Strona 16 z 22

: pn 17 kwie, 2006 19:00
autor: Myszaq
30km? No to nie źle. A co do tych 600metrów do szkoły to ja kiedyś miałem 1,5km ale teraz jest już tylko ok.100m :D

: pn 17 kwie, 2006 19:08
autor: Coco
Myszaq pisze:30km? No to nie źle.
z k-lina do darlowka ;)
Myszaq pisze:A co do tych 600metrów do szkoły to ja kiedyś miałem 1,5km ale teraz jest już tylko ok.100m
....chodzilo mi raczej o bieganie na WF-ie na 600 m :wink: do szkoly mam cos kolo 1 km...moze troche wiecej ^^ i jak jest cieplo,to lubie lazic na piechote (: tylko...nie lubie biegac >< XD

: pn 17 kwie, 2006 19:17
autor: Freak
ja na basen mam okolo 20-25km, a poplywac sobie lubie czasem;P, choc rowerek tez dobra rzecz:P moj rekord to mniej wiecej 50-60km z okolo 25min przerwą:P [wiem, wiem, chwale sie;P] a wtedy jeszcze byl taki upal :/ [wzbudzam litość] i akurat mialem miec klanówke w warcrafta 3 w ramach polskiej ligi klanów :(, ale nic to, jakos dojechalem do domu i przezylem [zawiedliscie sie:D] xDDD

: wt 18 kwie, 2006 08:42
autor: Kimahri
Bosh.. a ja myslalem ze Biala Podl. to jakies dziwne miasto bo wszedzia daleko, a tu widze inni maja gorzej :)
Co do biegania- my na rozgrzewke biegamy 2,5 km :) a do szkoly mam 580 m :)

: wt 18 kwie, 2006 10:32
autor: Myszaq
No moja klasa teraz nie biega dużo (bo nie ma gdzie :D ) ale w podstawówce to była masakra-stadion po drugiej stronie ulicy. Na każdym WF-ie Bieg 2-3km na początek(rozgrzewka :D ) potem jakieś ćwiczenia i na koniec to samo 2-3 km biegu. Ledwo do domu wracałem. :shock: Ale jakoś przeżyłem.

: wt 18 kwie, 2006 10:35
autor: Kimahri
My mamy bardzo dobze rozwinieta szkole :) bieznia jedno okrazenie 333m. Boisko naturalnych rozmiarow cos okolo 100x55, wszystko na miejscu, w szkole silownia, 4 sale 1 duza hala :)

: wt 18 kwie, 2006 20:08
autor: HWDPIS
Ja ze sportów najbardziej lubie bieganie[na 100 metrów,nie oglądać tylko samemu brykać :D] i Parkour[ew. Free Run ;)]. Bardzo fajna zabawa,ćwiczyć można praktycznie wszędzie :D

: śr 19 kwie, 2006 23:32
autor: Gagarin
ja uwielbiam bieganie... udało mi sie nawet maraton zaliczyć, chociaż juz więcej nie chce - masakra. Preferuję krótsze dystanse, tak do 30km grunt to mieć dobre buty i rozgrzać sie konkretnie. a ja do szkoły mam... hmmm nawet nie wiem, dosyć daleko

: czw 20 kwie, 2006 07:45
autor: squcloud
Gagarin pisze:Preferuję krótsze dystanse, tak do 30km
Jezeli to jest według Ciebie krótki dystans to albo sie popisujesz, albo nigdy nie biegales albo zeczywiscie jestes dobry :p

: czw 20 kwie, 2006 08:27
autor: Kimahri
HWDPIS pisze:Parkour[ew. Free Run ;) ].
Co do Le Parkour, w wakacje mialem fajna grupe, ale sie odlaczylem, mamy 2 filmy calkiem dobre. Fajny sport, naogladalem sie yamakashi i 13 dzielnicy i potem probowalismy nasladowac :) Tez bardzo polecam.

: czw 20 kwie, 2006 11:16
autor: Gagarin
squcloud pisze:Jezeli to jest według Ciebie krótki dystans to albo sie popisujesz, albo nigdy nie biegales albo zeczywiscie jestes dobry
no przecież dystans 30km jest krótszy niż maraton... o to mi chodzilo, poza tym napisałem DO 30km. Jestem długodystansowcem, a takie typowe krótkie 100m, 400m itp. to nie dla mnie, nawet nie idzie się zmęczyc dlatego wolę dluższe. Szybki nie jestem ale wytrzymały. a do szkoły mam kilka km, ok. 10

Co do Le Parkour to pewnie połamałbym sie przy pierwszej ścianie... :]

: czw 20 kwie, 2006 12:32
autor: HWDPIS
Ścianie? Ja głównie na murkach trochę nad pas i barierkach wyższych ćwicze. Ale jest całkiem spoko, zaraziłem kilku kumpli i przynajmniej się nie nudze na treningach ;]

: czw 20 kwie, 2006 15:17
autor: Kimahri
No wlasnie, kiedys jak ja zaczynalem to nikt o le parkour nie wiedzial, potem jakies dzieci nas nasladowaly i wkoncu cale osiedle.
Gagarin pisze: Co do Le Parkour to pewnie połamałbym sie przy pierwszej ścianie... :]
Tez tak myslalem, ale kilka dni treningu i smigasz :)

: czw 20 kwie, 2006 15:22
autor: HWDPIS
Kimahri pisze:No wlasnie, kiedys jak ja zaczynalem to nikt o le parkour nie wiedzial, potem jakies dzieci nas nasladowaly i wkoncu cale osiedle.
Dlatego ja skacze głównie wieczorami, a jeśli w dzień to tylko w miejscach gdzie nie ma zbyt wielu ludzi. Poza tym, jakoś nie widzi mi się żebym miał uczyć PK dzieciaki z mojego osiedla. Pozabijały by się. Ja już mam problemy z kolanami ale staram się z tym walczyć jak mogę[glukozaminą głównie :D]

: czw 20 kwie, 2006 15:26
autor: Kimahri
Ja jak zaczolem z moja grupa, to z 10 dzieciakow za nami biegalo, potem costam probowali.
HWDPIS pisze:Dlatego ja skacze głównie wieczorami, a jeśli w dzień to tylko w miejscach gdzie nie ma zbyt wielu ludzi.
Ja biegalem zawsze i wszedzie, jakos mnie nie obchodzilo czy jest duzo ludzi czy malo, czy jest dzien czy wieczor.