Telewizja, czyli pranie mózgu.
Moderator: Moderatorzy
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Telewizja, czyli pranie mózgu.
Chciałam zrobić w "Kulturze..." oddzielny dział o TV, ale jak się okazuje moje możliwosci jako moda, nie sięgają tak daleko. Mamy temat o reklamach, serialach...nawet swoisty program telewizyjny mamy. Pamietam ankietę o programach TV. Ten topic ma na celu ogólna dyskusje o telewizji: programach, filmach, serialach, prezenterach, rozrywce etc. O plusach i minusach telewizji ogólnie. Wydaje mi się, że może to kogos zaciekawić. Jeżeli źle mi się wydaje temat zniknie.
zastanawiam się czasem, czemu najlepsze filmy sa zwykle puszczane o porach, które są dla zwykłego obywatela nieosiągalne? Kocham Kino: około 23 we wtorki...Oczywiscie to i tak wcześnie. Zamiast tego o przyzwoitych porach puszcza sie głupie reality show lub programy publicystyczne. Wiem, ze można sobie nagrywać filmy, ale czy o to chodzi? : /
zastanawiam się czasem, czemu najlepsze filmy sa zwykle puszczane o porach, które są dla zwykłego obywatela nieosiągalne? Kocham Kino: około 23 we wtorki...Oczywiscie to i tak wcześnie. Zamiast tego o przyzwoitych porach puszcza sie głupie reality show lub programy publicystyczne. Wiem, ze można sobie nagrywać filmy, ale czy o to chodzi? : /
Re: Telewizja, czyli pranie mózgu.
Um, a jak myślisz? Przeciętny Polak nie jest przecież zainteresowany ani teatrem telewizji, ani ciężkimi, trudnymi w odbiorze dramatami -- woli kopankę z Chuckiem Norrisem w roli głownej, albo film o tym, jak FBI ratuje świat przed zagładą atomową. Telewizja (zwłaszcza komercyjna) musi te gusta zaspokoić, bo inaczej widz zmieni kanał, wpływy z reklam znikną, a sponsorzy wystawią stację do wiatru. To naprawdę proste. Widać 'najlepsze' filmy nie sprzedają się tak dobrze jak np. 'Ciao, Darwin!'.Go-Go-Yubari pisze:zastanawiam się czasem, czemu najlepsze filmy sa zwykle puszczane o porach, które są dla zwykłego obywatela nieosiągalne? (...) Zamiast tego o przyzwoitych porach puszcza sie głupie reality show lub programy publicystyczne. Wiem, ze można sobie nagrywać filmy, ale czy o to chodzi?
Jeśli chodzi o plusy TV... to największym plusem jest dla mnie posiadanie sprawnego magnetowidu. Wtedy wystarczy nagrać sobie film i puszczać go bez zakłóceń, przewijając reklamy. A jak już jesteśmy przy reklamach -- najbardziej denerwują mnie zapowiedzi nadchodzących filmów/programów na TVN, nadawane po reklamach właśnie. Rany, czy naprawdę co piętnaście minut (i tak przez cały tydzień) trzeba przypominać widzowi, co będzię mógł zobaczyć w kolejny piątek...?
Ok, a teraz z innej beczki: oglądaliście kiedyś Usterkę?
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Zauważyłam, że współczesny widz staje się coraz bardziej wymagający. Może za dużo Strażnika Teksasu?Lucrecia pisze:Przeciętny Polak nie jest przecież zainteresowany ani teatrem telewizji, ani ciężkimi, trudnymi w odbiorze dramatami -- woli kopankę z Chuckiem Norrisem w roli głownej
True, true. Chociaż kanały w typie A;e Kino!, Kino Polska i Europa Europa zaczynają stawać sie coraz bardziej popularne. Może KP najmniej, ale to głównie starsze dokumenty WFDiF.Lucrecia pisze:Telewizja (zwłaszcza komercyjna) musi te gusta zaspokoić, bo inaczej widz zmieni kanał
Niektóre magnetowidy posiadają opcję, która nagrywa bez reklam O_o.Lucrecia pisze:Jeśli chodzi o plusy TV... to największym plusem jest dla mnie posiadanie sprawnego magnetowidu. Wtedy wystarczy nagrać sobie film i puszczać go bez zakłóceń, przewijając reklamy
TVN to przynajmniej ma pomysły (reklamy LOTRa). Najgorszy jest Polsat. Ogladałam powtórke Star Wars w poniedziałek i puszczono reklamy sekundę przed końcowymi napisami. Zaliczyłam rotfl'a.Lucrecia pisze: najbardziej denerwują mnie zapowiedzi nadchodzących filmów/programów na TVN, nadawane po reklamach właśnie. Rany, czy naprawdę co piętnaście minut (i tak przez cały tydzień) trzeba przypominać widzowi, co będzię mógł zobaczyć w kolejny piątek...?
