Forum Krypty

Jaco pisze:

Gveir pisze:Disarmonia Mundi - Celestial Furnace

To jest genialne

Podpisuję się obiema rękami.

A teraz coś japońskiego ode mnie :]

Moja Aya - świetny japoński pop ^___^
Aya Ueto - Ai No Tameni - fajny jpop rock
Aya Ueto - MESSAGE - połączenie czerni i ślicznego głosu Ayi *__*
Aya Ueto - Kizuna - tak jak wyżej *__*
Kocham ją od kiedy pierwszy raz widziałem Azumi. Czyż ona nie jest śliczna ?

Świeżo poznany Blood Stain Child - melodic death prosto z Japonii.
Blood Stain Child - Silence Of Northern Hell - symfoniczny death w stylu At The Gates.
Blood Stain Child - Thruth - nieźle mi Płomyków przypomina.
Blood Stain Child - Freedom - Nie wiem czy ja tak wchłaniam wszystko co japońskie, czy to połączenie trance'u i melodeath'u/metalcore'u jest takie genialne. Wokal w refrenie jakbym Andersa słyszał.
To jest to czego długo szukałem - melodeath brzmiący podobnie do szwedzkiego prosto z Japonii ^___^

Przeglądając dziś z nudów TV o godz. 3:00, oprócz masy gołych pań, nakłaniających nas swymi wdziękami niczym nie okrytymi, byśmy wysyłali te smsy za 10zł + VAT, natrafiłem na nowy teledysk LP:


Linkin Park - Bleed It Out


Teledysk raczej słabiutki, ale na uwagę zasługuje jeden z lepszych kawałków z ich nowej płyty... płyty, która jednak mimo wszystko jest dla mnie wielkim rozczarowaniem...

KAIN pisze:Podpisuję się obiema rękami.

Ano bo to wielce zacne jest ^^

KAIN pisze:Świeżo poznany Blood Stain Child - melodic death prosto z Japonii.

Zaprawdę niezłe :] Ale co jak co - do wokalu będę musiał się przyzwyczaić... Jakbym normalnie słyszał Króla Rzygaczy Alexi'ego z Children Of Bodom... _^_

Jaco pisze:Linkin Park - Bleed It Out

Teledysk niezły, bijatyka puszczona 'od tyłu' wygląda nawet fajnie, ale nie ma najmniejszego porównania do poprzednich teledysków - przecież ich teledyski zawsze zwalały z nóg... Tak samo kawałek, fakt, jeden z lepszych na płycie, ale ten nowy styl zupełnie im nie wyszedł. Niech wracają do swojego nu metalu, bo to nowe 'coś' mnie tylko odrzuca...

A teraz nowo poznany zespół power metalowym z USA, Kamelot.

Kamelot - March Of Mephisto - genialnie wystylizowany teledysk, w jakim pojawia się Shagrath z Dimmu Borgir w roli Mephisto. Zarąbistą fazę mam ostatnio na to.
Kamelot - The Haunting - tu z kolei wystąpiła Simone Simons z Epica. Ten i powyższy teledysk pochodzą z dwupłytowego concept album'u Epica/The Black Halo, opartego na przerobionej wersji Faust'a.

A teraz uwaga. Najgorszy teledysk w historii metalu. Kiedy Immortal zaczął grać swój szybki i ostry black (tematycznie tylko o mrozach północy, fantastycznej krainie którą sami wymyślili, bez naleciałości satanistycznych) w Norwegii była nagonka na black z powodu czynów panów z Mayhem. Norweska TV postanowiła zrobić z nich sensację i dała im małą kasę na teledysk i zaprosiła do TV na wywiady, gdzie starano się zrobić z nich satanistów na siłę, kiedy oni nimi nie byli... Efektem tego jest ten niesamowity teledysk. Powalacz. Zwłaszcza czapka i miny.

