Wasz ulubiony zespół, wokalista/ka, perkusista itp...

Nie ważne czy Hip Hop, Techno, Dance, Gotyk albo Metal, czy muzyka klasyczna, tu gra muzyka. :D

Moderator: Moderatorzy

targaroth

Wasz ulubiony zespół, wokalista/ka, perkusista itp...

Post autor: targaroth »

Pomyślałem że warto porozmawiać między forumowiczami na temat naszych ulubionych zespołów lub tych mniej.

Ja uwielbiam perkusistę z jednego z najlepszych zespołów świata, a nazywa się Danny Carey. Ktoś zna?? Facet ma ok 2 m wzrostu, ręce długaśne i pomyka po zestawach wielkich - 3razy większych od normalnych :twisted: Nigdy nie słyszałem lepszego perkusisty...

Najlepszym wokalistą jest lider mojego ulubionego zespołu a mianowicie Pearl Jam a facet nazywa się Eddie Vedder. Gość tak charyzmatyczny i z takim głosem, że kiedy słyszę jakieś melancholijne ballady w Jego wykonaniu to wymiękam.. "Bóg Ziemi" Eddie Vedder :D

gitarzysta?? mam kilku
1-Mike McCready (Pearl Jam) perfekcjonista, genialny w solówkach i graniu na gitarze założonej za głową :D
2-John Frusciante (Red Hot Chilli Peppers)-ten znowu tak ładnie czasem kombinuje... Poza wspaniałą grą w RHCP to wydał dużo świetnych solowych albumów. Polecam
3-Joe Satriani-widziałem jego solowe występy i jak grał z innymi (np: Steve Vai-Tez mistrz)
to było coś niesamowitego.... nie wiedziałem że aż tyle jest kombinacji na gitarze.. tyle rodzai stylów grania...

basista-jest kilku-Jeff Ament (Pearl Jam :P), zapomniałem nazwiska gościa z Korn'a a też mi się podoba jego gra... byłem też na niezłym koncercie jakiegoś polskiego basisty i mnie zadziwił mile ale teraz niestety nie przypomnę sobie nazwiska

klawiszowiec- tu już bez nazwiska -gość który grał na płycie Made In Japan (Deep Purple) był super... w Radiohead tez jest niezły (kto zna nazwiska niech poda)


P.S. teraz nic wiecej nie przychodzi mi na myśl.. może później.. Piszcie o Waszych ulubionych :)
Awatar użytkownika
Olek
Cactuar
Cactuar
Posty: 299
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 20:20
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Olek »

targaroth pisze:byłem też na niezłym koncercie jakiegoś polskiego basisty i mnie zadziwił mile ale teraz niestety nie przypomnę sobie nazwiska
Wojtek Pilichowski :)
targaroth

Post autor: targaroth »

Olek pisze:Wojtek Pilichowski :)
niet to nie ten człek

[ Dodano: Pią 21 Lip, 2006 18:14 ]
zapomnialem o wspaniałym perkusiscie Pearl Jam'u z początkowych lat grupy - Dave Abruzesse
http://www.youtube.com/watch?v=ghLZtGpE ... am%20Alive

wystarczy popatrzeć
Awatar użytkownika
TomajS
Cactuar
Cactuar
Posty: 587
Rejestracja: ndz 14 gru, 2003 17:07
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: TomajS »

targaroth pisze:Olek napisał/a:
Wojtek Pilichowski

niet to nie ten człek
To zapewne Ścieranski,choc nie tylko.
Co do tematu,a niech se będzie.

Targaroth,zauwarzylem,że jesteś slepo zapatrzonym fanem PJ :roll:
A to nie dobrze,jesteś zaszufladkowany IMO.
targaroth pisze:Najlepszym wokalistą jest lider mojego ulubionego zespołu a mianowicie Pearl Jam a facet nazywa się Eddie Vedder. Gość tak charyzmatyczny i z takim głosem, że kiedy słyszę jakieś melancholijne ballady w Jego wykonaniu to wymiękam.. "Bóg Ziemi" Eddie Vedder

gitarzysta?? mam kilku
1-Mike McCready (Pearl Jam) perfekcjonista, genialny w solówkach i graniu na gitarze założonej za głową
2-John Frusciante (Red Hot Chilli Peppers)-ten znowu tak ładnie czasem kombinuje... Poza wspaniałą grą w RHCP to wydał dużo świetnych solowych albumów. Polecam
3-Joe Satriani-widziałem jego solowe występy i jak grał z innymi (np: Steve Vai-Tez mistrz)
to było coś niesamowitego.... nie wiedziałem że aż tyle jest kombinacji na gitarze.. tyle rodzai stylów grania...

