Shadow Hearts

Final Fantasy to nie wszystko co oferują nam Japończycy!

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Shadow Hearts

Post autor: chalcedon »

Osobiście grałem w częśc drugą - Covenant. Historia, klimat gry usytuowały ją zaraz obok final fantasy w moim osobistym rankingu.
Gra była miłą odskocznią od światów wypełnionych jakże sympatycznymi cactuarami, chocobosami, mooglami.
Jakie są wasze opinie na temat gry, co was zachwyciło, a co zniesmaczyło ;)

A tak na marginesie czy ktoś wie czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia części pierwszej?? Czy trzeba się wybrać po nią za granicę
Ostatnio zmieniony pt 03 sie, 2007 12:45 przez chalcedon, łącznie zmieniany 1 raz.
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

owww ^________^
chalcedon pisze:Historia, klimat gry usytuowały ją zaraz obok final fantasy w moim osobistym rankingu.
w moim, o wiele miejsc wyżej:)
chalcedon pisze:Jakie są wasze opinie na temat gry, co was zachwyciło, a co zniesmaczyło
nah...napisałam tu kiedyś już spore eseje (jesli mnie pamięć nie myli, zakładalam topic o tej serii, 2/3 razy xd), kogo zachęciłam, to zachęcilam..kogo nie, ten trąba;P więc w skrócie:]
SH roxuje :] klimat zmiata FF z powierzchni;p <jasne, kupo jest słodkie i w ogóle.....>, postawmy sobie np. takiego Tidusa obok Yuri - śmiech na sali -_-" <zreszta SE nie od dzisiaj, ma problem ze stworzeniem -interesującego- głównego bohatera>
Fabuła (dużo wątków, ktorych raczej nie spotkalibyśmy w typowym jrpg:])^^", zakończenia - autentycznie wzbudzają emocje...
Świat - czyli świat, w którym żyjemy:) Miło zobaczyć miejsca, które znamy, zresztą nie tylko miejsca, weżmy takiego Rasputina:D
System walki - Judgement Ring - ciekawe urozmaicenie, walki nie sa nudne
....Keith ^.^ (bite me <3) ...nio i wspomniany Yuri:)
...poza tym już nawet wątek miłosny -rzecz, która zawsze mnie drażni w FF- jest w SH przedstawiony b.fajnie. Yuri & Alice nie pobije żadna inna para (oczywiście poza Fei&Elly:))
Muzyka ^.^ Hirota & Mittsuda:]...bye,bye Nobuo;P
chalcedon pisze:czy w Polsce istnieje możliwość zakupienia części pierwszej??
Allegro - ale trzeba dużo cierpliwosci. Dawalam linka do aukcji z 1 parę miechów temu, pewno jeszcze kiedyś tam się pojawi....zresztą nie dziwie sie, ze ludzie nie chcą później sprzedawać swoich org.;P Z drugiej str., gra jest pewno tak niedoceniania z powodu trudnej dostępności:(
chalcedon pisze:Czy trzeba się wybrać po nią za granicę
Mamy przecież Ebay :]

Chalcedon, polecam naprawdę zaopatrzyć się w 1, jest dużo lepsza od 2 (oczywiscie nie graficznie, ale klimatycznie;P). Poza tym zachęcam też sięgnąć po Koudelke:)
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Post autor: chalcedon »

Garnet pisze:postawmy Tidusa obok Yuri
Tutaj w pełni muszę się zgodzić; Tidus jest chyba największą pierdołą w całej serii FF ( chociaż przepraszam Yuna jest jeszcze większą ;) )

A co do shadow hearts dodam jeszcze, że osobiście odpowiadała mi mniejsza ilość walk losowych, w porównaniu z innymi grami.
Przy innych jRPG dosyć często zdarzało mi się, że do punktu save trochę brakowało, czas gonił - człowiek musiał gdzieś lecieć, a tu... pach pach pach -
i walka, i znowu walka i znowu, i zawsze się spóźniałem :)

