Ulubiona postać
Moderator: Moderatorzy
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Jaka prędkość światła, jakie pauzy? Ludzie! 1hp by mieć 12 sekund, wysoki STR i oczywiście LUCK (przy 255 wartość 9999 jest 100% pewna), jakś tam hit% (choć można to darować) i na PC jesteś wstanie wykonać 40 ciosów dobry gracz wykona 60-70 w skali 6000-9000HP!!! Na PSX ludzie potrafią zadać nawet 100-120 ciosów więc nie ma co dyskutować Zell rządzi jeśli chodzi o walke:P.
Po prostu czasem lepiej by było nie myśleć, ale to inna sprawa ;] A on miał reprezentować taki a nie inny rodzaj nastolatka... i się udało! Dlatego można go polubić w tej jego bucowatościDyzio_USSJ pisze:Szkoda tylko, że dokuczały mu problemy emocjonalne, dużo myśli no ale cóż...
Starczyło robić ten numer z pauzą i było już ok No i przydawały się palce wyćwiczone na bijatykach...Gagarin pisze:Jezu nawet nie widziałem jak Zell uderza, bo skupiałem sie na durnowatych poleceniach, żeby wycisnąć jak najwięcej. Co nie zmienia faktu, że Zell jest klawy :] troche irytowało mnie to, że tak łatwo dał się podpuszczać za bardzo porywczy.
Wytrzyj tą ślinę, bo wyglądasz nieestetycznie...Gagarin pisze:*patrzy uważnie*
Oj niewiele razy się to udało w FF, żeby zrobić tak fajną postać - a tu wyszła genialnie :] A jak fajnie wyglądały akcje kiedy Squall nie mógł pojąć jej charakteru, jak chociażby w czasie koncertu, pożyczaniu pierścienia czy 'przytulaniu' na Ragnarok'u I zawsze wychodziła z tego obronną ręką ;]Gagarin pisze:dokładnie! nie żadna księżniczkowata panienka z okienka, nie jakaś zimna i lodowata dziewica... zwyczajna, nieco roztrzepana dziewczyna, która umie brać sprawy w swoje ręce zacna to istota, do tego bardzo ładna ^^
A Pulse Ammo jak się już miało to pozamiatane było całkowicie.Gagarin pisze:jednak był całkiem przydatny - fast ammo może nie zabierał za dużo życia, ale jak sie miało całkiem sprawny palec, to sporo szło wycisnąć potrafił nieźle pozamiatać
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
That seize and hold the wind...
Squall *___* Grając po raz pierwszy w FFVIII (coś koło roku 2001) przypadł mi do gustu momentalnie. Mieliśmy sporo wspólnych cech... często się zdarzało, że jego myśli/odczucia pokrywały się z moimi... tylko jednego nie mogłem zrozumieć, a mianowicie jego początkowego nastawienia do Rinoi/Rinoy/Rino....argh... (btw... *____________* , ale o niej za chwile). Gdy po raz pierwszy zobaczyłem Lion Heart'a to dostałem orgazmu! Do dzis pozostaje on moim jedynym słusznym i ulubionym bohaterem z całej sagi FF.
A jeżeli chodzi o bohaterkę to chyba nie ma żadnej wątpliwości... Rinoa ma jeden minus... nie umiem odmieniać jej imienia w j. polskim _^_ Jako młody szczyl byłem wniebowzięty ujrzawszy jej urodę, jej podejście do świata, jej podejście do Squall'a z którym to się tak utożsamiałem... W tym czasie była to dziewczyna (za młoda na bycie "kobietą" :] ) idealna. Jej użyteczność w walce jak dla mnie była znikła. Teraz widzę, że można niezłe ilości HP zabierać przeciwnikom, za pomocą jej limitów, ale wtedy jakoś korzystałem wyłącznie z Angelo. Mimo to, jej obecność w drużynie była obowiązkowa :]
Warto by tu wspomnieć jeszcze o Zell'u i Lagunie, ale że czasu nie mam, a jeszcze mi dużo do przeczytania zostało (się porobiło topiców ) to zrobię to może w najbliższej przyszłości
A jeżeli chodzi o bohaterkę to chyba nie ma żadnej wątpliwości... Rinoa ma jeden minus... nie umiem odmieniać jej imienia w j. polskim _^_ Jako młody szczyl byłem wniebowzięty ujrzawszy jej urodę, jej podejście do świata, jej podejście do Squall'a z którym to się tak utożsamiałem... W tym czasie była to dziewczyna (za młoda na bycie "kobietą" :] ) idealna. Jej użyteczność w walce jak dla mnie była znikła. Teraz widzę, że można niezłe ilości HP zabierać przeciwnikom, za pomocą jej limitów, ale wtedy jakoś korzystałem wyłącznie z Angelo. Mimo to, jej obecność w drużynie była obowiązkowa :]
Warto by tu wspomnieć jeszcze o Zell'u i Lagunie, ale że czasu nie mam, a jeszcze mi dużo do przeczytania zostało (się porobiło topiców ) to zrobię to może w najbliższej przyszłości
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
Najlepszy bohater to Zell, a bohaterka .....Selphie Zell jest zabawny i wprowadza miłą atmosfere, jego limit break jest niezły choc czasem mało zabiera Selphie jest zabawna, urocza i pochodzi z mojego najulubieńszego miast :D Jej limit break podoba mi się najbardziej (nigdy nie wiadomo co się trafi) The End nie występuje tak często co sprawia, że za każdym razem ogląda się go chętnie i zachwyca się jego animacją :D :D
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
No chyba nie trzeba kodować, choć niektórym mogłeś zdradzić jedną postaćKuraudo pisze:Leon z Kingdom Hearts
chciałbyś być jak on O__o to przecierz taki nudziaż niewiem jak można się nim zachwycać Czasem jest trochę niezdarnyKuraudo pisze:Squall - charakter oczywiscie, czasem chcialbym byc jak on
Kod: Zaznacz cały
szczególnie podczas balu na 1cd
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Suall , calkiem ciekawa postac ale zbytnio zamknieta w sobie i smetna
nastomiast Zell to moj nr jeden . jego wybuchowy temperament i niekture texty wymiataja , chocby sytulacja w Deep Resarge Laboratory , jak otwiera ostanie drzwi ;] , taka komiczna postac
nastomiast Zell to moj nr jeden . jego wybuchowy temperament i niekture texty wymiataja , chocby sytulacja w Deep Resarge Laboratory , jak otwiera ostanie drzwi ;] , taka komiczna postac
Tym ktorzy pokochali ten swiat
I zaprzyjaznili sie z jego mieszkancami...