basista-jest kilku-Jeff Ament (Pearl Jam ), zapomniałem nazwiska gościa z Korn'a a też mi się podoba jego gra... byłem też na niezłym koncercie jakiegoś polskiego basisty i mnie zadziwił mile ale teraz niestety nie przypomnę sobie nazwiska

klawiszowiec- tu już bez nazwiska -gość który grał na płycie Made In Japan (Deep Purple) był super... w Radiohead tez jest niezły (kto zna nazwiska niech poda)
Po pierwsze,nie ma kogoś takiego jak najlepszy wokalista/gitarzysta/basista/perkusista/klawiszowiec/skrzypek/harmonijkarz/kontrabasista itd.
Jest masa świetnych wokalistów i calej reszty muzyków.Nie ma tego jednego najlepszego:Eddie Vedder nie zaśpiewa tak jak Bono z U2,a z drugiej strony,Bono nie zaśpiewa tak jak Eddie Vedder i tak można wyliczac w nieskonczonosc.
Tak samo z muzykami,Peruci,Vai,Satriani,Malmstein,Slash,Jonhson,Knopfler i cala reszta potrafiągrac takie same rzeczy,potrafią zapieprzacz po gryfie,jak inni szybko-gracze,ale tez potrafia stworzyc spokojną ballade.
Tak samo z basistami i resztą muzyków.
Nie ma pojęcia najlepszy i wbij o sobie do glowy.
I otwór oczy na reszte muzyki,a sie zdziwisz,ile jst kombinacji na gryfie,jak to raczyleś określic.A wiec,że tych kombinacji jest nieskonczonosc.

pozdr.

P.S.Do teamu sie dopisze za dnia,bo w nocy mi sie nie chce wymieniac szystkiego :P
FF XII W trakcie katowania
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Michael Jackson i Tina Turner.

[ Dodano: Sob 22 Lip, 2006 07:46 ]
przepraszam, musiałem :lol:
glamorous vamp
Neron

Post autor: Neron »

Ulubione zespoły (według lubności):
1. Apocalyptica
2. Metallica
3. Nightwish
4. Lordi
5. Iron Maiden
6. Kreator
7. System of a Down
8. Dream theater
9. Helloween
Moim ulubionym rodzajem muzyki jest metal a ulubionym wykonawcą Kita z zespołu Lordi
Awatar użytkownika
Raven
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 1411
Rejestracja: czw 20 lip, 2006 11:24
Lokalizacja: W.M. Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Raven »

Aeiouy tralala. Dark cenzuruje swoje stare posty. Głupie były.
Ostatnio zmieniony ndz 09 mar, 2008 16:04 przez Raven, łącznie zmieniany 2 razy.
Słuchaj więc nas chociażby szła cenzorów horda
Razem zbudujemy punkowego megazorda
Rebel forevor, transformatą napieprzamy
Niech soczyste ŁO K***A obija się o ściany
Neron

Post autor: Neron »

Wiesz Rammsteina lubie ale już wychodzi poza liste podałem top 9. Korna słucham u kumpla a moja ulubiona jego piosenka to fuked. Tak wiem nie umiem sobie znaleść określonego rodzaju metalu... Ulubiona moja piosenka Rammsteina to Amerika. Pozatym zaczynam jeszcze słuchać Slayer, Behmota, Metal church
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

A tez cos napisze ^^

Zespol:
Feeder- Moja milsc trwa juz 6 lat ^^ zaczelo sie od Gran Turismo, byly tam 3 piosenki, "Shade"-genialne *_* "Sweet 16" tak jak poprzednio geniusz i "Chicken on a bone" rowiez super. Feeder nagrywal dalej piosenki do GT , w 3 byly "Buck rogers" "Seven days in the sun" (Najglosniejsza ich piosenka- od niej Feeder zaczal byc rozpoznawany) i "Just a day" piosenka z intra GT3 , w GT4 tylko jeden utwor "Shatter".
W 2002 roku umarl Jon Lee, ich fenomenalny perkusista, popelnil samobojstwo(powiesil sie) nikt nie wie dlaczego, mial kase zone i dwojke dzieci. Po jego smierci wydali album "comfort in sound" (wydaje mi sie , ze okladka ma cos z tym w wspolniego, na okladce jest aniol? tak to wyglada^^) i nagrali piosenke "Pain on Pain" co to duzo ukrywac piosenka kiepska , w polowie tak jakby z melodia utworow bozo narodzeniowych.
Wokalista Grant Nicholas na niesamowity wokal, czegolnie w kawalkach akustycznych(Swim,Dove gray sands, High)
Ogolnie zespol fenomenalny, z moze z niemrawa kariera, bo nie wiele osob ich zna. ale pnie sie w gore, teraz plyte "The Singles" jest 3 z najlepiej sprzedajacych sie plyt w UK.
Mimo to i tak IMO najlepszy zespol^^

