Bzdura. Codziennie widuje ileś par, gdzie on to koszmar nad koszmary, a ona szprycha etc.trybit pisze:Ale chodzi o samego faceta (zostawmy pogodę i lody truskawkowe z kiszonymi ogórkami). Jeśli gość jest nie wiadomo nawet, jak bardzo inteligentny, ale otyły, bądź chudy jak szkielet kurczaka, to przeciętna kobieta, prędzej spojrzy na tego wysportowanego...
Lepszy chuderlak niż Pudzian.
Ci w sam raz to rzadkość.