Strona 3 z 4

: śr 23 sty, 2008 21:16
autor: Sogetsu
a ja ostatnio odkryłem Talarki z Lajkonika. w smaku delikatniejsze i bardziej chrupkie od paluszków. przekąska dobra niemal do wszystkiego.

: sob 19 kwie, 2008 00:03
autor: Grzybek Z Octu
Znowu jem czipsy. Zaczynam się zastanawiać, czy to jest tak, że jestem uzależniony od alkoholu, czy może raczej czips determinuje kupno złocistego, chmielowego trunku? Bo przecież czipsów na sucho jeść nie sposób... jestem niezwykle ciekaw, co też oni do tych przyprawianych, prażonych talarków ziemniaka dodają, że tak mi to smakuje.

Przypominam, iż popijanie przy posiłku powoduje między innymi rozcienczenie kwasu żołądkowego, co zdecydowanie NIE sprzyja prawidłowemu trawieniu. Czemu mimo to uwielbiam się tak katować? A bekoniaki dzięki swoim aromatom powodują wydzielanie się soków przydatnych do trawienia mięsa. Organizm oszukany, albowiem do żołądka wpada miast mięsa - ziemniaczek. No tragedia. :shock:

: śr 25 lut, 2009 16:46
autor: Vivi714
Kiedyś bardzo lubiłem chpisy (i nadal he lubię :) ), ale jak zjem jednego, to od razu chcę całą paczkę, więc już teraz nigdy nie kupuję :D. A co do ''zapojek'', to tylko pepsi.

: czw 26 lut, 2009 16:07
autor: XkoniX
Osobiście to ja wole jakieś ciastka w czekoladzie od chipsów.
Vivi714 pisze:A co do ''zapojek'', to tylko pepsi.
Ja wolę herbatę ale pepsi nie odmawiam jak ktoś daje. :mikolaj:

: czw 26 lut, 2009 16:09
autor: Vivi714
Herbatę? Tą rumową? :D

: pt 27 lut, 2009 16:46
autor: Ajudah
Herbatka - ojj w każdej postaci jest dobra - zielona, czarna, z rumem, biała, rooibos, wiśniowa, miętowa, z dzikiej róży (z dodatkami), gruszkowa, malinowa, truskawkowa, ziołowe... jeden warunek - BRAK cukru. No i zaparzony papier też nie jest za dobry, ale ciężko dostać u mnie herbatę smakową sypaną. Ostatnio kupiłam sobie grzańca herbacianego - mniamuśne i nawet prowadzić po nim można ;)

: pt 27 lut, 2009 17:24
autor: Arxel
Oj, nie mógłbym... Nie wypiję herbaty, która nie ma dwóch łyżeczek cukru.

Ostatnio zasmakowałem w czekoladowym capuccino.

: pt 27 lut, 2009 18:56
autor: Gveir
Do piwa właśnie zagryzam bosko słonym mielonym z serem. Nie dość że można dzięki takiemu mięsku wypić ze dwa razy więcej - to jeszcze bosko komponuje się smakiem. Lepsze kurde niż dowolne chipsy.
Arxel pisze:Oj, nie mógłbym... Nie wypiję herbaty, która nie ma dwóch łyżeczek cukru.
Popieram. Herbata z dwiema łyżeczkami cukru, kawa z półtora i mlekiem.

: pt 27 lut, 2009 20:46
autor: squall_black
Gveir pisze:kawa z półtora i mlekiem
Ależ to jest profanacja świętości tego trunku. Kawa z mlekiem to tak jak piwo z coca-colą.
Co do herbaty to ostatnio przerzuciłem się na zieloną, ale nikt mi kurde nie powiedział, że zielona herbata ma działanie moczopędne :lol:

: pt 27 lut, 2009 21:08
autor: Schrödinger
Gveir pisze:Lepsze kurde niż dowolne chipsy.
True. Czipsy szkodzą zdrowiu. Ja zaś niedawno odkryłem coś co się nazywa flûtes feuilletées o smaku emmental chader i niestety piwo mi wchodzi lepiej.

: pt 27 lut, 2009 21:16
autor: Ababeb
Schrödinger pisze:Czipsy szkodzą zdrowiu
O RLY?

: pt 27 lut, 2009 21:22
autor: Vaan
Gveir pisze:Lepsze kurde niż dowolne chipsy.
Nie wiem jak to jest, ale prażynki są strasznie wciągające. Przy dobrym wietrze mógłbym zjeść wiadro takowych, w przenośni oczywiście.

: pt 27 lut, 2009 22:42
autor: Gveir
squall_black pisze:Ależ to jest profanacja świętości tego trunku. Kawa z mlekiem to tak jak piwo z coca-colą.
Nienawidzę gorzkiego smaku w czymkolwiek innym niż piwo, najprostsze wyjaśnienie. To samo z czekoladą - czemu gorzka nazywa się deserowa? Przecież deser powinien być słodki. Tak samo k***a jak czekolada :>
Schrödinger pisze:Ja zaś niedawno odkryłem coś co się nazywa flûtes feuilletées o smaku emmental chader i niestety piwo mi wchodzi lepiej.
Ostatnio zaczęli je nawet sprzedawać w burżujskim Leroy Merlin - ale jeszcze nie próbowałem. Jeżeli tak zacne jak powiadasz, czas najwyższy.

: sob 28 lut, 2009 00:18
autor: squall_black
Gveir pisze:Nienawidzę gorzkiego smaku w czymkolwiek innym niż piwo
Ja też nie lubię gorzkiej kawy, ale mleko to już przesada. Równie dobrze mógłbym sobie nasikać do kubka.
Vaan pisze:Nie wiem jak to jest, ale prażynki są strasznie wciągające.
Wiem coś o tym. Jak się dorwę, to mnie głupawka bierze. A jak do tego mam piwo pod ręką to nie ma przebacz, sklepowy zapas prażynek znika w jeden dzień :twisted:

: sob 28 lut, 2009 20:01
autor: XkoniX
Ajudah pisze:Herbatka - ojj w każdej postaci jest dobra - zielona, czarna, z rumem, biała, rooibos, wiśniowa, miętowa, z dzikiej róży (z dodatkami), gruszkowa, malinowa, truskawkowa, ziołowe... jeden warunek - BRAK cukru. No i zaparzony papier też nie jest za dobry, ale ciężko dostać u mnie herbatę smakową sypaną. Ostatnio kupiłam sobie grzańca herbacianego - mniamuśne i nawet prowadzić po nim można ;)
Co racja to racja. ;)

A z prowadzeniem to nie moje tematy. 8)