Film FF8!!

Następczyni słynnej FF 7 i niezaprzeczalnie kontrowersyjna część cyklu sagi.

Moderator: Moderatorzy

Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Go Go Yubari pisze:Wolałabym kontynuacje FF8, ale taka na poziomie samej 8mki, a nie FFX-2
hmm... Rinoa => Yuna
Selphie => Rikku
Quistis => Paine

... i wszystkie w stringach! :D może jednak nie byłoby to takie złe.

ewentualnie Squall, Zell i Irvine z gołymi klatami polujący na Smocze Kule - taka wersja dla Pań.
Awatar użytkownika
childrenofbodom
Kupo!
Kupo!
Posty: 19
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 19:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: childrenofbodom »

ktoś tu sie za bardzo ze swoją fantazją rozpędza :D
polecam redtuba jeśli chodzi o te rzeczy i discipline 2 :D hehe
a jeśli chodzi o film to jestem za :D nawet jak nic ciekawego nie powstanie to warto obejrzec z racji tego ze będzie to jeden z nielicznych filmów o ff :)
+FOLLOW THE REAPER+
Awatar użytkownika
Oshin
Kupo!
Kupo!
Posty: 41
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Oshin »

Też z chęcią czekam na ew. filmy z uniwersum FF. Nie obchodzi mnie,że będą słabe fabularnie jak te które powstały do tej pory. Przyznam racje Kwaziemu, wszakże nie da sie w 1,5 h filmie "upchać" fabuły z gry którą przechodzi się paredziesiąt godzin. Ja np. po FF:AC nie spodziewałem się niczego specjalnego, dlatego film mi się podobał. Fajne efekty, swietna muzyka, nie mówiąc już o scenie przyzywania Bahamuta:) smaczki:)
młody i silny psychopata bez godła i sztandaru w którego głowie tańczy szaman a w sercu pali czarny palacz......
Awatar użytkownika
childrenofbodom
Kupo!
Kupo!
Posty: 19
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 19:29
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: childrenofbodom »

Oshin pisze:Nie obchodzi mnie,że będą słabe fabularnie jak te które powstały do tej pory.
no wlasnie o to mi chodzi nawet jak film będzie zwalony na całej długości to warto obejrzeć ze względu na to ze jest o ff
+FOLLOW THE REAPER+
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

no wlasnie o to mi chodzi nawet jak film będzie zwalony na całej długości to warto obejrzeć ze względu na to ze jest o ff
Interpunkcja.... o tym tez jest w regulaminie.
Oshin pisze:Nie obchodzi mnie,że będą słabe fabularnie jak te które powstały do tej pory.
Ja wolę nie oglądać filmu wcale, niż oglądać jedynie wizualnie ładnego gniota. FFVII:AC wygląda świetnie, ale poza tym to fabularna cienizna. Obejrzałam raz i starczy, żel mi pieniędzy na to.
Lepiej, żeby film FFVIII wcale nie powstał, niż miałby być lipną kontynuacją.
Awatar użytkownika
Oshin
Kupo!
Kupo!
Posty: 41
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Oshin »

Ile ludzi tyle opinii. Ja np. lubię sobie odpalić od czasu do czasu FF:AC. Na full hd bravii oglada się to bardzo miło:) nie mówiąc już o odpowiednim nagłośnieniu.
młody i silny psychopata bez godła i sztandaru w którego głowie tańczy szaman a w sercu pali czarny palacz......
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Oshin pisze:Na full hd bravii oglada się to bardzo miło:) nie mówiąc już o odpowiednim nagłośnieniu.
Tja, przeciętnemu fanowi wystarczy "wypasiona" grafika, Cloud, Sephiroth i mega miecze...jakie to płytkie. Widać SE słusznie robi wydając "byle wydać", bo i tak się znajda tacy, którzy będą się tym rajcować, mimo braku jakiejś ambitnej <ba! powyżej denności> fabuły. BRAWO! >>
Awatar użytkownika
Haichi
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:06
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Haichi »

Ci z SE chyba na tym bazują - zauważyli, że jest dosyć duże zainteresowanie "VII" mimo, że gra była już stara = wyniuchali nową możliwość zarobienia. Wiedzieli doskonale, że fani FFVII którzy leją na fabułę, zakupią wszelkie kontynuacje i re-make'i jakie im tylko podsuną.
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Nigdy nie potrafiłem zrozumieć, jakim cudem gra, która ma tak paskudną grafikę, dorobiła się tylu fanbojów, którym szczęka opada na sam widok efektów specjalnych :roll: Przecież na zdrowy rozsądek tacy ludzie nie mogli polubić FF VII.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Awatar użytkownika
Oshin
Kupo!
Kupo!
Posty: 41
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Oshin »

