Lost Odyssey

Final Fantasy to nie wszystko co oferują nam Japończycy!

Moderator: Moderatorzy

Cpt. Cid

Lost Odyssey

Post autor: Cpt. Cid »

Lost Odyssey jest nowym projektem japońskiego autora nazwiskiem Hironobu Sakaguchi (Mysle że to nazwisko cos wam mowi :) ), czyli ojca kultowej serii Final Fantasy. Wychodzi na Xboxa 360 jest gra z typu cRPG, system walki jest turowy (To tak na wstep)
Obrazek

Główne role odgrywa pięciu nieśmiertelnych bohaterów. Ich ciała nie mogą zginąć, bowiem muszą oni żyć przez 1000 lat i ciągle mierzyć się ze swoimi wspomnieniami. Kaim jest najemnym wojownikiem, który kroczy od bitwy do bitwy. Seth to kobieta, mająca silną wolę chcąca sie dowiedziec tajemnicę swego istnienia. O reszcie postaci, niestety, nic
jeszcze nie wiadomo. :sad:
Obrazek

MAm jeszcze trochę informacji o fabule, opowiadającej o walce ludzkości z robotami. 30 lat temu tajemnicza siła przyniosła światu magiczną energię, która wtargnęła w każdy aspekt życia. Oczywiście nie zwiastuje to niczego dobrego. Niestety, więcej o zawiłościach historii opowiadanej przez Lost Odyssey nie wiemy
(Jak narazie malo dowiadujemy sie o bohaterach i Fabule :? )



Moim zdaniem ta gra bedzie hitem tego roku.. :D Fabula zapowiada sie genialnie, grafika tez ladnie wyglada!! Dla tej gry xboxa warto kupic!! Pozatym nie wyobrażam sobie iz ekipa z Square Soft mogla nas zawiesc!! Jak ktos bedzie mial ciekawe newsy dotyczace tej gry to prosze napisac, bo ta gra strasznie mnie zaciekawila :grin: Piszcie co sadzicie o tejze grze[center]
[/center]


Obrazek
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Grrr... po kiego Ci ta zielona czcionka? :P
Cpt. Cid pisze:Pozatym nie wyobrażam sobie iz ekipa z Square Soft mogla nas zawiesc!!
Chodzi Ci o starą ekipe, czy jak? Bo grę robi Mistwalker, no i w sumie nie wiem ilu tam jest ludzi ze starego Square...

Poza tym chyba już zawiedli... Blue Dragon nie okazal się czymś tak genialnych jak zapowiadano... Wychodzi na to, że nazwiska to nie wszystko....

Teraz oczy wszystkich zwrócone są na Lost Odyssey i ponownie wielu może się zawieść... Imo nie ma się co napalać...
Cpt. Cid

Post autor: Cpt. Cid »

Lubie zielony :P

Osobiscie nie gralem w blue Dragon (niepociaga mnie bieganie dzieckiem i slodkim smoczkiem :P ) lecz jak patrzylem na portalach to opinnie zbiera dobre..podajrze ze ta gra jest wydana dla troche mlodszych fanów rpg lecz i dorosli moga w to zagrać. :grin:

A co do Lost Odyssey moze i masz racje jestem zbyt napalony :oops: lecz jak patrzylem trailery to powrót do turówki z swietna grafiką wydawal mi sie genialny..w takim razie zostaje mi czekac na premiere 8)
Awatar użytkownika
dadzia
Kupo!
Kupo!
Posty: 18
Rejestracja: sob 11 paź, 2008 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: dadzia »

No po premierze już czasu minęło sporo ^-^ Co teraz myślicie o Lost Odyssey?? Co myślicie o Kaimie i jego drużynie??

Mnie osobiście gra bardzo się spodobała ;D pierwszy filmik powalił mnie na ziemie, a szczęka spadła do pokładów piwnicznych... Moje wrażenie może było takie dlatego że to była w sumie moja pierwsza taka gra na nową konsolę bo ja cały czas jadę na PS2 xD
Bardzo mi się spodobało przejście z filmiku do gry podczas walki na samym początku z Khetami ;D Pamiętam moje pierwsze stwierdzenie było to ja już gram tak ?? xD

Co do postaci... Kaima bardzo polubiłam ;)) małomówny a jak już coś powie to dosadnie i bez ogródek xD fajny charakter mocny...

