Zdrowe odżywianie, zdrowy styl życia

Tutaj można toczyć rozmowy o zdrowym trybie życia, dawać porady, ro zmawiać o modzie i stylu.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piter
Kupo!
Kupo!
Posty: 177
Rejestracja: śr 23 sie, 2006 15:00
Lokalizacja: Lubawka

Post autor: Piter »

Gveir pisze:wcale nie jest mi z tym dobrze, ale mięso trzeba jeść, inaczej rady nie dam :sad:
uhu, ciężko bez mięsa by było. :P
Gveir pisze:A to serio takie dobre? Trza by spróbować ^^
dobry poysł :P
"Wstąp do armii, zwiedzaj świat, spotykaj interesujących ludzi i zabijaj ich."
"Wybieramy sobie przyjaciół, wybieramy wrogów, ale Bóg daje nam sąsiadów."
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

heh, ogólnie wraca raczej moda na zdrowe odzywianie, ostatnio sie bawiłam w obserwowanie klientów w green way'u O_o

I były i całe rodziny z dziećmi, ludzie normlani i tacy troche mniej( XD), strauszki i młodzież, a najwiekszą glebe zaliczyłam jak weszło dwóch biznesmenów w garniakach XD
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Ireth pisze:koktajle maja świetne i za bezcen XD ( a tłumy tam są takie, ze kolejka jest az na zewnatrz ...przynajmniej w Gdyni -_-
No to jak będę w pobliżu takiego przybytku, to nie omieszkam spróbować, co tam takiego dobrego dają z tym zielonym :D Kto wie, może się nawrócę ^_^ (jasssssne XD )
Ireth pisze:a ja akurat uwielbiam ananas(a), szczególnie w pizzy, pizza bez ananasa to nie pizza :D
No, to tak jak bez krewetek, ale u nas dają takie trefne, że lepiej ich wcale nie brać...
Ireth pisze: a najwiekszą glebe zaliczyłam jak weszło dwóch biznesmenów w garniakach XD
Cholesterolek skoczył, to pani doktór kazała pójść i zielone jeść :D
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Don Pedro

Post autor: Don Pedro »

Jedzenie zielonego ma podwójną korzyść... zdrowe i zawsze to pretekst na wyjście z pannami do zdrowej knajpy :D Zielenina i cielęcinki to najzdrowsza rzecz panowie 8)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 01:00 przez Don Pedro, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Don Pedro pisze:Zielenina i cielęcinki to najzdrowsza rzecz panowie 8)
Cielecinka na zielonej trawie się marzy? Oj, Don xD Podobno nadmiar mięsa szkodzi, wiec polecam marchewkę, tudzież banana _^_
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

wiecie, że krowy to pasożyty trawy... :]
Don Pedro pisze:cielęcinki
i te noszą choroby... różniaste :P
Ivy pisze:Podobno nadmiar mięsa szkodzi, wiec polecam marchewkę, tudzież banana _^_
polecam ogórka - sa konkretniejsze ;) por na biede, a kabaczki to już dla wybitnych ( w przypaku Dona będą idealne) :] ODŻYWIAJMY SIĘ ZDROWO! :D
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Schrödinger
Cactuar
Cactuar
Posty: 514
Rejestracja: czw 16 lis, 2006 14:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Schrödinger »

ja miesa w ogole nie jadam ale to nie z przekonania ideologicznego tylko dlatego, ze po prostu nie lubie.
w polsce najgorzej jest przy wspolnej kolacji z klientami czy rodzicami narzeczonej. jakos kazdy doszukuje sie powodu, dlaczego nie jem miesa. nie moga uwierzyc, ze najzwyczajniej nie lubie smaku.
nie jem juz od ok 15-17 lat i jakos nie umieram...
a jesli chodzi o zwierzaki... no coz, zal mi ich troche. ale ryby np. uwielbiam :)
Ostatnio zmieniony śr 17 sty, 2007 22:54 przez Schrödinger, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem pączkiem"
J.F. Kennedy 1963 Berlin
Awatar użytkownika
Gveir
Moderator
Moderator
Posty: 2966
Rejestracja: pn 22 maja, 2006 18:37
Lokalizacja: Newport City