Haichi oczywiście, że SE robi takie filmy wyłącznie dla pieniędzy ( zresztą jak i gry które są o wiele płytsze fabularnie ). Też byś tak robił gdybyś wiedział, że wszystko co ma w tytule dwa wyrazy zaczynające się na "f" sprzeda się w milonach egzemplarzy nawet jakby było najgorszym crapem.
dark_raven, ja grałem w FfVII jeszcze wtedy gdy ta grafika była piękna i stanowiła wzór do naśladowania dla innych, więc nie mam z nią problemów. Wole też aby film był słaby fabularnie a z świetnymi efektami niż miałby być słaby i prezentować grafikę na poziomie "Bolka i Lolka".
Go Go Yubari to chyba logiczne, że takie filmy lepiej ogląda sie na odpowiednim sprzecie. Czy jak np. wyszedł "Władca pierścieni" to wolałaś oglądać ten film w kinie czy na 21' telewizorze? Przecież to ogromna różnica. I wcale nie stawiam szeroko pojętych "efektów" na pierwszym miejscu jak Ci się chyba wydaje.
Jestem też ciekaw czy kiedykolwiek odpiszesz na jakiś mój post nie mieszając z błotem wszystkiego co naskrobię. Czego Tobie i sobie życze <lol>
młody i silny psychopata bez godła i sztandaru w którego głowie tańczy szaman a w sercu pali czarny palacz......
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Oshin, a Ty dalej o sprzęcie. Masz jakies kompleksy, czy co? Ty o sprzęcie, ja o fabule. Mam w zadku grafike na hd, co mi po grafice, gdy film beznadziejny pod względem fabularnym? Na takich ludziach jak Ty, SE żeruje. Na ludziach, którzy są mało wymagający intelektualnie, aby tylko oczy nacieszyć. Beznadzieja. Ja jestem wymagająca. Potrzebuję walorów więcej jak wizualnych. Film ma pozostawiać niedosyt. Ma sprawiać, ze się do niego wraca, nie dla animacji i pikseli, ale dla historii. Co takiego daje FFVII:AC? Nic. Tylko grafika. To jak skrzynia skarbów - pięknie rzeźbiona, pozłacana i w ogóle...ale w środku pusta.
Oshin pisze:I wcale nie stawiam szeroko pojętych "efektów" na pierwszym miejscu jak Ci się chyba wydaje.
Nie? Widać myślisz jedno, piszesz drugie...
Oshin pisze:Nie obchodzi mnie,że będą słabe fabularnie jak te które powstały do tej pory.
Oshin pisze:Wole też aby film był słaby fabularnie a z świetnymi efektami niż miałby być słaby i prezentować grafikę na poziomie "Bolka i Lolka".
Sam sobie zaprzeczasz. Wolę film z 1920 roku obejrzeć setny raz, dla historii, którą opowiada, aniżeli płytkie jak kałuża FFVII:AC. Widać jesteś równie płytki.
Oshin pisze:zresztą jak i gry które są o wiele płytsze fabularnie
Bzdury wypisujesz. Poza FFX-2, Finale po VII nie były płytkie fabularnie. FFVIII, FFIX, FFX, nawet FFXII mają konkretne fabuły. Pomijam kontynuacje VII, bo to nawet zabawne nie jest.
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Oshin pisze:dark_raven, ja grałem w FfVII jeszcze wtedy gdy ta grafika była piękna i stanowiła wzór do naśladowania dla innych
Gdy grafika 3D była na poziome FF7, sam wolałem 2D właśnie dlatego, że moim zdaniem w najlepszym wypadku to wyglądało jak klocki Lego. IMO już wtedy FF7 wyglądało jakby wypadło z tyłka Bionicle'a i wciąż tak jest. :roll: Pytanie rejvena nadal pozostaje bez odpowiedzi.

