Forum Krypty

trybit pisze:Ale chodzi o samego faceta (zostawmy pogodę i lody truskawkowe z kiszonymi ogórkami). Jeśli gość jest nie wiadomo nawet, jak bardzo inteligentny, ale otyły, bądź chudy jak szkielet kurczaka, to przeciętna kobieta, prędzej spojrzy na tego wysportowanego...

Bzdura. Codziennie widuje ileś par, gdzie on to koszmar nad koszmary, a ona szprycha etc.
Lepszy chuderlak niż Pudzian.
Ci w sam raz to rzadkość.

Jare jare... Właśnie o tych "w sam raz" mi chodziło, nie o Pudzianów (o zgrozo).

BTW. Dziękuję za wypowiedź. Jako pierwsza kobieta otrzymuje Pani nagrodę w postaci czerwonego Poloneza - do odebrania na najbliższej stacji BP :D

Go Go Yubari pisze:

trybit pisze:Ale chodzi o samego faceta (zostawmy pogodę i lody truskawkowe z kiszonymi ogórkami). Jeśli gość jest nie wiadomo nawet, jak bardzo inteligentny, ale otyły, bądź chudy jak szkielet kurczaka, to przeciętna kobieta, prędzej spojrzy na tego wysportowanego...

Bzdura. Codziennie widuje ileś par, gdzie on to koszmar nad koszmary, a ona szprycha etc.
Lepszy chuderlak niż Pudzian.
Ci w sam raz to rzadkość.

Dlatego ja się z jednej strony cieszę, że jestem "za chudy" >.<" ...

Swego czasu trenując karate natknąłem się na ciekawy odłam sztuk walki, a mianowicie tzw. Extreme Martial Arts (XMA) albo poprostu trickowanie. Polegał on w zasadzie wyłącznie na akrobacjach np. salta, gwiazdy (normalne, na jednej ręce, bez rąk), różnych kopniakach, sprężynkach, fiflakach itd. Jest to sztuka bardzo podobna do Kaponiery...znaczy się Capoeiry,zresztą dużo ruchów zostało "zaporzyczonych" z capo. Makaki, Parafuso (moje ulubione) i takie tam. Sam trochę próbowałem. Niestety zbyt wielkiego wachlarzu ruchów nie miałem, zakończyłem przygodę z tym sportem kontuzją (staw skokowy...paskudna kontuzja).
Jakby kogoś to interesowało to podam kilka samplerów imo wymiatarzy:
http://youtube.com/watch?v=bMpwSXqQCrs
http://youtube.com/watch?v=agtbx9rJopg
http://youtube.com/watch?v=1-TXOTapI0g
http://youtube.com/watch?v=F-O9N39s2q0
http://youtube.com/watch?v=WHtPWOXPHts
http://youtube.com/watch?v=m-ZUlzhyl4M
http://youtube.com/watch?v=_S8-AAn386g

I jeszcze dwie fajne stronki:
www.bilang.com
www.trickstutorials.com

Dobry znajomy w zeszłym miesiącu postanowił sprawić sobie sprzęt do kite-surfingu. Wyniosło go to około 1 800 pln. W pakiecie ma deskę, latawiec, olinowanie, dodatkowe zabezpieczenia pod latawiec, kask i to zdaje się tyle. Problem pojawił się z kursem obsługi tego wszystkiego bo godzina takiej przyjemności kosztuje stówke. Żeby nauczyć się podstaw podobno wystarczy 8h. Niefajnie.. ale sama zabawa jest przednia choć niewątpliwie niebezpieczna i odradzam amatorom sportów ekstremalnych naukę obejścia się z latawcem bez potrzebnej wiedzy. Wczoraj "lataliśmy" na plaży w Łebie i chociaż dziś jestem z lekka poobijany to muszę przyznać, że warto uzbierać sobie kasę i się w to pobawić

Ja ostatnio ze znajomymi sercem i duszą oddaliśmy się pokerowi (texas hold'em). Było nie było - sport, na Eurosporcie transmisje lecą. Tylko że muskulatura się jakoś za bardzo nie rozwija...

Chyba, że piwko do tego pokera. Mięsień piwny również wymaga treningu.

Od jakiegoś czasu z kolesiem jeździmy sobie do lasu, na proste zwykłe bieganie. Czasami robimy jeszcze jakieś sprinty, lub ćwiczenia rozmaite (bo tam jest ta cała "ścieżka zdrowia").
I nie mam pojęcia czemu, ale najlepiej mi się to robi jak pada deszcz albo jak teraz - jest sporo śniegu.

Nienormalny_PS2 pisze:Od jakiegoś czasu z kolesiem jeździmy sobie do lasu, na proste zwykłe bieganie. Czasami robimy jeszcze jakieś sprinty, lub ćwiczenia rozmaite (bo tam jest ta cała "ścieżka zdrowia").
I nie mam pojęcia czemu, ale najlepiej mi się to robi jak pada deszcz albo jak teraz - jest sporo śniegu.

Też biegam , grunt to dobry ubiór i obuwie przede wszystkim. To, że jest śnieg jest o tyle lepsze, że dosyć dobrze amortyzuje. Ja biegam po kostce brukowej, chodnikowej i asfalcie także różnica jest dla mnie kolosalna no i stopy są mniej podatne na jakiekolwiek urazy choć czasówka gorsza o 10-15 sekund.

Swoją drogą fajny jest ten melancholijny klimat przez ten śnieg...

Biegaj, biegaj. To jedna z niewielu dyscyplin sportowych, która jest uniwersalna gdyż rozwija pod każdym względem.

Jedyny sportowy temat na Krypcie?

Ogląda ktoś NFL? Wczorajszej nocy odbył się 47 Superbowl, tytuł zgarnęli Ravensi z Baltimore (imo zasłużenie), przebojem wieczoru został Jacoby Jones, któremu udało się pobić rekord runa w historii pucharu - 109 jardów (czyli koło 100 metrów), zakończone oczywiście przyłożeniem:). Z wrażenia nawet światło zgasło:). Nawet, jak się nie interesujesz tym sportem, warto sprawdzić.

Obejrzałem pierwszą połowę, bo usłyszałem że gra drużyna nazwana na moją cześć. Oczywiście skopali tyłki tym drugim, chociaż za cholerę nie ogarniałem co się dzieje. Drugiej połowy już nie widziałem bo miałem egzamin następnego dnia rano

Uwielbiam jeździć na rowerze, pływać, jeździć na nartach, jeździć konno i grać w siatkówkę. :D

duzo rzeczy uwielbiasz Kamila:D

BRYKIET KOMINKOWY

Skakanie na skakance? ^^