Seth również polubiłam ;D ma charakter czasami podobny do mojego zwłaszcza przy pierwszym spotkaniu z nią - zakręcona na maksa ;P

Jansen... fajowiutki :D byłam na niego zła w pewnym momencie. Tak to jest dobre słowo ponieważ ta gra ma na mnie taki wpływ... razem z tą grą się wściekam, razem z nią współczuję i razem z nią płacze...
A tak poza tym to według mnie ożywia on całą drużynę swoim charakterem i rodzajem humoru :P

Kod: Zaznacz cały

przełomowym moim momentem była śmierć Lirum - córki Kaima... ryczałam po tym jeszcze z dobrą godzinę, i nieraz mi jeszcze łzy napływają jak Lirum pomaga drużynie w podróży...
W sumie to jeszcze nie zauważyłam żeby mnie coś w tej grze brakowało czy też denerwowało... lokalizacje jak dla mnie są nawet nawet jeszcze nie było żebym powiedziała że nie lubię tu wracać bądź nie lubię tej lokacji. Muzyka nie wiem jak Wy, ale mnie wpada w ucho chociaż pomijając parę kawałków muszę z przykrością stwierdzić że nie jest to najlepszy krążek Nobuo Uematsu ;/ ... Dalej co do gry i rozrywki, myślę że po prostu brakowało mi od dawna takiego rodzaju RPG na konsole...
swiena
Kupo!
Kupo!
Posty: 4
Rejestracja: wt 14 paź, 2008 20:52

Post autor: swiena »

To ja powiem tak: Lost Odyssey powala pod każdym względem. grafika niesamowita, grywalność oraz fabuła tak samo i klimat dosłownie jak w final fantasy. W końcu wiadomo kto tworzył grę;) a na Xboxie nie ma przycięć ani innych takich więc nie ma kompletnie na co narzekać:P
Awatar użytkownika
Haseo
Kupo!
Kupo!
Posty: 21
Rejestracja: wt 21 paź, 2008 21:06
Lokalizacja: z internetu
Kontakt:

Post autor: Haseo »

Jako, że to jest mój pierwszy post, to chciałem się ze wszystkimi przywitać.

A teraz do rzeczy, Lost Odyssey jest naprawdę świetną grą i żałuję, że nie wyszła na PS3. Myślę, że większość fanów FF, dobrze by ją przywitała.

Sama gra jest tworzona według starej szkoły jrpg (czasy FF X), podczas walki menu obsługuje się podobnie jak w FF, a kwestia samego wgrania się zajmuje kilka chwil.

Fabuła tej gry jest chyba jej największym plusem, jest świetnie przekazana graczowi (tu brawa dla grafików i dźwiękowców), grając w tą grę można naprawdę powiedzieć, że to jest Role Playing Game.
Gra nie należy do gatunku wesołych, LO jest grą smutną, pełną śmierci, klęsk i wojen (wszystkiego dowiadujemy się ze wspomnień Kaima, które IMHO są świetnie napisane)

Kolejnym plusem jest stopień trudności w walkach. W LO nie da się po prostu wciskać attack, przeciwnicy są wymagający, a na każdego bossa trzeba sobie wyrobić taktykę. Sam nieraz podchodziłem do bossów, po kilka razy. Drugą rzeczą jest fakt, że nie da się nabić łatwo lvl, mianowicie każda lokacja pozwala na osiągnięcie pewnego lvl, potem po zakończeniu walki bohaterowie dają tylko 1 exp (chociaż jest jeden mobek w grze, który daje zawsze 1 lvl w górę).

Jeśli chodzi o bohaterów:
dadzia pisze: Seth również polubiłam ;D ma charakter czasami podobny do mojego zwłaszcza przy pierwszym spotkaniu z nią - zakręcona na maksa ;P

Jansen... fajowiutki :D byłam na niego zła w pewnym momencie. Tak to jest dobre słowo ponieważ ta gra ma na mnie taki wpływ... razem z tą grą się wściekam, razem z nią współczuję i razem z nią płacze...
A tak poza tym to według mnie ożywia on całą drużynę swoim charakterem i rodzajem humoru :P
Seth - dość skomplikowana postać, w sumie nie dużo o niej wiemy prawie do połowy gry, jednakże jeśli chodzi o umiejętności, to jest to jedna z postaci poza Kaim'em, która ma stałe miejsce w drużynie.

Jansen - denerwował mnie jego głos i sam jego charakter tchórza, w walce też nie jest najlepszy - lepiej go podszkolić i nauczyć czarów nieśmiertelnych.

Ming - W kilku słowach, to nieśmiertelna seks-maszyna, w dodatku ma własne królestwo.

Teraz czas na minusy gry:
- Wkurzające loadingi - przejście do każdej kolejnej części lokacji powoduje pojawienie się obrazka z napisem "Now Loading", to samo w przypadku walk z bossami, przed scenkami renderowanymi itp. Może loadingi się skrócą po możliwości instalacji gier na xpudle, mimo to i tak będą dalej się tak samo często ładowały.
- Archaiczny tryb poruszania się po lokacji, w większości lokacji poruszamy się po ściśle określonej ścieżce, napotykając niewidzialne przeszkody.
- Nierównomiernie rozłożona grafika, ładnie wykonane postacie, za to jak na konsole tej generacji, tekstury lokacji nie powalają.

