Jak żem dzieckiem był(a)

Idealne miejsce by dowiedzieć się czegoś o innych, a dla Nowych by się przywitać.

Moderator: Moderatorzy

pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Ja kiedyś lepiłem dużo rzeczy, ale z modeliny. Jeszcze moja mama ma prezenty, które dla niej lepiłem: jakieś kwiatki, bałwanki i inne takie XD.
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Nienormalny_PS2 pisze:Ja miałem Donatello n.Często staczał potężne boje ze Spidermanem n.
Ale najlepszy i tak był Michaelangelo, tylko w sklepie tego akurat nie mieli :D Nigdy natomiast nie spełniły się marzenia o figurce Poison Ivy :sad: Moze ktoś ma na sprzedanie?
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

ja miałam plastykowego Raphaela i on walczyl z równie plastykowym (jakims kosmicznym) He-Manem XD
http://www.texastoyz.com/images/pic_lrg ... sonivy.jpg - Ivy ^^'
Ostatnio zmieniony czw 28 lip, 2005 19:14 przez Go Go Yubari, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Ivy pisze:Ale najlepszy i tak był Michaelangelo,
Tak,on chyba był z nich najbardziej kopnięty i zawsze najbardziej kochał pizze.Ależ mi się przypomniała akcja...Kiedyś w starym fotelu odpadło całe boczne oparcie,ja je wziąłem... i to był mój ścigacz :D.Drrrrrrrr....rrrrrrr :!: XD
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Ale mnie wzięła schiza na Żółwie Ninja XD Chyba odkopię kasetę z kilkoma odcinkami, które sobie kiedys nagrałam i powspominam...video też muszę odkopać :D
Nienormalny_PS2 pisze:Kiedyś w starym fotelu odpadło całe boczne oparcie,ja je wziąłem... i to był mój ścigacz n.Drrrrrrrr....rrrrrrr n XD
Ja do krzeseł przywiązywałam Barbie, a moi super herosi mieli je ratować ^^'

A pamięta ktoś anime Ulisses? Znalazłam kilka odcinków ostatnio i niezłą miałam zwałe XD
Maester

Post autor: Maester »

Hehe, pamiętam, że moje dzieciństwo upłynęło na grze na PSX i zabawie klockami Lego... :P
pho3n1x

Post autor: pho3n1x »

Maester pisze:Hehe, pamiętam, że moje dzieciństwo upłynęło na grze na PSX i zabawie klockami Lego...
Coś szybko ci to "dziciństwo upłyneło".
Lego to było coś... ahh pamiętam jak byłem mały i wysypywałem klocki na cały pokój. Układałem różne pojazdy kosmiczne i roboty :)
Maester

Post autor: Maester »

No, upłynęło - dzieciaczkiem już nie jestem (choć dorosłym również nie ;) ), z Lego wyrosłem już dawno, a szkoda, bo czasem łezka się w oku kręci, gdy wracam pamięcią do szczenięcych lat... :p
Awatar użytkownika
Zito
Administrator
Administrator
Posty: 67
Rejestracja: sob 12 cze, 2004 08:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Zito »

Ta lego są the beściak, potrafiłem całymi dniami budować zamki z klocków, to były prawdziwe konstrukcje obronne z armatami. Nie ma co, na lego można nauczyć się kreatywności, dobre zabawki :D. Właściwie innymi się nie bawiłem, bo innych nie można było później tak rozebrać, by później dało się je złożyć :D .
Ostatnio zmieniony czw 28 lip, 2005 19:32 przez Zito, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Faris
Malboro
Malboro
Posty: 1028
Rejestracja: wt 18 sty, 2005 20:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Faris »

A ja miałam jakieś Lego (takie...chińskie, tańsze XD) z robotem, tylko z tego co wiem tam od nowości brakowało jakiegoś elementu i nigdy tego nie zrobiłam. Ale zabawa przednia, mimo, że to wszystko co chwila się rozlatywało :)
Awatar użytkownika
Jaco
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1529
Rejestracja: pt 26 lis, 2004 13:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaco »

Krakers pisze:Lego! To sa najwspanialsze klocki na świecie!
Ja się pod tym podpisuje!
pho3n1x pisze:Lego to było coś... ahh pamiętam jak byłem mały i wysypywałem klocki na cały pokój
I pod tym.

Jedyny minus, że strasznie drogie to było i starzy nigdy nie chcieli mi kupować... Zwykle kupowałem sam z zaoszczędzonych pieniążków ("mamo...daj złotke na lizaka" :D) ale takie do 20 zł.

Nienormalny_PS2 pisze:Ja miałem Donatello .
Ja też ale najbardziej lubiałem Raphaela :D
Awatar użytkownika
Go Go Yubari
Ifrit
Ifrit
Posty: 4619
Rejestracja: pn 20 gru, 2004 20:07
Lokalizacja: Gotham

Post autor: Go Go Yubari »

Maester pisze:No, upłynęło - dzieciaczkiem już nie jestem (choć dorosłym również nie n ),
"I'm not a girl, not yet a woman"? Jak śpiewała Britney? XD

Krakers pisze:Sam korzystalem z Lego podczas robienia uchwytów do światłowodów XD
O.o';

Miałam lego z końmi i lego z rekinami O.o Jak byłam u ortodonty 7 lat temu to miałam ze soba nowo kupione takie inne, babskie, większe O.o Z końmi i rodzinką i w ogóle T_T Teraz się uganiam za lego z LOTRa na prezent urodzinowy dla kumpla - maniaka XD
Awatar użytkownika
Ivy
Moderator
Moderator
Posty: 2002
Rejestracja: śr 20 paź, 2004 13:29
Kontakt:

Post autor: Ivy »

Go Go Yubari pisze:Teraz się uganiam za lego z LOTRa na prezent urodzinowy dla kumpla - maniaka XD
Też mam takiego kumpla i Bogu dziękuję, że nie kupujemy sobie prezentów...

Faris tu nie wspomniała o Barbie ze Słonecznego Patrolu XD Miała twarz Pameli i wyposażenie jak prawdziwy ratownik! :lol:
Awatar użytkownika
Nienormalny_PS2
Malboro
Malboro
Posty: 637
Rejestracja: śr 04 maja, 2005 03:16
Lokalizacja: Chronoles

Post autor: Nienormalny_PS2 »

Jaco pisze:Ja też ale najbardziej lubiałem Raphaela
On chyba z kolei najbardziej nerwowy był żółwiak :D.Pamiętam,że mój Donatello kiedyś poniósł druzgocącą klęskę ze Spidermanem w jednej z walk.Uległ spaleniu.Byłem mały i dzisiaj bardzo żałuję tego,że go spaliłem.Cóż,byłem potężnie głupi :).
Awatar użytkownika
Eiko
Dark Flan
Dark Flan
Posty: 1498
Rejestracja: pn 10 sty, 2005 18:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Eiko »

Zito pisze:Ta lego są the beściak
Tak XD Kiedyś ciągle tylko jakieś kafejki albo domki budowałam XD A potem romanse między hipkami XD Później kupiłam sobie nawet z Harrego z Hermioną XD Do dzisiaj są na półce XD A ostatnio napadło mnie na lalki z Myscene XD
Go Go Yubari pisze:miałam ze soba nowo kupione takie inne, babskie, większe O.o
Też miałam takie większe trochę... Był nawet delfinek XD A kocyk z koszyczka zgubiłam :lol: Tak jak z 5 innych rzeczy :lol:
"Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni, bo inaczej nie wydobędziemy się stąd."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krypta Caffee”