Najlepsze* elementy jRPG
: pt 09 paź, 2009 14:42
Każdy z nas ma coś co trzyma przy konkretnych tytułach, coś co pozwala siedzieć kolejną godzinę przed ekranem i wmawiać sobie "jeszcze tylko chwila, już kończę" i tłuc do białego rana mimo, że czeka nas ciężki dzień w pracy/szkole/na wykładach czy to przechodząc kolejny rozdział fabuły czy maksując swoje postacie.
Ta ulotna i transcendentna za***istość naszych ulubionych tytułów.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania przyszła mi na myśl próba zidentyfikowania lub zdefiniowania w polemice elementów, które stworzyły by idealnego** RPG'a.
Można rzucić "fajna fabuła" czy "rozbudowany system walki", ale co to oznacza? Czym jest dobra fabuła? Jedni lubią dzieciaki ratujące świat, inni osobiste i dojrzałe problemy bohaterów. Ktoś woli walkę dobra ze złem, ktoś inny dylematy moralne i szarość świata. Jeszcze ktoś woli olać fabułę na koszt otwartego świata gry ze szwędraniem się gdzie popadnie. Albo znajdzie się osoba, która po prostu lubi grinding.
Ważnym elementem na pewno jest świat. Osobiście preferuję mrocznawe i nieco posępne realia. Szarość lub społeczeństwo, które dawno utraciło swoje wartości trzymając się kurczliwie resztek dawnej świetności. Może w nieco futurystycznych realiach.
Istotną sprawą jest też system walki. Niby wszystkie są do siebie podobne, jednak mamy tu pewną różnorodność. Zwykłe ATB z random encounterami, starcia bez przejść(co widzisz, to lejesz) czy hybrydy w stylu Chrono Crossa. Do tego rozwiązania w stylu starych, dobrych taktyków, turówki w stylu Suikodena czy nawet zeldowate action-rpg.
Jednym nie przeszkadza w co tłuką, inni mają swoje preferencje.
Do tego wątki poboczne. Zawsze fajnie jest mieć masę rzeczy do roboty poza główną fabułą. Duże pole do maksowania statsów postaci, sporo sekretów, fantów do zbierania czy odkrywania wątków pobocznych znanych postaci.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Wizja waszego, idealnego** RPG'a?
** Powszechnie wiadomo, że perfekcja nie istnieje, ale jednak staramy się do niej dążyć, więc pod tym pojęciem kryje się najlepsze możliwie rozwiązanie z własnego punktu widzenia.
Ta ulotna i transcendentna za***istość naszych ulubionych tytułów.
Idąc dalej tym tokiem rozumowania przyszła mi na myśl próba zidentyfikowania lub zdefiniowania w polemice elementów, które stworzyły by idealnego** RPG'a.
Można rzucić "fajna fabuła" czy "rozbudowany system walki", ale co to oznacza? Czym jest dobra fabuła? Jedni lubią dzieciaki ratujące świat, inni osobiste i dojrzałe problemy bohaterów. Ktoś woli walkę dobra ze złem, ktoś inny dylematy moralne i szarość świata. Jeszcze ktoś woli olać fabułę na koszt otwartego świata gry ze szwędraniem się gdzie popadnie. Albo znajdzie się osoba, która po prostu lubi grinding.
Ważnym elementem na pewno jest świat. Osobiście preferuję mrocznawe i nieco posępne realia. Szarość lub społeczeństwo, które dawno utraciło swoje wartości trzymając się kurczliwie resztek dawnej świetności. Może w nieco futurystycznych realiach.
Istotną sprawą jest też system walki. Niby wszystkie są do siebie podobne, jednak mamy tu pewną różnorodność. Zwykłe ATB z random encounterami, starcia bez przejść(co widzisz, to lejesz) czy hybrydy w stylu Chrono Crossa. Do tego rozwiązania w stylu starych, dobrych taktyków, turówki w stylu Suikodena czy nawet zeldowate action-rpg.
Jednym nie przeszkadza w co tłuką, inni mają swoje preferencje.
Do tego wątki poboczne. Zawsze fajnie jest mieć masę rzeczy do roboty poza główną fabułą. Duże pole do maksowania statsów postaci, sporo sekretów, fantów do zbierania czy odkrywania wątków pobocznych znanych postaci.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Wizja waszego, idealnego** RPG'a?
** Powszechnie wiadomo, że perfekcja nie istnieje, ale jednak staramy się do niej dążyć, więc pod tym pojęciem kryje się najlepsze możliwie rozwiązanie z własnego punktu widzenia.