Immortal - Call Of The Wintermoon - dodam jeszcze że... cholera, Zew Zimowego Księżyca, robiony w lecie?! W lesie!? Na jakichś bagnach i ruinach?! W DZIEŃ?! Na szczęście potem się dorobili i jak śpiewali o mrozie, to sobie teledyski kręcili z klasą. Na lodowcu.

LUDZIE! Vader zrobił piosenkę do nadchodzącej gry Wiedźmin! Teledysk jest zmieszany z scenami z intra gry - genialny klimat. Sama piosenka inna niż ich zwykłe dokonania, łagodniejsza, niemal jak co ostrzejsze zespoły melodic death (Amon Amarth, Arch Enemy, Dark Tranquillity), oglądać!

Vader - Sword Of The Witcher

Vader - Sword Of The Witcher

Ej... dobre to! Ale skoro mi się spodobał jakiś kawałek Vader'a, to znaczy ze fani tegoż zespołu omijają go z daleka

-----------

A teraz ciekawostka...

Natrafiłem na coś niecodziennego w naszej TV... niemiecki nu metal

Nevada Tan - Vorbei - tutaj jakoś za bardzo rapu nie słychac jak w pozostałych utworach, do tego takie japońskie klimaty w teledysku (nazwa zespołu wzięła się od 11-letniej dziewczynki z Niponu, która zabiła swoją koleżankę z klasy...)

Nevada Tan - Revolution - to akurat widziałem na 4fun tv... centralnie mi LP zajechało już od początku... a potem zaczęli szprechać to wymiękłem trochę

i jeszcze ze 2 dla spragnionych

Nevada Tan - Neustart

Nevada Tan - So Wie Du

Chłopaki bardzo dużo zerżnęli z LP, co słychać wyraźnie w tym co grają. W sumie to się nawet da słuchać! To nie kicz jak Tokio gnioty imo... Aż dziw, ze tak późno o nich usłyszałem... Niemcy lubią wpadać w manię słuchania tego typu zespołów

I zeby nie było... ja tam ich słuchać na szerszą metę nie mam zamiaru

CMX - Punainen komentaja
[/thread]

Gveir pisze:Vader - Sword Of The Witcher

Dobre, dobre! Będzie trzeba się zapoznać bliżej z twórczością Vader'a.

Passenger - In Reverse - ciekawa mieszanina nu metal'u i melodethu z udziałem Andersa z In Flames.

Sinergy - Midnight Madness - świetny power metal z wieloma znanymi metalowymi postaciami. Niestety słaba jakość

http://www.youtube.com/watch?v=NAyTzx-gTMc

U2- Please. Nie wiem czy było, a jeśli było, to dawno i warto odświeżyć- kawałek genialnego utworu i kawałek równie dobrego teledysku... Teledysk z serii "uzależniające".

http://www.youtube.com/watch?v=SKK3ENFLtiU

Analog Fish - Speed,
kawalek bedacy endingiem pewnego bardzo znanego anime.. akurat wole ten teledysk, chociaz sam ending tez byl ciekawy, bo zupelnie inny niz samo anime ^^

Zauważyłem teraz, że ten temat ma ankietę :D
Bardzo zapomnianą, ale ma.
Postanowiłem wrzucić tu coś, co będzie do niej pasować.

Ostatnio, podczas zapoznawania się z twórczością NIN, usłyszałem o "niesamowicie obrzydliwym teledysku, zakazanym niemal na całym świecie"
Oczywiście, pierwsze co zrobiłem, to wpisałem tytuł do YouTuba. Ale nie! Oczywiście jest od 18 lat. A ja głupi podałem prawdziwy wiek przy rejestracji.
Ale czy poddałem się? Nie! Założyłem konto-krzak, jak na Last.fm'ie, i wpisałem datę urodzenia 1985. :D
Czy było warto? Tak! Teraz wiem, że emo to frajerzy - każdy głupi potrafi pociąć się żyletką. A to co wyprawia się w tym teledysku, jest sto razy "ciekawsze" :D
Od razu ostrzegam - nie zakazali tego bez powodu. Klip nadaje się raczej dla osób typu Kilmindaro (aż mi się Twój blender przypomniał :D ).