Podsumowując - w grę naprawdę warto zagrać, jest jak na razie najlepszym tytułem przed nadchodzącym FF XIII i mimo iż Infinite Undiscovery wyszło od LO później, to i tak LO bije Infinity Undiscovery na głowę.
Ostatnio zmieniony śr 22 paź, 2008 13:34 przez Haseo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dadzia
Kupo!
Kupo!
Posty: 18
Rejestracja: sob 11 paź, 2008 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: dadzia »

Np Loadingi mogą dać w kość faktycznie xD tym bardziej że z płyty na płytę coraz gorzej gra chodzi xD <chodzi mi o to że X-Box coraz więcej ją mieli >

A zauważyłeś może, że z płyty na płytę grafika się pogarsza?? Ja to zauważyłam, ale ja nie należ do jakichś wybrednych dlatego kit z tym jeśli chodzi o to z mojego punktu widzenia xD

Co do Jansena... mnie Jansen wkurzył tylko w jednym momencie, ale to był moment fabularny. Więc powiedzmy że sprawy nie było xD Co do jego głosu... w japońskiej wersji mi się on podoba ^-^ taki na luzie... i w ogóle :D ale jak go usłyszałam na YouTubcu to myślałam, że się pójdę zarżnąć do kibla O_o okropieństwo normalnie O_o

Co do Ming. Laska ma poukładane w głowie. MistWalker zrobił swoją pierwszą sex laskę, ale... jak dla mnie to ona jest za spokojna xD nie lubię takich... no dla mnie wręcz flegmatyków O_o. Pracuję w sklepie spożywczym i przychodzi jedna laska do nas podobna do niej... Nie znam jej, ale denerwuje mnie samą osobą xD wiem głupia wada... no ale cóż ;P

A co sądzisz o dzieciakach?? Ja je bardzo lubię ^-^ może dlatego że z zachowania to Cooke jest podobna do mnie, a z rozumowania Mack...
Lubię też Sarę... Szczerze to wolę ją bardziej niż Ming. Nie wiem może czuje do niej większe przywiązanie przez Kaima.
A co sądzisz o OST?? Jak już pisałam wyżej jest parę mistrzowskich kawałków... Między innymi Forever Parting, ale nie jest to najlepszy krążek z "twierdzy" krążków Nobuo >>
Awatar użytkownika
Haseo
Kupo!
Kupo!
Posty: 21
Rejestracja: wt 21 paź, 2008 21:06
Lokalizacja: z internetu
Kontakt:

Post autor: Haseo »

dadzia pisze:Np Loadingi mogą dać w kość faktycznie xD tym bardziej że z płyty na płytę coraz gorzej gra chodzi xD <chodzi mi o to że X-Box coraz więcej ją mieli >

A zauważyłeś może, że z płyty na płytę grafika się pogarsza?? Ja to zauważyłam, ale ja nie należ do jakichś wybrednych dlatego kit z tym jeśli chodzi o to z mojego punktu widzenia xD


A co sądzisz o dzieciakach?? Ja je bardzo lubię ^-^ może dlatego że z zachowania to Cooke jest podobna do mnie, a z rozumowania Mack...
Lubię też Sarę... Szczerze to wolę ją bardziej niż Ming. Nie wiem może czuje do niej większe przywiązanie przez Kaima.
A co sądzisz o OST?? Jak już pisałam wyżej jest parę mistrzowskich kawałków... Między innymi Forever Parting, ale nie jest to najlepszy krążek z "twierdzy" krążków Nobuo >>
Po kolei:
1) Może i z płyty na płytę grafika się pogarsza, ale ja się zająłem fabuła, która z kolei z płyty na płytę nabiera większego rozpędu.
2) Dzieciaki? Hmm pod względem fabularnym nie przykuły jakoś mojej specjalnej uwagi, chociaż ukazane jest wyraźnie jak ta cała podróż ich zmieniła i stają się dojrzalsi. Sam Mack już nie jest taki płaczliwy i rozwydrzony jak to miało miejsce na początku.
Za to Cooke pod względem przydatności w walce powala. Jest wspaniałym healerem (oczywiście dopóki nieśmiertelni nie nauczą się od niej umiejętności), a gdy nie potrzebujemy jej do leczenia, zawsze można użyć jej zdolności "Casting Support", wtedy jeden z nieśmiertelnych jest super czarnym magiem np. Ming (lvl 81 - Dual Cast + Leveler) + Cooke (lvl 83 Coverus [czar w stylu Barrier] + Casting Support) pozwala wygrać walkę w 2~3 turach.
3) Nie wsłuchiwałem się specjalnie w ścieżkę dźwiękową, ważne że mnie nie denerwowała i była w miarę przyjemna dla ucha.