Przyznam, ze ciekawy pomysł. Podobnie lubiłam ten program o Kursach na Prawo Jazdy.Lucrecia pisze:Ok, a teraz z innej beczki: oglądaliście kiedyś Usterkę?
A ja zauważyłam odwrotną tendencję. Owszem, zdarza się, że nawet komercyjne stacje puszczą nam w prime time jakąś perełkę... ale z drugiej strony, powstaje tyle kretyńskich teleturniejów, że czasem zaczynam szczerze wątpić...Go-Go-Yubari pisze:Zauważyłam, że współczesny widz staje się coraz bardziej wymagający. Może za dużo Strażnika Teksasu?
Racja. W końcu nie każdy widz gustuje we wspomnianym już Strażniku.Go-Go-Yubari pisze:kanały w typie A;e Kino!, Kino Polska i Europa Europa zaczynają stawać sie coraz bardziej popularne. Może KP najmniej, ale to głównie starsze dokumenty WFDiF.
Oooo, chyba czas w coś takiego zainwestować. *oczy się świecą* [Choć z drugiej strony, kasety wideo to przeżytek; teraz nawet 'Modę na Sukces' będzie można nagrywać na DVD wprost z telewizora. :D A DVD to wiadomo -- skip scene i te sprawy. :D]Go-Go-Yubari pisze:Niektóre magnetowidy posiadają opcję, która nagrywa bez reklam O_o.
No ja też, jak to przeczytałam. [A po czym poznać, że zaraz nastąpi kulminacyjny moment filmu? -- po tym, że na ekranie właśnie pojawiła się reklama Silana. ] Nie lubię jeszcze tego, że TVN (nie wiem, jak ma się sprawa w przypadku Polsatu) zawsze obcina napisy końcowe. Ba, powiem wręcz, że wkurza mnie to niemożebnie. Chciałby sobie człowiek czasem popatrzeć na obsadę, posłuchać końcowej piosenki (zwykle są to przecież dobre kawałki), a tu nici z rozrywki -- napisy zjeżdżają na bok ekranu (i przez to stają się nieczytelne), a muzyka ustępuje miejsca odgłosom wybuchów/wystrzałów z kolejnej zajawki.Go-Go-Yubari pisze:Najgorszy jest Polsat. Ogladałam powtórke Star Wars w poniedziałek i puszczono reklamy sekundę przed końcowymi napisami. Zaliczyłam rotfl'a.
A ja nie, uważam go za naciągany, robiony pod (posiadającą prawko) publiczkę. Nie wierzę, że ktoś może być aż takim antytalenciem [ok, sama dopiero co nauczyłam się, co to ścieżka rowerowa i że trzeba się tam rozglądać w poszukiwaniu rowerzystów, ale... ] --pamiętam taki odcinek o facecie, któremu pedał gazu ciągle mylił się z hamulcem! I tak przez kilkanaście godzin!Go-Go-Yubari pisze:lubiłam ten program o Kursach na Prawo Jazdy.
A co do Usterki - pomysł świetny, wykonanie też niezłe, bo większość odcinków (a niewiele przegapiłam) była jednak ciekawa. Program nauczył mnie dwóch rzeczy:
1) prawdziwych fachowców już nie ma... smutne...
2) każdemu trzeba patrzeć na ręce.
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Bo przeciętny odbiorca nie czytuje naapisow końcowych. Ja mam takie zboczenie zawodowe. Polsat jak nie utnie to rzuci na 1/3 ekranu, a na 2/3 da reklame serialu czy coś. Zwykle jednak przycina.Lucrecia pisze:Nie lubię jeszcze tego, że TVN (nie wiem, jak ma się sprawa w przypadku Polsatu) zawsze obcina napisy końcowe. Ba, powiem wręcz, że wkurza mnie to niemożebnie
Mi się raz pomylił, ale to jak zasiadłam za kółkiem automatika. Nie mogę żyć bez sprzęgła i skrzyni biegów -_-'. A cóż, antytalencia się zdarzają.Lucrecia pisze:pamiętam taki odcinek o facecie, któremu pedał gazu ciągle mylił się z hamulcem!