Placebo:
Wkrecilem sie glupim linkiem Ireth ^^, wokalista Brian molko- koles na najlepszy glos jaki slyszalem, IMO bije wokalem kazdego, ( nawet wyzej wspomnianego Granta ^^).
Teksty maja cudowne, takze bija Feedera.
Dalej jest jeszcze zespol Faithless , Keane i inni :)

Gitarzysta/basista
Taka Hirose- basista Feedera, ehh fenomen do tego Japonczyk ^^
Perkusista
Jon Lee- tylko szkoda ,ze nie zyje... on byl cudowny , swietny itd....
Wokalista
Brian Molko- za jego nie spotykany glos.
targaroth

Post autor: targaroth »

TomajS - chodziło że najlepszy IMO czyli najbardziej przeze mnie ulubiony. tyle.. i wcale nie słucham tylko PJ.. zapytak mnie o inne zespoły o inne rodzaje muzyki.
Np.:
-progresywny rock - Archive, Porcupine Tree, chociażby
-rock - Pink Floyd, Deep Purple, (później dodam tego więcej teraz nie mam głowy)
-klasyka - Mozart Bettoven (źle napisałem) Vivaldi (też pewnie źle)
-elektronika - Fatboy Slim, Daft Punk, Tiga, Wamdue Project (choć to nie czysta elektronika)
-alternativ - Lao Che, Coma (może mylnie dopasowana)
-industrial - Manson (podaje przykładowo...)
-polski rock (Myslovitz, Hey i inni)
-nawet hip hop/rap - Łona, Eminem, Abradab (rzadziej)
no i inne już tutaj wymieniane SOAD, Iron Maiden, APC, AiC, Apocaliptyca, U2 i tak dalej i tak dalej ...
tak więc nie możesz poweidzieć że jestem zaszufladkowany....

co do Ścierańskiego to trafiłeś.. o niego mi chodziło
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Zespół... hmmm od ch... tego i jeszcze więcej. Najwiecej słucham soundtracków heh. No niech będzie.

Red Hot Chili Peppers. Numero uno od wielu, wielu lat. Wyjaśnić? A nie umiem. Kręci mnie to, pochłania, pragnę więcej, ale kocham z umiarem, bo nie wszystko. O.
T.Love - Geniusz IMO. Boskie teksty, boska muzyka, tyle lat, a dalej "łapią" nowych fanów.
Zaczynam dorastać do Myslovitz, tak dziwne, że aż się dziwię.
Gorillaz - taka pokrecona muzyka, ze nie sposób przejść obojetnie.
Nirvana - a bo klasyk, a bo od tego muzyka stała się dla mnie czymś więcej niż dźwiękami, bo Kurt wiecznie żywy.
Co za tym idzie - kręci mnie Pearl Jam, bo tak. A czemu nie. O. (boskie argumenty)
Hey - Bo Nosowska, ta muzyka, te teksty boskie są i basta.
Korn - bo czegoś "cięższego" słuchac się powinno...i z przyzwyczajenia.
Iron Maiden - jak ich nie uwielbiać? No jak... eh.
Pink Floyd - no toz to obowiązek prawie oO
Guano apes - Liebe uber alles.
Aerosmith - Też od lat niezmiennie w zestawie naj.
Beatlesi - no klasyka, no.

Poza tym:
Anthony Kiedis, Nosowska, Przemyk, Muniek S., Grechuta Marek, Tony Bennet, Groniec Kasia, Cohen, Enya, Niemen, Lennon, Yoko Kanno, Maya Sakamoto, i to tyle.

Gitarzysta:
Flea no i John F.

All.
targaroth

Post autor: targaroth »

musze przyznać że swietny gust muzyczny.. nie lubie tylko Guano Apes (oprócz "Open Your Eyes" i kłajetly :P) a tak to wszstko po kolei pasuje :) Pearl Jam jest i sie podoba to najważnmiejsze.. i Pink Floyd.. i Korn .. i RHCP o czym zapomniełam powiedzieć.. dużo tego i same ładne

solowe płyty Fru!!
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

No to i ja dopiszę co lubię najbardziej (kolejność przypadkowa) :D:

