Forum Krypty

Garnet pisze:...btw czytal tez ktos dawniej kaczora donalda?

Najlepszy komiksior jaki czytałem za małolata!! :D A bajki z nim kochałem już w ogóle

Orion pisze:Jestem chyba jednym z niewielu którzy lubieli Spidermana :].

Przybij piątkę,3maj peevco :D Spiderman był nastąpcą Donalda u mnie.Maximum Carnage i Venom rlz

Ashramus pisze:Sandmana

Mi się tak średnoi podoba... Tylko 2 tom był nawet, nawet

Ciekawie się zapowiada Azyl Arkham z majowych propozycji

Kiedyś lubiłem komiksy teraz niestety niczegi nie zbieram z tych rzeczy , ale pamiętam, że kupywałem Kaczora Donalda, Spideya, pare Gigantów mam (one tak fajnie się w jeden obrazek łączął ^^), i jeszcze z biblioteki wypożyczałem sobie Asterixa... To były czasy... aż się łezka w oku kręci ;]

Dobry komiks który czytałem to Mega Marvela-Ghost Rider...Dobre to było i troche straszne...

a gdzie w Polsce doszły Batmany?... Była w końcu ta konfrontacja Bruce'a z Jean Paulem?

Jean Paul... to ten taki blondyn? Man, niewiele już pamiętam.

Ponoć nowa edycja Batmana ("Black & White") jest genialna. Nie wiem- nie widziałem -_-

Jean Paul to ten taki blondyn... Azarel się zwał wcześniej, ale jak Bane połamał Bruce'a to zajął jego miejsce

A ktoś czytał może komiksy Cartoon Network? Ja tylko mam pierwszy numer

No a teraz coś z innej beczki :D
Pewno <część z was> widziała np. takie gazetki jak Gdzie jest Wally, albo Przygoda ze sztuką. Heh, ja akurat te dwa kolekcjonowałem, a zwłaszcza ten pierwszy. Heh, pamiętam pierwszy numer o Egipcie Jedyne czego nie lubiłem tam, to głupich historyjek, w miejsce których mogliby dać referat naukowy. Eh, dzieci to dzieci... myślą że im tylko bajki w głowach, a ludzie młodzi są bardziej otwarci na wiedzę niż kiedykolwiek indziej i miast wpajać im jakieś animowane bujdy, mogliby od razu w konkret wprowadzać... No jednak nie dotrwałem do końca serii Wally'ego <na 52 numery zaledwie 30 z kawałkiem>, zrezygnowałem pewno dlatego, że z czasem się wyrasta z pewnych rzeczy Ech, pamiętam, 2, 50 co tydzień w czwartek i o 5.00-6.00 przed kioskiem i numer cieplutki <no tak na prawdę zimny, ale to metafora i jakże wymowna>, pierwszy przed sklepem, i sprzedający zawsze się dziwili mi... Ech, niech spoczywają w pokoju
Potem trochę zbierałem przygody ze sztuką a trochę Przyjaciół z Zielonego Lasu. Przyjaciołom nigdy nie wybaczę uśmiercenie pani i pana bażanta Moje ulubione postaci... Od tamtej pory przeklinam i bajkę i numery gazety <zbierałem numery w nadziei że bażantowie przeżyją> ... Ech... A tak to nic więcej nie zbierałem :] Nie zbierałem Bravo srawo, nie naklejałem głupich tatuaży i sztucznych kolczyków na jedno ucho <yeah right...> ...

Bonifacy_i_zdun pisze:A ktoś czytał może komiksy Cartoon Network?

Kiedyś jeden przeczytałam^^
Teraz wydają jakąś cartoonową gazetkę, gdzie na płytach dają odcinki kreskówek- czekam na wydanie z Edkami^^

Przeszukałem półki i znalazłem komiksy Christy Te są dopiero genialne, facet ma dobrą kreskę i mimo upływu czasu czyta się je świetnie No i ten "Kajtek i Koko w kosmosie" - 568 stron Ale za to jakich

Izrail pisze:No i ten "Kajtek i Koko w kosmosie"

Słit Dżizys Dla mnie najgorszy komix jaki w rękach miałem

Co kto lubi...

Za to świetny jest też "Lanfeust z Troy" i "Trylogia Nikopola" - ze wskazaniem na to drugie. Uwielbiam rzeczy pisane i rysowane w TaKIm StyLu

Widziałam dzis trailer "Fantastycznej 4ki". Przerażające. Hulk, Hellboy, CatWoman.... ble. Na tle tego wszystkiego Spidey wypada swietnie, a o nowym Baciu nie wspomnę, bo nie widziałam nic poza trailerem. Tak czy inaczej kolejny szajs na podstawie komiksu się szykuje.

Ale za to podobno "Sin City" to najlepsza adaptacja komiksowa jaka nakręcili... Pozyjemy, zobaczymy

czytałam kiedyś maniakalnie Kaczora Donalda

kiedyś jak dawali w Gazecie Wyborczej Komiksowo (czy jakos tak) to czytałam tam Tymka i Mistrza... taki specyficzny

no i masa króciutkich komiksów w gazetach typu Dilbert, Galfird etc