Forum Krypty

Najlepsze książki jakie czytałem napisane zostały przez Terry'ego Pratchett'a. Jego książki są poprostu cudowne - pełne humoru, niesamowitych historii i pokręconych postaci (Śmierć rządzi :D ). Nie mogę się nie pochwalić że mam nawet jego autograf ):)

polecam "lot nad kukułczym gniazdem" kena kesseya

szokująco (dosłownie:) dobra ksiazka
podobno pierwsze rozdzialy autor napisał po wypaleniu jakiegoś zioła indiańskiego, co zresztą widać hehehe

Najlepsze książki jakie czytałem napisane zostały przez Terry'ego Pratchett'a.

popieram. najnowszej nie czytalem(jeszcze). zbrojni,muzyka duszy,blask fantastyczny, mort i trzy wiedzmy RZADZA. jeszcze piramidy byly nawet fajne.

Czytam je po kolei jak leci z listy na początku książki więc do na glinianych nogach troche mi jeszcvze brakuje bo skończyłem dopiero niedawno "Trzy Wiedźmy". Ale kolejne części w "drodze" powinienem mieć na dniach.

Polecam Każdemu książkę Magic the Gathering: Szepczący las
wyrąbista książka fantastyczna, bardzo ciekawa i pełna akcji oraz ze świetną fabułą!

Czytal ktos z was "Kod Biblii"? kumpel to ma i bardzo chwali. Zamierzam to pozyczyc i przeczytac. Zaiste fascynuja mnie takie dziela bo to i tajemnicze i ciekawe jest. Jak ktos czytal to ciekaw jesetm opini - of course bez zbednego ujawniania szczegolow :]

Ja czytam teraz Mistrza i Małgorzatę ... ale nie o lekturach chcialem napisac, mianowicie co sadzicie o ksiazkowych adaptacjach gier ? ostatniop przeczytalem Warcraft : Dzien Smoka i musze przyznac ze calkiem niezla ksiazka, ktos z was czytal moze adaptacje innych gier ? musze sobie skolowac Baldurs Gate'a bo podobno tez niezla ksiazka, a wlasciewie ksiazki bo jest ich kilka na allegro ...

tak wogle to niezła jest Czarodziejska Góra Tomasza Manna o gościu który był zdrowy gdy przyjechał do sanatorium a jak tam siedział to zrobił się chory no ciekawa jest a tak wogle to najlepsze są chłopi reymonta i faraon prusa no i ofkoz Stephen K.

Jam mam na chacie ksiazke Baldurs Gate - czytalem ja 5 razy i musze przynzac, ze swietna jest wiec kupuj w ciemno

nooooooo... jak mam być szczery to większość książek wydawanych z Forgotten Realmns jest słabiutka... Jak chcecie poczytać dobre fantasy to się weźcie za "Mroczną Wieżę" Kinga

To jedynie pierwszy tom bo przeciez jest i druga czesc i mozna to potraktowac jako calosc, a takie zakonczenie jak dla pierwszego tomu jak najbardziej . Poza tym wlasnie dlatego, ze tak duzo gralem w BG to mi sie podobalo :] . Przeciez to na podstawie gry, wiec musialo sie skonczyc jak tam - czego sie spodziewales?

Jak chcesz cos ambitniejszego z ktorego nic nie zrozumiesz to bierz sie za ksiazki psychologiczne

Swoja droga jezeli oceniasz ksiazke jedynie po jej ostatnim zdaniu to gratuluje :] - jak bedziesz mial konkretne zarzuty to pogadamy.

konkretne zarzuty - ok

2 części nie czytałem, bo się bałem, że to będzie taki sam gniot jak pierwsza część. A co do zakończenia - nie mam teraz książki pod ręką, ale chyba nasz genialny autor nie wyjaśnił co się z Jaheirą stało.

Nawet mi nie mów że książka BG może się równać z np. Trylogią Mrocznego Elfa albo trylogią Doliny Lodowego Wichru. Drizzt rządzi

A książki psychologiczne cały czas czytam z zapartym tchem, bo porywa mnie ich akcja i fabuła :D

Dlaczego tylko Władca Pierścieni? Tak też go lubie ale jest jeszcze przynajmniej dwóch autorów, którym do Tolkiena nic nie brakuje a nieraz go nawet przewyższają. Mowa tutaj o Franku Herbercie ze swoją Cudowną "Diuną", przecież ta seria jest wspaniała. Drugiem autorem a właściwie autorką jest C.S. Fardeya z "Trylogią Zimnego Ognia". Naprawde warto.

Izrail pisze:Nawet mi nie mów że książka BG może się równać z np. Trylogią Mrocznego Elfa albo trylogią Doliny Lodowego Wichru. Drizzt rządzi

Wiecej - ja powiem, ze prezentuja DOKLADNIE taki sam poziom :] - trylogii lodowego wichru nie czytalem za to trylogie mrocznego elfa 4 razy

a czytałeś "Morze Piasków"? Ja po 60 stronach dałem sobie spokój. Boże, ta książka jest taka denna!!!