Metallica - bo to klasyka absloutna, a i od tego zacząłem przygodę z muzyką w ogóle lata temu.
In Flames - ex aequo z powyższymi, wspaniały melodic death z niesamowitą wartswą liryczną.
Linkin Park - bo to dobry nu metal jest :P.
Korn - mocny, ostry, orginalny, niepoprawny. Nie można ich nie lubić.
Iron Maiden - mistrzowie heavy metalu, niedoścignieni w swojej dzidzinie.
Cradle Of Filth - jak tu Daniego i jego image'u nie lubić... I ten skrzekliwy pisk - jak odgłosy wydawane przez gwałconego nietoperza :D.
Vader - czołówka deathu, a i względy patriotyczne ^^.
Soilwork - też przedstawicele melodic deathu, nieźli są.
Nightwish - Nocna Ryba nie jest zła :D.
Rammstein - jednak niemiecki nadaje sie tylko do cięższych brzmień. Wspaniała muzyka.
Evanescence - miła dla ucha muzyka, łatwo w nie wpada, wrażenia bardzo pozytywne.
Blind Guardian - świetne teksty, wielka dawka epickości i podniosłego stylu oraz uwielbienia dla fantasy. Klasyk.

Z innych gatunków muzyki niż metal i podobne - praktycznie wszystko, oprócz disco polo i większości hip - hopu. Nawet dance i pop mnie nie denerwują wcale, mogę słuchać bez problemu. Innych lubianych zespołów i wokalistów/wokalistek nie wymienię, bo jest tego za dużo :D.
Ostatnio zmieniony wt 25 lip, 2006 12:39 przez Gveir, łącznie zmieniany 1 raz.
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Kimahri
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1217
Rejestracja: śr 14 gru, 2005 20:56
Lokalizacja: Biała Podl.

Post autor: Kimahri »

Ja do swoich dozuce jeszcze Oasis.
Leciutki Rock, Britpop, genialny wokal Liam i Noel Gallaghera, pozatym pierwszy zespol ktorego zaczolem sluchac.
Keane- Taki relaksacyjny soft Rock, prawie wszystki piosenki takie spokojneeee, normalnie odplynac mozna ^^
Faithless-muzyka elekroniczna/Trip-Hop- jedyny zespol grajacy taka muzyke ktry uwielbiam.
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

System of a Down uber alles!!!! Uwielbiam ten zespół, wszystkie utwory, wszystkie płyty. Mają i ostrzejsze kawałki, i ballady, utwory zakręcone w kosmos i te cholernie szybkie (za cholere nie wyłapię w nich słów _^_ ). Same ich przesłanie w utworach: przeciw wojnie, prezydentowi, społeczeństwie (tym zuym :] ), czy nawet przeciw niszczeniu przyrody :] Ktoś w ogóle tu nie zna Systema? Jak nie to koniecznie musi poznać :]

Disturbed - kolejne ohy i ahy ;] Świetny pod każdym względem (imo), z każdą płytką dostawałem nowego orgazmu (a co!), a kawałem 'Ten Thousand Fists' znam na pamięc _^_ Ballada 'Darkness' to jeden z moich ulubionych kawałków ever!

KoRn - no już ludzie trochu wspomniali o tym zespole, ja tylko dodam od siebie, że rozpoczęli ere Nu, za co im jestemdozgonnie wdzięczny :] Z wszystkich płytek jakoś mi się nie spodobały dwie: Life is a Peachy i Follow The Leader. Reszta wymiata!

Ill Nino - ooooo taaak! Nie ma to jak latynoski metal :twisted: I'm lovin' it!

To tyle, jeśli chodzi o alt/nu metal. Z innych bardzo lubię Mudvayne, Spineshank, Godsmack ("Livin' in Sin" z ich nowej płytki nie schodzi z czołówki najczęściej granych utworków na dzień _^_ ) i Static X

Teraz czas na rap core:

Linkin Park - (yup, to nie nu, Gveir :] ) Od LP skończyłem ze słuchaniem techno i zaczęło się to, o czym możecie poczytać w tym poście. Pomijając ich komercyjność, badziewne płytki z remixami (choć i tam znalazłem coś ciekawego) i Jay Zet (no tego nawet patykiem nie ruszę), to płytki Hybird Theory jak i Meteora są płytami świetnymi, z wieloma kawałkami, które do dziś z chęcią słucham :]

Limp Bizkit - jak mam ochotę sobie coś pośpiewać, to odpalam płytkę CSFATHFW (tytuł rox, ale nie chce mi się całego pisać _^_ ). Jej po prostu genialna! Results May Vary również dobra, a reszta ujdzie w tłoku.

Pozostałe gatunki już wkótce, stay tuned _^_

And in next episode: punk rock :twisted:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”