Tasiemce

Dla fanów małego ekranu. Seriale, dokumenty, reportaże i inne programy, wszystko tutaj.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
theodolit
Kupo!
Kupo!
Posty: 156
Rejestracja: pn 02 paź, 2006 12:00

Post autor: theodolit »

A jeśli już mowa o serialach, to czy was też drażni wszechobecność serialowych aktorów w każdym możliwym programie rozrywkowym? Czasem odnoszę wrażenie,że bardziej sie u nas ceni role w M jak Miłośc, niż w ambitniejszych produkcjach.
Prawdopodobnie spowodowane jest to tym, ze serialowe gwiazdy przynosza duzo lepsze dochody niz 'ambitniejsze' produkcje... Mysle ze pieniadze wydane/wplywy sa duzo lepsze z M-jak Marchewka niz np z zakupionego wladcy pierscieni (o ile to mozna nazwac ambitniejsza produkcja ;P)


po 2 zauwazcie ze jest bardzo fajna/smieszna rzecz duza czesc chlamu wysmiewanego - takie jak seriale/discopolo etc jest jednym z lepiej sprzedajacych sie rzeczy - tak jak ich 3-je bylo ogolnie wysmiewane w tym samym czasie gdy bilo rekordy spredazy plyt - i prawda jest taka ze jak ktos powie, ze kupowaly to same kmiotki ciemnotki - to zespol zarabial najlepiej na polskim rybku muzycznym - a jak wiemy zawsze chodzi o KASE!!!


ale wracajac do tematu: nie ogladam za duzo telewizji i seriali juz wogole - ale wkurzaja mnie wszystkie wykupione licencje - tak jak hela w opalach, niania etc - starocie adaptowane, zamiast chociaz wykombinowac swoj sitkomowy scenariusz

Piotrek
Awatar użytkownika
Sephiria
Administrator
Administrator
Posty: 2602
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 14:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Sephiria »

87agnes87 pisze:No kurcze czy to na prawde jest niemożliwe lubić badziewie, przecież każdy ma inny punkt widzenia
Widać nie czytałaś jednej z dawnych wypowiedzi Coata, który stwiuerdził, że tu się robi oddział geriatryczny, ze mną na czele. :lol: Po prostu im wiecej wiosen tym do pewnych rzeczy zaczynamy nabierać dystansu i o ile kilka lat temu Klan jeszcze mogłam obejrzeć, o tyle teraz to dla mnie po prostu chała, że o Modzie na hafta nie wspomnę. I nie - nie chcę wiedzieć z kim Brooke się prześpi, kto jej zafunduje ciążę i etc., bo mnie to po prostu nie interesuje - znam ambitniejsze (moim zdaniem) seriale - i przede wszystkim nawet nie wiem kto to jest :lol:
"Mój świat się składa ze mnie,
Bo żyję tutaj sam
To moje przeznaczenie
Tu tylko ja i tylko ja"
(IRA - Wyspa ego)
87agnes87

hm

Post autor: 87agnes87 »

Szczerze mówiąc wątpię aby jakikolwiek serial był ambitny-każdy z nich to typowa tania maszynka do robienia łatwych poieniędzy i wątpię aby klan był mądrzejszy, jeżeli pokazują tam jak Maciuś chłopiec z downem sie upija bo rzuciła go dziewczyna, a jego siostra w wieku 12 lat próbowała narkotyków, na co jej mama powiedziała, że tak nie wolno, a ona od razu odstawiła tą używkę, jak coś takiego pokazuje sie w telewizji, to to dopiero wywołuje we mnie odruch wymiotny. Tak więc jak powiedziałam, trzeba być wyrozumiałym i umieć uszanować to, że ktoś inny lubi coś innego ........ :)

N: Jak masz problemy, to pisz w Wordzie... można sobie wyrobić nawyki... dobre nawyki. Poprawiłam co nieco.
Ostatnio zmieniony czw 16 lis, 2006 23:00 przez 87agnes87, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

AKCJA RATUNKOWA "KLANU" vol.1
87agnes87 pisze:Maciuś chłopiec z downem sie upija bo rzuciła go dziewczyna
Nie trzeba mieć downa, żeby się zdołować czyms takim...
87agnes87 pisze:a jego siostra w wieku 12 lat próbowała narkotyków

Coraz powszechniejsze w polskich szkołach...
87agnes87 pisze:na co jej mama powiedziała, że tak nie wolno, a ona od razu odstawiła tą używkę
Z tego co widziałam na YouTube, to się z tym naużerali i ja do psychologa posłali.
87agnes87 pisze:to typowa tania maszynka do robienia łatwych poieniędzy i wątpię aby klan był mądrzejszy
Klan nie jest ambitny i ma zajebiście dużo wad imo, ale i tak prędzej bym go polecała niż "Mode na sukces", gdzie każdy z każdym ma romanse i nie wiadomo w ogóle o co chodzi, a dodatkowo równie dobrze można oglądać co setny odcinek i będzie prawie to samo. Z Klanu przynajmniej można jakiekolwiek wnioski wyciągnąć.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

