Garnet pisze:nie odpowiedziales czy masz dvd.
^_^'
Nie mam... A nie chce mi się kupywać oddzielnie skoro ciułam na ps2 ;] I dociułać się nie mogę przez co ciągłe pożyczanie etc. a to nie to samo
Garnet pisze:..ostatnio bierze mnei zeby sobie zapuscic nocny maraton z dwoma Ju On;)
Też chciałbym w jap. wersji obejrzeć ;]
Garnet pisze:
aha...a widzial ktos tegorocznego zwyciezce Dziecko?
Hmm... Mam chyba możliwość "uzyskania". Z lan jakby nie było
Garnet pisze:a widzial
Nie widział a odpowiedział :]
<To sie zamknij głupolu!>
Dobra nie będę.
--------------------------
Właśnie obejrzałem Shuttera... Cóż. Ofko horrorek tajski, czy jaki tam... dla mnie poprostu japoński....
Oki, co do filmu, zapewne wiecie jak częśto poczynająć od Ringu a na Grudge kończąc często jest wykorzystywany motyw fotografii. W Shutterze motyw ten został już wykorzystany do ostatniej kropli i wg. mnie kolejny film z takim motywem z pewnością w moich oczach nie wypali. Tu już było poprostu wszysto co można z fotosów zrobić. A pomijając ten szczegół warto wspomnieć że było kilka klimatycznych momencików. Heh, mucha w szklance roxuje ;] Film polecam ALE
Co do zakończenia... Mogło być nieco lepsze, choć te jest niczego sobie, jak zawsze ponure, z niedopowiedzeniem... Oglądając film, zwłaszcza od przedstawienia Naruto miałem wrażenie że oglądam adaptację Carrie:Życie po życiu... Film nawet dobry, dużo jest nawiązań i zagrań z innych filmów grozy, ale jak zawsze jest nutka innowacji...
Ja dodam od siebie, że twórcy filmu mogli sobie pozwolić na większy hardcore w sali z formaliną. Heh, ale może to i lepiej, że było tak jak jest...
[ Dodano: Sob 04 Cze, 2005 ]
ps. W rzeczywistości nie ma czwgoś takiego jak Carrie:Życie po życiu ^^' Ale mówią to tym co na przykład znają co nieco Kinga