Dobre książki

Kącik dla książko- i historyjkożerców. Pochwal jakąś książkę/komiks lub dowiedz się, co warto mieć.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Isia
Cactuar
Cactuar
Posty: 209
Rejestracja: sob 28 maja, 2005 10:47
Kontakt:

Post autor: Isia »

Grzybek Z Octu pisze:Nawet na studiach całkiem jest przydatna, więc oddawaj jej cześć i czytaj i szanuj, a ona w swej mądrości odda Tobie.
Muszę postawić ołtarzyk :lol: Tylko najpierw przesunę ołtarzyki "Chemii organicznej" i "Księgi pierwiastków" (też dobre!)

Kod: Zaznacz cały

A co studiujesz? 
PS. "Deathly Hallows"? Czy to po angielskiemu?
BEGIN GEEK CODE
Version: 3.12
GL/S dpu s: a-- c+ L+ E- W++ N- o? K? w-- O-- M- V? PS--- PE++ Y? PGP-@ t+ 5? X R>+ tv>! b++ DI- D? G e* h! !r !x
END GEEK CODE
squall94

Post autor: squall94 »

A ja uwielbiam ksiazke Harry Potter jest niesamowita i smieszna i nieraz sa akcje zabijania wszystko ma ta ksiazka co lubie ale ciekawe jak wyglada 7 czesc wie ktoś moze :?:
Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

squall94 pisze:A ja uwielbiam ksiazke Harry Potter jest niesamowita i smieszna i nieraz sa akcje zabijania wszystko ma ta ksiazka co lubie ale ciekawe jak wyglada 7 czesc wie
ktoś moze :?:
Ja odobiscie uwazam Harrego Szpuntera za raczej przecietne dzielo - prawda ze pierwsze tomy wypadaja nieco lepiej i generalnie czym dalej w las tym wieksza bida.
Ale prawda ze atak marketingowo-medialny został przeporwadzony znakomicie

*spoglada na swoje majtasy i koszulke HP*

Ni jak nie moge zrozumiec postepowania glownego bohatera, ktory na dodatek (zgodnie z opinia o nim jego przeciwnikow) nijak nie wyglada na czarodzieja - bardziej tyłek w kaloszach z duzymi problemami emocjonalnymi (wiem wiem trudne dzieciństwo)


Zagladajac czasem na stronke autorki to pani ta raczej ma spore problemy z zebraniem ostatniej czesci - wg mnie fabula z czesci na czesc jest coraz bardziej naciagana.

no i klasyczny symptom filmu akcji - wielkie zlo nigdy nie pudłuje - do czasu gdy strzela w glownego bohatera - w tym momencie najlepszy snajper wali w kosmos - khe khe

osobiscie co do konca serii to pasowalo bymi ze ostatni hocrux (czy jak to tam sie zwie) - to baniak naszego biednego harrego i skonczy sie wszystko dramatycznie - ot taka mysl ;)

oraz bedzie sie pani musiala mocno nastaraz aby cosik podniesc umiejetnosci magiczne bidulka - zeby go z kopytami pierwszy lepszy nie zjadl - no chyba ze mu Harmonia i Rudy pomoga ;)
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

A ja uwielbiam ksiazke Harry Potter jest niesamowita i smieszna i nieraz sa akcje zabijania wszystko ma ta ksiazka co lubie ale ciekawe jak wyglada 7 czesc wie ktoś moze
a) 13 PUNKT REGULAMINU.
b) Bardziej konkretne argumenty.
c) Niby skąd ktokolwiek ma wiedzieć? Jakbyś poczytał wcześniejsze strony, zobaczyłbyś jedynie nasze przypuszczenia.
Dahaka

Post autor: Dahaka »

"Harry Potter" ewentualnie "Eragon"; HP wydaje mi się być ciekawe ze względu na wyobraźnie Pani J.K Rowling która umie niesamowicie pisać takie właśnie książki. Przewidziane jest niestety ile części ma być ale kto wie czy nie zajmie się dorosłym życiem Harry'ego jednakże to zależy wszystko od niej jak potoczą się dalsze losy. Jak już ktoś zacznie czytać to skończy dopiero za trzy godziny by iść coś zjeść lub z powodu jakiegoś wyjazdu po powrocie wraca niczym wściekły wilk :). Niektórzy mówią że rzucanie czarami jest dziecinne ale uważam to za zwykłą bzdurę ponieważ nie to jest ważne tylko cała przygoda a jest co czytać. Tak czy inaczej HP THE BEST .......

