Strona 33 z 36
: sob 16 lut, 2008 20:53
autor: Gveir
Jaco pisze:wulgarny ten Twój czworonóg
Możesz wierzyć - czasem i Maja i Puszek mają takie miny, jakby zwykłą, konwencjonalną
curvą chciały rzucić
Jaco pisze:Odsłoniłbyś se te rolety, bo masz okropny mhrok w pokoju
E tam... zdjęcia robione wczoraj o 22, czyli ciemno, okna zasłonięte i jedna żarówka w użyciu, bo nie cierpię jak daje po oczach. No i robione komórką!
Jaco pisze:A pisna fajna ^^
Się wie :]
Jaco pisze:NIE jamnik
Rasy z jakich się oba wywodzą mają cholernie daleko do jamnika
Jaco pisze:sięga gdzieś w okolice kolan, lub wyżej
Maja - do kolan, Puszek - przewidywanie gdzieś tak gdzieś do uda.
Jaco pisze:....
Does not compute _^_
Jaco pisze:profit?? _^_
Niechybnie
Jaco pisze:w sumie nie jestem wymagający
)
Praktycznie wszystko co nie jest jamnik i sięga do kolan Ci pasi - nie jest źle
: ndz 24 lut, 2008 20:39
autor: Haichi
: ndz 24 lut, 2008 23:25
autor: Schrödinger
Dzizas. Ten biały jest morderczo słodki. I wanna hug! Ma niesamowite spojżenie
: ndz 24 lut, 2008 23:37
autor: Haichi
^^, obydwa znalezione. Ten który ci się podoba prawie wpadł pod ciężarówkę xD. Anyway, jego wygląd jest mylący, bo gnida strasznie gryzie i nie da się głaskać xD.
: ndz 24 lut, 2008 23:59
autor: Schrödinger
Spoko, sam zadecyduje kiedy łaskawie będziesz mógł go pogłaskać
takie sa koty....
: pn 25 lut, 2008 00:23
autor: Sogetsu
a kuzyn ma kota z osobowością psa! może mam małe doświadczenie z kotami, ale pierwszy raz widziałem jak kot aportuje. Piorun (bo tak się ów kocur wabi) polubił mnie za pierwszym razem - od razu zaczął się łasić, itd. potem rzuciłem mu kulkę ze sreberka a ten się chwilę pobawił, po czym mi ją przyniósł, oddalił się na parę kroków i ustawił niczym bramkarz w oczekiwaniu na karniaka (tylko, że na czterech łapach
)! i tak raz a razem, ja mu rzucam a ten przynosi. czy koty tak się zachowują?
PS, raz Piorun wpierniczył patyczaka (nie były dobrze zabezpieczone)
, potem biedak haftował przez cały dzień.
: pn 25 lut, 2008 00:30
autor: Majkel222
Ja też pierwszy raz słysze żeby kot aportował cokolwiek bo koty zazwyczaj jak cos dopadną to nie oddadzą nikomu a wszystko zrobią tylko żeby dany przedmiot został podarty na strzępy.
PS jaka to rasa tego kota
: pn 25 lut, 2008 00:39
autor: Sogetsu
Majkel222 pisze:jaka to rasa tego kota
wygląda na takiego zwykłego kociego kota. będę musiał się zapytać.
: pn 25 lut, 2008 01:21
autor: Gagarin
hmmm tak właśnie mi się przypomniało... co zrobił ostatnio mój mądry kot. jest noc - czyli czas szalenia, tego małego i czarnego badziewia. Po jakimś czasie budzi mnie miauczenie, ale zlewam, przewracam sie na drugi bok i śpię dalej. Kotek mądry na mnie wskakuje, liże mnie, podgryza i ogólnie wkur**ia... w końcu postanowiłem wstać łaskawie i nasypać jej żarcia - bo pewnie głodna, po zapaleniu światła odkryłem, że kotek niekoniecznie chce jeść... znaczy chciał jeść... ale dać mi to jedzenie i przyniosła mi...
...
...
...
...kanapkę...
