiast 10k?
Na lvl 100 Cactuar zadaje 10000 dmg. 1000 na 10 poziomów.
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
micrec
Kupo!
Kupo!
Posty: 16
Rejestracja: czw 03 lip, 2008 18:38

Post autor: micrec »

Sephiria pisze:
micrec pisze: i czemu nasz Cactuar jako GF nawala 1k needles zamiast 10k?
Na lvl 100 Cactuar zadaje 10000 dmg. 1000 na 10 poziomów.
wiem, wiem...chodziło mi o nazwę skilla bo jak z nim walczymy to daje 10k needles a on jako GF daje 1k needles....ale to drobiazg...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VIII”