87agnes87 pisze:zczerze mówiąc wątpię aby jaki kolwiek serial był ambitny
No taaak, bo niby po co pamiętać o "Miasteczku Twin Peaks", "Przystanku Alaska", "Monty Pythonie", czy choćby "Zagubionych" i "Ally McBeal" :] Jeśli zamiast "serial" było by "telenowela" to może przyznałabym rację- podejrzewam właśnie to miałaś na myśli ;).
Nie chodzi nawet o to, żeby było "ambitnie", ale oryginalnie i poza ogranymi schematami - takie seriale sobie cenię najbardziej, bo przynamniej nie da się w nich przewidzieć wydarzeń na kolejne 10 odcinków naprzód xD A jeśli ktoś powie,że "babskich" seriali na poziomie nie ma, to polecam zapoznać się z "Gotowymi na wszystko" (choć tutaj określenie "babski" jest nieco na wyrost) albo "Seksem w wielkim mieście". Typowe tasiemce dla gospodyń domowych w stylu M jak Mdłość zawsze mnie zadziwiają popularnością, bo przecież jak na dłoni widac,że scenarzysta dopisuje wątki na kolanie , wciskając kit ,że "scenariusz napisało życie, a serial opowiada o ludziach takich jak my " xD
Nemesis pisze:Klan nie jest ambitny i ma zajebiście dużo wad imo, ale i tak prędzej bym go polecała niż "Mode na sukces",
Eeee tam- Klan jest nudny, ludzie w nim są totalnie bezbarwni i pozytywni do bólu, cała jego forma jest jakaś archaiczna- dziwię się,że nadal ktoś to jeszcze ogląda ( i wrzuca na YouTube co lepsze fragmenty z życia rodziny Rysia i Grażynki xD)
Za to Moda na sukces to klasyka kiczu, więc wszystko jest przejaskrawione i karykaturalne :] Tutaj przynamniej jest się z czego ponabijać, a w razie nadmiaru wrażeń zawsze można przełączyć xDDD
87agnes87

Post autor: 87agnes87 »

Ivy, twoja wypowiedź mnie zaskoczyła, bo dokładnie odzwierciedla to co ja chciałam napisać i w 100% Cie popieram, bo faktem jest że filmy jak np.Monty python są o stokroć lepsze, zabawniejsze, mądrzejsze, ale niestety nie lecą co dziennie, a raz widziane innym razem nie zaskakują nas tak jak nieprzewidywalny serial. Ja nie mówię, że moda na sukces jest inteligętnym serialem z motywem, bo żaden serial taki nie jest i ja nie oglądam tego, żeby się czegoś nauczyć, tylko aby się odprężyć i od czasu do czasu ponabijać. Mam dość oglądania narkomanów na ulicach i w moim najbliższym otoczeniu a tym bardziej nie mam zamiaru tego samego oglądać w serialu, bo on miał mnie odprężyć, a nie przywracać do brutalnego dla niektórych życia, bo takie chwyty jak narkotyki to ja mam na codzień i nie śmieszy mnie to, wręcz przeciwnie dołuje mnie to na maxa, bo wszędzie o tym trzeszczą a nic nie robią w kierunku, aby je zwalczyć w żeczywistości......

[ Dodano: Pią 17 Lis, 2006 09:36 ]
Przepraszam za złe sformułowanie w poprzedniej wypowiedzi masz racjęIvy mi chodzi konkretnie o telenowele a nie o seriale, bo faktem jest , że seriale nieżadko mają jakiś motyw, tak jak wspomniałaś np. Monty python czy Rosswel, te filmy nie dość że uczą to jueszcze bawią. Wydaje mi się, że serial to jest taki rozłażony na klatki film bo tak samo jak film wciąga.
Nathaniel

Post autor: Nathaniel »

Luz Clarita!!!
Ja chcę ją jeszcze raz!!
Awatar użytkownika
Vaan
Cactuar
Cactuar
Posty: 408
Rejestracja: pn 19 lip, 2004 22:38

Post autor: Vaan »

Jupi, juz niedlugo znow "Gotowe na Wszystko" ^^ nie moge sie doczekac. btw. pewnie Ci co ogladali Losta, beda teraz ogladac to frajerstwo na pierwszym 4400, w ogole komercialna kicha jak LOst. :lol: bleee
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Vaan pisze:Jupi, juz niedlugo znow "Gotowe na Wszystko" ^^ nie moge sie doczekac
*__________* Wiadomo kiedy dokładniej? Ostatni odcinek skończył się w tak denerwujący sposób- chcę wiedzieć co dalej xD
Vaan pisze:pewnie Ci co ogladali Losta, beda teraz ogladac to frajerstwo na pierwszym 4400, w ogole komercialna kicha jak LOst. :lol: bleee
Najpierw oglądałam "Desperate housewives", a Losta olałam. Nadrobiłam go w powtórce wakacyjnej i obejrzałam drugą serię- oba seriale są świetne, ale jak znowu miałabym podjąć decyzję, to wybrałabym ten pierwszy.
Btw zaczęłam oglądać 4400, ale raczej nie będzie problemów z przestawieniem się na gospodynie xD
Awatar użytkownika
kwazi
Redaktorzy
Redaktorzy
Posty: 2062
Rejestracja: ndz 05 cze, 2005 19:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kwazi »

