Forum Krypty

FFF mimo moich najszczerszych chęci nie wypaliło i raczej nie wypali. Nie zamierzam się tu rozpisywać na ten temat, Kil i tak tradycyjnie się do niego przyczepi *jakież to nudne i przewidywalne eh*. FFF nie wypalił z wielu powodów, głównie osobistych, o których nie będę pisała rozprawki na tym forum *ani na żadnym innym lol*.

Nie zmienia to jednak faktu, że gra forowa by się przydała. Nie mam na myśli giganta z rozbudowaną fabułą, expem etc. Może jest wśród was ktoś, kto pamięta gry forowe wzorowane na Mafii.

O takiej grze właśnie myślę. Tradycyjnie: karczma, głosowania, 2 strony konfliktu (mozna z czasem rozbudować grę o 3cią etc.). Przykładowo wieśniacy i demony itp.

Pomysł nie wymaga zbytniego zaangażowania mistrza gry (nie takiego, jakiego wymagało z założenia FFF).

Zależy mi na rozruszaniu forum.

Możesz się znowu pluć Kil.

Znaczy chodzi Ci o coś takiego jak zrobiła jeżeli dobrze pamiętam Isia, ta historia kolorowych majtek czy jakoś tak dobrze rozumuję ?

Zresztą na pewno by się coś takiego przydało, bo teraz to zabawnie jest tylko jak się jakieś Animaki, SasUKi i inne takie pojawiają.

Bahamut pisze:dobrze rozumuję ?

Jak zwykle - nie.

Chodzi o tradycyjne - 10 wieśniaków, wśród nich 3 demony - co 2-3 dni wieśniacy głosują potajemnie u mistrza gry *karczmarza* na 1 osobę. Ta osoba zostaje poćwiartowana i spalona na stosie. Która grupa przetrwa, ta wygrywa.

To był przykład. Moga być kosmici, albo geje

Fajny pomysł - obawiam się tylko, że skończy się jak zawsze w tej grze - i tak odwala się zawsze tych samych, których się nie lubi

Dark, zróbmy tak - jak Gra wypali i ci się będzie podobać to będziesz musiał iść do fryzjera ściąć włosy

Wystarczy publicznie stwierdzić, że się nie podobała, niezależnie od stanu faktycznego Włosy być może i tak będę skracał, ale na pewno nie przed Trętem w Poznaniu :D

Go Go Yubari pisze:Dobrze, ze FFF nie wypaliło. Już widzę, co by wtedy było, przy o wiele większych wymaganiach frekwencyjnych.

Dzięki Mafii masz teraz okazję stwierdzić którzy z potencjalnych graczy udzielali by się w miarę na serio, więc nie widzę powodów dla których nie można by wybrać właśnie takich odpowiedzialnych osobników (myself included) do wzięcia udziału w FFF.

Bo ktoś musiałby to prowadzić, a moje życie osobiste w chwili obecnej nie znajduje miejsca na FFF, mimo moich najszczerszych chęci. Proste. Chcesz FFF. Zrób własne.

Zrobiłbym gdybym miał jakiekolwiek pojęcie o grach tego typu, dlatego liczyłem na FFF jako dobry sposób na zdobycie doświadczenia niezbędnego do uczestniczenia i prowadzenia tego typu gier. Dlatego nawet nie raz oferowałem się z pomocą w prowadzeniu gry czy kreacji świata.

Blah blah blah.

W moim charakterze nie istnieje pojęcie "dzielenie się pracą".

Koniec tematu. Kiedy Ty to wreszcie pojmiesz. To się staje nudne.

Why so rude?

Szkoda.

Nigdy. Jak długo serce w mej piersi bije i bić nie przestanie, tak długo nadzieja na odmianę losu żywą pozostanie. I będę ci o tym przypominał przy każdej sposobności, aż lody apatii serca twego pękną wreszcie pod naporem mego młodzieńczego zapału.