<no comment>
nie wiem skąd ją wzięła, ale była stara i nie nadawała się za bardzo do jedzenia. Szczena mi opadła, jak tak stanęła nad tą kanapką, miauczała z radości i ocierała mi sie o nogi
myślałem, że zejdę
Oczywiście podziękowałem jej, no i kanapkę wyrzuciłem - ale tak, żeby nie widziała, czyli zapakowałem do torby ze sprawdzianami i wyrzuciłem po drodze :] ciekawe co mi nowego przyniesie
: pn 25 lut, 2008 01:29
autor: Sogetsu
waa~ ale masz fajnie!
też chcę kota T_T
: pn 25 lut, 2008 01:47
autor: Go Go Yubari
Auronik po 2óch tygodniach siedzenia u "babci", pokazał mi przy przywitaniu swą radość, typową dla siebie miną buca. -_- I pogryzł mnie w rękę. Teraz, gdy jest juz u siebie, to się mizia i w ogóle... Burak
Fajnie masz, Gags *_* Mój mnie budzi zwykle o 3 nad ranem, co by sie bawić w "wkurz i pogryź"
: pn 25 lut, 2008 02:01
autor: Gagarin
Sogetsu pisze:waa~ ale masz fajnie!
Go Go Yubari pisze:Fajnie masz, Gags *_*
a Wam co? napiliście sie czegoś?
spróbujcie spac z taką smierdzącą kanapką koło nosa
no postanowiłem przed chwilą się jej odwdzięczyć, czyli obudziłem ją, połozyłem przed nosem kulkę suchej karmy u cieszyłem się :] ale popatrzyła na mnie jak na debila i poszła spać... powkurzam ją jeszcze trochę, to też zacznie się bawić w "pogryź i drap" i pójdzie w cholerę
i tak wróci
zawsze wraca
ale jak np. nie ma mnie dosyć długo, to cieszy się ten kot tak masakrycznie, że potrafi cały wieczór miauczeć, ocierać się i ogólnie miziać. taaa samice są dziwne
: pt 28 mar, 2008 22:18
autor: Gveir
'Nawet tu się przede mną nie ukryjesz!"
'O jak mi dobrze ze swoją głupotą ^^ "
"Mam baniak i cię k***a podpalę!
"
"No, daj kawałek! Przecież tylko żartowałem z tą benzyną..."
Wady dziedzictwa huskych: Maja zaczęła polować. Żeby jeszcze biegała po lasku przydomowym z Kosiorem i łapała kuropatwy, to byłoby dobrze (ale jak miała 3 miechy, to kuropatwę złapała...). Ale nie! Wysilać się nie trzeba i najlepiej pójść do sąsiada i dorwać kaczki o niskim przyspieszeniu przy ucieczce i głupie jak but rajki. 150 zł zjadła w ciągu dwóch dni - sąsiad przyszedł, to mało faktury nie wystawił _^_ Głupota zaprocentowała - rano z fotela idzie na łańcuch i puszczam dopiero jak sąsiad pochowa swój drób -_-" Za to Puszek (ten z benzyną) stosuje terroryzm innego rodzaju - około 6 zaczyna szukać żarcia. Dzisiaj po 7 przyniósł w mi w zębach miskę... Przy czym wcale w dostaniu się do niej nie przeszkadzają mu zamknięte drzwi - otworzy bodaj każde, czy to zamykane w jedna, czy w drugą stronę _^_ Na szczęście tylko Młody jest tak nieziemsko głupi, że żadne debilne pomysły nie przychodzą mu do głowy - nawet jak dzieciaki siadają mu na plecach z zamiarem wykorzystania go jako wierzchowca...
: czw 29 maja, 2008 13:09
autor: Go Go Yubari
Przepraszam, ze nieostre, ale trudno uchwycić dobry moment, gdy pies ciągle sie rusza.
Moje kochanie
ma 6 tygodni
<3
:]
: czw 29 maja, 2008 13:12
autor: kwazi
Fajny :3 A co Auron na jego obecność? Jeszcze go nie zagryzł ten szatański kot? Bo szczeniak wygląda bardzo niegroźnie