Wspaniała też była książka "Kot Leonarda Da Vinci" (ciekawe jakiej maści był czarny kot Leonarda...... ) początek oczywiście nuda ale potem można skrobać ściany z ciekawości (próbowałem na początku sam ułożyć "miano czorta li dolina na video" ale nic mi nie przychodziło na myśl; nie wiem jak pozostałe książki Dan'a Browna ale ta udała mu się chyba najlepiej.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

http://www.empik.com/showobject.jsp?obj ... ry=1000000 Ujawniono wreszcie tytuł ostatniego Pottera O_O Jak zwykle z początku trudno okreslić, co oznacza- spodziewałam się czegoś wskazującego na zakończenie serii. Ech, jak już wstępna data premiery będzie ogłoszona, to sobie pewnie zamówie w przedsprzedaży. Ciekawe czy fani dopną swego i wszyscy dostaniemy ksiażkę równocześnie. Bo jeśli Polacy będą ją znowu tłumaczyć cały rok, to ja podziękuję i przeczytam w oryginale :]
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Hmm Ivy już ktoś podał wczęsniej linka, w którym był napisany tytuł ostatniej części XD Może nie tak w nagłówku ofem, ale był ;) Ja tam se mogę poczekać :) Bo i tak jest wiele rzeczy, które chciałabym kupić, ale moje kieszonkowe jest niskie, więc szybko nie mogę tego nabyć, a jakby było w sklepie to by mnie tylko korciło (wiem jak jest z KH2 XD Które będę mogła kupić na urodziny dopiero grrr :P )
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Lenneth
Moderator
Moderator
Posty: 2189
Rejestracja: sob 30 paź, 2004 11:53
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Lenneth »

Myślę, że Harry nie zginie. Rowling się nie odważy go zabić (o ile w ogóle będzie chciała), ponieważ targetem książki są jednak starsze dzieci i nastolatki, których miłość do Harry'ego nierzadko ociera się o absolutny fanatyzm. Oni by jej tego nie wybaczyli. _^_ Do tego dochodzi marketing i te sprawy... No i to nie anime, gdzie wybijanie połowy/całej obsady w zakończeniu bywa obowiązującą normą.
Anyway. Podejrzewam, że Harry odniesie pyrrusowe zwycięstwo (już tyle bliskich osób stracił po drodze), ale jednak przeżyje Voldemorta.
A w sumie to niewiele mnie to obchodzi. _^_ Od kiedy Rowling od prostych, ale cholernie wciągających historii detektywistycznych (tomy 1-3) przeszła do opisów 'intyg politycznych' (napisanych na poziomie zrozumiałym dla młodych, przez to nieznośnie infantylnych), moje zainteresowanie spadło. Na dodatek Harry zrobił się takim antypatycznym gnojkiem. _^_
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Lenneth pisze:Na dodatek Harry zrobił się takim antypatycznym gnojkiem.
IMO on zawsze taki był. "oh jejku jestem czarodziejem? Oo" "oh jejku moi rodzice nie żyją, a ja tak, oh jej" "dlaczego nie wszyscy mnie koffaja, przeciez jestem taki dobry i w ogóle". Juz Raito (uparcie nie piszę Light, zbijcie mnie) jest bardziej fascynujący. Z "dobrych" jedynie Ron i blixniacy zasługują na uwagę, no i sam pan Weasley (czyli głównie rudzielców familia). Hermionę lubiłam do 6tego tomu...6 tom wiele odmienił w moim "lubie nie lubię". Kocham Snape'a, bo to chyba jedyna postać, która jest w stanie teraz zaskoczyć. No i Luciusz, ale to ogólna miłość do zua.
7my tom jest dla mnie dość łatwy do przewidzenia, a nawet jak sie pomylę, to mi to zwista. Za długo trwa ta Potteromania, juz mnie to nudzi.
7my tom w skrócie by GGY:

Kod: Zaznacz cały

*Ron i Hermiona wreszcie razem (sexu nie przewiduję, ale kto tam Rowling wie).
*Voldemort trupem (tja, bardzo trudno się domyslić)
*Snape okazuje się jednak dobry, a zabicie Dumbla było jego i Albusa planem. 
*Snape ginie ratując Harry'ego 
*Luciusz ginie i może i Draco, ale prędzej do Azkabanu go wyślą. 
*Ewentualnie pojedynek Draco vs. Ron/Harry/Hermiona (whatever) i Draco marnie konczy.
*Harry ginie (bo czemu nie, wypadałoby świat od niego uwolnić wreszcie)
*Ginie Hermiona lub Ron (pewnie nie, ale...)
Tak czy siak przewiduję duzo trupów, zwłaszcza po zuej stronie, no i dobro tryumfuje. Bl a bla bla. Przeczytam i wsio.

