Nasze kochane zwierzaczki

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

Najlepszy przyjaciel człowieka

pies
42
37%
kot
35
31%
królik
2
2%
rybka
2
2%
krokodyl (hahaha)
13
11%
inne
20
18%
 
Liczba głosów: 114

Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Bonifacy_i_zdun pisze:co do kotów... one mają właściciela w d... dlatego zbytnio ich nie lubuję
No mój łazi wszedzie za mną, domaga się wzięcia na kolana, a jak nie, to sam się wdrapuje >.< Przychodzi nawet spać ze mną. Więc wątpię by Auron miał mnie w d... :roll:
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

Podpisuję się. Chciaż Dante (kot) jest strasznym indywidualistą, to śpi ze mną, czasem nawet wrzeszczy pod drzwiami łazienki, bo też chce posiedzieć tam ze mną... :roll:
No i słuch niemalże tylko mnie... siostra i mama muszą się duuużo nagadać, żeby Dante chociaż zwrócił na nie uwagę... :roll:
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

bo może nie zaznali życia na wolności <ekhm> ;]
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Bonifacy_i_zdun pisze:bo może nie zaznali życia na wolności <ekhm> ;]
albo wcześniej były w jakimś animarsie i stały się tam posłuszne ;)
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

Bonifacy_i_zdun pisze:bo może nie zaznali życia na wolności <ekhm> ;]
Nie mieszkam w żadnym bloku ani kamienicy, tylko na wsi, gdzie kierunków do ucieczki mój kot ma hohoho-ooo a może i więcej... :roll: Wychodzi na dwór kilka razy dziennie (właściwie zawsze, kiedy nie śpi...) i jakoś (tfu! ;) ) wraca...
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Lady Luck pisze:Nie mieszkam w żadnym bloku ani kamienicy, tylko na wsi, gdzie kierunków do ucieczki mój kot ma hohoho-ooo a może i więcej...
...może nie ma dokąd uciec :D
glamorous vamp
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

Boni, zapraszam do mnie w odwiedziny, to zobaczysz, jak mało mój kotek ma miejsca ;)
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Lady Luck pisze:Boni, zapraszam do mnie w odwiedziny
jak zapraszasz to napisz adres :P ja też przyjadę i wezmę psa przy okazji :twisted: :P
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Kairi-chan
Cactuar
Cactuar
Posty: 333
Rejestracja: wt 09 lis, 2004 19:46
Lokalizacja: Nigdziebądź

Post autor: Kairi-chan »

bo może nie zaznali życia na wolności <ekhm> ;]
i jedzenia ze śmietników? w czasach murów i autostrad kot na wolności = kot pełen strupków, kot wychudzony, kot martwy zaraz po tym jak postanawia przejść przez jezdnię. daj spokój.... koty to pieszczoszki. W domach maja ciepło, pełno jedzenia... a jak chca mogą w każdej chwili uciec, [nikt ich na smyczy nie trzyma].... tylko po co?
Lady Luck

Post autor: Lady Luck »

I to jest bardzo dobre pytanie, Kairi.
:>
Awatar użytkownika
Boni
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 2376
Rejestracja: sob 20 wrz, 2003 21:08
Lokalizacja: Z róży.
Kontakt:

Post autor: Boni »

Lady Luck pisze:Boni, zapraszam do mnie w odwiedziny, to zobaczysz, jak mało mój kotek ma miejsca
chodzi mi o odpowiednie warunki w niszy poza twoim terenem życia... eh whatever ;]

[ Dodano: Pon 18 Kwi, 2005 ]
Kairi-chan pisze:tylko po co?
Lady Luck pisze:I to jest bardzo dobre pytanie, Kairi.
Odpowiedź jest prosta moje drogie :]
Te koty muszą docenić tym bardziej to, co im się ofiaruje, w przeciwnym razie... cóż, znacie bajeczkę o ptakach w klatce ;] choć sens jej trza by było nieco przemodelować na potrzeby owej dysputy ;]
glamorous vamp
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

miał kto kiedy szynszylę?? bardzo fajne zwierzątko moja kuzynka ma takie nazwała ją Betty a jak jej się chce gryźć a potrafi człapnąć mocno jak chce
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Bartolus

Post autor: Bartolus »

Ja posiadam bardzo nietypowę zwierzę ,a jest to aksolotl (nazwałem go Aksel) - jest to płaz z meksyku....Pewnie prawie nikt nie wie jak to wygląda.

Ech na dzień dzisiejszy to marzę o gekonie lub ewentualnie legwanie,ale jest to na razie nie osiągalne,niestety... może kiedyś.....
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

mi się nigdy nie marzyły gady i marzyć nie będą (przynajmniej narazie) wolę futerkowe zwierzaczki są takie milusie mmmm...
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
Awatar użytkownika
Ababeb
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1244
Rejestracja: pn 25 kwie, 2005 15:12
Lokalizacja: Czwórmiasto

Post autor: Ababeb »

Bartolus pisze:Ja posiadam bardzo nietypowę zwierzę ,a jest to aksolotl (nazwałem go Aksel) - jest to płaz z meksyku....Pewnie prawie nikt nie wie jak to wygląda.
Bartolus, wiem jak aksoltol wygląda, w 6 klasie szukałem o nich trochę stuffu (na przyrodę, wtedy chciało im się tak integrować te przedmioty) w internecie.

Żadnych zwierzątek nie mam - kiedyś kota, ale konkretów nie chcę podawać. :?

A tak przypominają mi się świnki morskie u kuzyna. :roll: Takie fajne klatkożerne gryzonie... :D
The Schrödinger's cat paradox outlines a situation in which a cat in a box must be considered, for all intents and purposes, simultaneously alive and dead. Schrödinger created this paradox as a justification for killing cats
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”