P.S
Koudelka właśnie wskoczyła na starą dobrą czarnulkę :)
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

chalcedon pisze:Koudelka właśnie wskoczyła na starą dobrą czarnulkę
...i jak?:]..jakie wrażenie po usłyszeniu głosu Koudelki? :wink:

odnośnie jeszcze ogolnie serii, szkoda, ze poczynając właśnie od Koudelki, kończąc na 3 częsci, klimat stawał sie stopniowo coraz mniej...mHroczny;)...bo 3 to już niestety całkiem coś innego:( <niestety nie ma serii doskonałych..>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Post autor: chalcedon »

Garnet pisze: klimat stawał sie stopniowo coraz mniej...mHroczny;)...
Oj tak klimat rzeczywiście mroczny :twisted:. Postać samej Koudelki, co najmniej interesująca :). Więcej będę w stanie powiedzieć kiedy akcja się rozwinie na dobre. A głos, no całkiem seksowny :D.
Graficznie tak jakby Resident evil 2. Jednej rzeczy, której mi brakuje, jak na razie, to muzyka nie tylko w trakcie walk ( ale może się tylko czepiam :) ).
No i ciągle czaję się na allegro na shadow hearts :)
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

chalcedon pisze:Postać samej Koudelki, co najmniej interesująca
taa..w Top 10 postaci kobiecych, obowiązkowo :] <szkoda, że w SH tak ją.....zmienili:] no ale swoje przeszła+dodatkowe lata..>
chalcedon pisze:Jednej rzeczy, której mi brakuje, jak na razie, to muzyka nie tylko w trakcie walk ( ale może się tylko czepiam :) ).
jak to nie ma muzyki? o.O ..grę zaczyna cudny chórek "Requiem", a w walce mamy fajny motyw muz."Waterfall" (przecież nawet jest OST - polecam posluchac;P "Ubi Caritas et amor" jest super ^^ ..zresztą mam słabość do wszelkich takich chórkowych rzeczy...ya know what I mean;P)

...W ogóle to Koudelka byłaby sto razy bardziej dopracowana, gdyby ludzie przy niej pracujący bardziej o to zadbali. Kikuta-założyciel Sacnoth, chciał pojść w ślady systemu Resident Evil, z kolei inni (nomen omen ludzi,którzy odeszli z SE), chcieli czegoś na wzór typowego jrpga...no ale rozgrywka w stylu RE + walki w stylu FFT nie wyszły przecież tak źle..w końcu jakiś powiew świeżości:]
chalcedon pisze:No i ciągle czaję się na allegro na shadow hearts
ostatecznie spróbuj może z Ebay...nawet jeśli nie masz karty kred., to są osoby sprzedające z EU, które akceptują przelew pocztowy (wysyłam takie coś do Japonii i zawsze dochodzi^^")
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
philemon

Post autor: philemon »

Bry.
chalcedon pisze:Przy innych jRPG dosyć często zdarzało mi się, że do punktu save trochę brakowało, czas gonił - człowiek musiał gdzieś lecieć, a tu... pach pach pach -
i walka, i znowu walka i znowu, i zawsze się spóźniałem :)
A ja wlasnie odwrotnie: utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska. :wink: Chwilowo gre odstawilem na rzecz innych, ale tymczasem podgladam ukradkiem jak ja przechodzi moj wspollokator i musze przyznac: jestem pod ciaglym wrazeniem.

W Koudelke nie mialem okazji zagrac ale realia SH na tyle mnie wciagnely, ze znalazlem ciekawego FAQa - niestety autor nie wybiega poza SH1. :sad: SH2 zapowiada sie calkiem obiecujaco (dalej Yuri), SH3 juz troche mniej, ale jeszcze zobaczymy. Ostatnia czesc sporo traci na wartosci pewnie przez zbyt ostre tonowanie mhrocznego klimatu (a raczej brak?), jakim szczyci sie seria.