Co do "Eragorna". Czemu wizja zwykłego chłopaka z jakiejś tam mało specjalnej rodziny, który nagle się staje bohaterem, ma smoka i ma ratowac świat mnie nie zaskakuje? Moze i autor młody, ale... To takie infantylne imo. Bleh.

A ja się zabieram za "Lux Perpetua". O.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Eiko pisze:Hmm Ivy już ktoś podał wczęsniej linka, w którym był napisany tytuł ostatniej części XD
Wrrr, a tak się cieszyłam,że będę oryginalna xD Cóż,trzeba tu częsciej wpadać.
Lenneth pisze:Myślę, że Harry nie zginie.
Jestem tego niemal pewna, tak jak i dalszych losów Snape'a, o których pisała Go Go. Ja tam Harry'ego nadal lubię, ale pod warunkiem,że nie mam przed oczami jego filmowego wcielenia -_-

Na półce czeka Artemis Fowl, który często porównywany jest do Harry'ego. Czytał ktoś?
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Aha, nawet dwie części jakoś na początku gimnazjum...Bajka nawet miła, łatwa i przyjemna, ale jak dla mnie nic specialnego :) Ale przeczytac można :wink:
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Szatański Interes, kontynuacja Linii Ognia autorstwa Tomasza Pacyńskiego. W skrócie - Dziadek Mróz i dziewczyna każąca nazywać się Matyldą podjęli się misji zabijania postaci z bajek, które żyją w naszym świecie, tylko dobrze się kryją, ponieważ robią dzieciom wodę z mózgu i sprawiają, że te są wrażliwe na uderzenie ze strony prawdziwej, złej i brutalnej rzeczywistości. Król Lew, Siedmiu Krasnoludków (teraz producenci koki i dilerzy), Królewna-Co-Dawała-Na-Ziarnku-Grochu, skrzaty szczające do mleka, Ali baba i 40 rozbójników (to chcąc ich wykończyć Dziadek i Matylda wywołali wojnę w Iraku)... do tego fabryka klonów Saddama i Elvis'a... W Linii ognia bohaterowie nie są już sobie tak bliscy, uczestniczą w walce wywiadów Piekła i Nieba i walczą z starożytnymi, rozczarowanymi i zgorzkniałymi, zapomnianymi bogami. Jakkolwiek śmiesznie i kiczowato to brzmiało, zastosowano w tej książce manewr pozbawienia postaci bajek jakiejkolwiek bajkowości i uczynienia z nich postaci antypatycznych, np. Św. Mikołaj jest obrzydliwym pedofilem, co sprawiło, że czyta się ją śmiertelnie poważnie, tak udało się przedstawić nieprawdopodobnie wymieszane realia. Świetnie nakreślone zostały relacje i emocje pomiędzy bohaterami, z takim realizmem że większość autorów mainstreamu powinno się zawstydzić z tego powodu. Do tego jest jeszcze zabójczy, straszliwie złośliwy i wredny humor. Nie jest nachalny, czasem po prostu płakałem ze śmiechu po jednym, krótkim sformułowaniu, podobnie jak w Wiedźminie. Pacyński zna się na militariach i to widać - broń i jej działanie, taktyki i sposoby przeprowadzania walki przez zawodowców sa opisane idealnie. Gdyby się chciało klasyfikować, jest to urban fantasy pierwszej klasy. Niestety, kontynuacji nie będzie - Pacyński zmarł dwa lata temu... Szczerze polecam - książka jest lekka w czytaniu, inteligentna, zabawna kiedy trzeba, niesie przesłanie i ma niezapomnianych bohaterów.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Cierń
Cactuar
Cactuar
Posty: 419
Rejestracja: pn 18 lip, 2005 22:25

Post autor: Cierń »