Kil - powiem to tylko raz. Gdy Go Go mówi nie, to znaczy N-I-E. Zakończ na tym temat, w przeciwnym razie nie tylko na forum deviantów cię zabraknie, ale też może dojść do sankcji tutaj. Mam wielokrotne prośby od różnych ludzi by ci dać banana, bo jesteś upierdliwy. Prędzej czy później wyczerpiesz definicję punktu 1A regulaminu i dam ci banana jak Sephiria przykazała.

dalszych ostrzeżeń NIE będzie.

Sephiria pisze:Kil - powiem to tylko raz. Gdy Go Go mówi nie, to znaczy N-I-E. Zakończ na tym temat

Nigdy. Nawet jeśli Go nie będzie miała zamiaru do prowadzenia gry, jeśli tylko uda mi się zdobyć potrzebne doświadczenie inną drogą to i tak będę ją prosił o chociaż udostępnienie mi materiałów które już zgromadziła, a kto wie, może nawet współtworzenia jej?

Sephiria pisze:w przeciwnym razie nie tylko na forum deviantów cię zabraknie, ale też może dojść do sankcji tutaj

To dwie różne sprawy, o ile mnie pamięć nie myli.

Sephiria pisze:Mam wielokrotne prośby od różnych ludzi by ci dać banana, bo jesteś upierdliwy.

Taak, bo już sobie wyobrażam jak devianci piszą wspólną petycję do przejaśniepani Sephirii że na forum deviantów (na którym cię nawet nie ma) kil robi coś co się im nie podoba.

"Droga ukochana Spehirio, my biedni devianci nie potrafimy na własnym forum powiedzieć że ktoś tam u nas się nam nie podoba, tak więc żalimy ci się jak bardzo nam jest z tym źle i prosimy żebyś coś z tym zrobiła." Wtf?

Sephiria pisze:Prędzej czy później wyczerpiesz definicję punktu 1A regulaminu i dam ci banana jak Sephiria przykazała.

Zaryzykuję, dla wyższego dobra.

Sephiria pisze:dalszych ostrzeżeń NIE będzie.

Będą będą, znając ciebie najpewniej w sześciopaku

Kil NIGDY nie dostaniesz MOICH materiałów i NIGDY nie będę z Tobą tworzyła czegokolwiek.

Nie wiem za kogo się masz, ale nie stoisz ponad prawem, a Sephi jest słowna i ma złe dni.

kilmindaro pisze:Nigdy. Nawet jeśli Go nie będzie miała zamiaru do prowadzenia gry, jeśli tylko uda mi się zdobyć potrzebne doświadczenie inną drogą to i tak będę ją prosił o chociaż udostępnienie mi materiałów które już zgromadziła, a kto wie, może nawet współtworzenia jej?

Powiem tak: jeśli Go nie wyraziła woli ani chęci, czy to uczynienia Ciebie współautorem czy też udostępnienia Tobie zgromadzonych materiałów do FFF, to to jest TYLKO i wyłącznie JEJ: decyzja, wola, widzi mi się. Jej decyzje są jej własnymi, których NIE MASZ PRAWA kwestionować. Jeżeli za pośrednictwem Krypty (PW, SB, 4um) będziesz ją dalej nagabywał i się narzucał - chęć zakończenia tematu wyraziła 4 i 1 post wyżej i NIE ŻYCZY SOBIE byś ją w tej kwestii napastował - dostaniesz ode mnie bana bez mgnienia oka. I wierz mi - nie będę miała żadnych wątpliwości i skrupułów by dać banana, a tym razem NIKT nie stanie w twojej obronie jak 2 lata temu.

Wyraziłam się jasno i uważam temat za zakończony. Co z tym dalej zrobisz - Twoja brocha - jeżeli nie ustąpisz, to świadomie zgodzisz się na grożące konsekwencje. Koniec tematu.