Horrory

Dyzio · Post autor: **Dyzio** » śr 05 sty, 2005 20:12

laleczka Chucky 1 i 2 cześć nawet nawet są. Bardzo fajnym horrorem w sumie bardzo smutnym taki dramat ja myślałem że sie porycze był Dark Men czyli człowiek ciemności w Październiku leciał na TVN takie smutne współczyuje temu gościowi

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » śr 05 sty, 2005 21:51

laleczka Chucky 1 i 2 cześć nawet nawet są.

Laleczki Chucky bałam się jak byłam młoda, jakieś 8-9 lat temu. Bałam się schodzić do piwnicy i w ogóle. Jak ostatnio widziałam "Narzeczona laleczki Chucky" to myslałam, że umre z nudów. No cóż.

Dyzio · Post autor: **Dyzio** » czw 06 sty, 2005 07:28

po prostu ta narzeczona laleczki Chucky to była nudna cześć mi też sie nie podobała zero grozu walki itd. najlepsza jest 1 i 2

Boni · Post autor: **Boni** » czw 06 sty, 2005 22:48

Brrr... pamiętam ten horror... Byłem jeszcze taki mały... Hmm... sam właściwie co było silniejsze... obrzydzenie czy strach

Ale pomysł był ciekawy... i zrealizowanie.

Narzeczona...- co za badziewny tytuł

Garnet · Post autor: **Garnet** » czw 06 sty, 2005 23:19

A jeśli jeszcze chodzi o taką ciekawostkę, otóż są dwie wersje Lśnienia: Curbicka i samego Kinga... Cóż ta druga wersja obeszła się bez rozgłosu i o niej ani widu ani słychu a ciekawe jaka była...

no majac raptem 300min! z tego co czytalam wlasnie jest za dlugi,i ze przerobiona wersja stanleya jest jednksa lepsza ale blyo nie blyo tez bym chetnei to wersje obejrzala

obecnia na tv4 leci Christine..ale wolalam sobie spedzic wieczor z Adrianem ^_^
jutor na tvn leci psychoza 2

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pt 07 sty, 2005 00:27

Nie podobała mi się ekranizacja "Carrie". Mimo, że książka nie należy do moich najulubieńszych jeśli chodzi o Kinga, to jednak spodziewałam się czegoś więcej. Ani straszny, ani wyjątkowy. Po "Lśnieniu" nie mogłam zasnąć, w trakcie Carrie swobodnie. "Czerwona Róża" była ciekawa, choć uważam początek za przegadany (ale w końcu tak ma być, nie? wprowadzenie w nastrój etc.).

Jakby nie było klasyk typu "Dzieci Kukurydzy", "Egzorcysta", "Strach na wróble" czy "Omen" tez kiedys straszyły. Wydaje mi się, że wielu wielbicieli horrorów zaczyna szukać czegoś więcej. A może to przychodzi z wiekiem? Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że japoński "Krąg" zyskał sobie tak szerokie grono wielbicieli?

Niebawem będzie amerykańska wersja "Kręgu 2" w kinach. Do kin wchodzi także zamerykanizowana wersja "Klątwy Ju-on" (c+). Ciekawa jestem jakie będą porównania i wrażenia.

szukać w dziale "filmy" i niżej "telewizja".

http://www.stephenking.neostrada.pl/web ... zacje.html a tu coś o mini-serialu "Lsnienie" według Kinga. (295 minut

) To tylko opis i recenzje, zeby nie było. ^^"

Boni · Post autor: **Boni** » pt 07 sty, 2005 15:10

Mi podobała się Come back of Carrie... To było ciekawsze... Chociaż mogli dać wieksze gothyckie zabarwienie dla Carrie...
Dzieci kukurydzy ...

Heh, Omen zawsze na mnie będzie działał, a szczególnie ta muzyka

Boni · Post autor: **Boni** » ndz 09 sty, 2005 12:41

Jeśli chodzi o Resemary to ta muzyczka z wstępu fajna

A jeśli chodzi o film- ciekawe, ciekawe. I dobrze, że nie było kontynuacji. Mnie najbardziej wystraszył ten moment w pralni jak jakaś szklanka się potłukła- nice. Fajnie jak było słychać przez ścianę te egzorcyzmy

[ Dodano: Nie 09 Sty, 2005 ]
A i Dla Elizy- przypomina mi się wstęp do Tego Kinga

Garnet · Post autor: **Garnet** » ndz 09 sty, 2005 13:45

a tu coś o mini-serialu "Lsnienie" według Kinga. (295 minut ) To tylko opis i recenzje, zeby nie było. ^^"

to jest to o czym ja wyzej nadmienialam wlasnie

Wydaje mi się, że wielu wielbicieli horrorów zaczyna szukać czegoś więcej. A może to przychodzi z wiekiem?

u mnei to jest tak..ze horrory straszyly jak bylo sie dzieckiem...z wiekiem przeszlo bo sie czlek przyzwyczail i teraz takei filmy odbieram jak komedie<z wyjatkiem tych wybitnych dziel ktore maja cos do przekazania>z drugiej strony np moja siostra nie lubi horrorow wiec inaczej na nie reaguje itd itd...