Nie znoszę programów w stylu Ciao Darwin czy Mamy Cię. Ble. Pierwszy to beznadziejna walka, np. cycaste kontra płaskie -_-'. Mamy Cię nie rozbawił mnie ani razu. Jakoś nie przemawia to do mnie. Maraton Uśmiechu jakis taki nie tego. Pamiętam jak lubiłam pierwszą edycję BB. To był odjazd. A teraz Piotr Lato śpiewa w Idolu
- Kairi-chan
- Cactuar
- Posty: 333
- Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
- Lokalizacja: Nigdziebądź
Nie oglądałam tego za często, bo nie podoba mi sie idea zapraszania ludzi do studia, natomiast niesamowiecie rozbawił mnie numer z ChylińskąGo-Go-Yubari pisze: Mamy Cię nie rozbawił mnie ani razu.
z tego typu programów wolę Punk'd (czy jakoś tak) wole to bo kogoś chociaż znam..... u mnie i tak kiepsko z telewizją, a z polską to już nawet nie wspomnę........ heh.... załamany Sir Justin, który w rozpaczy dzwoni do swojej mamusi bo mu dom zabrali....
Bleh.... strasznie mi sie to nie podobało... wole se sama poczytać księge humoruGo-Go-Yubari pisze: Maraton Uśmiechu jakis taki nie tego.
widać że było ustawione ale zdarzyło obejrzeć mi sie pare odcinków i podobało mi się.... szczególnie z tym facetem, bo ta baba głupia jakaś byłaGo-Go-Yubari pisze:Podobnie lubiłam ten program o Kursach na Prawo Jazdy.
interesujący program..... ale usterki, które tam wymyślano.... o rany.... wiadomo pan Zenek zna się na wszystkim ale powierzchniowo.... eksperci może wiedzą i wszystko dokładnie ale co tam oni sie mają do pana Zenka, który zrobi wszystkoLucrecia pisze: oglądaliście kiedyś Usterkę?
nie oglądałam nigdy, może raz widziałam reklamę ale uznałam ją na tyle głupią że nie pofatygowałam się zapamiętać tytułu.Go-Go-Yubari pisze:Nie znoszę programów w stylu Ciao Darwin
Przeciwność kontra przeciwność mówicie? Bah, co za dno
Piotr Lato w idolu?! gdzie? kiedy? o której godzinie?Go-Go-Yubari pisze: A teraz Piotr Lato śpiewa w Idolu
nie no.... nie zobaczenia piotrka lato śpiewającego sobie nie daruję ><
ach, i dam sobie głowę uciąć, że widziałam go kiedyś w Wawie jeżdżącego pomarańczowym maluchem... to musiał być on.... jestem pewna
lubilam te kursy na prawo jazdy ale tylko wtedy kiedy byl ten facet mam takie samo zdanie o tej babce co ty kairiKairi-chan pisze:Go-Go-Yubari napisał/a:
Podobnie lubiłam ten program o Kursach na Prawo Jazdy.
widać że było ustawione ale zdarzyło obejrzeć mi sie pare odcinków i podobało mi się.... szczególnie z tym facetem, bo ta baba głupia jakaś była
moze raz albo dwa razyLucrecia pisze:Ok, a teraz z innej beczki: oglądaliście kiedyś Usterkę?
o maj gudnes nie myslalam ze ci z polsatu sa az tak porabaniGo-Go-Yubari pisze:Ogladałam powtórke Star Wars w poniedziałek i puszczono reklamy sekundę przed końcowymi napisami. Zaliczyłam rotfl'a.
no przynajmniej jemu ta jego slawa nie strzelila do glowy jak jezdzi maluchem a nie super samochodemKairi-chan pisze:ach, i dam sobie głowę uciąć, że widziałam go kiedyś w Wawie jeżdżącego pomarańczowym maluchem
szczerze powiedziawszy to mi sie nawet podobaja te talk-showy i niektore teleturnieje
a pamietam jak szalalam za wszystkimi(az wierzyc mi sie nie chce w to co pisze) big brotherami no a pozniej jak leciala wyprawa robinson to nie moglam sie doczekac kolejnego odcinka i mnie tak mocno wkurzylo jak nie dali zobaczyc ostatnich wynikow od razu ze przez tydzien chyba to komentowalam "jak oni to mogli zrobic" itd
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
- Go Go Yubari
- Ifrit
- Posty: 4619
- Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
- Lokalizacja: Gotham
Dostał się do etapu klubowego. Ma taki zarost tygodniowy i tyle. Zawsze jak go pokazują to wyskakuje wizytówka "Piotr Lato"Kairi-chan pisze:Piotr Lato w idolu?! gdzie? kiedy? o której godzinie?