niech znow sie zbiora
I poswiaeca swoj czas
I zaprzyjaznili sie z jego mieszkancami...
niech znow sie zbiora
I poswiaeca swoj czas
dał się... Squall - mięczakjakubeck pisze:Poza tym... udało jej się
no myślę, że takiej kobiecie/dziewczynie (muszę tutaj rozgraniczać, żeby prokuratura mi nie siedziała na ogonie ) udałoby się złamać każdego, nawet Icemana oczywiście za wyjątkiem mnie ja tam się tak łatwo nie daję... :D
smętna to może złe określenie, raczej nie nudzi. Swoim zachowaniem jest sam w sobie ciekawy :]Veggo pisze:Suall , calkiem ciekawa postac ale zbytnio zamknieta w sobie i smetna
w stosunku do samic, to każdy facet jest czasami niezdarny... zwłaszcza jak ma się styczność z dobierającą się samicą pierwszy raz :]..::PHOENIX::.. pisze:Czasem jest trochę niezdarny
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Ja postawię na Squalla. Nie biorę tu pod uwagę mozliwości bitewnych a samą osobowośc. Zell i Selphie byli strasznie irytujący. O Ile Zella udało mi się jeszcze polubić tak Selphie wogóle. No ale Squall to mój nr. 1. Irvine równiez jest ok ale wtedy kiedy pracuje głową a nie "ptakiem". A jeśli chodzi o możliwości w walce to AP shoty Irvina rules.
- Dyzio_USSJ
- Kupo!
- Posty: 162
- Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
- Lokalizacja: Leszno
Hyh nudziarz... Twardziel za dwóch, osobiście wolałbym być twardym nudziarzem który nie zawacha się zabić niż wesołym, szczęśliwym lecz nie zawsze lubianym przez każdego słabym pajacem...::PHOENIX::.. pisze:chciałbyś być jak on O__o to przecierz taki nudziaż niewiem jak można się nim zachwycać Czasem jest trochę niezdarny
Zell też jest wporządku, silny i wie o co walczy.
- childrenofbodom
- Kupo!
- Posty: 19
- Rejestracja: śr 23 sty, 2008 19:29
- Lokalizacja: Częstochowa
Sqall - jakby go nazwać ??? dzikus wypuszczony z lasu :D zawsze cichy skryty małomówny dopiero z czasem gry zmienia swoją postać na lepsze oczywiście :D
Zell - ehh z tym to ciężko ... rozkrzyczany nerwus hałaśliwy miłośnik hot-dogów :D
ale ogólnie duży + za pozytywne nastawienie do życia :D
Irvine - w sumie za dużo to o nim nie można powiedzieć ale lovelasek z niego i podrywacz :D
a o dziewczynach z ff nie będe sie wypowiadał bo i tak wszyscy wiedzą jakie są :D
a jesli chodzi o limity wszyscy porównywalnie tak samo mocni
Zell - ehh z tym to ciężko ... rozkrzyczany nerwus hałaśliwy miłośnik hot-dogów :D
ale ogólnie duży + za pozytywne nastawienie do życia :D
Irvine - w sumie za dużo to o nim nie można powiedzieć ale lovelasek z niego i podrywacz :D
a o dziewczynach z ff nie będe sie wypowiadał bo i tak wszyscy wiedzą jakie są :D
a jesli chodzi o limity wszyscy porównywalnie tak samo mocni
+FOLLOW THE REAPER+
- ..::PHOENIX::..
- Kupo!
- Posty: 171
- Rejestracja: sob 14 paź, 2006 15:14
- Lokalizacja: TRABIA
Co do parki to się nie zgadzam Zell to zbytni kochaś :D za to Selphie to taka imprezowiczka lubiąca przygodę ^^Orania pisze:..::PHOENIX::.. zgadzam się z tobą w 100%! Najlepszy bohater - Zell a bohaterka - Selphie ^^ poprostu dobrana parka
W Selphie podoba mi się jeszcze jej zaangażowanie w to co robi :D
a konkretnie to o co ci chodzi ??childrenofbodom pisze:a o dziewczynach z ff nie będe sie wypowiadał bo i tak wszyscy wiedzą jakie są
"I'll be here...
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".
Why...?
I'll be waiting here...
For what?
I'll be waiting for you...so...
If you come here...you'll find me...
I promise".