Aha, jak ktoś zna, to wiem, że stare

Nine Inch Nails - Happiness In Slavery

Jak ktoś podał wiek poniżej 18 lat przy rejestracji, to zapraszam na profil mojego krzaka, wrzuciłem klip do video loga.

dark_raven pisze:Nine Inch Nails - Happiness In Slavery

Hardkor. Dobrze, że nic nie jadłem kiedy to oglądałem...

Schrödinger pisze:Hardkor. Dobrze, że nic nie jadłem kiedy to oglądałem...

Motyw z "mielonką" miażdży :D

dark_raven pisze: Nine Inch Nails - Happiness In Slavery

Nudne. Gdyby chociaż jakiegoś bisha dali, albo bishojkę, a nie jakiegoś Gagarina No i narzędzie tortur... zbyt szybkie. I mięsa mnóstwo na jakieś chwasty i robale zmarnowane. Nie lepiej byłoby je wykorzystać jako pożywkę do hodowania wyżej wspomnianych bishołnenów i bishojek?

BTW: Przed chwilą zjadłem wielką michę spaghetti, a zaraz biorę się za placka. Yaoi z Wami.

Aha, byłbym zapomniał

Wikipedia pisze:An infamous urban legend exists that all the torture footage is real, except for the final killing of Flanagan.

Massive Attack - Live With Me Reż. Mark Romanek. W pewnym sensie równie ostry klip jak NIN, którego zapodał dark tylko bardzie subtelny może...
No i jeszcze 2 klipy Romanka Johnny Cash - Hurt i Fiona Apple - Criminal. Bardzo cenię jego pracę, które są do bólu precyzyjne. Tzn, że przyjmuje on jakiś styl opowiadania i odtwarza to bardzo w jednym sosie. Criminal przypomina mi takie pisma jak Fluid czy Laif które leżały w Empiku, tak zwane lajfstylowe gazetki, tam były właśnie takie zdjęcia, trochę bez treści, trochę z polaroidu, ogólnie fajnie ludzie na wyluzowanych zdjęciach, często z fleszem, imitujący "dokument" i tak dalej. Klip już oczywiście stary ale jak na owe czasy zrobił na mnie duże wrażenie.

reż. Anton Corbijn
Mercury Rev - Opus 40
Henry Rollins - Liar Ten klip - cudowny zresztą - niestety najbardziej cierpi na utracie jakości. Zupełnie inaczej go się ogląda na TV. Corbijn, z tego co zauważyłem często korzysrta z przeostrzeń tak, że pierwszy plan zasłaniający prawie cały kadr staje się wielka plamą. Na youtubie to się gorzej ogląda przez to, że piksele mają swoją granice tolerancji. Tak poza tym, to klip jest oparty w 90% na aktorstwie Rollins'a i to się jak widać sprawdza.
Herbert Grönemeyer - Mensch Piosenka troche śmierdzi ale ma złote serce. Obrazy się za to bronią. Jedzie sentymantalno-melancholijnym kiczem że aż fajnie.

Depeche Mode - A Pain That I'm Used To Reżyser (Uwe Flade), którego z imienia nie kojarzyłem okazuje się całkiem znany. Zrobił dużo dla Rammstein i Franz Ferdinand. Długo szukałem tego klipu (choc pewnie jest wam dobrze znany) bo ani nie jestem fanem Depeche Mode, ani tytułu nie pamiętałem. Operatorsko i montażowo to jeden z takich klipów, który powinien przejść do historii. Moim zdaniem oczywiście.

Nine Inch Nails - Survivalism
Tym razem coś nowszego, i mniej ekstremalnego. :D Ale i tak ma kategorię od 18 lat (raczej nieuzasadnioną). Za to sam utwór świetny, i wciąga jak mało który.
Aha, ponownie nieletnich towarzyszy zapraszam do krzaka :D