Wiem, ze to głupie, komercyjne i w ogóle, ale ogladałam prawie wszystkie odcinki i kibicowałam Janosikowi...buu...Eiko pisze:wyprawa robinson
Typowy chwyt, żeby jeszcze przyciągnąć widzów. Wiadomo, ze obie laski znały wyniki, bo zapewne inni uczestnicy powiedzieli im jak głosowali. Poza tym HubertEiko pisze:mnie tak mocno wkurzylo jak nie dali zobaczyc ostatnich wynikow
Czasem ogladam"Rozmowy w toku". Stronniczość jest tam tak widoczna, że aż bije po oczach. Mojego dyrektora wspierała tylko 1 [!] kobieta z widowni, mimo, że normalnie wiekszość przyznawała mu rację i sąd także. Wrrr....pogryzłabm Drzyzgę.
Lubię "1z10" i "Najsłabsze ogniwo". Polecam angielską wersję tego drugiego
To, co sądzę o wszelkich stacjach telewizyjnych, doskonale odzwierciedla nazwa tego tematu. Dlatego TV służy mi jedynie do tej ślicznej, czarnej skrzyneczki która tak fajnie mruga czerwoną/ zieloną i niebieską diodką.
Jest tylko jeden wyjątkek- "Świat wg. Kiepskich", który oglądałem nałogowo od początku :].
Jest tylko jeden wyjątkek- "Świat wg. Kiepskich", który oglądałem nałogowo od początku :].
e tam w polskiej wersji tez jest dobre te jej powiedzenia sa swietne zero zlosliwosciGo-Go-Yubari pisze:"Najsłabsze ogniwo". Polecam angielską wersję tego drugiego
ja tylko czasamiWhite SeeD pisze:"Świat wg. Kiepskich",
rowniez ale moze czesciejGo-Go-Yubari pisze:Czasem ogladam"Rozmowy w toku".
eh moja ciotka mowila ze jej kolezanka zaplacila wiecej niz 100zl chyba i siedziala na widowni i nic nawet nie mogla powiedziecGo-Go-Yubari pisze:Mojego dyrektora wspierała tylko 1 [!] kobieta z widowni, mimo, że normalnie wiekszość przyznawała mu rację i sąd także. Wrrr....pogryzłabm Drzyzgę.
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Taaa..nasza polska telewiezja ..
lubie usterke...jak ogladam z tatą to leje ze śmiechu ..pare razy przy przeprowadzce sama mogłabym kręcic ..ten program niestety jest bardzo prawdziwy ( ehh ....wspomina z łezką jak "fachowcy" zamórowali jej w domu komin )
ogólnie programy lecą o złych porach ....większosć ciekawych rzeczy leci dla mnie za póxno..a ja sie lubie wyspać :D
tak na marginesie to poowiem wam co wymyślił mój dostawca kablówki w mojej małej mieścinie ..... :D
Otórz z tego względu ze mamy za mało kamer na ulicach ( znaczy tych radarów z prędkościomierzem) to ktoś wpadł na genialny pomysł żeby na dachy domu na rogu jedengo z bardziej ruchliwych skrzyzowań zainstalować kamere.
No i kamera 24 godziny na dobe "kameruje" skrzyżowanie .....co mozemy podziwiwać na nowym, specjalnie do tego przeznaczonym kanale!!!!
kamera oczywiście sie nie rusza, ale co to jest za kanał!!! tam nigdy nic nie jest takei samo...ciągle coś sie dzieje . A jakie emocje : wyprzedzi, nie wyprzedzi, przejedzie na czerwonym, a moze potrąci babke z pieskiem??