Post autor: Gveir »

Nie ma co się dziwić, że w polsce się na to dziwnie patrzą - nie w kraju, gdzie za normalne jedzenie dla faceta uważają kufel piwa i wielką, tłustą i włochatą golonkę. Za duża tradycja wpierdzielania miecha u nas jest i za duża ciemnota, żeby ludzie zaraz nie wołali 'Wegetarianin', albo 'Sekciarz'. Ot, typowa sprawa krajów słowiańskich, ale przyznam, że cholernie denerwująca. Btw. podziwiam Cię - pomijając sprawę tego, że Ci nie smakuje, to absolutnie wyrobiłbym bez mięcha. Mam sytuację odwrotną - nie jem zielonego i innych chwastów bo absolutnie mi nie smakują. I też się chwilami dziwnie patrzą :lol:
We are the outstretched fingers,
That seize and hold the wind...
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

taa..bedac na jakichkolwiek 'imieninach u cioci' zawsze na kanapke biore ser i zaraz juz slyszę 'a szynka' :roll: najgorzej to mam ze starsza, ale ona uwaza mnie za jakos całkiem nienormalna osobe. ....no bo przeciez >qrde< to jest nienormalne...nie jesc szynki o.O

a parowki..bleee :]..jak ostatnio kumpel,co pracowal kiedys w zakładzie mięsnym, opowiadal proces powstawanie tego delikatesa, az na wymioty sie zbieralo :]
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Pinhead
Kupo!
Kupo!
Posty: 153
Rejestracja: wt 18 kwie, 2006 07:32

Post autor: Pinhead »

a parowki..bleee :]..jak ostatnio kumpel,co pracowal kiedys w zakładzie mięsnym, opowiadal proces powstawanie tego delikatesa, az na wymioty sie zbieralo :]
Fajnie je się robi,lepiej to zobaczyć na własne oczy ,a zapewniam że w życiu już nie tkniesz parówki.

Jeżeli chodzi o mięso , nie jadam go zbyt dużo ,czasami lubię sobie zjeść schabowego :) ,ale na co dzień nie jadam mięcha,wole żółty ser(i dlatego na mnie mówią serowy potwór),a zielenina jest nawet smaczna.
Nie każdy chłop z widłami to Posejdon
Awatar użytkownika
Ireth
Malboro
Malboro
Posty: 717
Rejestracja: pn 28 lut, 2005 15:03
Lokalizacja: Krop-Town

Post autor: Ireth »

Mięsko lubię, co juz pisałam, ale pod warunkiem, że jest ono w jednym kawałku :/ nie wziełabym do buzi żadnych szynek, parówek, kiełbas, a jeszce żeby to niedaj Boże było wędzone :/ sam zapach sklepu mięsnego mnie odrzuca bleee...po prostu brzydzę się wszystkimi wędlinami ^^ ..i moja rodzina tez uznaje mnie za dziwoląga XD

Co innego kiedy to jest kawałek kurczaka, albo jakas pieczeń jednokawałkowa (:
&. - > kropek na rollercasterze
A. - > kropek na wieży Eiffla
+. - > kropek z procesją
|.| - > kropek w toi-toi'u ( by Cierń)
Oo. - > kropek uciekający przed lawiną ( by Cierń)
Awatar użytkownika
Faka
Kupo!
Kupo!
Posty: 131
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 10:20
Lokalizacja: Ostrów Maz.