Musze sie w koncu zmusic do ukonczenia SH1.. Niestety w miedzyczasie dopadly mnie demony Xenosagi i Suikodena. A kysz! :wink:
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

philemon pisze:utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska.
pomóc?xDD zresztą po linku widzę, żeś obeznany z GameFaqs, więc w czym problem,kupo?^^
philemon pisze:niestety autor nie wybiega poza SH1
..bo i wtedy jeszcze SH2 nie było:)
philemon pisze:Ostatnia czesc sporo traci na wartosci pewnie przez zbyt ostre tonowanie mhrocznego klimatu (a raczej brak?), jakim szczyci sie seria.
dodajmy do tego nowego głównego bohatera, który nomen omen przypomina Tidusa...czyli rzecz najgorsza z najgorszych -_- a przecież Ameryka stwarzała takie możliwości, np danie syna Koudelki jak głównego bohatera...a tu dostajemy całkiem coś innego..no ale patrząc na endingi SH2...to..

...ALE poznajmy następnego członka naszej wampirzej rodzinki (..taa..nawet jest Keith, ale tylko w postaci nietoperka:( )
...I mamy nawet fajnych villainów :] Lady & Killer -świetna para:)

Btw. Jakżem mogła zapomnieć, wspomnieć o tym wcześniej^^" świetne w dialogach są te emotikonki ^__^
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
philemon

Post autor: philemon »

Garnet pisze:
philemon pisze:utknalem w SH1 w jakims labiryncie i zanim znajde wyjscie to dopada mnie lisia maska.
pomóc?xDD zresztą po linku widzę, żeś obeznany z GameFaqs, więc w czym problem,kupo?^^
Toc wyjasnilem przeciez. :)
Garnet pisze:
philemon pisze:niestety autor nie wybiega poza SH1
..bo i wtedy jeszcze SH2 nie było:)
Fakt, ale zawsze mogl pozniec zrobic update'a, prawda ? :wink:
Garnet pisze:a przecież Ameryka stwarzała takie możliwości, np danie syna Koudelki jak głównego bohatera...
Halley ? Oh please.. :P
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

philemon pisze:Toc wyjasnilem przeciez
nie bardzo rozumiem^^
jesteś w -jakimś- labiryncie i nie możesz go przejść, bo Fox Face Cie dopada...no więc, zasugerowałam skorzystanie z jakiejś pomocy, aby znależć wyjście (a przed 'wyjściem' bedzie pewno save) ...ew. nie walcz przecież z potworami:)
<zresztą i tak współlokator teraz gra xD>
philemon pisze:Fakt, ale zawsze mogl pozniec zrobic update'a, prawda ?
prawda;P
philemon pisze:Halley ? Oh please..
uwierz mi, jak będziesz grał Johnnym z SH3, wiele byś dał, żeby to był np. Halley.... (jeśli już musieli dać dzieciaka...tyle,że wtedy musieliby umiejscowić akcje gry wcześniej^) <poza tym dzięki niemu, pewno znowu spotkalibysmy Koudelke>
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
chalcedon
Kupo!
Kupo!
Posty: 77
Rejestracja: sob 21 lip, 2007 12:08

Post autor: chalcedon »

Garnet pisze:jak to nie ma muzyki?
muzyczka pogrywa właśnie tylko w trakcie walki, a tak to tylko tuputupu koudelki słychać :)
Garnet pisze:ostatecznie spróbuj może z Ebay...
Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne konto :)

Jeszcze o Koudelce - nie wiem kto zajmował sie designem potworów, ale mnóstwo traumy w dzieciństwie musiał przeżyć :). Jak na razie najbardziej rozwaliły mnie takie nogi z kawałkiem tułowia oraz główki dzieci ( chyba dzieci), ze skrzydełkami.