Jeszcze jedno - opakowanie z grą to porażka. Gra posiada 4 DVD, 3 zostały umieszczone jedna pod drugą, a ostania została wrzucona do koperty. Jak otwarłem grę po zakupie, na mojej twarzy pojawił się uśmiech&#8230; politowania.
Awatar użytkownika
dadzia
Kupo!
Kupo!
Posty: 18
Rejestracja: sob 11 paź, 2008 10:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: dadzia »

Hahaha z tym opakowaniem to zrobili przegięcie na MAXA !!
Musiałam to wykrzyczeć !! Dlaczego?? Otóż przechodziłam sobie spokojnie grę... wciągnęła mnie na maxa niema co... po chwili skończyła się trzecia CD... wiadomo wkładam CD4 a mój kochany Iksik do mnie że mam mu włożyć do napędu płytę formatu X-Box360 O_o to było dopiero przegięcie !! Byłam wściekła jak bąk >> Poszłam na gwarancje pograłam se 10 godzin to Iks dostał Ring of Death czy jak to się tam zwie xD
Czaicie??
Teraz to mi nic nie pozostaje jak grać od początku bo przez dwa tygodnie gwarancji straciłam troszkę zapał do gry T.T

Aha i jeszcze jedno :D
Jakbyś kupił na Amazonie wersje azjatycką gry to byś miał samą grę taką samą jak masz tylko pudełko było by w krzaczki, no i kołek by mieścił 4 płyty xD
Prawie to samo... ale czyni wielką różnice XD Aha no i jeszcze by Cię wyszło taniej kupno, niż w Polsce praktycznie od początku pojawienia się gry xD
Stoprocent

Post autor: Stoprocent »

Witam.
Jak to jest z tym 4 dyskiem? Bo slyszalem ze albo nie dziala albo sie przycina =/
Rusty
Cactuar
Cactuar
Posty: 269
Rejestracja: czw 11 sty, 2007 00:46

Post autor: Rusty »

gra wymiata na całości, jestem na 2nd playthrough i mam zapał, żeby zdobyć all aćifmenty.
Evil is as Evil does
Awatar użytkownika
uQuad
Kupo!
Kupo!
Posty: 114
Rejestracja: pt 04 sty, 2008 00:19

Post autor: uQuad »

Stoprocent pisze:Witam.
Jak to jest z tym 4 dyskiem? Bo slyszalem ze albo nie dziala albo sie przycina =/
Wiem ze tobie to juz malo pomoze, ale mialem to samo z dwoma egzemplarzami europejskimi. Dopiero wersja azjatycka dzialala poprawnie. To ta ktora 4 plyte ma osobno w kopercie jesli dobrze pamietam.
snake16
Kupo!
Kupo!
Posty: 5
Rejestracja: czw 05 sie, 2010 13:50

Post autor: snake16 »

Gra naprawdę ciekawa, Że by przejść grę na 100 % [wszystkie zadania itp itd.]Gra wymaga 100 godzin gry. Widziałem opis przejścia, ale jest po angielksu, Fajnie by było, Jak by Krypta przetłumaczyła go na Polski ^^.Zawsze lubiłem Finala drugi raz przechodzić ze wszystkim.
Awatar użytkownika
Masamune
Kupo!
Kupo!
Posty: 24
Rejestracja: pt 18 sty, 2013 03:24

Post autor: Masamune »

Tak się składa, ze Blue Dragon jest tytułem...nieporównywanie bardziej zaawansowanym gameplay'owo od Lost Odyssey, gdzie archaizm siedzi na archaizmie:).

BD nie ma random encounters - LO ma
BD ma krótsze loadingi - LO ma długie
BD ma klasyczną, FFową mapę świata - LO nie
BD ma całkowicie ruchomą kamerę - LO ma ją statyczną a'la FFX
BD ma jeden cudny wręcz patent dla ludzi lubiących dosłowne 'lizanie ścian' - nawet jak nic nie ma to pojawia się komunikat 'nothing' i od jednego typa za te 'nothingi' które 'znajdziemy' dostajemy itemy, naprawdę fajne itemy.
Każdy nowy item jaki znajdziemy w BD autentycznie się przydaje.

Ma jeden z najbardziej wyczesanych boss boss battle theme ever;]!


Swoją drogą. Mam zamiar ponownie zabrać się za tę gierkę i chciałbym się po prostu zapytać czy chcielibyście opis na stronkę, bo LO (Blue Dragon w sumie też) jest jakby się nie patrzeć, bardziej FFowe jak to co obecnie wychodzi z tej serii.

Jak coś to dajcie znać:).
:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „jRPG”