Plus tego taki że moja mam wie kiedy tata wraca do domu ...Kanał stał sie normalnie hitem!! nie masz co robi? włącz "Skrzyżowanie"
* najfajnie to sie z siostrą liczy autobusy :D
lubie usterke...jak ogladam z tatą to leje ze śmiechu ..pare razy przy przeprowadzce sama mogłabym kręcic ..ten program niestety jest bardzo prawdziwy ( ehh ....wspomina z łezką jak "fachowcy" zamórowali jej w domu komin )
ogólnie programy lecą o złych porach ....większosć ciekawych rzeczy leci dla mnie za póxno..a ja sie lubie wyspać :D
tak na marginesie to poowiem wam co wymyślił mój dostawca kablówki w mojej małej mieścinie ..... :D
Otórz z tego względu ze mamy za mało kamer na ulicach ( znaczy tych radarów z prędkościomierzem) to ktoś wpadł na genialny pomysł żeby na dachy domu na rogu jedengo z bardziej ruchliwych skrzyzowań zainstalować kamere.
No i kamera 24 godziny na dobe "kameruje" skrzyżowanie .....co mozemy podziwiwać na nowym, specjalnie do tego przeznaczonym kanale!!!!
kamera oczywiście sie nie rusza, ale co to jest za kanał!!! tam nigdy nic nie jest takei samo...ciągle coś sie dzieje . A jakie emocje : wyprzedzi, nie wyprzedzi, przejedzie na czerwonym, a moze potrąci babke z pieskiem??
Plus tego taki że moja mam wie kiedy tata wraca do domu ...Kanał stał sie normalnie hitem!! nie masz co robi? włącz "Skrzyżowanie"
* najfajnie to sie z siostrą liczy autobusy :D
Eiko ....to jest PRAWDA :D .....uwielbiem ten kanał i do czego zmierza nasza telewizja?? zostanie z niej niedługo jeden wielki reality show
mi w telewizji brakuje kanałów o tematyce popularno-naukowej ...nie mam juz dostępu do discovery i national geographic ( kocham moje zadupie ), a na takich polsatach i "tefałenach" same telenowele lecą albo ciao darwin i inne głupoty
jednym słowem wielka kaszana....za reklamy to można by coniektórych poturbować i to ostro:/
hmmm...kolejna edycja idola ?? jak zobaczyłam Piotra L to sie załamałam .....ehh ..niektórzy ludzie sie pchają dosłownie wszedzie ...ale co tam ...
z niecierpliwością czekam na nowy odcinek Ciao Drwin..ale tego z biustami to chyba nic nie pobije ....
mi w telewizji brakuje kanałów o tematyce popularno-naukowej ...nie mam juz dostępu do discovery i national geographic ( kocham moje zadupie ), a na takich polsatach i "tefałenach" same telenowele lecą albo ciao darwin i inne głupoty
jednym słowem wielka kaszana....za reklamy to można by coniektórych poturbować i to ostro:/
hmmm...kolejna edycja idola ?? jak zobaczyłam Piotra L to sie załamałam .....ehh ..niektórzy ludzie sie pchają dosłownie wszedzie ...ale co tam ...
z niecierpliwością czekam na nowy odcinek Ciao Drwin..ale tego z biustami to chyba nic nie pobije ....
a maj gudnes czego to ci ludzie nie wymyslaIreth pisze:to jest PRAWDA
a ja nie widzialam tego z biustami ale ten z nauczycielami i uczniami tez nie byl zly uczniowie goraIreth pisze:z niecierpliwością czekam na nowy odcinek Ciao Drwin..ale tego z biustami to chyba nic nie pobije ....
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
- Kairi-chan
- Cactuar
- Posty: 333
- Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
- Lokalizacja: Nigdziebądź
ja z tego typu uwielbiam Agenta..... cały program obstawiałam na Mirka (Boże... czy tacy debile istnieją? no udawał nieźle), a potem pod koniec zmieniłam na Bartka.... tak sie przejechaćEiko pisze:a pamietam jak szalalam za wszystkimi(az wierzyc mi sie nie chce w to co pisze) big brotherami
Najsłabsze Ogniwo też uwielbiam. Patrzeć jak Kazia po kolei kazdego kompromituje... miodzio ^_^Go-Go-Yubari pisze:Lubię "1z10" i "Najsłabsze ogniwo".
Ja o ile siądę do telewizji i uda mi się trafić na to, to zawsze oglądam. Podobają mi się te dyskusjeGo-Go-Yubari pisze:Czasem ogladam"Rozmowy w toku"
<lęk przed White Seedem?>White SeeD pisze:Jest tylko jeden wyjątkek- "Świat wg. Kiepskich", który oglądałem nałogowo od początku