Kiepskie filmy

Wszystko związane z kinem; nowości, dobre filmy, aktorzy.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Pinhead
Kupo!
Kupo!
Posty: 153
Rejestracja: wt 18 kwie, 2006 07:32

Post autor: Pinhead »

Gagarin pisze:Nie to co "Freddy got fingered"- o matko! to dopiero głupie!
Poprostu cały Tom Green.Film ma chory humor i to w tym filmie mi się podoba.
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon
Mateusz

Post autor: Mateusz »

Ja ostatnio po prostu umierałem na Battle Royale 2. Dla mnie straszna nuda, a główny bohater i jego wytrzeszcz oczu przy każdym dialogu doprowadzał mnie do szału. Osobiście nie polecam tego filmu. "Jedynka" Battle Royale była wspaniała, szkoda że "dwójkę" moim zdaniem spaprano. Ale to i tak kwestia gustu.
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Za to mi się podobało jak diabli - zabójczy, podniosły kilmat, mocne odrealnienie sytuacji i niezła akcja - nerwiło tylko naciągane, naiwne i typowo azjatyckie fatalistyczne ideologizowanie chwilami. Poza tym, równie IMO dobre jak jedynka :wink:.

Dead Easy (Łatwa Śmierć) - niby miał wyjść, dobry, mocny thriller z suspensem, a wyszła taka nuda, że strach... I ten aktor, grający główną role - ma taki ryj, że patrzeć sie odechciewa... nie wart patykiem tego filmu ruszać :/
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Maju
Kupo!
Kupo!
Posty: 89
Rejestracja: pt 06 maja, 2005 18:18
Lokalizacja:

Post autor: Maju »

Kolejny dupny film - "Suma wszystkich strachów". Obejrzałem (do połowy) ze względu na tytuł. Cały czas oczekiwałem tej tytułowej sumy strachów, ale jedyne czego się doczekałem to nuda i scenki w amerykańskim badziewnym stylu. Nawet całkiem nieźli akorzy nie byli w stanie uratować tego szitu. Film strasznie przegadany i zero akcji (no przynajmniej do połowy :p ).
"...And if you look at your reflection,
Is it all you want it to be?
What if you could look right through the cracks,
Would you find yourself... find yourself afraid to see?"
Awatar użytkownika
King VERMIN!
Cactuar
Cactuar
Posty: 479
Rejestracja: czw 21 wrz, 2006 15:43

Post autor: King VERMIN! »

Kimahri pisze: Texanska masakra pila motorowa- Boshh to ma byc horror, ja tam sie smialem a nie balem.
Mechaniczną. Strasznie skomplikowany tytuł, nie?

Od filmu proszę się szanownie odwalić, bo jest to klasyk, a klasyków się nie tyka, szczególnie że mamy rok 2006, a film jest z 74', wiec z szacunkiek, bo jakbyś oglądał ten film wtedy, to wądpie czy byś przetrwał seans do końca :roll: Pozatym, wiesz co to w ogóle slasher...?

Ps. a jaki horror niby jest dla ciebie straszny...? tak swoją drogą

*dyszy* No :wink:
Awatar użytkownika
Cthulhu
Kupo!
Kupo!
Posty: 87
Rejestracja: ndz 23 lip, 2006 22:57
Lokalizacja: R'lyeh

Post autor: Cthulhu »

oglądał ktoś kiedyykolwiek Pytona?? film o tym jak gigantyczny pyton-mutant ucieka z wojskowego transportu i terroryzuje miasteczko. fabuła żadna, dialogi tak głupie że aż boli a pyton z gumy...

film staje sie znośny dopiero gdy sie włączy z prędkością x4 :mrgreen:
Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami.
[center]H. P. Lovecraft[/center]
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

skoro jesteśmy w temacie węży - oglądałem dziś (wczoraj) Snakes on a Plane (pol: Węże w samolocie). jak się można domyślić, jest to thriller klasy B: komputerowe węże zagryzają połowę pasażerów i większość załogi samolotu z pilotami na czele. a wszystko zaczyna się od tego, jak pewien surfer jest świadkiem morderstwa będącego wynikiem porachunków mafijnych. udaje mu się uciec z miejsca przestępstwa, ale gangsterzy i tak go znajdują. z opresji ratuje surfera agent FBI (Samuel L. Jackson). młodzieniec zgadza się zeznawać i w tym celu lecą do L.A. mafia i tak dowiaduje się jakim samolotem lecą i podkłada do bagażowni klatkę z wężami z całego świata + kwiatki spryskane feromonami. podczas lotu bomba zegarowa wysadza drzwi klatki a feromony dostają się do obiegu powietrza w samolocie i węże zaczynają masakrę.

film świetnie nadaję się do oglądania z grupką kumpli, przy piwie. jak to w tego typu produkcjach bywa, film bardziej śmieszy niż straszy, zwłaszcza, że reżyser raczej nie starał się ukryć jego poziomu

Kod: Zaznacz cały

w pierwszych dwóch scenach z gryzieniem węże najpierw atakują tenegującą się w ubikacji parkę oraz załatwiającego się gościa - rozrywki dostarczają ujęcia gryzienia, odpowiednio: centralnie w cycek oraz w ptaszka :lol: 
. dobre do odmużdżenia.
Awatar użytkownika
Pinhead
Kupo!
Kupo!
Posty: 153
Rejestracja: wt 18 kwie, 2006 07:32

Post autor: Pinhead »

