Forum Krypty

Mam prawie 9 lat więcej i również mam takie momenty. Ostatnio ze znajomą wspólnie stwierdziłyśmy, że taka muzyka z lat 90 przebija pod niemal każdym względem tą robioną obecnie. Dziś starczy format, znaleźć odpowiedni materiał, ukształtować na gwiazdę i wypuszczać wszystko robione na jedno kopyto wedle formatu. Za mało jest powrotów i nowości starych mistrzów, część - jak Joe Cocker - po prostu umiera.

Nie jesteś w tym odczuciu sama.

To może ja coś o sobie napiszę:
1. Imię- Krzysztof
2. Wiek- 13 lat
3. Wzrost- aktualnie powyżej metr osiemdziesiąt
4. Zainteresowania- Prehistoria ( mam chyba całą bibliotekę na jej temat :D )
- Historia ( w szczególności Średniowiecze )
- Fantastyka
5. Hobby- lubię grać na komputerze ( w szczególności w te stare gry lub takie zrobione na wzór starych, platformówki też są spoko ), pływać, a czasem wystarczy mi po prostu popatrzeć na lecący samolot dla relaksu, zwłaszcza jak wracam ze szkoły :D , lubię też robić projekty własnych gier komputerowych i w wyobraźni dorabiać sobie nowe elementy do tych istniejących, fajnie mi się też wraca ze szkoły bo mogę sobie popatrzeć na łąkę przy drodze ( cieszy mnie też to, że WRACAM ze szkoły a nie do niej IDĘ :D )

Moim innym zainteresowaniem jest też seria Final Fantasy. To moja starsza siostra mi ją pokazała, a gdy gramy razem w jakąś część, achhhhhhh....... pamiętam jak graliśmy w FF9, piękne wspomnienia

Lubię także słuchać muzyki w szczególności z FF ale także zespołów:
- Metalliki- SANDMAN RZĄDZI !!!!!!!!
- AC-DC- Hells Bells jest świetny
- Gun's an Roses- zwłaszcza Paradise City
- The Cult- Take your power i Nirvana są tak super, że słuchając ich po prostu łeb urywa
- Bardzo mi się podoba kawałek zespołu All star ze Shreka, ale niestety nie pamiętam nazwy
To wszystko o mnie

Cieszę się, że tu trafiłem.

Buźka też się cieszy.

Jaco pisze:Buźka też się cieszy.

tak ?

Dagger pisze:

Jaco pisze:Buźka też się cieszy.

tak ?

Nie.

Ababeb pisze:

Dagger pisze:

Jaco pisze:Buźka też się cieszy.

tak ?

Nie.

Nic o tym nie wiem.

qfas pisze:

Ababeb pisze:

Dagger pisze: tak ?

Nie.

Nic o tym nie wiem.

Garland to mój brat.

Jaco Ty debilu Ty debilu

Ababeb pisze: Dagger napisał/a:
Jaco napisał/a:
Go Go Yubari też się cieszy.

tak ?

Nie.

A może tak?


































Nie....jednak nie :v

Wszystko widzę.

Witam serdecznie, nazywam się Mateusz i mam 24 lata. Z wykształcenia jestem informatykiem. Mieszkam niedaleko Poznania.
Jeśli chodzi o FF - grałem i ukończyłem wszystkie części (główna numeracja, nie liczę 11 i 14), niektóre nawet po kilka razy. Obecnie czekam na FF15.
Najlepszy FF? FF7. Dlaczego? To proste, ta część była najbardziej przełomowa, wywarła na mnie największy wpływ i miała w sobie "to coś". Pozostałe części oczywiście też bardzo lubię, ale gdybym miał wybrać jedną, to byłaby to właśnie siódemka.
Oprócz FF, lubię też inne gry RPG, takie jak Wiedźmin czy The Elder Scrolls. Również strategie z elementami RPG (Warcraft, Heroes) znajdują moje uznanie.
To tyle, pozdrawiam wszystkich

Jaco pisze:GetsugaTenshou też się cieszy.

???

GetsugaTenshou pisze: Najlepszy FF? FF7. Dlaczego? To proste, ta część była najbardziej przełomowa, wywarła na mnie największy wpływ i miała w sobie "to coś". Pozostałe części oczywiście też bardzo lubię, ale gdybym miał wybrać jedną, to byłaby to właśnie siódemka.

Zapytam z ciekawości: czy FFVII to była twoja pierwsza gra z serii?

kilmindaro, tak, jednakże przy wyborze "wyłączyłem" sentyment, starałem się być obiektywny. Ale pewnie coś mi tam w podświadomości siedziało, kiedy dokonywałem wyboru, kto wie
Widzę, że na forum też rządzi FF7
http://k-ff.com/phpbb2/viewtopic.php?t= ... 43373f5492
A na filmwebie jedyny Final w pierwszej setce najlepszych gier to FF7 (45 miejsce z 3472 głosami).
Myślę, że ta część bez wątpienia odcisnęła piętno na ogromnej ilości osób, która się z nią zetknęła. To była przełomowa gra, dla twórców, dla wszystkich graczy, dla świata gier. Kiedy wychodziła, była najdroższą grą na świecie (chodzi o budżet - 145 mln $). Grafika i efekty specjalne były czymś niespotykanym jak na tamte czasy, a świetna, wielowątkowa fabuła wciągała jak czarna dziura. To głównie dzięki tej części jest tak dużo fanów FF.

GetsugaTenshou pisze:

kilmindaro pisze:

GetsugaTenshou pisze:ta część była najbardziej przełomowa

Zapytam z ciekawości: czy FFVII to była twoja pierwsza gra z serii?

tak

Nie wiem, czy do tego samego kil pije, ale jak widzę tekst w stylu "najbardziej przełomowa" to widzę każdy jeden artykuł o FFVII i potem wypowiedzi fanboyów FFVII (dawno tutaj nikt o nich nie wspominał!) cytujące te artykuły. Gra pewnie i taka była, ale wydaje mi się, że ten argument powinien być używany tylko przez tych, którzy w tamtych czasach mieli już za sobą kilka(naście/dziesiąt?) pozycji spod znaku jrpg. Jeżeli tak było w Twoim przypadku, to ok. Jak nie, to argument jest inwalidą ;p Może się czepiam, ale ja jako pierwsze widziałem (demo) FFVIII i potem grałem w werjse SNESowe, NESowe, etc. I tego przełomu w ogóle nie widziałem.

A sentymentu imho nie da się wyłączyć, choćbyś nie wiem jak się starał ;] To po prostu to siedzi w nas - emocje jakie wtedy przeżywaliśmy są już mocno zakorzenione w mózgu. Dla mnie na pierwszym miejscu zawsze będą 2 pierwsze (całe, nie dema) jrpgi - FFT i CT. Być może kiedyś na tym forum mówiłem, że FFVIII jest najlepszy, ale jakoś nie przetrwało próby czasu ;p

Jaco pisze:Nie wiem, czy do tego samego kil pije,

95% przypadków, kiedy ktoś mówi o swoim ulubionym Finalu, to mówi o swoim pierwszym.