Post autor: Faka »

Jem mieso, jem kebab, jem hamburgera, jem kurczaka i do tego razem dolozone warzywa i keczapy, musztardy, majonezy :P. Jem wszystko, co jest smaczne i pozywne i do tego wysokokaloryczne czyli tak zwane "szczurze zarcie" czy tam "psie zarcie" :D. Zdrowa zywnosc u mnie nie istnieje, bo i po co? Wole szybciej zdechnac niz zyc jak staruszek po 80-tce i udawac staruszka zioma i zlota laska XD. A kalorie spalam podczas odwalanie glupot na miescie i zabawach. rotflmao Taa, jestem niechluja, co? :wink:

Najgorzej jest przy zarciach rodzinnych XD. Gdy cos zaczne wszamac, to rodzina na sile mi proboje jeszcze dokladki dawac, abym sie porzadnie objadal... ^^

A, co trza raz, a porzadnie sie nazrec, zeby pozniej czlowiek nie byl - cool debest szczapa ze 45 kg jak istny kosciotrup :).
... thug life ...
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

Ireth pisze:kiełbas, a jeszce żeby to niedaj Boże było wędzone :/ sam zapach sklepu mięsnego mnie odrzuca bleee
geeez nie jadasz POLSKIEJ kiełbasy?! najlepsza kiełbasa na świecie! rozumiem nie jeść kiełbasy za granicą, bo to to jest totalny syf, chlew, prawie jak parówka i nie przypomina to zwykle kiełbasy... ale w Polsce, zwłaszcza śląska kiełbasa jest the best. Ja mogę jeść kiełbasę codziennie, rano, wieczorem, w nocy, w południe...
Ireth pisze:moja rodzina tez uznaje mnie za dziwoląga XD
nie tylko Twoja rodzina ;)
Faka pisze:cool debest szczapa ze 45 kg jak istny kosciotrup
Twoje teksty mnie rozwalają ^^
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Gagarin
Malboro
Malboro
Posty: 631
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 18:44
Lokalizacja: się znamy?

Post autor: Gagarin »

kilmindaro pisze:I nie zaznałem jeszcze smaczniejszej kolacji nad kiełbasę pokrojoną w plasterki i usmażoną na patelni wraz ze sporą ilością żółtego sera ^^ Tłuste niemiłosiernie, jednakże świetne ^^
oooo widzę, że pokochałbyś moją kuchnie... człowieku. Powiedz jeszcze, że lubisz żurek z mega ogromną ilością białej kiełbasy - to zostanę Twoim osobistym kucharzem :]
kilmindaro pisze:Dodam, że rączki myję częściej niż Rysio ^^
są osoby częściej myjące ręce niż Ty.. :] o taaaaaaak nawet nie wiesz jak blisko są
kilmindaro pisze:natomiast inne części ciała baaardzo różnie --> czasem raz na tydzień)
i tu już nie zostanę Twoim kucharzem, nie lubię jeść w towarzystwie smrodu... yyy moja rada: popracuj nad tym :P
kilmindaro pisze:Co pijam - zazwyczaj różnorakie soki wszech-miar owocowe, a ostatnio mleko. Mleko jest dobre ^^
ja też ostatnio non stop mleko, ale tylko co ma 3,2% reszta (mniej procentowa) smakuje jak siki, woda z mlekiem i nie jest do picia, a te powyżej 3,2% smakują jak śmietana... Łowicz rządzi
Ostatnio zmieniony czw 18 sty, 2007 14:43 przez Gagarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Umierając zawsze miej przy sobie prezerwatywę... nawet po śmierci możesz zarazić się HIV albo jakimiś innymi fajnymi wenerami.
Awatar użytkownika
Faka
Kupo!
Kupo!
Posty: 131
Rejestracja: wt 08 sie, 2006 10:20
Lokalizacja: Ostrów Maz.

Post autor: Faka »

Najlepsze jest krowie mleko prosto z suteczkow (wole u babuni popijac, niz wydawac na karto schemizowanego mleko-truta), a nie schemizowane w zasyfialych pudelkach... Normalne polskie krowskie mleko... Zadnego chemicznego-syfiastego mleko pokroju laciate, czy tam jakies inne mleka, ktorych nie znam, bo nie pije...
... thug life ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie, styl życia”