Ostatnio wpadł w me spragnione dobrej lektury łapki zbiór opowiadań Tomasza Bochińskiego pt. „Wyjątkowa wredna ceremonia” No i na moje szczęście lektura okazała się nadzwyczaj ciekawa i porywająca! Mianowicie nadmieniona książka zawiera sześć opowiadań z czego cztery traktują o... grabarzu imieniem Elizabediath Monck. Rzeczony Monck jest jednym z najwybitniejszych mistrzów grabarskiego rzemiosła i dodatkowo bardzo pomysłowym i doświadczonym życiowo człowiekiem. Wad ma wiele (szczególnie jeżeli chodzi o Ocaloną Krainę, w której rzecz się dzieje) szczególnie honor osobisty jak i zawodowy, a dodatkowo dobroć i wrażliwość. Problemy wyrastające przed nim są bardziej skomplikowane niż to się na sam przód wydaje. A on pragnie jedynie jak to sam określa „własny, cichy, rozświetlony słońcem cmentarzyk, na którym leżeliby sami przyzwoici ludzie” Jednak nie jest dane mu zaznać takiego szczęścia (bynajmniej nie na długo) gdyż zazwyczaj różnego rodzaju problemy (dodatkowi „towarzysze” w nekropoliach, wampiry, czy też damy w opresji czekające na swego wybawiciela) niszczą owoce jego trudów... Akcja prowadzona przez autora jest bardzo przyjemnym i lekkim piórem nie pozbawionym różnych perełek słownych naszego pięknego języka. Postacie występujące w opowiadaniach są bardzo barwne i wyraziste, często wieloaspektowe o których z wiadomych przyczyn nie będę się rozpisywał. A wszystko to potraktowane często z przymrużeniem oka, okraszone dawką inteligentnego, czasami wręcz wisielczego humoru... I naprawdę po tej lekturze czuć sympatię dla cechu grabarzy... szczególnie po zapoznaniu się z takim oryginalnym egzemplarzem. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić!
"We carry death out of the village!"
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Jaco zaczął czytać ostatnio książki XD No i stało się... zakochałem się w Świecie Dysku! Terry Pratchett jest genialny. Narazie przeczytałem tylko 3 ksiażki z tej serii: "Wiedźmikołaj", "Równoumagicznienie" i "Ruchome Obrazki" (w tej kolejnosci), a teraz czytam "Bogowie, honor, Ankh-Morpork". Troche niechronologicznie, ale nie narzekam. A mam conajmniej 3 źródła z których mogę zdobywać pozostałe książki :twisted:

A książki są rozbrajające! Ludzie zawsze się na mnie dziwnie patrzą, jak jadąc pociagiem co chwila parskam śmiechem _^_ Humor nieziemski. Połączenie świata fantasy z czasami nam współczesnymi to niezła mieszanka. Polecam gorąco wszystkim ;) Ja nie spocznę, dopuki nie przeczytam wszystkich (bodajrze) 34 książek :evilbat:

btw. wiecie, że na podstawie Wiedźmikołaja ("Hogfather") powsta film? Zuy nie jest, ale jakoś za bardzo baśniowaty wyszedł imo...
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Jaco pisze:Jaco zaczął czytać ostatnio książki XD No i stało się... zakochałem się w Świecie Dysku!
Bracie! Wiem co czujesz! Przez ferie, będąc odcięty od świata (i od Krypty :( ) znalazłem wreszcie czas na przeczytanie dużej ilości książek, które od dawna na to czekały, m.in. "Guards! Guards!" Pratchetta w wersji oryginalnej. Był to prezent na moje ostatnie urodziny (jak ktoś pamięta to są one w październiku, więc już dość dawno temu) Humor jest rzeczywiście boski, nie wiem czy w polskim wydaniu został zachowany, no bo jak przetłumaczyć taki dialog jak:
- How do you spell <tu jakieś trudne słowo>?
- I don't.
Problemy zaczynają się dopiero gdy bohaterowie popiją sobie co nieco. Wtedy wymagana jest już zaawansowana znajomość angielskiego, zwłaszcza potocznego (którego rzadko uczy się w szkołach).
Jest tu też jest tu jeden z ciekawszych planów Zdobycia Władzy Nad Światem. Muszę go wypróbować w jakiś wolny weekend.
Oprócz tego przeczytałem:

- "Dwie na jednego"- Zbiór wywiadów Olejnik i Kublik z Wyborczej. Jak ktoś się interesuje polityką, to warto przeczytać, szczególnie żeby zobaczyć, ile zmieniło się przez ostatnią dekadę. Jest tu też słynny wywiad z Kiszczakiem i Michnikiem (ten z "człowiekiem honoru")

- "Czas" P.I. Kalwasa (jako lekturę co prawda) Opis podróży autora po Afryce jest nawet ciekawy, gorzej, gdy zabiera się on za swoje teologiczne rozważania i jeżdżeniem po Zuej, Zdeviacyzowanej i Zdeprawowanej Europie.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Książki, komiksy”