P.S
Gdyby, ktoś miał się przyczepić - Koudelka należy do serii SH, o czym poświadczy szanowna pani Garnet ( to tak na wszelki wypadek ;) )
Mieć milion, a nie mieć miliona to już są dwa miliony
philemon

Post autor: philemon »

chalcedon pisze:Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne konto :)
Warto (tym bardziej, ze to nic nie kosztuje), to jest furtka na cala mase normalnie niedostepnych gier po calkiem przystepnej cenie. Swoje SH (wszystkie 3) zdobylem za okolo 60 baksow. 8)

@Garnet,
My bad, co prawda utknalem ale to akurat najmniejszy problem (ba!). Gra poszla chwilowo w odstawke przez zwykly moment frustracji. :grin:
Awatar użytkownika
Garnet
Ifrit
Ifrit
Posty: 3000
Rejestracja: sob 13 wrz, 2003 12:33

Post autor: Garnet »

chalcedon pisze:muzyczka pogrywa właśnie tylko w trakcie walki, a tak to tylko tuputupu koudelki słychać
i w scenkach:) ...ale to fakt, tutaj gra jest skierowana raczej w strone właśnie survivalu, a nie jrpga, gdzie mamy muzyczkę dosłownie wszędzie:]
chalcedon pisze:Jak na razie wszystkei oferty, które znalazłem wymagają płacenia przez paypal - a jeszcze nie jestem na tyle na grę napalony, żeby otwierać kolejne konto
przeglądałam dzisiaj i była jedna z przekazem
chalcedon pisze:Jeszcze o Koudelce - nie wiem kto zajmował sie designem potworów, ale mnóstwo traumy w dzieciństwie musiał przeżyć :) . Jak na razie najbardziej rozwaliły mnie takie nogi z kawałkiem tułowia oraz główki dzieci ( chyba dzieci), ze skrzydełkami.
potwory roxują :D imho należy tu pogratulować inwencji twórczej xD
w SH1 też zdarzają się jeszcze ciekawe okazy:)
chalcedon pisze:Gdyby, ktoś miał się przyczepić - Koudelka należy do serii SH, o czym poświadczy szanowna pani Garnet ( to tak na wszelki wypadek ;) )
spokojnie, my tu only ontopic^^"
Kiri kiri kiri kiri kiri kiri!
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

potwory roxują :D imho należy tu pogratulować inwencji twórczej xD
w SH1 też zdarzają się jeszcze ciekawe okazy:)
Nie zapomnijmy o nawiedzonych, stołach, krzesłach, blatach i kredensach xDD

Żeby tylko te loadingi nie były takie.................................................................. dłuuuuuuuuuuuugieeeeeee......................
glamorous vamp
Awatar użytkownika
andchaos
Cactuar
Cactuar
Posty: 267
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2005 14:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: andchaos »

Grałem ostatnio w SH3 u kumpla
gra całkiem fajna, system walk podobny do SH2 ale fabuła odbiega całkiem gdzieś indziej, poprostu zaczeły się pojawiać potwory co jest powiązane z zajściami w SH2 a kobieta z umiejętnościami fuzji na nie poluje.

wgrze trafiłem na takiego złośliwego BUGA. gra się zawiesza jak ten gość ze spluwami zrobi atak za dużo. Ten Rettan (czy jak on sie tam zazywa ma standardowo na początku podwujny atak ale niekiedy wystempuje bland i wykonuje on podczas ataku trzykrotnie cios i przy trzecim ataku gra się zawiesza i można zrobić jedynie reset. Błąd pojawia się bardzo żadko, jestem w wieńzieniu alcatraz i do tej pory zdazyło mi się dwa razy a kumplowi raz. Ja tu biegam od półtora godziny by nabić sobie poziom a tu wraz stop i nic nieda się zrobić tylko reset, to można sie nieźle wkurzyć. Problem zniknoł jak gostek nauczył się potrujnego ciosu bo od tej pory gra mi się nie zawiesza.
To napewno jest jakiś bug bo gra jest nowiutka kupiona tydzień temu, nie ma żadnych rysek by się tak zawieszać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „jRPG”