Wielkie dzięki, przypomnieliście mi o Nowym Jorku z pudełek po płatkach w Spidermanie...
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
Awatar użytkownika
Oshin
Kupo!
Kupo!
Posty: 41
Rejestracja: śr 23 sty, 2008 16:57
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Oshin »

Wybacz Go Go Yubari ale dalsza wymiana zdań z Tobą nie ma dla mnie sensu. Potrafisz tylko obrażać innych sama nie miejąc nic ciekawego do powiedzenia. Pewnie jak sama byś była reżyserem filmu FF to zawarła byś w nim głębie gry która trwa paredziesiąt godzin. SE niestety nie podołał. I to nie ja mam kompleksy tylko Ty co widać nie tylko w tym konkretnym temacie ale i w innych. Nadużywasz swojej władzy i nie jest to tylko moje zdanie.

Ababeb: grałeś w FFVII mając 7 lat?
młody i silny psychopata bez godła i sztandaru w którego głowie tańczy szaman a w sercu pali czarny palacz......
Awatar użytkownika
Haichi
Cactuar
Cactuar
Posty: 324
Rejestracja: pt 26 maja, 2006 15:06
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Haichi »

Oshin pisze:Haichi oczywiście, że SE robi takie filmy wyłącznie dla pieniędzy ( zresztą jak i gry które są o wiele płytsze fabularnie ). Też byś tak robił gdybyś wiedział, że wszystko co ma w tytule dwa wyrazy zaczynające się na "f" sprzeda się w milonach egzemplarzy nawet jakby było najgorszym crapem.
Wiem, że robi to dla pieniędzy. Taka zasada biznesu - nie zabija się kury znoszącej złote jajka. Tyle, że ja zgadzam się z Go bo na prawdę nie bawi mnie oglądanie czegoś co jest śliczne i oprawione złotem a nie wnosi nic do życia. Ja podam inny przykład - grobu. Z zewnątrz może być wysadzany marmurem i klejnotami ale w środku i tak znajdziesz tylko śmierdzącego trupa. Ja się na to bynajmniej nie piszę. Poza tym myślę, że nawet gdyby FFVII mi się podobało to pewnie odechciało by mi się śledzenia całej tej fabuły już po informacji o wyjściu AC czy CC etc. Dlatego też (wracając do tematu) FFVIII film ani kontynuacja mnie nie bawi - wolę sobie w głowie dalszy ciąg wymyślić niż oglądać następnego gniota.

I niech SE lepiej skupi się na fabule FF XIII a nie drąży te kontynuacje w nieskończoność -_-'.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Jestem scenarzystą i kinomaniakiem. Dla mnie film musi mieć fabułę, inaczej jest gniotem. Bez względu na grafikę czy efekty specjalne. Bardziej wartościowy jest dla mnie "Dyktator" Chaplina, aniżeli FFVII:AC. Wygarnęłam Twoje "grafika na hd jest istotniejsza niż fabuła", a że nie masz kontrargumentów, to się robisz agresywny.
Oshin pisze:Pewnie jak sama byś była reżyserem filmu FF to zawarła byś w nim głębie gry która trwa paredziesiąt godzin.
Można zawrzeć masę wzniesień, emocji etc. w mniej niż 2h filmu, nie potrzeba do tego milionów na efekty specjalne. Zacznijmy od tego, ze jestem przeciwna jakimkolwiek kontynuacjom.
Oshin pisze:SE niestety nie podołał.
SE się po prostu nie chciało. Doskonale wiedzieli, że film będzie przebojem, że nie muszą się wysilać. Fanboizm FFVII jest niewyobrażalnie wszechobecny wśród fanów serii. Większości, tak jak i Tobie, wystarczy śliczny obraz i SE nie musi się wysilać.
Oshin pisze:I to nie ja mam kompleksy tylko Ty
Kompleksy? Może raczej brakuje mi nowych userów do prowadzenia rzeczowej dyskusji. Agresywnych mam po dziurki w nosie.
Oshin pisze:Nadużywasz swojej władzy i nie jest to tylko moje zdanie.
A gdzie nadużyłam? Hmmm <czyta>.
Piszesz, ze istotna jest grafika, fabuła mniej. Nie zgadzam się z Tobą, wymieniamy opinie.
Oh, chyba, ze chodzi Ci o Twoje niedostosowanie się do mojej uwagi w temacie o "tabace". Cóż, ja prosiłam, Ty olałeś. Ja tu moderuje 3 lata, wiem co robię.

Aha, nie ciągnij offtopu związanego z Tabaką etc. Chyba chcesz jeszcze pisać posty.
Miłej nocy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Final Fantasy VIII”