gothyckie

:]

heh mam zmaiar keidys przeczytac dziecko rosemary jak nadorbie to co mam do przeczytania

<widzialam ja ostatnio w dziale nowosci..huh>

wczoraj na tvn obejrzalam ta psychoze 2..i o ile myslalam ze bedzie to nei dorastajacy do piet sequel to grubo sie mylilam,film spodobal mi sie,zahcowano specyficzne uejcie kamer w scenach morderstw:] a fabula nie zgorsza..<nie mam poczucia straconego czasu

>..i jednka jeszcze istenieja filmy na ktorych nei zbiera siue czlekowi do smiechu

...tyle ciekawe czy w XXI w..sie takich doczekamy...

Vincent · Post autor: **Vincent** » czw 13 sty, 2005 04:11

Christine to nie był horror tylko jakieś nie wiem co wynaturzenie coś jak pomieszanie thilleru z czarną komedią romantyczną

[ Dodano: Czw 13 Sty, 2005 ]
Sorki że dwa topiki pod rząd

"Wywiad z Wampirem" i "Siedem" to mistrzostwo kina jak dla mnie

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » czw 13 sty, 2005 05:31

"Wywiad z Wampirem" i "Siedem" to mistrzostwo kina jak dla mnie

Nazywać to od razu mistrzostwem... no bez przesady. Choć oba filmy widziałam ileś razy.

"Wywiad z wampirem" zaczyna się dopiero robić naprawdę ciekawy, gdy wcześniej przeczytamy jego książkową wersję. Polecam także "Wampir Lestat" oraz "Królową potępionych" (i nie wspomniać proszę mi tu o tym dennym filmie!)

W sumie ani "Siedem" ani "Wywiad..." nie są horrorami. Siedem to idealny przykład do działu thriller, a "Wywiad..." sama nie wiem. Coś na granicy.

I nic nie przebije wilkołaka-hieny w "Nosferatu"!

Garnet · Post autor: **Garnet** » czw 13 sty, 2005 08:01

W sumie ani "Siedem" ani "Wywiad..." nie są horrorami. Siedem to idealny przykład do działu thriller, a "Wywiad..." sama nie wiem. Coś na granicy.

jjzu wole wywiad nazywac horrorem niz taki Krzyk czy Swit zywych trupow

..jak jzu wczesniej pisalam to pojecie po prostu zatarlo sowje znaczenie...jest krew w nadmiarze to horror

a wywiad nazwalalbym takim ..hmm..romantycznym horrorem

...chociaz bardziej to pod tragedie pasuje...

Xellos · Post autor: **Xellos** » pn 07 lut, 2005 18:22

Całkiem niezły był Krąg i Inni chociaż to już stare dzieje...
Jakiś dobry horror by się w TV przydał...(Najstraszniejszy był... STRASZNY FILM

)

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pn 07 lut, 2005 21:10

Xellos pisze:Całkiem niezły był Krąg

Zaznaczaj przy wypowiedzi, który. Wtedy inni będą wiedzieli czy się z Tobą zgadzać, czy nie. Masz do wyboru Krąg japoński lub Krąg amerykański.

Xellos pisze:i Inni

Zacznijmy od tego, ze "Inni" to nie horror. Zaraz zapewne ktoś powie, że taki sam horror jak Krąg, ale mimo wszystko uważam, że "Inni" to thriller. Możnaby się nawet odważyć na stwierdzenie, iż jest to "thriller psychologiczny". Ale nie ryzykuję

Nie ma tam mimo wszystko duchów wypełzających z telewizora...

Xellos pisze:Jakiś dobry horror by się w TV przydał...

Psychozy niedawno leciały...
Na C+ co jakiś czas Klątwy Ju-on puszczają

Zawsze są wypożyczalnie

Xellos pisze:Najstraszniejszy był... STRASZNY FILM

Tak zwłaszcza część trzecia z Sadako. Jak byłam w kinie to poza mną były jeszcze 4 osoby. 2 to parka, która ciągle się obmacywała. 1 facet co oglądał i 1 co spał. Ja przyznam, że walczyłam ze snem, ale nie mam zwyczaju wychodzić w trakcie filmu (nawet do wc). Tak Straszny Film 3 był strasznie nudny. Poprzednie to takie średniawe. Typowy, głupi amerykański humor. Eh.

Go Go Yubari · Post autor: **Go Go Yubari** » pn 07 lut, 2005 21:35

Xellos pisze:Chodziło o Krąg wersję amerykańską

No to się nie zgodzę, że to dobry horror. Zdjęcia nawet, ale jakoś mało mnie to porywa, nie zaczynam martwić się o bohaterkę. W japońskim (choć efekty mniej porywające) jest klimat. Obraz + dźwięk i rosnący nastrój. No i Sadako jest o niebo lepsza od Samary.