Od konca stycznia na Polsacie Prison Break :] Po sukcesie LOSTa TV w koncu "rzuciła" się na dobre seriale :) Fajnie ^_^ A "4400" nie jest zły - z obszernych recenzji kumpla-maniaka seriali wynika, że sie rozkręci :] Na razie 2 pierwsze odcinki bardzo mi sie spodobały - zostane na dłużej przy tym serialu. :)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

4400... hmm - fajne, dobre, ale bez rewelacji, tak jak było z Gotowymi na wszystko czy Lost. Na szczęście Lost trzeci sezon będzie w Jedynce od października albo listopada, dokładnie nie pamiętam. Ale będzie można spokojnie oglądać. A Polsat chyba nadal milczy w sprawie kolejnego sezonu Gotowych na wszystko... A mogliby się pospieszyć, bo tak jak Ivy mówi ostatni odcinek skończył się wyjątkowo złośliwie :/
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

4400 to imo takie gorsze X Files...może się rozkręci, ale nie powaliły mnie pierwsze dwa odcinki... za szybko zaczęło się dziac coś złego... choć dziewczynka słodka. Czemu napomknełam o X Files - otóż koles + babeczka, prowadzą śledztwo. Pozornie przeciwieństwa i nie mają szans, ale i tak wszyscy wiedzą, ze w końcu będzie z tego romans. Watpie, żeby udało się twórcom utrzymac ten poziom co w Archiwum X. Tam niekiedy, aż można było pomacac tą chemię, a każdy drobny gest był istotny.
Podsumowując: kolejny "wielki hicior" serialowy... ciekawe czy zatonie równie szybko co Titanic.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Dałam się wkręcić w 4400 i chociaz serial wybitny nie jest, to jednak chcialam sie dowiedziec "co dalej". No i nie dowiedzialam sie niczego. Ostatni odcinek sugerował tytułem, że wszystko sie wyjaśni, a przez niecałą godzinę mozna bylo jedynie obejrzec streszczenie calego serialu :roll: Naprawdę genialny pomysł, szczególnie że fabuła jakaś szczególnie zawiła nie jest i chyba tylko niedouczony Amerykanin mógł jej nie zrozumieć. Zagadki pozostały, a tv bedzie puszczac jakis polski kit od przyszlego tygodnia. Wie ktoś czy jest kolejna seria?

Btw powtórka pod koniec serii to w ogole jakies nieporozumienie- przedostatni odcinek Lost to była kompletna strata czasu. Jak ktoś oglądał serial to streszczać mu nie potrzeba, a jesli nie widzial, to przez te 45 minut i tak nie nadrobi.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Z ofciajlnej strony

"THE 4400 WILL RETURN
FOR A FOURTH SEASON!

The saga of The 4400 will continue, as USA Network has picked up the Emmy-nominated drama for a fourth season! The new, 13-episode season is slated to launch in Summer 2007."

Heh, czyli jednak będzie, a że jedynka coś nie marudzi zbytnio z Lost, to i to chyba da. Bo jak nie da, to będzie kiszka... Tak jak dali pilot Battlestar Galactica, twierdząc że to nowy, wspaniały film science fiction, a nagle dwójka bez zapowiedzi jedzie z serialem...
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Krakers
Administrator
Administrator
Posty: 193
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 08:19

Post autor: Krakers »

A ja polecam wszystkim serialik Day Break. Leciał na ABC zamiast LOSTA (gdy ten miał parę miesiecy przerwy). Niestety w połowie sezonu serial skasowano ze względu na niska widownię. Na szczęście resztę odcinków umieszczono w sieci i w ten sposób cały sezon jest do obejrzenia w całości. W dodatku akcja jest barzo dynamiczna, ponieważ autorzy wiedzieli, że kolejnego sezonu nie będzie więc nie musieli na siłę przedłużać (chociaż jest furtka na kolejne sezony...)

Ok, o co chodzi?

Otóż Detektyw Brad Hopper budzi się rano i dowiaduje się, że jest wroboiony w morderstwo jednego z prokuratorów. Zostaje zatrzymany, przesłuchany. i zamknięty w więzieniu (...)

Następnego dnia budzi się w swoim łóżku i okazuje się, że jet to ten sam dzień co wczoraj! Tak, jakaś pętla czasowa sprawia, że Brad budzi się ciągle tego samego dnia, pamiętaj wszystko co wydarzyło się wzesniej. W ten sposób moe ten sam dzien przżyć na wiele sposobów próbując rozwikłać spisek, który stoi za morderstwem prokuratora. Mnósto zwrotów akcji, genialne pomysły i bardzo fajne pomysły sprawiają ze Day Breaka ogląda się z dużą satysfakcją.

Cóż, może amerykańce nie polubiły Day Breaka, ale u mnie znjduje sie on na liście Must See i gy miałem do wyboru najnowszego Prison Breaka, 24 godziny, LOSTA i Day Breaka to zawsze wybierałem tego ostatniego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Telewizja”