Obejrzałem Eragon'a ,i co tu dużo mówić ,spodziewałem się czegoś leprzego. Film opowiada historię wiejskiego nastolatka ,który się okazuje ostatnim smoczym jeźdźcem.To w skrócie fabuła filmu.Główny bohater wygląda jak laluś z lat 60,fabuła pozostawia wiele do życzenia np.główny bohater nie potrafi dobrze walczyć mieczem ,a po chwili już walczy jak stary wojownik ,smok wygląda jak by go

Kod: Zaznacz cały

a dokładnie ją bo to smoczyca
wyjęli z bajki o Barbie.Bardzo dużo motywów ściągniętych z Władcy Pierścienia

Kod: Zaznacz cały

  np. Urgale , ludzie podobni do Uruk-Hai z WP
.Jak się znowu okazuje wszystko wygląda ładnie i fajnie tylko na zwiastunie.IMO film 2/10 , 2 punkty za fajnie efekty(oprócz smoka), i za ładne krajobrazy.
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon
Awatar użytkownika
Dyzio_USSJ
Kupo!
Kupo!
Posty: 162
Rejestracja: wt 22 sie, 2006 16:04
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Dyzio_USSJ »

Pinhead pisze:Obejrzałem Eragon'a ,i co tu dużo mówić ,spodziewałem się czegoś leprzego. Film opowiada historię wiejskiego nastolatka ,który się okazuje ostatnim smoczym jeźdźcem.To w skrócie fabuła filmu.Główny bohater wygląda jak laluś z lat 60,fabuła pozostawia wiele do życzenia np.główny bohater nie potrafi dobrze walczyć mieczem ,a po chwili już walczy jak stary wojownik ,smok wygląda jak by go

Kod: Zaznacz cały

a dokładnie ją bo to smoczyca
wyjęli z bajki o Barbie.Bardzo dużo motywów ściągniętych z Władcy Pierścienia

Kod: Zaznacz cały

  np. Urgale , ludzie podobni do Uruk-Hai z WP
.Jak się znowu okazuje wszystko wygląda ładnie i fajnie tylko na zwiastunie.IMO film 2/10 , 2 punkty za fajnie efekty(oprócz smoka), i za ładne krajobrazy.

Ja również sie spodziewałem czegoś lepszego.... Zmarnowany aby potencjał książki i nie podobał mi sie aktor grający głównego bohatera. Mogli dać chociaż jakiś bajer treningu bohatera albo jakąś zmiane tak jak kiedyś było w starszych filmach albo chociaż coś a'la Spider-Man 1 w której Peter budzi sie rano z całkowicie zmienioną sylwetką.
Awatar użytkownika
kay350
Cactuar
Cactuar
Posty: 216
Rejestracja: ndz 21 sty, 2007 16:25
Lokalizacja: Węgliniec

Post autor: kay350 »

Ostatnio mieliśmy z ziomami jakis odjazd i oglądaliśmy taki film... Godzilla vs Mechagodzilla... z niemieckim dubbingiem. Pomijając fakt, że NIC nie rozumieliśmy, to jeszcze poziom tej produkcji... Tak poza tym to jeszcze są takie perełki jak filmy o Panu Kleksie... kojarzy ktoś wilkołaki? albo jak Pan Kleks był w grze komputerowej (w środku)?
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.

http://musicshed.blogspot.com/
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

kay350, uważam, że klasykę powinno się zostawić w spokoju. dotyczy to zarówno Godzilli jak i Pana Kleksa:]
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Sogetsu pisze:dotyczy to zarówno Godzilli jak i Pana Kleksa:]
Raczej imo powinno dotyczyć Godzilli, a Pana Kleksa raczej już nie :wink: Btw. Godzillę będą dalej kręcić, znowu przygotowania do kolejnej części trwają - nie mogę się doczekać :]
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
kay350
Cactuar
Cactuar
Posty: 216
Rejestracja: ndz 21 sty, 2007 16:25
Lokalizacja: Węgliniec

Post autor: kay350 »

Dobra bo chyba zostałem źle zrozumiany- Godzilla to film kultowy ;) Ja tylko stwierdzam, że w połączeniu z niemieckim dubbingiem wypadło to conajmniej zabawnie :D A Pan Kleks... mówta co chceta, mnie ten film zwyczajnie bawi :D
Czytanie opisów, szczególnie tych z gadu gadu, prowadzi do poważnych zwyrodnień mózgu.

http://musicshed.blogspot.com/
Sogetsu
Malboro
Malboro
Posty: 1050
Rejestracja: sob 18 lut, 2006 00:19

Post autor: Sogetsu »

Gveir pisze:a Pana Kleksa raczej już nie :wink:
nie mów, że dzieckiem będąc nie oglądałeś z zapartym tchem przygód Pana Kleksa? (o czytaniu książek nie wspomnę)

a co do Godzilli, to rozumiem, że mówisz o Japońskiej a nie o amerykańskim raptorze :lol:
UNOisMAD

Post autor: UNOisMAD »

najdurniejszy film jaki obejzalem to chyba Hostel , przez pierwsze 30 minut przypomina to bardziej "niemiecki film" niż horror....PHI horror ? marny triller gdzie nic nie jest obrzydliwe ,a chyba mialo być (jedyne sceny co mnie zaskoczyly to ta z okiem i jak dziecko rozwalalo gosciowi leb cegła) . To tyle jeśli chodzi o mnie.
Ostatnio zmieniony pn 19 mar, 2007 22:39 przez UNOisMAD, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kino”